Coronavirus

[fluber]

18 minut temu, darkonza napisał:

 

W pulmonologii wobec pacjentów z niewydolnością oddechową od zawsze obowiązywała złota zasada: za wszelką cenę nie intubować i nie podłączać do respiratora. To często prowadzi bowiem do bakteryjnego szpitalnego zapalenia płuc, sepsy i zgonu.

 

Ale ja się zgadzam z tym, że jak podłączysz do respiratora kogoś, kto nie potrzebuje respiratora, to możesz mu zaszkodzić, a nawet go zabić.

Dlatego uznałem przykład z defibrylatorem za adekwatny:)

[starYfaN]

3 minuty temu, darkonza napisał:

Ze zacytuje lepszy kawałek:

" Jestem lekarzem praktykiem i widzę, że dziś COVID-19 leczą często lekarze, którym administracyjnie narzucono taki obowiązek. Są to także dermatolodzy, okuliści, mnóstwo stażystów i rezydentów bez specjalizacji. To prowadzi do tego, że chorymi zajmują się lekarze bez doświadczenia w leczeniu chorych z niewydolnością oddechową.

....

W pulmonologii wobec pacjentów z niewydolnością oddechową od zawsze obowiązywała złota zasada: za wszelką cenę nie intubować i nie podłączać do respiratora. To często prowadzi bowiem do bakteryjnego szpitalnego zapalenia płuc, sepsy i zgonu. Niestety, dokładnie to widzimy w COVID. Stosowało się wszelkie możliwe metody leczenia, np. nieinwazyjną wentylację mechaniczną, bo wiedzieliśmy, że jak taki pacjent trafi na OIOM i pod respirator, to umrze. A teraz, gdy stan pacjenta z COVID-19 się pogarsza, jest natychmiast alarm, że trzeba na OIOM, i szuka się anestezjologów, aby podłączyli respirator. To jest przerzucanie odpowiedzialności za prowadzenie ciężko chorego człowieka na innych. Uważa się, że jak pacjent zginie na OIOM, to nie będzie kłopotu, a jak umrze u nas, to mogą być zarzuty."

 

Położenie pacjenta pod respiratorem zdejmuje jakby odpowiedzialnosć, a jak sie nie połozy to moze być zarzut, umarł a oni nie próbowali go ratować. Wychodzi ze trzeba kłaść na wszelki wypadek

 

Tutaj masz dużo racji. Tak jest.

 

Tylko na Boga, chorobę wywołuje koronawirus, ale dalej to już leczenie zapalenia płuc. Jeżeli lekarz nie potrafi leczyć zapalenia płuc, to co potrafi?

[darkonza]

Jeszcze jeden kawałek w którym pada słowo "Dania":

"Wystarczy jeden, dwóch specjalistów na oddział, aby nadzorować i kierować innymi kolegami np. internistami, którzy wiedzą, co robić i jak prowadzić pacjenta z niewydolnością oddechową. Tak, aby go nie położyć na OIOM. Uważam, że zgonów wówczas byłoby kilkakrotnie mniej. Mamy na to dowody z innych krajów — Izraela, Irlandii, Szwecji, Norwegii, Danii. Tam, gdzie systemy wywrócono, czyli niestety w większości państw świata, efekty są wielokrotnie gorsze. "

Czyli wystapiła "nadreakcja"
 

Edytowane 7 Grudnia 2021 przez darkonza

[jack]

25 minut temu, fluber napisał:

Nom, defibrylacja też zabija:)

Szpitale zabijają. Babcia żyła 95 lat, pojechała do szpitala i umarła 

[julekstep]

2 godziny temu, Deltuś napisał:

ohydna kampania szczucia

Z TĄ KAMPANIĄ SZCZUCIA TO W SUMIE MASZ RACJĘ! Zresztą przyjrzyjmy się działalności najbardziej aktywnego usera w temacie covidowym:

14 godzin temu, Deltuś napisał:

Poczekaj. Za jakiś czas będziesz stać w kolejce z fluberem po druga dawkę na macrona. Jackuś będzie już po trzeciej. 

 

W dniu 5.12.2021 o 17:33, Deltuś napisał:

Straszny wysyp zjebow - jak grzybów po deszczu po pełni.

