Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

55 minut temu, ignazz napisał:

Właścicielem tych samochodów są banki. 

I tak i nie. 

Rozsądny przedsiębiorca zarabia i oszczędza.Jak ma na koncie kasę na kilka takich suvów to.. bierze go sobie w leasing. Najkorzystniejsza opcja bo pozwala zaoszczędzić sppory procent wartości samochodu. 

Wtedy bowiem wie, że go stać i w razie W może zrobić wykup w ciągu 48 godzin. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Sebastian napisał:

I tak i nie. 

Rozsądny przedsiębiorca zarabia i oszczędza.Jak ma na koncie kasę na kilka takich suvów to.. bierze go sobie w leasing. Najkorzystniejsza opcja bo pozwala zaoszczędzić sppory procent wartości samochodu. 

Wtedy bowiem wie, że go stać i w razie W może zrobić wykup w ciągu 48 godzin. 

Wydaje mi sie @Sebastian ze spora część tych co po tygodniu domagała się pomocy od panstwa jednak nie ma na koncie miliona oszczednosci :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Sebastian napisał:

I tak i nie. 

Rozsądny przedsiębiorca zarabia i oszczędza.Jak ma na koncie kasę na kilka takich suvów to.. bierze go sobie w leasing. Najkorzystniejsza opcja bo pozwala zaoszczędzić sppory procent wartości samochodu. 

Wtedy bowiem wie, że go stać i w razie W może zrobić wykup w ciągu 48 godzin. 

Nie twierdze ze takich nie ma. Rata leasingu może służyć obniżeniu podatku bo to oczywiste. Ale 95% ludzi raczej bierze ponad stan jak widzi reklamę BMW z rata 999 PLN. 

PODSTAWOWYM pytaniem u dealera jest „ a jaki jest minimalny wkład własny? 10%?  A to biorę. „ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, blackmagic napisał:

Wydaje mi sie @Sebastian ze spora część tych co po tygodniu domagała się pomocy od panstwa jednak nie ma na koncie miliona oszczednosci :)

 

nikt się nie domaga pomocy, tylko zniesienia danin.

I nie wiem czemu ludzie oczekują, że właściciel będzie dokładał z własnej kieszeni do biznesu, który przynosi ogromne straty z nieswojej winy?

Teoretycznie sprawiedliwie by było, żeby pracownik w takiej sytuacji pensji nie dostawał i też niech żyje tylko z oszczędności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, MarcusCamby napisał:

nikt się nie domaga pomocy, tylko zniesienia danin.

I nie wiem czemu ludzie oczekują, że właściciel będzie dokładał z własnej kieszeni do biznesu, który przynosi ogromne straty z nieswojej winy?

Teoretycznie sprawiedliwie by było, żeby pracownik w takiej sytuacji pensji nie dostawał i też niech żyje tylko z oszczędności.

Prowadzenie działalności gospodarczej zawsze związane jest  z pewnym ryzykiem i logicznym jest posiadanie zabezpieczenia finansowego na czas gdy może być gorzej  (np. z jakiegos powodu okresowo brak możliwości wykonania uslugi, zatory finansowe etc.). 

Nie zawsze jest czas prosperity i kilkunasto/kilkudziesiecio procentowego zysku. Trzeba tez miec cos odlozonego na rainy days. I tak samo pracownik powinien odkladac cześć swojej wyplaty.

Logicznym wyjsciem jest jakies wyjscie posrednie jesli faktycznie dany biznes ucierpial z powodu epidemii (bo przecież nie kazdy - wiele funkcjonuje normalnie, wiele ma okres prosperity) np. Czasowe zmniejszenie pensji pracownikom polaczone z redukcja etatu. Nie rozumiem jednak czemu przedsiebiorcy chca cale ryzyko prowadzenia działalności przerzucic na panstwo i pracowników 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, MarcusCamby napisał:

nikt się nie domaga pomocy, tylko zniesienia danin.

I nie wiem czemu ludzie oczekują, że właściciel będzie dokładał z własnej kieszeni do biznesu, który przynosi ogromne straty z nieswojej winy?

