Polityka w Polsce

[fluber]

21 minut temu, ignazz napisał:

Wystarczy w takim wypadku napisać ze coś ma Ileś tam kosztować i można rozbierać i nie pytać o szczegóły. 
Jak zobaczysz pełen kosztorys to wrócimy do rozmowa za jakiś czas. Jeżeli wierzysz ze identyczne lub lepsze energetycznie rozwiązanie będzie za 3,5 niż za 6 i mamy tu do czynienia z potężnymi oszczędnościami to sam nie wierze ze w to wierzysz. 
 

Uważam, że od 2009 polityka UE zmieniła się na tyle, że każde rozwiązanie inne niż elektrownia węglowa będzie lepsze. Jesteś innego zdania?

23 minuty temu, ignazz napisał:

 

myślałem ze z powodu tak wstydliwego tematu chociaż na chwile odpuścisz a Ty tymczasem zamienisz największy wstyd ostatnich lat na sukces gospodarności. Tego nawet nie ma jak leczyć Fluber. Trzeba być skrajnie chorym zapatrzonym frajerem w obecna władze jeżeli nie tylko nie piętnujesz tego lub nie bronisz a wręcz chwalisz. Nie liczyłem na to ze się wstydzić będziesz. Zaskoczyłoby mnie to jakbyś podjął próbę obrony. A Ty chwalisz? 

To nie jest sukces gospodarności. Powinni wycofać się z tego pomysłu PO wcześniej. Zrobili to za późno. 

Godzinę temu, ignazz napisał:

 

Fluber prowokujesz temat letni i z domysłami gdy pod nosem masz jedna z największych afer na kosmicznym poziomie finansowym

PIS wycofał się z tej budowy 2,5 roku temu, więc o ile mój temat jest letni to Twój to jakiś stary odgrzewany kotlet.

39 minut temu, ignazz napisał:

Trzeba być skrajnie chorym zapatrzonym frajerem w obecna władze

Hamuj ze słowami bananowy chłopczyku

[ignazz]

Jaki odgrzewany kotlet jak to będzie jeszcze szło pare lat. 

[starYfaN]

12 godzin temu, ely3 napisał:

nie jest to prawda. Jako eksporter dużo VATU odzyskuje kontrolę było tylko kiedy chcieliśmy odzyskać pieniądze z konta split payment. Więc nie wiem o czym piszesz bo rzeczywistość w firmach jest inna niż opisujesz

Zadałem ci kilka pytań merytorycznych na temat obiegu dokumentów przy sprzedaży odpadu . Czy mógłbyś na nie odpowiedzieć bo chciałbym wiedzieć czy masz choć blade pojęcie o czym piszesz. Bo odnosze wrażenie ,że tego tematu nie znasz a się wypowiadasz. ?najpierw pisałeś ,ze to wina samorządu choc to w 100% polityka rządu. Potem sobie wymyśliłeś mafię vatowską choć akurat tam nigdy nie było czegoś takiego poza obrotem złomem ale problem powstał gdzie indziej i te przepisy w ogóle tego nie zmieniły ... Po prostu teraz nie płoną wysypiska by nie zwracać na siebie uwagi ale jak strumień śmieci pomedycznych płynął do Polski tak nadal płynie

 

A co to ma wspólnego z szarą strefą że łatwiej sprzedać odpad za granice bo wtedy pieniiądze nie idą na split payment niż sprzedać w Polsce. Od kiedy eksport jest szarą strefą. Możesz mi wyjaśnić jak doszedłeś do takiego wniosku ,że sprzedaż odpadu za granice jest szarą strefą?

 

Czyli kolejny raz tworzysz sobie chochoła o którym nikt nie pisał? Ja piszę ,ze problemem w wydawaniu decyzji środowiskowej są opóćnienia oraz liczbe niemerytoryczne uwagi od instytucji państwowym a Ty z uporem maniaka piszesz ,ze to wina samorządu. Samorządy przynajmniej te z którymi ja mam do czynienia mają dość racjonalne podejście za to WIOŚ jak sam przyznaje nie może teraz wydać opinii bez uwag bo od razu takie coś sprowadza kontrolę z góry . Więc lepiej wpisać idiotyczne uwagi niż oddać dokument bez niczego. I tu widze sporą różnicę pomiędzy tym co było przed 2015 a tym co jest teraz

