Skocz do zawartości

Orlando Magic 2008/2009


Links

Jak daleko zajdą Orlando Magic w nadchodzącym sezonie?  

17 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak daleko zajdą Orlando Magic w nadchodzącym sezonie?

    • Polegną w pierwszej rundzie
    • ECF
    • 2 runda
    • Wielki finał
    • Zdobędą mistrzostwo
    • Nie wejdą do playoffs
      0


Rekomendowane odpowiedzi

No ok, te liczby faktycznie nie swiadcza o tym ze jest az tak zle, wrecz wynika z nich ze jestesmy jedna z lepszych ekip w lidze pod wzgledem obrony... Ale jak patrze na nasza defence chwilami to naprawde u innych ekip nie widze takiego gubienia sie czasami... Nie mowie tutaj tez ze zawsze gramy w obronie kaszane i ze jest jakas tragedia w tym elemencie, wrecz uwazam ze czasami potrafimy spoko bronic, ale chwilami tez wygladamy jak zagubione owieczki, a przeciwnicy po zaslonach nam laduja niemilosiernie. Dlatego uwazam, ze mowienie iz nasza team defence jest dobra jest delikatnym naduzyciem dlatego zapytalem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No inne mecze, ktore obejrzalem mozna policzyc na palcach wiec raczej opieram sie na meczach z nami. Tych ogladalem wiekszosc. W ogole te liczby, ktore podal spabloo - dziwie sie ze sa tak dobre :] No ale coz, takie odnioslem wrazenie, mam nadzieje ze w PO odniose inne :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytam bo orlando gra dość specyficzną koszykówke w ataku, mało zespołów mogłoby sobie pozwolić na taką grę. mamy dominującego centra pod koszem i 4 ( no teraz 3) dobrych strzelców na dystansie. Nasza taktyka w ataku jest dosyć prosta mimo że dobrze wykonana potrafi być zabójcza. Inne drużyny muszą grać bardziej kombinacyjnie , gdzie mają się gubić u nas na zasłonach jak jest ich u nas jak na lekarstwo. Tyle mi przychodzi do głowy jeżeli chodzi jakieś wytłumaczne tego gubienia sie na zasłonach z resztą musisz sobie poradzić sam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy damy rade pokonać Clevland. Wg mnie są do ogrania - tylko trzeba by wygrać u nich w hali.

 

Narazie to jak przejdziemy phile to i tak bez kevina ciężko bedzie pyknąć boston. Chociaż szanse na ich pokonanie wzrastają znacznie. I aż grzechem było by tego nie wykorzystać natomiast to są obrońcy tytułu a ich nie można lekceważyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale pomarzyć można :D Mamy realna okazję na to by być w finale. Gdyby tylko złapali nasi formę. No fakt Boston bez Garneta nadal jest strasznie niebezpieczny ale przynajmniej jest nadzieja bo gdyby grali z Garnetem to chyba nawet nadziei bym nie miał :)

 

Zgadzam się i z całym szacunkiem dla phily to najlepszy przeciwnik jaki nam się mógł trafić żeby sobie do tej formy w pierwszej rundzie spokojnie wrócić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, a może w drugiej rundzie będą czekać na nas Bulls? :D

Patrząc na Celtics wczoraj i biorąc pod uwagę fakt, że Garnett ma prawdopodobnie sezon z głowy, to chyba nawet gorzej ;). Ja tak naprawdę nie wiem na co stać Magic. Hedo się nie obudził przed PO, do tego złapał kontuzję, która go trochę ograniczy. Lewis najpierw kłopoty osobiste (z córeczką już wszystko w porządku?), teraz bóle w kolanie... W zeszłym sezonie nie wykorzystaliśmy osłabienia Pistons, w tym na pewno jesteśmy mocniejsi i patrząc na okoliczności, to odpadnięcie przed ECF będzie porażką.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zesmy zaszaleli na poczatek... Turkoglu beznadzieja, Lewis w trzeciej kwarcie cos tam pogral ale ogolnie tez bida... Jedynie Lee i Howard zasluzyli na pochwale, z Lee za jakis czas bedzie spory pozytek, niech troszke doswiadczenia nabierze. Ale jak mozna przegrac mecz prowadzac po 3 kwartach 14 pk to ja nie wiem... I to jeszcze w playoffs. Szkoda gadac. Niech oni jakiegos psychologa zatrudnia, bo grac potrafia tylko chyba z glowami trzeba im cos poustawiac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak mozna przegrac mecz prowadzac po 3 kwartach 14 pk to ja nie wiem... I to jeszcze w playoffs. Szkoda gadac.

Po prsotu za długo grali składem Johnson-Gortat-Batie-Turek ... - Ta gra wyglądała beznadziejnie nie było pomysłu przez dobre kilka minut. Stan widząc to miał wcześniej wrzucić Alstona i Howarda. Johnson ogólnie dobry mecz ale on wogóle nie kreuje gry.

 

A ten Kebab to faktycznie totalnie mega wielkie zero. Wogóle to bez niego nie graliśmy tak źle.