Teoretycznie sprawiedliwie by było, żeby pracownik w takiej sytuacji pensji nie dostawał i też niech żyje tylko z oszczędności.

mógł wstawać wcześniej i pracować ciężej

11 minut temu, blackmagic napisał:

Nie rozumiem jednak czemu przedsiebiorcy chca cale ryzyko prowadzenia działalności przerzucic na panstwo i pracowników 

bo to najbardziej roszczeniowa grupa społeczna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, julekstep napisał:

mógł wstawać wcześniej i pracować ciężej

bo to najbardziej roszczeniowa grupa społeczna?

Nie wiem czy najbardziej  (sa rolnicy i górnicy przeciez :)) ale czasem mam wrażenie, że większość z nich to carpe diem i "wezme na koniec miesiaca kolejny leasing żeby zysku nie pokazac" a potem płacz i zgrzytanie gdy nagle nie ma przychodów. Oczywistym jest, że zawsze będą okresy lepsze i gorsze i trzeba byc na to wszystko przygotowanym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, julekstep napisał:

Bo to najbardziej roszczeniowa grupa społeczna?

raczej grupa na którą walenie jest największe pozwolenie społeczne, bo to przecież i tak złodzieje i wyziskiwacze.

Druga taka to kościół, chociaż to też na swój sposób przedsiębiorstwo.

@blackmagic firmie muszą znacząco spaść przychody, by starać się o zwolnienie np. VATu, więc firmy które zarabiają nie są tu problemem.

Firmy, które nie zarabiają wciąż płacą pracownikom. Popierasz wniosek, by i oni mieli mniejsze pensje? Jeśli tak to nie ma problemu. Ale żaden rząd na to nie pójdzie.

Edytowane przez MarcusCamby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, MarcusCamby napisał:

raczej grupa na którą walenie jest największe pozwolenie społeczne, bo to przecież i tak złodzieje i wyziskiwacze.

Druga taka to kościół, chociaż to też na swój sposób przedsiębiorstwo.

@blackmagic firmie muszą znacząco spaść przychody, by starać się o zwolnienie np. VATu, więc firmy które zarabiają nie są tu problemem.

Firmy, które nie zarabiają wciąż płacą pracownikom. Popierasz wniosek, by i oni mieli mniejsze pensje? Jeśli tak to nie ma problemu. Ale żaden rząd na to nie pójdzie.

Pewnie ze popieram ze jeśli firma ma przestój albo mniejszy obrot (bo np. nie moze prowadzic działalności albo swiadczyla usługi dla branzy ktora nie moze prowadzic dzialalnoci) to zmniejsza sie ludziom etat na do 3/5 i daje 60% wynagrodzenia. Oczywiście w tym okresie gdy panuja ograniczenia wprowadzone przez rzad. Co wiecej jestem zwolennikiem by za ten okres odroczyc płatność podatkow / skaldek zus o np. 3 miesiace, a potem wymagac np. splaty ich e 50% i rozlozonych na raty. Natomiast uważam ze wiekszosc biznesu w Polsce jest prowadzona po januszowemu i nawet wprowadzenie takich rozwiazan nie uratuje wielu firm (a raczej działalności bo ciezko firma nazywac kogos na samozatrudnieniu czy z 2 pracownikow).

Edytowane przez blackmagic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, blackmagic napisał:

Pewnie ze popieram ze jeśli firma ma przestój albo mniejszy obrot (bo np. nie moze prowadzic działalności albo swiadczyla usługi dla branzy ktora nie moze prowadzic dzialalnoci) to zmniejsza sie ludziom etat na do 3/5 i daje 60% wynagrodzenia. Oczywiście w tym okresie gdy panuja ograniczenia wprowadzone przez rzad.