 

W dniu 5.12.2021 o 21:37, Deltuś napisał:

Był sobie memento, staryfan i fluber. Taka seria dowcipów krąży po swiecie od kilkunastu miesięcy. 

 

W dniu 1.12.2021 o 17:18, Deltuś napisał:

Wierni wyborcy PiS czerpiący wiedzę o sytuacji w kraju z TVP na 101% stoją już w kolejce po trzecią dawkę. 

 

W dniu 1.12.2021 o 20:57, Deltuś napisał:

Nawiązuje do wypowiedzi szura Grzesiowskiego. 

 

W dniu 25.11.2021 o 14:15, Deltuś napisał:

To co , millenialsi najpierw na maka a potem na teścik

Do czego to doszło, że NIedzielski, ten minister Niedzielski wychodzi na umiarkowanego i broni się przed atakami oszalałego covidianina Mazurka.

Odje*ało wielu pismakom - Niziołek woła wincyjn wincyj restrykcji, Stankiewicz w szale, PIasecki też, Holecka to już odjechała z pomysłem 90-dniowego zamknięcia ludzi w domach.

 

W dniu 24.11.2021 o 11:16, Deltuś napisał:

Dziadkowi nic nie będzie. Z 100% pewnością można stwierdzić ze juz dostał trzecią dawkę. Ma power armor +100. Tak mu powiedzieli. Powiedzieli mu też, ze ma się bać. 

 

W dniu 24.11.2021 o 11:21, Deltuś napisał:

Pandemiczny strach odsiewa teraz ludzi podłych od tych normalnych.

 

W dniu 24.11.2021 o 11:24, Deltuś napisał:

Ja prdl. Ale Dzban. 

 

[fluber]

29 minut temu, Deltuś napisał:

 

Wiesz, ze oficjalna narracja jest taka, zeby unikać stresu bo to zwiększa ryzyko infekcji? 

m. in "rób przerwy od czytania, oglądania i słuchania wiadomości o traumatycznych wydarzeniach" 

Kiedyś strasznie cię to bawiło. 

Ale czemu uważasz, że mnie to stresuje?:)

[fluber]

27 minut temu, Deltuś napisał:

 

Ma się rozumieć, ze mam taki sam wpływ na Polaków jak choćby Radio RMF?  

 

A jaką najbardziej szczującą wiadomość wypuściło Radio RMF w tym roku?:)

[Reikai]

Wiceszef resortu zdrowia podkreślił, że nowa strategia walki z koronawirusem będzie oparta o zalecenia Rady Medycznej przy premierze.

Nikt z nami nie rozmawiał w sprawie zmian w obostrzeniach, które zostały zapowiedziane. Coś będzie pewnie zaostrzone, żeby nie było, że nic się nie zrobiło - powiedział w rozmowie z PAP dr Konstanty Szułdrzyński z Rady Medycznej przy premierze.

 

XD kurde ich slowa trzeba brać na serio o 180 stopni inaczej, niż to co mówią. Tydzień czy dwa temu Niedzielski mowil o bezsensowności obostrzeń i że nie działają w walce z pandemia.

[darkonza]

13 minut temu, Reikai napisał:

XD kurde ich slowa trzeba brać na serio o 180 stopni inaczej, niż to co mówią. Tydzień czy dwa temu Niedzielski mowil o bezsensowności obostrzeń i że nie działają w walce z pandemia.

Mój nowy idol tez tak mówi:

" W tym wszystkim chodzi nie o rosnącą liczbę zakażeń, bo na to mamy mniejszy wpływ niż sądzą niektórzy, ale o to, żeby zorganizować system opieki zdrowotnej tak, aby ludzie nie umierali z powodu COVID. Musimy przyjąć do wiadomości, że będziemy się zakażać koronawirusem – jak ktoś nie zakazi się dziś, to stanie się to za pół roku, za rok. Przestańmy się na tym fiksować, tracić na to mnóstwo sił i środków, bo efekty tej walki o ograniczenie transmisji są i będą marne. Zamiast tego przywróćmy normalność całej służbie zdrowia i szpitalom.

