wojna na ukrainie

[Camelus]

No robią sobie rajdy głównymi drogami, niczym wagnerowcy rok temu. Ciekawe jak to się skończy, bo przecież nie mają nieograniczonych zasobów tam.

[memento1984]

1 godzinę temu, Reikai napisał(a):

Po miesiacach stypy na froncie dzieje sie ciekawie - nie wiem co to za akcja z Kurskiem, ale jest zabawnie xD

jakies linki? jakies kanaly to teraz zbieraja do kupy, discord, reddit?

[Gregorius]

1 godzinę temu, Reikai napisał(a):

Po miesiacach stypy na froncie dzieje sie ciekawie - nie wiem co to za akcja z Kurskiem, ale jest zabawnie xD

Weszli dosyć głęboko (podobno czołówka około 45km od elektrowni jądrowej). UA jest blisko odcięcia ważnej autostrady i węzła kolejowego plus zdobyła miasto Sudza (czy jakoś tak) .

Problem ze śledzeniem jest ze prawie wszystkie źródła informacji są ruskie. Ukraina w zasadzie cały czas utrzymuje cisze operacyjna. 

Można zobaczyć konto https://x.com/fitek69  . W miarę zachowawcze wpisy dosyć wiarygodne.  Z racji tego co wyżej pisałem inne konto możliwe ze piszą prawdę ale nie ma jak zweryfikować.

[Reikai]

6 minut temu, memento1984 napisał(a):

jakies linki? jakies kanaly to teraz zbieraja do kupy, discord, reddit?

WarNewsPL na twitterze

 

[Reikai]

super nitka, polecam.

 

[Hoolifan]

Cóż, Ukraińcy podjęli ogromne ryzyko, ale jeśli chcieli odzyskać w tej wojnie inicjatywę, to po klęsce zeszłorocznej ofensywy nie mogli sobie pozwolić na ponowne wbicie się w dobrze umocnione pozycje. Taktyczne odrzucanie Rosjan na poszczególnych kierunkach też niczego by w tym konflikcie nie zmieniło, bo przesunięcie linii frontu o 15 czy 20 kilometrów nie ma tak naprawdę znaczenia dla tego, w którą stronę to wszystko się dalej potoczy.

Póki co Ukraińcy prą do przodu niczym pod Charkowem, kiedy to ich największym sprzymierzeńcem był podobnie jak teraz efekt zaskoczenia. Do tej pory granica Rosji naruszana była wyłącznie przez bezzałogowce, grupy dywersyjne czy stworzony w tym celu legion "Wolność Rosji" i to było dla Rosjan niewielkim problemem, natomiast teraz... No teraz Ukraińcy poszli va banque, postawili Rosjan pod ścianą i jestem cholernie ciekawy co tak naprawdę jest celem operacji (w rozumieniu gdzie planowali się zatrzymać). Póki co idzie gładko, operacja wygląda na świetnie przygotowaną, natomiast to nie są działania rajdowe, więc gdzieś linię frontu trzeba będzie ustawić i... ja nie mam pojęcia gdzie Ukraińcy chcą to zrobić, i jakie będzie uzasadnienie wytyczenia jej w danym miejscu. Na TT śmigają już mapki sugerujące oparcie takowej linii o cieki wodne, ale... tak wytyczona mapka oznacza mniej więcej tyle, że Ukraińcy wejdą sobie kilka/kilkanaście kilometrów wgłąb Rosji i na tym koniec. To miałoby sens tylko wtedy, gdyby nadrzędnym celem operacji było odciągnięcie wojsk rosyjskich z innych kierunków, na których Ukraińcy są w ostatnim czasie mocno dociskani i ta obrona staje się coraz trudniejsza. To możliwe, ale... rozmach natarcia sugeruje, że tu chodzi o coś więcej i to "coś" póki co pozostaje zagadką, choć widziałem, że zdaniem niektórych celem może być przecięcie drogi łączącej Kursk z Biełgorodem, co miałoby utrudnić zaopatrywanie wojsk rosyjskich walczących w Donbasie. Nie do końca wiem na czym to przecięcie miałoby polegać i jak następnie obszar ten Ukraińcy mieliby utrzymać, ale cierpliwie czekam na rozwój sytuacji, powolutku przeglądając czy w szafce została mi jakaś saszetka z popcornem