Co to znaczy? Bo wyglada na fajny opis słowno-muzyczny majaczy niewiele odzwierciedlenia w rzeczywistości. 
Podam za to przykład z życia: 

Branza hotelarska. Miasto do 100 tys mieszkańców. Obostrzenia trwają oficjalnie do 10 kwietnia. Imprezy w hotelu odwołane w marcu, kwietniu, maju i zostały już tylko dwa wesela w czerwcu, bo jeszcze terminu nie zmienili.
Efekt? Z dniem 31 marca, wszyscy pracownicy (+10) wszyscy zwolnieni. 3/5 pensji i 60% wynagrodzenia? Jasne, ale chyba zapominasz, ze prowadząc działalność nie musisz zarabiać 50k miesięcznie, ale może to być 10-15k co na takie miasto będzie w brut. Teraz porównaj twój pomysł wsparcia z rzeczywistością.
No ale tak, łatwiej wrzucić to do wora januszowego prowadzenia biznesu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, blackmagic napisał:

Wydaje mi sie @Sebastian ze spora część tych co po tygodniu domagała się pomocy od panstwa jednak nie ma na koncie miliona oszczednosci :)

 

Po jakim tygodniu ? To już  trwa tydzień a przy ogólnej sytuacji międzynarodowej problemy potrwają najmniej z 3 miesiące zanim ruch zacznie odżywać. 

Większość firm usługowych i produkcyjnych ma jednocyfrową rentowność (nie mówię o branży IT) Także, taki miesiąc bez pracy zabiera im roczny zysk. 

I skoro stawiamy sytuację tak, że ludzie mają się nie domagać pieniędzy bo przecież powinni mieć oszczędności to ok, zróbmy tak. Tyle, że solidarnie i sprawiedliwie. Żadnej pomocy dla nikogo.i oczywiście likwidacja zasiłku dla bezrobotnych - wszak każdy powinien mieć oszczędności, więc da sobie radę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, blackmagic napisał:

Pewnie ze popieram ze jeśli firma ma przestój albo mniejszy obrot (bo np. nie moze prowadzic działalności albo swiadczyla usługi dla branzy ktora nie moze prowadzic dzialalnoci) to zmniejsza sie ludziom etat na do 3/5 i daje 60% wynagrodzenia. Oczywiście w tym okresie gdy panuja ograniczenia wprowadzone przez rzad. Co wiecej jestem zwolennikiem by za ten okres odroczyc płatność podatkow / skaldek zus o np. 3 miesiace, a potem wymagac np. splaty ich e 50% i rozlozonych na raty. Natomiast uważam ze wiekszosc biznesu w Polsce jest prowadzona po januszowemu i nawet wprowadzenie takich rozwiazan nie uratuje wielu firm (a raczej działalności bo ciezko firma nazywac kogos na samozatrudnieniu czy z 2 pracownikow).

Ale pracownik musiałby się na to zgodzić. A on nie chce. Możesz mu dać postojowe i tyle. Tyle, że w przypadku wielu firm postojowe nie wystarczy bo płacisz za nic nie robienie. Czyli nadal masz czysty wypływ kasy. 

Prawdziwym jednak problemem przedsiębiorców w Polsce są zatory płatnicze i to, że państwo na nie pozwala. W dobie JPK to nie powinno mieć miejsca bo skarbówka ma instrument a go nie używa. Oczywiście nie robi tego bo VAT i dochodowy musisz "zanieść w zębach"  niezależnie czy ktoś Ci za fakturę zapłacił czy nie. Gdyby tego nie było to pseudo biznesmenów byłoby zdecydowanie mniej. 

2 godziny temu, karl napisał:

Co to znaczy? Bo wyglada na fajny opis słowno-muzyczny majaczy niewiele odzwierciedlenia w rzeczywistości. 
Podam za to przykład z życia: 

Branza hotelarska. Miasto do 100 tys mieszkańców. Obostrzenia trwają oficjalnie do 10 kwietnia. Imprezy w hotelu odwołane w marcu, kwietniu, maju i zostały już tylko dwa wesela w czerwcu, bo jeszcze terminu nie zmienili.
Efekt? Z dniem 31 marca, wszyscy pracownicy (+10) wszyscy zwolnieni. 3/5 pensji i 60% wynagrodzenia? Jasne, ale chyba zapominasz, ze prowadząc działalność nie musisz zarabiać 50k miesięcznie, ale może to być 10-15k co na takie miasto będzie w brut. Teraz porównaj twój pomysł wsparcia z rzeczywistością.
No ale tak, łatwiej wrzucić to do wora januszowego prowadzenia biznesu. 

