Skocz do zawartości

Coronavirus


RonnieArtestics

Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, lorak napisał:

tymczasem w slumsach bombaju w czerwcu spada liczba nowych przypadków. było już koło 60 dziennie w maju, a  teraz jest 20. kluczem okazał się nie social distancing lecz badanie (sprawdzono 700k ludzi) pod kątem temperatury oraz innych objawów.

co ciekawe w dharavi 51% zdrowieje, a w reszcie miasta 41%.

Można chyba powoli wyciągać wniosek, ze im biedniejszy Hindus tym lepiej. W przedziale 40-49 śmiertelnośc jest 10x wieksza niż we Włoszech :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, andy13 napisał:

Masz jakieś źródło tej informacji? 

Nawet na jakiś panikarskich stronach mi to mignęło:

https://zdrowie.radiozet.pl/Medycyna/Wiadomosci/Koronawirus-byl-we-Wloszech-juz-w-grudniu.-Sa-na-to-mocne-dowody

Ale teraz ciekawsze jakie będą kolejne ekonomiczne dane nt. impaktu koronaparanoji, wg jednych z ostatnich nawet 1,6 miliarda osób czyli połowę pracującej populacji może dotknąć utrata dochodów lub środków do życia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie to wygodne. Zrzucić cała wine na kilkutygodniowy lockdown za wieloletni dodruk. A pelikany to łykają :) 

Edit: Korzystajac z chwili wolnego wpadlem na stronke Istat, bo pamietam @lorak, ze jakis czas temu pisales, ze nie taki wirus straszny, bo do marca zmarlo we Wloszech mniej osob. +40k zgonow do 15 maja we Wloszech. 

Edit2: kolejna ciekawostka z Niemiec, liczba samobojstw w 2020 vs. lata poprzednie...spadla...

Edytowane przez polskignom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieloletni dodruk nie spowodował, że nagle akurat w Kwietniu w parę tygodni wystrzelił wpływ wniosków o zasiłek z powodu utraty pracy o ponad 2000% :D A ze zgonami we Włoszech jest tak samo jak w UK, większość albo nie ma nic wspólnego z koroną albo jest efektem paniki i kwarantanny. Część to oczywiście wirus, ale to głównie w domach opieki, tam było często 75-80% całkowitej liczby zgonów, a zatem wirus nie jest straszny dla 99% społeczeństwa,. I tylko o te miejsca wystarczyło się zatroszczyć, jak na ironię kompletnie je olano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bierzesz dane ze stanów, gdzie zwalnia się z dnia na dzień bez problemu. Gdyby tylko lockdown był problemem, to w 2 miesiące by wróciło do stanu przed. Ale nie wraca. Niespodzianka.

Co do reszty to włoski istat się z Tobą nie zgadza, krótkie podsumowania są latwo dostępne in english, wiec możesz poczytać. Ale jak wiadomo tam pracuja lemury oglądające TV. Albo może pracuja na danych? Jak porównasz sobie inne zgony z innych przyczyn, to się okaże, ze nie ma wielkich różnic...surprise surprise. UK tez łatwo można porównać. Nie dość, ze nie ma zadnych info na ten temat, to te co są (domysły) i tak odpowiadają za jakieś 10-20% nadwyżki. 
 

Gros niecovidowych zgonów w trakcie covidu wynika z rozsadzenia służby zdrowia, a nie paniki :) 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Szumowski:

"Ze wstępnych danych wynika, że 1,5 proc. społeczeństwa ma przeciwciała, co znaczy, że taka część populacji miała kontakt z wirusem. "

Oficjalne dane mówią o 32 tys zakażeń, a te 1,5% oznacza że zakażeń było  500-600tys.,

"Szumowski przewiduje, że druga fala epidemii będzie jesienią, razem z sezonem grypowym. Ocenia, że w związku z tym, że drugiego lockdownu nie będzie, ale zakażeń może być więcej niż obecnie. I zapowiada, że wraz z drugą falą powrócą obowiązkowe maseczki."