E: Dochodzi jeszcze kwestia ewentualnego uderzenia wyprzedzającego, celem uniemożliwienia rosyjskiej ofensywy na Charków/Sumy. No to ma sens, tylko znowu - gdzie jest meta dla ukraińskiej szarży

Edytowane 9 Sierpnia 2024 przez Hoolifan

[Reikai]

3 godziny temu, Hoolifan napisał(a):

Cóż, Ukraińcy podjęli ogromne ryzyko, ale jeśli chcieli odzyskać w tej wojnie inicjatywę, to po klęsce zeszłorocznej ofensywy nie mogli sobie pozwolić na ponowne wbicie się w dobrze umocnione pozycje. Taktyczne odrzucanie Rosjan na poszczególnych kierunkach też niczego by w tym konflikcie nie zmieniło, bo przesunięcie linii frontu o 15 czy 20 kilometrów nie ma tak naprawdę znaczenia dla tego, w którą stronę to wszystko się dalej potoczy.

Póki co Ukraińcy prą do przodu niczym pod Charkowem, kiedy to ich największym sprzymierzeńcem był podobnie jak teraz efekt zaskoczenia. Do tej pory granica Rosji naruszana była wyłącznie przez bezzałogowce, grupy dywersyjne czy stworzony w tym celu legion "Wolność Rosji" i to było dla Rosjan niewielkim problemem, natomiast teraz... No teraz Ukraińcy poszli va banque, postawili Rosjan pod ścianą i jestem cholernie ciekawy co tak naprawdę jest celem operacji (w rozumieniu gdzie planowali się zatrzymać). Póki co idzie gładko, operacja wygląda na świetnie przygotowaną, natomiast to nie są działania rajdowe, więc gdzieś linię frontu trzeba będzie ustawić i... ja nie mam pojęcia gdzie Ukraińcy chcą to zrobić, i jakie będzie uzasadnienie wytyczenia jej w danym miejscu. Na TT śmigają już mapki sugerujące oparcie takowej linii o cieki wodne, ale... tak wytyczona mapka oznacza mniej więcej tyle, że Ukraińcy wejdą sobie kilka/kilkanaście kilometrów wgłąb Rosji i na tym koniec. To miałoby sens tylko wtedy, gdyby nadrzędnym celem operacji było odciągnięcie wojsk rosyjskich z innych kierunków, na których Ukraińcy są w ostatnim czasie mocno dociskani i ta obrona staje się coraz trudniejsza. To możliwe, ale... rozmach natarcia sugeruje, że tu chodzi o coś więcej i to "coś" póki co pozostaje zagadką, choć widziałem, że zdaniem niektórych celem może być przecięcie drogi łączącej Kursk z Biełgorodem, co miałoby utrudnić zaopatrywanie wojsk rosyjskich walczących w Donbasie. Nie do końca wiem na czym to przecięcie miałoby polegać i jak następnie obszar ten Ukraińcy mieliby utrzymać, ale cierpliwie czekam na rozwój sytuacji, powolutku przeglądając czy w szafce została mi jakaś saszetka z popcornem

E: Dochodzi jeszcze kwestia ewentualnego uderzenia wyprzedzającego, celem uniemożliwienia rosyjskiej ofensywy na Charków/Sumy. No to ma sens, tylko znowu - gdzie jest meta dla ukraińskiej szarży

Zblizaja sie wybory w USA. Przelamanie obecnej lini frontu jest malo realne.

Moze chodzi o jak najwieksze zagrabienie rosyjskivh terenow w zamian za odzyskanie swoich?

Pojawiaja sie doniesienia o tym, ze rosyjska kolumna ratunkowa plonie. Ukraincy zaatakowali ja dronami. Druga kolumna stanela, bo....zabraklo paliwa nic sie nie ucza. Kijow 2022 vibes.