Jeszcze nie odpowiedziałeś na poprzednie pytania, a już zadajesz nowe? Split payment dotyczy uzyskania dostępu do VATu który musisz rozliczyć. Rozumiem, że wolałbyś rozliczać jak dawniej, czyli nie rozliczać, ale chyba nie o to nam wszystkim chodziło. Oczywiście "nie znasz się a wypowiadasz" jest prowokacja na następne parę stron dyskusji o niczym, gdzie stawiasz jedynie pytania. Wybacz mam inne zajęcia. Jeżeli jesteś płatnikiem VATu, to musisz przyjąć do wiadomości konieczność jego rozliczania.

12 godzin temu, ely3 napisał:

 Samorządy przynajmniej te z którymi ja mam do czynienia mają dość racjonalne podejście za to WIOŚ jak sam przyznaje nie może teraz wydać opinii bez uwag bo od razu takie coś sprowadza kontrolę z góry . Więc lepiej wpisać idiotyczne uwagi niż oddać dokument bez niczego. I tu widze sporą różnicę pomiędzy tym co było przed 2015 a tym co jest teraz

Tu nawet nie trzeba zadawać pytań. Po prostu kiedyś było miło i przyjemnie, bo inwestor, idąc z "nie trzeba było" był prowadzony po partyjnym sznurku. W samorządzie dalej jest miło, ale wyżej przestało być miło i zaczął się problem. Poza tym, jest jeszcze bezczynność organu, jak Cię czas goni, więc wybacz, ale proces musi trwać dokładnie tyle samo czasu.

I mam cichą satysfakcję, bo w procesach gdzie byłem uczestnikiem, dość sporo urzędników z różnych instytucji, dostało kary dyscyplinarne, a były nawet przymusowe szkolenia.

I skąd wiesz, jak było przed 2015, skoro zajmujesz się tym od 2015 r? Nie mam czasu i ochoty na mierzenie online, bo w przeciwieństwie do Marianny w dzień chodzę w spodniach :)

Edytowane 7 Czerwca 2022 przez starYfaN

[blackmagic]

2 godziny temu, fluber napisał:

Warszawiaków

https://www.money.pl/gospodarka/obnizka-pit-bije-w-budzet-warszawy-miasto-tnie-wydatki-co-odczuja-wszyscy-mieszkancy-6445660131608193a.html

No to bez sensu jest laczenie tego pit I cit z dotacjami z budzetu 

[Cardi]

 

[jack]

18 godzin temu, fluber napisał:

To jest jakiś eksperyment społeczny

Żeby się jeszcze nie okazało, że zastąpi Ziobrę w koalicji rządowej. 

[Sebastian]

2 godziny temu, fluber napisał:

To nie jest sukces gospodarności. Powinni wycofać się z tego pomysłu PO wcześniej. Zrobili to za późno. 

Co Ty gadasz ? Przecież realnie budowę rozpoczęto w 2018 ! I naciskał na to pisowski minister Tchórzewski. To, że wcześniej były plany to nic nie znaczy, wiesz ile różnych planów się robi ?

To jest żałosne jak próbujesz przerzucić odpowiedzialność na kogoś innego. Nie wiem co się z Tobą dzieje ale ostatnio to już nawet nie ukrywasz, że jesteś forumową tubą PiSu..

[jack]

16 godzin temu, starYfaN napisał:

Przecież to standardowe prowadzenie inwestycji lokalnych od ponad 20 lat.

Nie lokalnych tylko wszystkich. 

Inwestor mający do dyspozycji fundusze publiczne woli unieważnić przetarg niż zapłacić więcej niż wynikało z kosztorysu bo zaraz dostanie zarzuty smutnych panów o niegospodarność.

Firmy zamiast rozkwitać na pewnych pieniądzach z funduszy publicznych ubijają się wzajemnie zaniżając oferty i doprowadzają się wzajemnie do bankructw. 

Podwykonawcy to w większości janusze biznesu podpisujący umowy z arbitrażem w Londynie i tym podobne kwiatki i wykonujący roboty dodatkowe pod palec bez żadnych umów. 

Sprawy sądowe ciągną się latami przez co odzyskiwanie pieniędzy od nieuczciwych firm graniczy z cudem.

