Polityka w Polsce

[julekstep]

2 godziny temu, darkonza napisał:

Zasada bym powiedział jest odwrotna, im w danym kraju kobiet bardziej wspierane i szanowane tym maja mniej dzieci. Im bardziej pomiatane i szacunku pozbawione, tym wiecej dzieci chcą mieć - bo żaden inne przyjemnosci im w takich krajach nie przysługują

W sensie ze sugerujesz ze ta przyslowiowa 14-letnia Etiopka sprzedana za 8 koz 45 letniemu typowi z sasiedniej wioski podczas pierwszego przymusowego ruchania (bez antykoncepcji ofc - bo nie znaja / nie uznaja) sobie w duchu kalkuluje - 'a hattricka se strzele, bede miala sie z kim bawic!'?

[Koelner]

10 minut temu, darkonza napisał:

Jaki absurd skoro kobiety realizowały się w macierzyństwie przez całą historię gatunu ludzkego a ten system się załmał w ciągu ostatnich kilkudziesieciu lat dopiero?

wśród nomadów jest niski przyrost naturalny w porównaniu do ludów stale osiadłych .

[darkonza]

9 minut temu, julekstep napisał:

W sensie ze sugerujesz ze ta przyslowiowa 14-letnia Etiopka sprzedana za 8 koz 45 letniemu typowi z sasiedniej wioski podczas pierwszego przymusowego ruchania (bez antykoncepcji ofc - bo nie znaja / nie uznaja) sobie w duchu kalkuluje - 'a hattricka se strzele, bede miala sie z kim bawic!'?

Brak antykoncepcji, czy świadomosci tez robi swoje. Tylko powiedzmy co taka etiopka ma robic w wieku 20 lat jak jej nikt przymusowo czy rytualnie gola nie strzeli? Jej kolezanki zajmuja sie dzieciakami a co ona ma robić? Co da jej jakąkolwiek przyjemność? Nieprzyjemnosci bedzie miała całą masę tak i tak. Od dzieci moze dostać taki drobiazg jak ta "miłość", poczucie wspólnoty, może dumę z rodziny.

3 minuty temu, Koelner napisał:

wśród nomadów jest niski przyrost naturalny w porównaniu do ludów stale osiadłych .

No nie dziwię się ze taki styl życia nie sprzyja. W teorii odnosząc sie do braku wpływu kobiet na swoje życie nie powinno to wpływac bo tak samo je mozna gwałcić czy przymuszać, antykoncepcja też tak chyba niezbyt rozwinieta

Edytowane 27 Stycznia 2021 przez darkonza

[ely3]

16 minut temu, darkonza napisał:

Za to analizujac sytuacje w Afryce i Europie, sytuację z przed 500 lat i tutaj róznice w dzietnosci są tak duze ze łatwiej dojść do jakichś wniosków

Jeśli dla Ciebie sytuacja sprzed 500 lat jest taka sama jak obecnie i na podstawie tamtej sytuacji można wyciągać wnioski na temat dzisiejszego to rzeczywiście zamyka wszelką dyskusje

500 lat temu nie było rozwodów , telewizji, ani kobiety ani chłopi nie mogli głosować tylko ,że świat się zmienił. Jeśli Ty chcesz wdrożyć średniowieczne metody do dzisiejszych czasów to od razu ci powiem to się nie uda. Bo kobiety 500 lat temu czy obecnie w Afryce są ubezwłasnowolnione i dlatego jest większa dzietność. Kobieta nie ma tam żadnych praw.. Na Nowej Gwinei jak był powódź to mężczyzni najpierw ratowali siebie, potem dzieci potem świnie a żony juz niekoniecznie bo za świnie zawsze mogą sobie kupić nowe. 

W Europie kobiety są świadome czego chcą i na pewno nie traktują macierzyństwo jako przyjemność 

22 minuty temu, darkonza napisał:

swoje "za mało wsparcia mężczyzn dla kobiet" co zupełnie nie pasuje do rzeczywistosci

No właśnie taka jest rzeczywistość w Europie. Meżczyźni nie chca mieć dzieci. Kobiety nie chcą mieć dzieci a juz zwłaszcza nie chcą mieć dzieci jeśli maja się same opiekować domem i dziećmi . To pokazują badania. Sprawdź sobie co sprawiło ,że w Szwecji zaczęło się rodzić więcej dzieci a w Finlandii już niekoniecznie. Bo z jednej strony jest naukowy a z drugiej strony Twoje kobiety nie wiedzą czego chcą i to standard ale ja @darkonzawiem lepiej ,że ich marzeniem jest siedzieć w domach i sprzątać i zajmowac się dziecmi. 

