Skocz do zawartości

Październik/Listopad 2008 w Lakers


Graboś

Rekomendowane odpowiedzi

za celtics sa cavs. i to sa chyba 2 ekipy ktorych sie obawiam.

Celtics to rozumiem ale czego Ty sie obawiasz w Cleveland :?: Jeden James moze wygrywac przeciwko lepszym druzynom pojedyncze mecze jak kiedys Kobe dla Lakers, ale w serii nie maja szans.

 

A na Fishera faktycznie szkoda slow, ale ja juz o tej jego niebezpiczenej tendencji rzutowej pazery to mowilem chyba po pierwszych dwoch meczach sezonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kore roznica pomiedzy tymi cavs a tamtymi lakers jest znaczaca.

 

po 1 cavs potrafia bronic. po 2 lbj ma lepszych role playerow. i co do tego nie ma zadnych watpliwosci. smush? kwame? anyone?:)

A po 3 Lakersi grają na zachodzie, a Cavs na wschodzie. A to istotna różnica. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sadek temat sashy byl walkowany wielokrotnie. to jest shooter. i w usa ucza cie, ze jak jestes shoterem masz 0/9 i jest ostatnia akcja w meczu to masz sprobowac. dlatego sasha gdy mialpozycje rzucal. z suns trafial, z nugets trafil raz chyba.

Ok. tylko ile jest ostatnich akcji w meczu ? Jak sama nazwa wskazuje "JEDNA" , i jeszcze trzeba być wtedy na boisku, a Vujacić w omawianym meczu trzepał 7 x za "3", jest jeszcze na ławce trener który może nakazać rozegrać to inaczej.

 

Teraz o meczu.

Obie drużyny urządziły sobie strzelnicę , nie przejmując się zanatto def. Dzięki temu dobra skuteczność obu zespołów, obydwa > 50 %, my dodatkowo skuteczniej za "3" niż za "2".

Poza fatalnym fishem prawie wszyscy nasi gracze mieli min. 50 % z gry, ale co ciekawe za "2" wszyscy z Sacto min 50 % skuteczność.

 

Jeśli chodzi o naszych...

Bynum i Odom na wyrąbistym % - 75 i 77, do tego obaj świetnie w obronie. Do spółki z Arizą zdominowali bronioną tablicę. Aż 8 z 9 grających dwócyfrówka w PC, dwóch z DD, do tego każdy coś dołożył w innych elenantach gry - bardzo wyrównany zespół mieliśmy w tym meczu.

Najwszechstronniejszy - drugi raz pod rząd - Ariza - 11pc/11zb/5as/3prz.

Radman kolejny raz wymiata za "3" i oby tak dalej... może trafi się leszcz.

Derek - wreszcie sporo asyst jak na niego - duży plus.

 

No pora patrzeć na NJN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wreszcie porządny występ Fishera

rzucaja nam +50%, 30 pkt w kwarcie

Sory, ale o czym wy gadacie? Bo tak patrząc na daty to wychodzi że o Nets, ale jak patrzeć na treść, bo tak niewiadomo o czym ;)[/quote:581bpfgm]

 

W 1qtr Netsi mieli skut. cos kolo 51-52% i rzucili 28 pkt :)

 

A dalej polecial ten scenariusz o ktorym pisalem pozniej.

 

btw. ktos wie gdzie mozna sprawdzic rzeczy typu jakie sa wyniki druzyn w danym etapie meczu gdy konkretny zawodnik prrzebywa na boisku? Mam nieodparte wrazenie ze w wielu meczach w tym sezonie gdy byla na parkiecie para Fish - KB mielismy ywniki na styku, a najwieksza przewage osiagalismy przy pobycie duo Farmar - Ariza, albo trio Odom - Farmar - Ariza. Moge sie mylic co do regularnosci tego zjawiska ale wczoraj akurat to sie sprawdzilo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to nie jest po części to całe +/- na nba.com, w którym jak byk dzisiaj wychodzi że to rezerwa zdominowała mecz...