....

Najlepiej działa dystans dwóch metrów, regularne mycie rąk wodą z mydłem. Nie przesadzajmy jednak ze środkami dezynfekującymi: uszkadzają nabłonek dróg oddechowych i torują drogę wirusom. Każda osoba z infekcją dróg oddechowych, bez względu na etiologię, powinna się izolować od innych. No i odporność. Musimy o nią dbać. To, że teraz zamkniemy w domach dzieci na Lubelszczyźnie czy Podlasiu, nie zmieni sytuacji ani w niczym nam nie pomoże. Zamknięcie dzieci w domach, brak ruchu, brak kontaktów rówieśniczych wywołuje kolejną pandemię – otyłości, lęku, depresji. Szczyt fali i tak nastąpi, a spadki zaczną się w okolicach grudnia. Będą dwa w miarę spokojne miesiące i od lutego znów będą wzrosty. Tak to jest z tymi wirusami. "

Jak sam tak myślałem ze lockdowny sumarycznie bez sensu to wystawiałem się na strzał, ale teraz już tylko cytuję Autorytet Pana Profesora

No i potwierdza swój autoryet chyba trafnie przewidując ze "spadki zaczna sie w okolicach grudnia"

https://www.termedia.pl/koronawirus/Prof-Piotr-Kuna-Trzeba-robic-wszystko-aby-pacjenta-z-COVID-19-nie-podlaczac-do-respiratora,44136.html

[Reikai]

18 minut temu, darkonza napisał:

Mój nowy idol tez tak mówi:

" W tym wszystkim chodzi nie o rosnącą liczbę zakażeń, bo na to mamy mniejszy wpływ niż sądzą niektórzy, ale o to, żeby zorganizować system opieki zdrowotnej tak, aby ludzie nie umierali z powodu COVID. Musimy przyjąć do wiadomości, że będziemy się zakażać koronawirusem – jak ktoś nie zakazi się dziś, to stanie się to za pół roku, za rok. Przestańmy się na tym fiksować, tracić na to mnóstwo sił i środków, bo efekty tej walki o ograniczenie transmisji są i będą marne. Zamiast tego przywróćmy normalność całej służbie zdrowia i szpitalom.

....

Najlepiej działa dystans dwóch metrów, regularne mycie rąk wodą z mydłem. Nie przesadzajmy jednak ze środkami dezynfekującymi: uszkadzają nabłonek dróg oddechowych i torują drogę wirusom. Każda osoba z infekcją dróg oddechowych, bez względu na etiologię, powinna się izolować od innych. No i odporność. Musimy o nią dbać. To, że teraz zamkniemy w domach dzieci na Lubelszczyźnie czy Podlasiu, nie zmieni sytuacji ani w niczym nam nie pomoże. Zamknięcie dzieci w domach, brak ruchu, brak kontaktów rówieśniczych wywołuje kolejną pandemię – otyłości, lęku, depresji. Szczyt fali i tak nastąpi, a spadki zaczną się w okolicach grudnia. Będą dwa w miarę spokojne miesiące i od lutego znów będą wzrosty. Tak to jest z tymi wirusami. "

Jak sam tak myślałem ze lockdowny sumarycznie bez sensu to wystawiałem się na strzał, ale teraz już tylko cytuję Autorytet Pana Profesora

No i potwierdza swój autoryet chyba trafnie przewidując ze "spadki zaczna sie w okolicach grudnia"

https://www.termedia.pl/koronawirus/Prof-Piotr-Kuna-Trzeba-robic-wszystko-aby-pacjenta-z-COVID-19-nie-podlaczac-do-respiratora,44136.html

Taka była narracja od początku, dwa tygodnie na wypłaszczenie krzywej, ale ogólnie to bez paniki i każdy się zarazi tak czy siak, nie wyeliminujemy wirusa.Ale po 2 latach tak się spodobała kontrola nad społeczeństwem, że psychole zamykają kraje z 90% zaszczepienia i luźna sytuacja w służbie zdrowia, a grono ludzi jeszcze im przyklaskuje.

[darkonza]

Wciaż jestem przekonany ze nie chodzi o kontrolę a tylko o zbieranie punktów politycznych "patrzcie, działamy, ratujemy was jak mozemy".