Tutaj większość wypowiadających się biznesu żadnego nie prowadzi i mają wyobrażenia o zyskach kilkudziesięcioprocentowych. Tymczasem tak to nie wygląda. Wystarczy trochę wyobraźni aby wiedzieć, że tak nie jest. Gdyby firmy rosły w takim tempie to w Polsce już dawno mielibyśmy nasze "Microsofty" i inne takie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, karl napisał:

Co to znaczy? Bo wyglada na fajny opis słowno-muzyczny majaczy niewiele odzwierciedlenia w rzeczywistości. 
Podam za to przykład z życia: 

Branza hotelarska. Miasto do 100 tys mieszkańców. Obostrzenia trwają oficjalnie do 10 kwietnia. Imprezy w hotelu odwołane w marcu, kwietniu, maju i zostały już tylko dwa wesela w czerwcu, bo jeszcze terminu nie zmienili.
Efekt? Z dniem 31 marca, wszyscy pracownicy (+10) wszyscy zwolnieni. 3/5 pensji i 60% wynagrodzenia? Jasne, ale chyba zapominasz, ze prowadząc działalność nie musisz zarabiać 50k miesięcznie, ale może to być 10-15k co na takie miasto będzie w brut. Teraz porównaj twój pomysł wsparcia z rzeczywistością.
No ale tak, łatwiej wrzucić to do wora januszowego prowadzenia biznesu. 

Ok - rozumiem, że sa takie przypadki gdy ktos musi zamknąć interes na 4 spusty na 3 miesiace i wtedy zwalnia ludzi. Przeciez każda umowe mozna wypowiedzieć i sa okreslone warunkitego wypowiedzenia w momencie podpisywania przez strony umowy. W czerwcu / lipcu otworzy hotel spowrotem i tych ludzi bedzie mogl zatrudnic na nowo 

1 godzinę temu, Sebastian napisał:

Po jakim tygodniu ? To już  trwa tydzień a przy ogólnej sytuacji międzynarodowej problemy potrwają najmniej z 3 miesiące zanim ruch zacznie odżywać. 

Większość firm usługowych i produkcyjnych ma jednocyfrową rentowność (nie mówię o branży IT) Także, taki miesiąc bez pracy zabiera im roczny zysk. 

I skoro stawiamy sytuację tak, że ludzie mają się nie domagać pieniędzy bo przecież powinni mieć oszczędności to ok, zróbmy tak. Tyle, że solidarnie i sprawiedliwie. Żadnej pomocy dla nikogo.i oczywiście likwidacja zasiłku dla bezrobotnych - wszak każdy powinien mieć oszczędności, więc da sobie radę. 

Ale ja serio uwazam ze kazdy powinien miec pieniądze (oszcsednosci )zeby przeżyć przez pol roku bez otrzymywania wynagrodzenia - zarowno pracodawcy jak i pracownicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, blackmagic napisał:

Ale ja serio uwazam ze kazdy powinien miec pieniądze (oszcsednosci )zeby przeżyć przez pol roku bez otrzymywania wynagrodzenia - zarowno pracodawcy jak i pracownicy

Niby ja mam. Ale kurdę weź oszczędź 12-15k(wariant optymistyczny, że jesteś singlem) z pensji 2--3k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie nie wyobrażam co miesiąc czegoś nie odłożyć ale mówię to z perspektywy człowieka bez rodziny więc to też inna sytuacja zarabiać te 2-3k, utrzymać rodzinę (może spłacić jeszcze ratę kredytu) i odłożyć cokolwiek.Mimo że u mnie w firmie teraz dużo zawirowań przez rozporządzenia, zmiany grafików, możliwe że paradoksalnie będę pracował po więcej godzin i przemieszczał się to chyba ten czas gdzie warto pomyśleć dobrze człowieku że masz pracę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.