 

Sory, ale o czym wy gadacie? Bo tak patrząc na daty to wychodzi że o Nets, ale jak patrzeć na treść, bo tak niewiadomo o czym ;)

no "porządny" miało być w sensie że rzucał mało i grał krótko :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kore.

Nie wiem czy to cię zadowoli, ale na nba.com jak się wejdzie w boxscore danego meczu jest rubryka +/- , która mówi czy drużyna zyskiwała czy traciła jak dany gracz był na boisku.

W przypadku dzisiejszego meczu widać że jak KB i DF grali to wynik był prawie remisowy.

Jak weszła ławka uzupełniona AB to odjechaliśmy - Odom+29, Sasha+25, Farm+24, Ariza+19 no i Bynum+20 PC.

Dodatkowo, jako czysto statystyczna ciekawostka -jak wziąść skład LAL i podzielić na St i Re

z uwzględnieniem Bynuma w obu składach /czyli jego min i statsy dzielimy na pół/, to dziś :

Starterzy - 120min - 56,5pc - 25zb - 12as - 2prz - 6str - 1,5bl,

Rezerwowi - 99min - 55,5pc - 21zb - 9as - 7prz - 2str - 0,5bl

 

Oczywiście, zaraz ktoś powie - i słusznie - że Starterzy walczą przeciwko trudniejszym rywalom, ale mimo wszystko widać że nasza ławka "wymiata" i power jaki dają wchodząc na parkiet mało który rywal jest w stanie wytrzymać.

 

O meczyku z NJN -

Tylko w 1Q rywali dotrzymywali nam kroku, ale to głównie dlatego że nasi chyba myśleli, iż z tym przeciwniem wygrają na chodzonego, a tak się niestety nie da. Drugi powód to celownik Kobiego - w 1Q miał chyba 1/5 z gry /notabene reszta meczu na podobnie żałosnym % /

Na szczęscie nasza ekipa jest na tyle mocna, że jak jeden pudłuje to pozostali trafiają.

W 2Q weszli rezerwowi, pokazali od razu dużą wolę walki, lepszy defens i wystarczyło.

Później po powrocie na parkiet S5 dało się zauważyć że chyba zawstydziła ich nasza młodzież

bo i oni zaczęli grać dużo lepiej.

 

Nareszcie swoje rzuty ograniczył Fish, od razu z korzyścią dla zespołu. Trafili z Radmanem swoje "3" i to nam w zupełności wystarczy. Resztę załatwili dziś nasi podkoszowi, szczególnie Gasol był nie do zatrzymania, a Bynum i Odom już któryś mecz w sezonie na świetnym % z gry

W końcówce dołożył się Farmar i w zasadzie po temacie.

 

Dwa drobne szczegóły - fatalnie z linii osobistych / Odom, Farm i Bynum głównie/ tylko 65 %,

oraz zbyt mało Powella - 4min i 2bl, w którym meczu też w kilka min miał 3bl, nie wiem czy w przeliczeniu na czas gry z naszym Gortatem nie są liderami ligi w blokach. W zeszłym sezonie

jako zmiennik w końcu dobrego centra - Kamana miał fajne cyferki, szkoda że nie gra więcej u nas, ale to chyba upór Jaxa że nowymi mało gra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panoie na moim zastepszym kompie nie dzialaja mi statystyki. moze mi ktos napisac jak wygladaja nasi grracze w plus minus? kto jest liderem nba? jak wyglada top 50- np?