 

I zadam ci kolejny raz pytanie bo unikasz - Skoro to takie przyjemne wg Ciebie to powiedz mi czy zrezygnujesz z pracy jak narodzi ci się potomek i czy cały swój czas poświęcisz dziecku oraz sprzątaniu, gotowaniu i praniu

@Darkonza

Kobiety rodzą mało dzieci bo nie uznają tego za spełnienie swojego życia. I tak się stało odkąd świadomie moga wypowiadać czego chcą. One nie chcą rodzić dzieci i siedziec w somu. Chcą pracować , realizować swoje pasje i marzenia

[josephnba]

5 godzin temu, Sebastian napisał:

Chodzi o to mój drogi, że Ci ludzie po przejściu na emeryturę są w pełni finansowani przez cudze dzieci. 

I jeszcze raz odniosę się do tego co pisałem, o ile posiadanie dzieci to jest największe szczęście to za to szczęście trzeba słono płacić. Są to koszty których nie ponosi osoba bezdzietna. 

Tak więc wygląda to tak, że osoba bezdzietna przerzuca odpowiedzialność za swoją przyszłość na kogoś kto ma dzieci. Sprawiedliwą społecznie będzie więc sytuacja gdy państwo powie - ok, możesz korzystać z takiego układu ale nie za darmo, musisz dołożyć się do wychowania tych dzieci. 

To jest bardzo prosty system. Działa jak wypożyczanie samochodu. Możesz jeździć cudzym autem, ale musisz za to zapłacić = nie chcesz mieć dzieci ale chcesz aby państwo opiekowało się Tobą na emeryturze - musisz za to zapłacić. 

Ta jasne 

Zakładając najlepszy z możliwych scenariuszy, za 26 lat, kiedy będę szedł na emeryturę, ta z ZUS starczy mi na przysłowiowe waciki 

Ci bezdzietni i ci co dzieci mają widząc rozdawnictwo PiSu i wałki poprzednich rządów, do tego kalkulując ciągle starzające się społeczeństwo powinni samo zacząć odkładać na górną starość, bo już teraz mnóstwo starszych ludzi żyje w skrajnym ubóstwie, a statystyki raczej dla nas (bo dla ZUS jak najbardziej) nie są optymistyczne. 

Rozumiem że wg was prawicowców należy karać za różne "winy" jak Smoleńsk, związki jednopłciowe czy brak dzieci 

Na szczęście jesteście już powoli w odwrocie i świat normalnieje czego przykładem jest porażka Trumpa 

 

 

Julek nie wymieniłeś niczego, za co po równo płacą jedni i drudzy

Edytowane 27 Stycznia 2021 przez josephnba

[darkonza]

2 minuty temu, ely3 napisał:

 Jeśli Ty chcesz wdrożyć średniowieczne metody do dzisiejszych czasów to od razu ci powiem to się nie uda.

Nie chcę, mówie tylko ze to porawiłoby dzietność. Zgadzasz się?

[josephnba]

2 godziny temu, RappaR napisał:

Generalnie rozwiązanie już zostało podane. Trzeba rodzenie i wychowywanie dzieci potraktować jak normalną pracę i adekwatnie wynagradzać. Chowanie 4-5 dzieci to powinno być jednocześnie 2000-2500 na wychowanie dzieci i pensja 3000(mediana) dla matki.

Tu się zgadzam. Kobiety które decydują się na wychowywanie tak licznego potomstwa powinny być finansowane.

W te stronę ma to sens, natomiast karanie za nieposiadanie dzieci jest chore 

Kłopot w tym że PiS i żaden inny rząd tego nie zrobi bo łatwiej od ludzi brać niż im dawać. 

 

Więc niestety szybciej będzie bykowe niż pensje dla matek

Edytowane 27 Stycznia 2021 przez josephnba

[darkonza]

59 minut temu, ely3 napisał:

W Europie kobiety są świadome czego chcą i na pewno nie traktują macierzyństwo jako przyjemność 

Macierzyństwo to bezwarunkowa miłość matki do dziecka i dziecka do matki. Jak kochanie kogoś i bycie kochanym moze nie być przyjemne? No kurka nie rozumiem jak można temu zaprzeczać skoro to jest na poziomie chemii organizmu. Skoro ta miłośc jest silniejsza niż między mężczyzną i kobieta?

59 minut temu, ely3 napisał:

 Na Nowej Gwinei jak był powódź to mężczyzni najpierw ratowali siebie, potem dzieci potem świnie a żony juz niekoniecznie bo za świnie zawsze mogą sobie kupić nowe.

No widzisz, czyli brak wsparcia dla kobiet oznacza większą dzietność, a Ty uwazasz ze jak beda wspierane to beda wiecej rodzić

Edytowane 27 Stycznia 2021 przez darkonza

[darkonza]

6 minut temu, ely3 napisał:

To pokazują badania.