[Sebastian]

Godzinę temu, blackmagic napisał:

No to bez sensu jest laczenie tego pit I cit z dotacjami z budzetu 

Jak bez sensu ? Pokażą w dzienniku i wykorzystają Fluberów do siania propagandy w internecie, elektorat kupi.

[jack]

1 godzinę temu, starYfaN napisał:

Po prostu kiedyś było miło i przyjemnie, bo inwestor, idąc z "nie trzeba było" był prowadzony po partyjnym sznurku. W samorządzie dalej jest miło, ale wyżej przestało być miło i zaczął się problem. Poza tym, jest jeszcze bezczynność organu, jak Cię czas goni, więc wybacz, ale proces musi trwać dokładnie tyle samo czasu.

Typowy bełkot partyjnego betonu. Masakra 

[ignazz]

2 godziny temu, fluber napisał:

Hamuj ze słowami bananowy chłopczyku

Zobacz Fluber co z ciebie wyłazi. 
 

na bardzo ogólne stwierdzenie w trybie przypuszczającym PIĘTNUJĄCE moim zdaniem osoby ogólnie co walczą za i stoją murem za politykami a w tym konkretnym bardzo obślizgłym temacie z Ostrołęki za PISem jako prawdziwy Chrześcijanin idziesz AD personam podwiązując dosyć prymitywnie jakieś znane urywki z mojego życia czy statusu finansowego do stwierdzenia wprost obraźliwego.
 

„trzeba by” a „jesteś” to niewielka ale jednak różnica. 
jakbym napisał do Ciebie wprost ze JESTEŚ zakompleksionym wieśniakiem z małej prowincjonalnej mieściny to twoja reakcja choć niechrześcijańska byłaby uzasadniona. A tak to chyba jednak przereagowałeś? Nie uważasz? 
 

i aby uniknąć dalszych nieporozumień słowo Chrześcijanin użyłem w bardzo pozytywnym znaczeniu do którego obecni „wierzący” ale wypowiadający się w takim właśnie tonie jak ty to uczyniłeś się moim zdaniem nie zaliczają. 
 

Powtórzę. Niezależnie od frakcji politycy to szumowiny i darmozjady. Każdy prześciga się w strategii jak najwiecej ukraść. I PiS pod tym względem to czołówka światowa. Każdy kto ich wychwala musi moim zdaniem być ograniczony umysłowo. Tak samo jak każdy który w Tusku widzi lek na całe zło. 

Dziś w Polsce nie ma mężów stanów którym obojętne są łapówki czyli kieszonkowe a działali by nie dla zysku a dla idei. House of cards kuzwa vol 2022

Dopóki te kradzieże były neutralne dla kieszeni wielu ciężko pracujących to wielu niesłusznie to olewali. Ale obecnie aparat i model jest już tak drogi w utrzymaniu ze trzeba coraz głębiej sięgać do naszych kieszeni. Nie tych co nie maja ambicji ani majątku tylko do tych co maja. Serio nie rozumiesz rosnącego oburzenia bo łapa sięga coraz bardziej równocześnie narzucając mało nowoczesny światopogląd a robiąc to w koszmarnym bezczelnym stylu kłamiąc w oczy? 

Nadal uważam ze prywatyzacja i ruchy AWS były najgorsze ale tam „płaciliśmy” nie ze swoich pensji a z ogólnego majątku narodowego co ( niesłusznie ) bolało mniej. Dziś boli coraz bardziej. 

Wracajac do tematu głównego : szkoda ze wyszło to przy kwestii Ostrołęki bo nigdy nie podejrzewałem Ciebie ze mnie obrazisz w imię obrony akurat tej katastrofy. 

[starYfaN]

23 minuty temu, jack napisał:

Typowy bełkot partyjnego betonu. Masakra 

Daruj sobie wyzwiska i prowokacje, ośmieszasz się.

[ignazz]

2 godziny temu, starYfaN napisał:

 Po prostu kiedyś było miło i przyjemnie, bo inwestor, idąc z "nie trzeba było" był prowadzony po partyjnym sznurku. W samorządzie dalej jest miło, ale wyżej przestało być miło i zaczął się problem. Poza tym, jest jeszcze bezczynność organu, jak Cię czas goni, więc wybacz, ale proces musi trwać dokładnie tyle samo czasu.