 

Tak wogóle jak widzę te akcje (już nie ważne że nie lubie KEbaba) gdzie turek po zasłonie ucieka w strone lini połowy boiska to mnie rozbijają. WTF co to ma być. On wie gdzie jest kosz przeciwnika? Problem niestety jest w tym że nikt nie umiał wziąść odpowiedzialności na siebie oprócz Turka, który do tego się nie nadaje z obecną formą. Czemu w ostatnich 7 minutach widząc że Philadelphia odrabia nie grano na Howarda? - tylko 2 akcje zostały pod niego ustawione.

 

Alston fajnie prowadzi grę ale to nie Nelson który rzut ma niesamowity. Brakowało tego. Na usprawiedliwienie Magic można jedynie napisać że Philadelphi prawie wszystko siadało w 4 kwarcie. Do tego Iguadola wie o co w tej grze chodzi - choć dziwi mnie to bo w poprzednim PO zagrał na fatalnej skuteczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego Iguadola wie o co w tej grze chodzi - choć dziwi mnie to bo w poprzednim PO zagrał na fatalnej skuteczności.

 

Detroit basketball kolego 8)

 

Mnie też zaskoczył swoją grą w tym spotkaniu szczerze bardziej obawiałem się younga... ale rzut nad hedo mimo że ten chyba zrobił wszystko co mógł to po prostu masak- RAh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o to moje kilka przeymśleń,zgadzam sięże za długo na boisku przebywali gortat i reddick, Stan chyba uwierzył, że jest już po meczu i grały rezerwy, Lee dobry meczyk tylko ostanie 5 minut widać było jak po dwóch niecelnych rzutach spalił się powinein wejsc za niego pietrus, , bał sie rzucac poźnije z czystych pozycji, i uciekał do rogu i stał tam bez ruchu, alston pozytywnie i howard, nawet johnson dobre zmiany tylko w koncówce powinien być już alston, Turek narazie bez formy całkowicie a Lewis za mało bierzę gry na siebie i brak mu pewności. Rzut z dobrej pozycji pod koniec meczu ipudło, a AI dziś zrobił to co lidera należało, i u nas brakuje takiego lidera co zawsze na koniec gra się na niego, dlatego nie moge odżałować, że zamiast Lewisa nie wzieliśmy Vinca, no cóż czekamy nastepnego meczu musimy się poprawić i wygrać w tym roku duża szansa jest na finał konferencji tlyko trzeba grać :D nawet jak bedzie Boston to bez Garnetta to słabiutko bo Allen w tym sezonie opuścił loty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To rozegranie osatniejakcji moim zdaniem tez bez sensu... Rzuca Turk, ktory wyraznie nie ma dniaa w calym meczu oddal jeden niecelny rzut za 3. Rozumiem ze nieraz ratowal on nam w ten sposob tylko ale jednak powinien rzucac ktos inny. A ze za dlugo gralismy tym skladem o ktorym mowicie, no racja ze powinien Stan szybciej zareagowac, moze juz byl myslami w kolejnym spotkaniu, aczkolwiek nie wiem czy to by cos dalo... Prawda jest o czym juz niejednokrotnie wielu pisalo ze brak nam lidera, ktory pociagnalby gre jak ni idzie. Takim w tym sezonie nieraz byl Nelson, czasem Turk, teraz takiego nie mamy. Oby ten mecz podzialal n nasjak zimny prysznic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źródła związane z klubem informują, że będzie domagał się kontraktu gwarantującego mu średnio 10 milionów dolarów za sezon gry, tymczasem klub chce rozpocząć negocjacje od sumy 7 milionów, płatnej przez 4-5 sezonów.

 

Od 7 baniek chcą zacząć to chyba żart. Skończy się na 8-9 bańkach za sezon. Ale przepłacimy. Będziemy nieziemsko udupieni. Niech mu zaoferują 5-6 baniek i niech się cieszy że dają mu mega kredyt zaufania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli mu dadza wiecej niz 7-8 baniek za sezon to chyba tam pojade i porozmawiam recznie z Otisem... Az mnie ciarki przechodza jak sobie pomysle, ze mozemy sie z kolejnym zawodnikiem tak wladowac... Oby jednak Smith pokazal ze ma jaja i ze mysli glowa a nie jednym z nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawianie o jakichkolwiek kwotach przed końcem sezonu nie ma większego sensu. Pieniądze zaproponowane Turkowi powinny być wypadkową wyniku Magic w tym sezonie i gry Turka w PO. Trzeba się będzie zastanowić nad ewentualnym zastępstwem oraz z tym co zrobić z Gortatem. Marcin jako zawodnik bardzo mi się podoba, ale przy Howardzie jego produkcja będzie spadać. A czy warto płacić duże pieniądze zawodnikowi, który będzie zmiennikiem na 10 minut? Z drugiej strony potrzebny byłby nam jeszcze jeden wysoki, a to niestety towar deficytowy. Ciekawe jak w Orlando sprawdziłby się Rasheed Wallace (opcja zamiast Turka)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.