Ci co krytykowali STOP mieli rację, bo przewidywanie większej fali zachorowań i mówienie ze nie będzie kolejnego zatrzymania gospodarki to przyznanie sie do błedu. Oczywiście kilka miesiecy nie wiadomo było jakie zachowanie będzie błedem, ale teraz już to sam Szumowski ogłosił.

https://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci/artykuly/7748552,szumowski-na-pewno-kolejnego-lockdownu-juz-nie-bedzie-mysle-ze-zakazen-moze-byc-wiecej-niz-obecnie-wywiad.html

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, darkonza napisał:

 

Ci co krytykowali STOP mieli rację, bo przewidywanie większej fali zachorowań i mówienie ze nie będzie kolejnego zatrzymania gospodarki to przyznanie sie do błedu. Oczywiście kilka miesiecy nie wiadomo było jakie zachowanie będzie błedem, ale teraz już to sam Szumowski ogłosił.

Niekoniecznie. Jak zarządzaliśmy STOP nie mieliśmy zapasów maseczek, kombinezonów ochronnych, respiratorów, czy szpitali jednoimiennych. Tamten STOP nie wynikał z tego, jak poważna była wtedy skala zachorowań, ale z tego, że nie byliśmy dobrze przygotowani.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, polskignom napisał:

Edit2: kolejna ciekawostka z Niemiec, liczba samobojstw w 2020 vs. lata poprzednie...spadla...

w japonii również.

21 godzin temu, polskignom napisał:

Edit: Korzystajac z chwili wolnego wpadlem na stronke Istat, bo pamietam @lorak, ze jakis czas temu pisales, ze nie taki wirus straszny, bo do marca zmarlo we Wloszech mniej osob. +40k zgonow do 15 maja we Wloszech. 

nie martw się, do 2021 wszystko się wyrówna ;] wirus sam z siebie nie zabija, umierają w większości osoby, które i tak w danym roku by zmarły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, polskignom napisał:

Bierzesz dane ze stanów, gdzie zwalnia się z dnia na dzień bez problemu. Gdyby tylko lockdown był problemem, to w 2 miesiące by wróciło do stanu przed. Ale nie wraca. Niespodzianka.

Co do reszty to włoski istat się z Tobą nie zgadza, krótkie podsumowania są latwo dostępne in english, wiec możesz poczytać. Ale jak wiadomo tam pracuja lemury oglądające TV. Albo może pracuja na danych? Jak porównasz sobie inne zgony z innych przyczyn, to się okaże, ze nie ma wielkich różnic...surprise surprise. UK tez łatwo można porównać. Nie dość, ze nie ma zadnych info na ten temat, to te co są (domysły) i tak odpowiadają za jakieś 10-20% nadwyżki. 
 

Gros niecovidowych zgonów w trakcie covidu wynika z rozsadzenia służby zdrowia, a nie paniki :) 
 

Nie wraca, bo biznesy upadły przez lockdown i nie powstaną od nowa skoro zbankrutowały, więc co ma wracać? A czy to włoskie podsumowanie nie rozróżnia domów opieki od tego co jest poza? Poza tym przecież Włosi od dawna kręcili danymi, klasyfikowali wszystkich zmarłych jako covid do czego się przyznali już dawno temu. Bez względu na to czy umarł na covid czy tylko miał covid, tak samo jak tych wszystkich pacjentów w domach opieki co popadali przez brak opieki, i zostawienie ich samym sobie sklasyfikowali jako Covid. Potem powychodziło też, że sporo miało inne koronawirusy zamiast Covid-19, ale do statystyk też poszli. Już nie wspominając ilu zeszło przez fatalne metody leczenia jakie stosuje medycyna akademicka. A rozsadzenie służby zdrowia to w dużym stopniu panika - patrz uciekające z kraju masowo pielęgniarki przed wybuchami epidemii i zarazem zgony osób starszych wymagających stałej opieki, pozamykanie granic i zamknięcie się na stałą od lat pomoc przygranicznych szpitali i personelu, czy masowe zamykanie oddziałów, bo ktoś tam miał koronę stwierdzoną + masowe wysyłanie na kwarantanny lekarzy i pielęgniarek całych zakładów  Sama ta drama więcej wykosiła niż ten wirus bezpośrednio, no ale dokładnie o ile się policzyć nie da pewnie. 
A z UK są od dawna dane i o tym pisałem, tam na samą samotność przez izolacje czyt. koronaparanoje tysiące ludzi poumierało z demencją, a nie na Covid. Te ekstra szpitale czekające na covidowych jakoś dziwnie puste pozostawały, tak jak w wielu innych krajach.