 

https://twitter.com/MarekMeissner/status/1821671465525400035?t=8qqHi_DFRUI06bpAUCxkLg&s=19 

[Gregorius]

Moim zdaniem to niezależnie jak duży będzie to obszar to wizerunkowo Putin będzie musiał to odbić ,nie licząc się z kosztami. Każdy FAB który  spadnie w tamte rejonu to jeden mniej ktory spadnie na Ukraine. Do tego jeżeli potwierdzi się że UA przekroczyła już II linie obrony w rosji to UA bedzie miała wygodne miejsce do obrony. Dodatkowo widać już że te siły RUS jeżeli sa ściągane szybko ponoszą duże straty po drodze np: (konto nie wiarygodne ale potwierdzenie ataku jest na wiarygodnych stronach)  : https://x.com/Maks_NAFO_FELLA/status/1821801346732880104 

Co do

6 godzin temu, Hoolifan napisał(a):

choć widziałem, że zdaniem niektórych celem może być przecięcie drogi łączącej Kursk z Biełgorodem, co miałoby utrudnić zaopatrywanie wojsk rosyjskich walczących w Donbasie.

z tego co czytałem to może chodzić o przecięcie komunikacji z Brianska i to już jest jak najbardziej realne bo jedyna duża linia kolejowa przebiega przez miejsca zajęte przez czołówki UA.

 

Tak czy inaczej o ile nie zakończy się to katastrofa (co niestety biorę pod uwagę) to zużyje zasoby ruskie (i to podwójnie bo raz zużyte na odbijanie (obstawiam że może być ponad 5:1 stosunek strat)  ,a potem nie na obsadzenie granic nie tylko tutaj ale przy pozostałych granicach. Logistyka zaopatrująca Charkow/Donbas ucierpi bo nie da się zaopatrywać oba odcinki a logistyka była już obciążona. 

[Hoolifan]

1 godzinę temu, Gregorius napisał(a):

Tak czy inaczej o ile nie zakończy się to katastrofa (co niestety biorę pod uwagę) to zużyje zasoby ruskie (i to podwójnie bo raz zużyte na odbijanie (obstawiam że może być ponad 5:1 stosunek strat)  ,a potem nie na obsadzenie granic nie tylko tutaj ale przy pozostałych granicach. Logistyka zaopatrująca Charkow/Donbas ucierpi bo nie da się zaopatrywać oba odcinki a logistyka była już obciążona. 

Średnio jestem w stanie wyobrazić sobie scenariusz, w którym ta operacja kończy się katastrofą, bo ona zdecydowanie bardziej przypomina to, co działo się dwa lata temu w charkowskim, niż to, co stało się rok temu na Zaporożu. Wybrany przez Ukraińców kierunek ataku jest bardzo nieoczywisty, dlatego ta panika wśród Rosjan jest w pełni zrozumiała, bo to nie jest kierunek, który oni są w stanie szybko przyblokować. Skoro trzeba przerzucić siły z innych odcinków frontu, to cierpi na tym i logistyka, i założenia, które na najbliższe tygodnie/miesiące Rosjanie sobie przyjęli.

Nie chcę popadać w hurraoptymizm, bo tu się jeszcze nic wielkiego (w znaczeniu militarnym) nie wydarzyło, a tempo natarcia nie jest tak zawrotne jak chociażby we wspomnianej wcześniej ofensywie charkowskiej, ale... wydaje się, że ktoś w ukraińskim sztabie wyciągnął odpowiednie wnioski, należycie się do tego ataku przygotował i to pozwala mieć nadzieję na to, że Ukraińcy nie popełnią rażących błędów, które w przeszłości im się niestety przydarzały. Nawet jeśli niczego wielkiego nie zdobędą, to i tak stworzyli sobie precedens, który wymusza na Rosji rozmieszczenie dodatkowych jednostek w rejonach, które do tej pory równie dobrze mogły pilnować ciut lepiej wyposażone siły porządkowe.

[Gregorius]

4 minuty temu, Hoolifan napisał(a):

Nawet jeśli niczego wielkiego nie zdobędą, to i tak stworzyli sobie precedens, który wymusza na Rosji rozmieszczenie dodatkowych jednostek w rejonach, które do tej pory równie dobrze mogły pilnować ciut lepiej wyposażone siły porządkowe.

Największym precedensem jest reakcja Niemiec i USA na użycie ich sprzętu. Oba kraje tym razem nie protestuja i nie zabraniaja walczyc na terenach rosji.