Jezu, przestań z tymi badaniami, sam zacznij myśleć bo juz dawno o tym rozmawialismy ze mozesz znaleć badania na dowolną tezę

7 minut temu, ely3 napisał:

I zadam ci kolejny raz pytanie bo unikasz - Skoro to takie przyjemne wg Ciebie to powiedz mi czy zrezygnujesz z pracy jak narodzi ci się potomek i czy cały swój czas poświęcisz dziecku oraz sprzątaniu, gotowaniu i praniu

Jeśli zapewnisz mi takie dochody jakie mam teraz to bez problemu, z przyjemnością ulepię go na wymyślony przez siebie obraz i podobieństwo mimo ze jestem facetem i nie mam z tego takiej przyjemnosci jaką moze mieć kobieta. Miałbym z tego ogromną radochę testując potomka w grze szachy, gry na skrzypcach, czy całkach, szukajac w nim talentów i ciesząc się tym ze mogę mu przekazac wartosci jakie sam wyznaję.

I gdzie niby unikam odpowiedzi?

[polskignom]

Wszędzie dzietność spada Darkonza, wiec zamiast zajmować się sf w postaci zabierzmy kobietom wszystko, zastanówmy się jak zwiększyć to spadające do jakiegoś akceptowalnego poziomu.
To, ze w Afryce masz dziś 5 nie znaczy, ze za 30 lat tam tez nie będzie pon 2 (właściwie na 90% będzie poza krajami, gdzie będzie jakiś powojenny wyż). Do tego masz mase krajów tzw. zacofanych, gdzie dzietność już jest na poziomie zastępowania pokoleń (np. Meksyk, Indie). 

[darkonza]

58 minut temu, ely3 napisał:

 Chcą pracować , realizować swoje pasje i marzenia

Kobiety chcą pracowac? Nie chcą, w zdecydowanej większosci kobiety chcą mieć pieniadze i pozycje a nie pracować, dlatego kolejka do gosci z kasą którzy moga zapewnic dobrezycie jest ogromna.

No i jakie pasje i marzenia mogły realizować kobiety 500 lat temu? Jak sobie odpowiesz na to pytanie bedziesz wiedział ze odebranie kobietom dzisiejszych praw i przyjemnosci by największą atrakcją było realizowanie sie w macierzyństwie daje pierwszą możliwośc zwiększenia dzietnosci (nie mówie ze ją akceptuje)

A realizacja dzisiejszych pasji? Daj kobietom 10tys za dzieciaka a dzięki tej kasie skuteczniej zrealizują swoje pasje i marzenia niż dzieki pracy - to jest druga mozliwość (nie mówie ze ją akceptuję)

 

43 minuty temu, polskignom napisał:

Wszędzie dzietność spada Darkonza, wiec zamiast zajmować się sf w postaci zabierzmy kobietom wszystko, zastanówmy się jak zwiększyć to spadające do jakiegoś akceptowalnego poziomu.

W skrócie - bo wszedzie dotarły smartfony, które daja przyjemnosc bez konsekwencji.

p.s. Uważam ze to bardzo dobrze że dzietnosc na świecie spada

Edytowane 27 Stycznia 2021 przez darkonza

[julekstep]

24 minuty temu, josephnba napisał:

Rozumiem że wg was prawicowców należy karać za różne "winy" jak Smoleńsk, związki jednopłciowe czy brak dzieci 

Na szczęście jesteście już powoli w odwrocie i świat normalnieje czego przykładem jest porażka Trumpa 

Trochę Cię zasmucę. Jeśli opodatkowywanie rozumiesz jako karanie za różne 'winy' to w tej kwestii lewica nie ustępuje prawicy...delikatnie mówiąc  (już nie mówiąc o tym że mógłbyś w końcu z dyskusji w tym temacie wywnioskować że ten pomysł z 'karaniem' bezdzietnych nie jest prawica-exclusive i w różnych formach jest/był/będzie w państwach uznawanych za 'liberalne' )

Ogólnie krytykowanie pomysłów na nowe podatki po to aby w kolejnym poście napisać 'HAHA PO PORAŻCE TRUMPA JESTEŚCIE W ODWROCIE' to jakiś grubszy mindfuck.

Edytowane 27 Stycznia 2021 przez julekstep

[polskignom]

31 minut temu, darkonza napisał:

p.s. Uważam ze to bardzo dobrze że dzietnosc na świecie spada

No nie wiem, temat rzeka. W sensie zgadzam się, ze poziom 5 jest kiepski, ale spadek w 2 pokolenia z 6 na 0.9 (Korea) czy problemy Chin będą jeszcze większym problemem. 