A nasz minister widać dalej ma ludzi za głupich i sam gubi się w kolejnych absurdalnych pomysłach, te maski od samego początku na otwartej przestrzeni miały tylko jedną funkcją - ochronną przed mandatem, a wycofanie ich z miejsc publicznych oczywiście nic nie zmieniło tak jak ich wprowadzenie. Ale tak dla zasady trzeba będzie znowu to wprowadzić, żeby pokazać że rząd "walczy z epidemią" :D  Pytanie ile znajdzie się naiwnych jeszcze i będzie to dalej zakładać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, TheMatrix napisał:


A z UK są od dawna dane i o tym pisałem, tam na samą samotność przez izolacje czyt. koronaparanoje tysiące ludzi poumierało z demencją, a nie na Covid. Te ekstra szpitale czekające na covidowych jakoś dziwnie puste pozostawały, tak jak w wielu innych krajach.

Daj proszę jakieś reliable info do tego, bo na razie to podałeś 2 przykłady samobójstw związanych z koronaparanoja, a jak poszukasz w danych, to się okazuje, ze wartości są mniejsze niż w latach ubiegłych.

1 godzinę temu, lorak napisał:

w japonii również.

nie martw się, do 2021 wszystko się wyrówna ;] wirus sam z siebie nie zabija, umierają w większości osoby, które i tak w danym roku by zmarły.

Podrzucałem link do badań w uk, z których wynikało zupełnie co innego Lorak :). Ale pewnie trefna próbka była :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

7 minut temu, polskignom napisał:

Podrzucałem link do badań w uk, z których wynikało zupełnie co innego Lorak :). Ale pewnie trefna próbka była :).

też wrzucałem linka z czego ta nadwyżka wynika ("zaniechanie") ; ] zobacz na wykresy, że jeśli chodzi o wzrost względem poprzednich lat, to był szczyt (gdy w UK zanotowano nawet ponad 10k zgonów w tygodniu więcej niż średnia z 5Y), a teraz wraca to do normy (w ostatnim mniej niż 1k różnicy). w szwecji tak samo (ostatnie 3 dni to jeszcze dane niepełne):

 

SZ.thumb.PNG.acae81fea698ba9a15c62090ed19c3f0.PNG

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To skoro się pojawia dyskusja o zasadności lockdownu, to ja chciałbym przypomnieć swoje pytanie z kwietnia, którego nikt o dziwo nie podjął do dalszej dyskusji

W dniu 16.04.2020 o 21:16, Pepis21 napisał:

Czy gdyby zamienić Covida19 ze Świńską grypą, która szalała 11 lat temu to czy mielibyśmy taką samą jazdę jak dziś a wtedy normalne życie (tzn. gdyby Covid pojawił się w 2009 a Świńska dzisiaj)?

Przypominam, że wtedy WHO mówiło, że A/H1N1 jest najszybciej rozprzestrzeniającą się pandemią na świecie i nie ma sensu liczenia każdego zakażenia, a ogłosili to ledwie miesiąc po ustanowieniu pandemii.

Moja opinia jak teraz tak i wtedy jest taka, że gdyby zamienić to w 2009r. byłoby wyjebongo a w 2020r. panika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Pepis21 napisał:

To skoro się pojawia dyskusja o zasadności lockdownu, to ja chciałbym przypomnieć swoje pytanie z kwietnia, którego nikt o dziwo nie podjął do dalszej dyskusji

Moja opinia jak teraz tak i wtedy jest taka, że gdyby zamienić to w 2009r. byłoby wyjebongo a w 2020r. panika.

watpliwe. koronawirus ma kilkadziesiat razy wieksza smiertelnosc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.