I mam cichą satysfakcję, bo w procesach gdzie byłem uczestnikiem, dość sporo urzędników z różnych instytucji, dostało kary dyscyplinarne, a były nawet przymusowe szkolenia.

I skąd wiesz, jak było przed 2015, skoro zajmujesz się tym od 2015 r? Nie mam czasu i ochoty na mierzenie online, bo w przeciwieństwie do Marianny w dzień chodzę w spodniach :)

Umknął mi ten fragment. 
Robisz dalej założenie ze INWESTOR to oszust. I lapowkowicz. Jeżeli to jest twój punkt wyjścia to już możemy kończyć dyskusje. 
 

jest odwrotnie niż piszesz 

hamulcowymi są te chwalone przez Ciebie organy centralne z powodu braku merytoryki celowego wydłużenia procesu przygotowania inwestycji co przy niedoczasie ( np grożących kar za opóźnienie) może rodzic sytuacje korupcyjne. 
bronisz dłuższego procesu administracyjnego gdzie najprostsze ale najmniej opłacalne dla urzędnika jest uproszczenie procedur. 
 

zagmatwanie przepisów prawa administracyjnego, nowe twory typu WP, czy niestabilny system podatkowy jest tego przeciwieństwem tak jak praktyki o których piszesz w postępowaniu. Tu się serio przelewa ogromna liczba niekompetencji centrali.  O prawie energetycznym nie wspominam. Bo teraz nagle idzie otrzeźwienie w dobie konfliktu i po tylu latach stawiania na węgiel przez wszystkie opcje ale ostatnio przez PIS Fluber będzie mnie pouczał ze PiS niesie kaganek oświaty i idzie w gaz. 

Nie słyszałem nigdy tekstu na korytarzu urzędu daj im w łapę aby poszło normalnie. Ale już daj im Do ręki aby to już tyle nie trwało tak. Zawsze szuka się rozwiązania jak jest problem. I jeżeli problem nie ma uzasadnienia merytorycznego i widzisz ze nie o to tu chodzi to zaczynasz się zastanawiać. Ja w takim przypadku kasuje projekt lub unikam go za wczasu patrząc na aktywność organów z poprzednich postępowań. Omijam łukiem zegarki Nowaka. 

Tragiczne jest to ze na pewno nie każdy ma ten komfort. 

[starYfaN]

8 minut temu, ignazz napisał:

Umknął mi ten fragment. 
Robisz dalej założenie ze INWESTOR to oszust. I lapowkowicz. Jeżeli to jest twój punkt wyjścia to już możemy kończyć dyskusje. 
 

jest odwrotnie niż piszesz 

hamulcowymi są te chwalone przez Ciebie organy centralne z powodu braku merytoryki celowego wydłużenia procesu przygotowania inwestycji co przy niedoczasie ( np grożących kar za opóźnienie) może rodzic sytuacje korupcyjne. 
bronisz dłuższego procesu administracyjnego gdzie najprostsze ale najmniej opłacalne dla urzędnika jest uproszczenie procedur. 
 

zagmatwanie przepisów prawa administracyjnego, nowe twory typu WP, czy niestabilny system podatkowy jest tego przeciwieństwem tak jak praktyki o których piszesz w postępowaniu. Tu się serio przelewa ogromna liczba niekompetencji centrali.  O prawie energetycznym nie wspominam. Bo teraz nagle idzie otrzeźwienie w dobie konfliktu i po tylu latach stawiania na węgiel przez wszystkie opcje ale ostatnio przez PIS Fluber będzie mnie pouczał ze PiS niesie kaganek oświaty i idzie w gaz. 

Nie słyszałem nigdy tekstu na korytarzu urzędu daj im w łapę aby poszło normalnie. Ale już daj im Do ręki aby to już tyle nie trwało tak. Zawsze szuka się rozwiązania jak jest problem. I jeżeli problem nie ma uzasadnienia merytorycznego i widzisz ze nie o to tu chodzi to zaczynasz się zastanawiać. Ja w takim przypadku kasuje projekt lub unikam go za wczasu patrząc na aktywność organów z poprzednich postępowań. Omijam łukiem zegarki Nowaka. 

Tragiczne jest to ze na pewno nie każdy ma ten komfort. 

Organ jest zobowiązany załatwić sprawę w określonym terminie. Jeżeli ktoś nie jest w stanie tego wyegzekwować, nie powinien się zabierać za takie sprawy. Proste.