[josephnba]

42 minuty temu, julekstep napisał:

Trochę Cię zasmucę. Jeśli opodatkowywanie rozumiesz jako karanie za różne 'winy' to w tej kwestii lewica nie ustępuje prawicy...delikatnie mówiąc  (już nie mówiąc o tym że mógłbyś w końcu z dyskusji w tym temacie wywnioskować że ten pomysł z 'karaniem' bezdzietnych nie jest prawica-exclusive i w różnych formach jest/był/będzie w państwach uznawanych za 'liberalne' )

Ogólnie krytykowanie pomysłów na nowe podatki po to aby w kolejnym poście napisać 'HAHA PO PORAŻCE TRUMPA JESTEŚCIE W ODWROCIE' to jakiś grubszy mindfuck.

TO ja cię zasmucę podwójnie!

Nie jestem lewicą, nigdy nią nie byłem

Nie traktuje podatków jako kary. Wiem że są potrzebne i uczciwie je płacę 

Kara to narzucanie komuś dodatkowego podatku box wg dziwnego pana z kotem i równie dziwnych jego wyborców, ludzie powininni płacić za to że nie mają dzieci 

Choć rozumiem że dla was lewaków z PiSu mieniących się prawicą wszystko na lewo jest lewicą 

[Pepis21]

2 godziny temu, josephnba napisał:

świat normalnieje czego przykładem jest porażka Trumpa

LOL, Trump przegrał głównie przez wirusa, w kazdych innych warunkach miałby wygraną. Ba nawet z wirusem gdyby republikanie dali innego kandydata to ten przemieliłby Bidena.

Edytowane 27 Stycznia 2021 przez Pepis21

[Kołczu33]

10 minut temu, Pepis21 napisał:

LOL, Trump przegrał głównie przez wirusa, w kazdych innych warunkach miałby wygraną co zresztą pokazywały wyniki głosów oddanych w placówkach a nie korespondencyjnych. Ba nawet z wirusem gdyby republikanie dali innego kandydata to ten przemieliłby Bidena.

Trump przegrał bo był Trumpem, inny kandydat republikanów raczej wygrałby z Bidenem ale ciężko powiedzieć. Na pewno Amerykanów zmęczył już Trump i jego populizm. 

Zresztą nie ma o czym tu dyskutować Biden=

Trump=

[the_secret]

A skąd on ma niby wiedzieć przez co Trump przegrał? Wiedza tego gościa ogranicza się do przejrzenia nagłówków wyborczej, onetu i czegoś jeszcze. Przecież on tu przeżywał plotki o rzekomym romansie Dudy z jakąś Jolą

[julekstep]

1 godzinę temu, josephnba napisał:

Nie jestem lewicą, nigdy nią nie byłem

ale napisałeś się że cieszysz się z odwrotu 'prawicy' -> więc założyłem że - co najmniej - wolisz lewicę na zasadzie 'z dwojga złego'

1 godzinę temu, josephnba napisał:

Nie traktuje podatków jako kary. Wiem że są potrzebne i uczciwie je płacę 

Kara to narzucanie komuś dodatkowego podatku

To w końcu podatki są karą czy nie są? Czy tylko te, które w jakiś (często pewnie dziwny - tak jak tym razem) sposób wiążesz z PiS są be a reszta jest ok?

1 godzinę temu, josephnba napisał:

box wg dziwnego pana z kotem i równie dziwnych jego wyborców, ludzie powininni płacić za to że nie mają dzieci 

Sebastian ma kota?

1 godzinę temu, josephnba napisał:

Choć rozumiem że dla was lewaków z PiSu mieniących się prawicą wszystko na lewo jest lewicą 

Jeszcze dwie godziny temu pisałeś do nas per 'was prawicowców'! Poprosiłbym o jakąś deklarację (nie to że mnie jakoś ruszają obrażanki z tej czy tamtej strony - ot mogłoby to ułatwić dialog), ale to w sumie wesołe

Edytowane 27 Stycznia 2021 przez julekstep

[Pepis21]

To też ale nie w takiej mierze jak wirus i podejście Trumpa do tego tematu. A jeżeli chodzi o populizm to który polityk nim nie jest?

[Kołczu33]

4 minuty temu, Pepis21 napisał:

. A jeżeli chodzi o populizm to który polityk nim nie jest?

W pewnym sensie każdy, ale populizm populizmowi nierówny. Jest różnica między, głosujecie na mnie, zrobię wam dobrze; a, głosujecie na mnie bo tamci sprowadzą Meksykanów, Żydów, Niemców, LGBT, nieprawdziwych Polaków, i będzie wam źle.

Edytowane 27 Stycznia 2021 przez Kołczu33