Brak obostrzeń nawet jeśli słuszny powodowałby w społeczeństwach wrazenie "patrzcie ludzie umieraja a oni nic nie robia maja nas w d...e"

[fluber]

12 minut temu, Deltuś napisał:

Połowa Polaków obawia się koronawirusa. 

Połowa Polaków to kobiety

[Vice-kontorezerwowe]

HAHAHAHA miała być ostatnia prosta a tam na końcu postej mamy rondo xd i znowu zamykanie i otwieranie

Mówiłem rok temu, że ten cyrk się szybko nie skończy xd

czekam na zamknięcie lasów - KARAN nie zawiedz mnie.

[Kubbas]

Jak czytam o kontrolowaniu społeczeństwa i o tym jak im się to podoba i jak ich to bawi to parsklem śmiechem nie powiem

I akurat ta kontrola im się podoba w zimie? A nie w inne miesiące ?

Itak długo pociągnęła Polska bez prawie żadnych ostrych obostrzeń w porównaniu z innymi krajami także nie wiem na c*** to płakanie i narzekanie

Zasada jest prosta zapytajcie się Rappara szpitale będą zaczynać być obciążone to będa dorzucać obostrzeń 

To jest bardzo proste

Najlepiej jest pajacowac na forum wymadrzac się samemu nie podając lepszych rozwiązań

[fluber]

4 minuty temu, Kubbas napisał:

Jak czytam o kontrolowaniu społeczeństwa i o tym jak im się to podoba i jak ich to bawi to parsklem śmiechem nie powiem

I akurat ta kontrola im się podoba w zimie? A nie w inne miesiące ?

Itak długo pociągnęła Polska bez prawie żadnych ostrych obostrzeń w porównaniu z innymi krajami także nie wiem na c*** to płakanie i narzekanie

Zasada jest prosta zapytajcie się Rappara szpitale będą zaczynać być obciążone to będa dorzucać obostrzeń 

To jest bardzo proste

Najlepiej jest pajacowac na forum wymadrzac się samemu nie podając lepszych rozwiązań

Problem w tym że w tej chwili większość województw jest po szczycie zachorowań a do 20 grudnia będziemy po szczycie hospitalizacji. 

A te szczepienia w marcu to może być już musztarda po omikronie. 

[fluber]

2 minuty temu, Deltuś napisał:

 

3. Zacząć leczyć ludzi

Genialne, myślałeś o karierze w Ministerstwie Zdrowia? 

[Koelner]

5 minut temu, Deltuś napisał:

Piszę to od dawna. 

1. Skończyć z testami 

2. Nie informować o żadnych liczbach covidowych 

3. Zacząć leczyć ludzi

4. Zlikwidować dodatki covidowe 

5. Szczególną opieką objąć grupy ryzyka

 

Po pandemii.

PS. RappaR to zwykła doktorzyna z kompleksem Josepha. Żaden autorytet. 

Na prezydenta!

[josephnba]

24 minuty temu, fluber napisał:

Genialne, myślałeś o karierze w Ministerstwie Zdrowia? 

Gorzej już chyba nie będzie więc ja jestem za 

 

Zdalne nauczanie...

k**** wiedziałem że przed świętami wprowadza, i tak jestem w szoku, że dopiero w połowie grudnia. Choć w naszym przypadku to bez znaczenia bo Antek ostatni tydzień listopada był na kwarantannie, tydzień spędził w szkole i teraz znów któreś dziecko zachorowało. Nasze zdalne się mocno wydłużyło i coś czuję że ten 9ty stycznia to nie koniec 

 

A miało się wyplaszczać

Mogliby się już nie kompromitować takimi stwierdzeniami w telewizji. Każdy chyba poza nimi wiedział, że o żadnym wypłaszczeniu nie ma mowy o tej porze roku 

Edytowane 7 Grudnia 2021 przez josephnba

[matek]

 

[jack]

7 minut temu, matek napisał:

 

Przecież nie zmuszają nikogo do bycia nauczycielem czy lekarzem

Zwłaszcza mundurowi się bardzo ucieszą