"Petenci" nie prowadzą inwestycji

[ely3]

2 godziny temu, starYfaN napisał:

Jeszcze nie odpowiedziałeś na poprzednie pytania, a już zadajesz nowe?

JA ci zadałem proste pytania na które unikasz odpowiedzi. I nie są nowe tylko kompletnie unikasz .. A wygląda na to ,ze nie masz pojęcia na temat tego segment rynku

Tak samo jak nadal nie odpisałeś czmeu uznałeś eksport jako bycie w szarej strefie

2 godziny temu, starYfaN napisał:

I skąd wiesz, jak było przed 2015, skoro zajmujesz się tym od 2015 r? Nie mam czasu i ochoty na mierzenie online, bo w przeciwieństwie do Marianny w dzień chodzę w spodniach :)

Skąd taki wniosek? Bo ja nie napisałem ,ze zajmuje się tym od 2015 a tylko napisałem ile złożyłem wniosków od 2015. Skad masz wniosek ,że zajmuje się tym od wspomnianego roku? 

Tu nie chodzi by było łatwo i przyjemnie ale by było logicznie. JAk starostwo powiatowe uznało ,ze dla namiotu potrzebuje pozwolenie na budowę bo jest trwale połączony z gruntem to po prostu je zrobiłem. Ale teraz urzędy po prostu wypisują listę pytań by pokazać aktywność. Większosć są niemerytoryczne albo w ogóle bez sensu . Gorzej jak tworzą zalecanie absurdalne

Decyzje środowiskowe nigdy nie były wydawane od ręki. Zawsze wymagało to ok 4-6 miesięcy. Tylko ,ze teraz np Wody Polskie nie wydając w teminie urzędowym  przeciągają całosć sprawy o ok miesiąc. Plus jeszcze pytania. Odpowiedzi. Wszystko się przedłuża. Gdyby to były merytoryczne dyskusje to można z tym żyć bo generalnie dobrze jak Państwo dba o całość środowiska ale większość to jest coś pomiedzy upierdliwością a opresyjnością 

 

Nic nie poradzę ,że wyciągasz absurdalne wnioski  i stawiasz zarzuty w moim kierunku choć w żadnym moim słowie nie padło nic co mi zarzucasz

A potem nawet nie umiesz wytłumaczyc na podstawie czego tak stwierdziłeś

[starYfaN]

16 minut temu, ely3 napisał:

JA ci zadałem proste pytania na które unikasz odpowiedzi. I nie są nowe tylko kompletnie unikasz .. A wygląda na to ,ze nie masz pojęcia na temat tego segment rynku

Tak samo jak nadal nie odpisałeś czmeu uznałeś eksport jako bycie w szarej strefie

Skąd taki wniosek? Bo ja nie napisałem ,ze zajmuje się tym od 2015 a tylko napisałem ile złożyłem wniosków od 2015. Skad masz wniosek ,że zajmuje się tym od wspomnianego roku? 

Tu nie chodzi by było łatwo i przyjemnie ale by było logicznie. JAk starostwo powiatowe uznało ,ze dla namiotu potrzebuje pozwolenie na budowę bo jest trwale połączony z gruntem to po prostu je zrobiłem. Ale teraz urzędy po prostu wypisują listę pytań by pokazać aktywność. Większosć są niemerytoryczne albo w ogóle bez sensu . Gorzej jak tworzą zalecanie absurdalne

Decyzje środowiskowe nigdy nie były wydawane od ręki. Zawsze wymagało to ok 4-6 miesięcy. Tylko ,ze teraz np Wody Polskie nie wydając w teminie urzędowym  przeciągają całosć sprawy o ok miesiąc. Plus jeszcze pytania. Odpowiedzi. Wszystko się przedłuża. Gdyby to były merytoryczne dyskusje to można z tym żyć bo generalnie dobrze jak Państwo dba o całość środowiska ale większość to jest coś pomiedzy upierdliwością a opresyjnością 

 

Nic nie poradzę ,że wyciągasz absurdalne wnioski  i stawiasz zarzuty w moim kierunku choć w żadnym moim słowie nie padło nic co mi zarzucasz

A potem nawet nie umiesz wytłumaczyc na podstawie czego tak stwierdziłeś

Czyli dyskusja o niczym.