P.S : widziałeś ze kolejne lotnisko mocno ucierpiało dziś w nocy? 2-3 atak z rzedu nie na samoloty ale magazyny smarów i bomb

[memento1984]

13 godzin temu, Hoolifan napisał(a):

Nie do końca wiem na czym to przecięcie miałoby polegać i jak następnie obszar ten Ukraińcy mieliby utrzymać,

zniszczyc szlaki kolejowe, drogowe, mosty. to wystarczy

[the_secret]

 

[Kubbas]

 

[Gregorius]

5 godzin temu, Kubbas napisał(a):

 

Dziś pojawił sie filmik jak to jest zbudowane. Bo to same wieże chłodzce. Jak to u Ruskich słaby fake ale po co lepszy skoro bandzie onuc x to wystraczy zeby siać panike.

edit: fake w sensie że to jakiś atak czy duże zagrożenie. 

Edytowane 12 Sierpnia 2024 przez Gregorius

[P_M]

Tak się zastanawiam w jakiej głębokiej dupie jako kraj będziemy jeżeli to Ukraina wyjdzie z tej wojny obronną ręką, przecież już teraz zdają się pozycjonować na Mesjaszy i Obrońców Europy próbując bardzo twardo negocjować ze wszystkimi. Jeżeli wejdą w jakieś struktury typu EU/NATO to Polska może stracić i tak wątpliwą pozycję lidera w tej części Europy.

[RappaR]

22 minuty temu, P_M napisał(a):

Tak się zastanawiam w jakiej głębokiej dupie jako kraj będziemy jeżeli to Ukraina wyjdzie z tej wojny obronną ręką, przecież już teraz zdają się pozycjonować na Mesjaszy i Obrońców Europy próbując bardzo twardo negocjować ze wszystkimi. Jeżeli wejdą w jakieś struktury typu EU/NATO to Polska może stracić i tak wątpliwą pozycję lidera w tej części Europy.

A na czym polega ta pozycja i co nam daje i w ogóle kto tak uznał? 

[P_M]

3 minuty temu, RappaR napisał(a):

A na czym polega ta pozycja i co nam daje i w ogóle kto tak uznał? 

Napisałem, że wątpliwa pozycja, ale pewnie wskaźnikami PKB, ludnościowym, powierzchniowymi, można stwierdzić, że Polska w Europie Środkowo-wschodniej jest liderem/jednym z liderów, a przynajmniej tak też to widzę jak myślę o konkurencji typu Litwa, Łotwa, Estonia czy inne Czechy, Słowację, Słowenię, Węgry.

[RappaR]

9 minut temu, P_M napisał(a):

Napisałem, że wątpliwa pozycja, ale pewnie wskaźnikami PKB, ludnościowym, powierzchniowymi, można stwierdzić, że Polska w Europie Środkowo-wschodniej jest liderem/jednym z liderów, a przynajmniej tak też to widzę jak myślę o konkurencji typu Litwa, Łotwa, Estonia czy inne Czechy, Słowację, Słowenię, Węgry.

A to cokolwiek się zmieni?

Ukraina ma PKB mniejsze od Mazowsza. 

[DRK]

52 minuty temu, P_M napisał(a):

Tak się zastanawiam w jakiej głębokiej dupie jako kraj będziemy jeżeli to Ukraina wyjdzie z tej wojny obronną ręką, przecież już teraz zdają się pozycjonować na Mesjaszy i Obrońców Europy próbując bardzo twardo negocjować ze wszystkimi. Jeżeli wejdą w jakieś struktury typu EU/NATO to Polska może stracić i tak wątpliwą pozycję lidera w tej części Europy.

Myślę, że można być spokojnym.

Tusk w expose mówił, że jego nikt w UE nie ogra.

[P_M]

24 minuty temu, RappaR napisał(a):

A to cokolwiek się zmieni?

Ukraina ma PKB mniejsze od Mazowsza. 

Nie wiem, jeżeli Ukraina wejdzie ze swoim molochami spożywczymi i nie tylko na nasz rynek bez ograniczeń to możemy zarżnąć naszą gospodarkę