[jack]

43 minuty temu, starYfaN napisał:

Daruj sobie wyzwiska i prowokacje, ośmieszasz się.

No przeczytaj na spokojnie co napisałeś.

Cenię to forum dlatego bo mogę wyczytać tu wiele ciekawych rzeczy. Wątek wojenny czy przedtem covidowy to złoto informacyjne.

I teraz bez złośliwości, chętnie poczytałbym Twoje merytoryczne opinie na tematy na których się znasz bo jak widzę jest tego sporo. Tylko musiałbyś przy okazji zmienić ton z oblężonej przez debili twierdzy na bardziej przyjazny  

[ignazz]

Godzinę temu, starYfaN napisał:

Organ jest zobowiązany załatwić sprawę w określonym terminie. Jeżeli ktoś nie jest w stanie tego wyegzekwować, nie powinien się zabierać za takie sprawy. Proste.

"Petenci" nie prowadzą inwestycji

Dalej swoje.

pojadę bardziej konkretnie to może dojdzie. 
 

prowadze ostatnio bardzo miłe przygotowanie inwestycji bez kontrowersji społecznych ( wokół 140ha podobnej zabudowy wiec nie ingeruje w ład planistyczny zmniejszając dodatkowo emisyjności co2 bo budynek w A klasowy z  wysoka certyfikacja.

pow. 108.000 mkw. 
zatrudnienie 800 osób 

podatek od nieruchomości:

22,7 PLN X 108.000 = 2,452,600 PLN rocznie

o,90 PLN x 166.000 = 149.400 PLN rocznie 

490.000 PLN użytkowania wieczystego rocznie 

wnioski i procedura przy udziale planistów i projektantów własnych bez szukania chodzenia na skróty lokalesow „bo maja układy”

Na wszystkich etapach na prawdę bezkontrowersyjnego procesu realizacji zamierzenia jedynie spółki energetyczne absolutnie bez merytoryki opóźniły proces. 
 

wpłacając 2,2 mln rocznie i generując CIT bo zatrudnienie będzie bezpośrednio wśród mieszkańców a spółka tworzy w tym miejscu siedzibę w odpowiednim US lokalnie ( uprzedzę zarzuty sztuczek i oszustw podatkowych które nie maja miejsca ) sorry ale nie powinienem się czuć jak petent. 
 

a ten jeden podmiot sprawił ze tak się czuje. 
 

na szczęście Wody Polskie nie były strona w procesie ani inne betonowe wynalazki. 
 

nie rozumiem tekstu o tym ze powinienem egzekwować w postępowaniu załatwienia sprawy w terminie. Rozwiniesz ?

[fluber]

2 godziny temu, ignazz napisał:

Zobacz Fluber co z ciebie wyłazi. 
 

na bardzo ogólne stwierdzenie w trybie przypuszczającym PIĘTNUJĄCE moim zdaniem osoby ogólnie co walczą za i stoją murem za politykami a w tym konkretnym bardzo obślizgłym temacie z Ostrołęki za PISem jako prawdziwy Chrześcijanin idziesz AD personam podwiązując dosyć prymitywnie jakieś znane urywki z mojego życia czy statusu finansowego do stwierdzenia wprost obraźliwego.
 

„trzeba by” a „jesteś” to niewielka ale jednak różnica. 

Nie rób ze mnie debila.

[ignazz]

A dlaczego wspomniałem o tych wpłatach podatków?

lokalnych?

bo dla organu centralnego już trwa przygotowanie do wyborów samorządowych i te betony pilnują aby samorząd przeciwnej opcji politycznej nie miał lokalnego sukcesu. Taka oto wojenka. Sami przegrani. Żaden wygrany. 

1 minutę temu, fluber napisał:

Nie rób ze mnie debila.

Myśle ze w większym stopniu kto kogo za kogo uważa świadczą wpisy danej osoby i ich jakość niż wpis innej osoby o danej osobie. Choć i pozory myla. Bo z mojego ogródka często gęsto mam chaotyczne i niespójne wpisy robiąc to po prostu na kolanie w pociągu pomiędzy spotkaniami czy na szybko w bałaganiarskim stylu a staram się być raczej skrupulatny i systematyczny. Jak do pożygu nudny szachista. Pozory myla czasem.