 

dorwalem sie do statystyk odnosnie bilansu otwarcia i sredniej roznicy punktowej. biorac pod uwage listopad, tak wygladaly statsy najlepszego otwarcia druzyn

Year Team Nov_W-L Nov_SRS W L SRS Result

1997 CHI 15-1 14.604 69 13 10.697 NBA Champions

1991 POR 12-1 14.269 63 19 8.471 Lost-WCF

1964 BOS 15-1 13.382 59 21 6.934 NBA Champions

2009 LAL 11-1 13.349 11 1 13.349 ???

1985 BOS 13-1 13.184 63 19 6.467 Lost-NBA Finals

1972 LAL 20-3 13.173 69 13 11.652 NBA Champions

1992 CHI 13-2 12.867 67 15 10.068 NBA Champions

1970 NYK 23-2 12.753 60 22 8.423 NBA Champions

2008 BOS 13-2 12.688 66 16 9.307 NBA Champions

2003 DAL 15-1 12.604 60 22 7.905 Lost-WCF

1994 SEA 11-1 12.277 63 19 8.676 Lost-WCQF

1986 LAL 14-2 12.238 62 20 6.842 Lost-WCF

1989 DEN 9-4 11.784 44 38 0.913 Lost-WCQF

2002 LAL 14-1 11.757 58 24 7.145 NBA Champions

1982 BOS 13-2 11.618 63 19 6.348 Lost-ECF

1967 PHI 20-2 11.580 68 13 8.500 NBA Champions

1971 MIL 18-3 11.514 66 16 11.913 NBA Champions

1978 POR 16-3 11.461 58 24 5.916 Lost-WCSF

1973 NYK 20-4 11.267 57 25 6.067 NBA Champions

1972 MIL 21-4 11.254 63 19 10.699 Lost-WCF

 

 

widac tu czarno na bialym, ze gramy lepiej niz zeszlorczni celtics. i zagralismy czwarty listopad w historii nba. czy jakos tak. zobaczymy ja kto wszystkjo bedzie wygladalo na koniec sezonu. jezeli utrzymaja margines +10 to maja szanse byc naprawde wysoko.

 

Year Team W L SRS Result

2009 LAL* 12 1 14.00 ???

1971 MIL 66 16 11.91 NBA Champions

1996 CHI 72 10 11.80 NBA Champions

1972 LAL 69 13 11.65 NBA Champions

1972 MIL 63 19 10.70 Lost-WCF

1997 CHI 69 13 10.70 NBA Champions

1992 CHI 67 15 10.07 NBA Champions

2009 CLE* 10 3 9.31 ???

2008 BOS 66 16 9.31 NBA Champions

1986 BOS 67 15 9.06 NBA Champions

1994 SEA 63 19 8.68 Lost-WCQF

1986 MIL 57 25 8.67 Lost-ECF

 

co ciekawe poki co cavaliers tez wygladaja mocno w tej statystyce. zreszta sa mocni. imo to 3 sila w lidze w tej chwili.a moze nawet druga??? tak czy siak c's beda mieli ciezka droge do obrony misia.....

 

wiecej tutaj znajdziecie.

http://www.basketball-reference.com/blog/?p=393

dobranoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda cholernie późno ,ale pora tylko coś skrobnąć odnośnie ostatniego meczu ;] Jako ,że dzisiaj kolejny :)

IMO Odoma może specjalnie nie zadziwia ,ale na pewno gra solidnie odkąd wchodzi z ławki. No i Władkowi zaczęło wpadać ,więc teraz mam trochę inne zdanie odnośnie jego miejsca w 5.

Świetnie Trevora nazwali komentatorzy - Mr. Activity ;]

Poza tym to na co czekałem - skrócenie minut Fisha... przynajmniej choć raz Phil w końcu go posadził na dłuższy czas .

No i skutki odrazu widać - Farmar grający dłużej łapie rytm ;]

Szkoda tylko ,że Walton po podpisaniu "ciekawszego" kontraktu nie gra już tak samo ,a nawet i gorzej :?

Tylko znowu Lakers zaspali pierwszą kwartę jednak lepiej już zwalić pierwszą niż końcówkę ;] Także mi to w sumie nie przeszkadza :roll:

Kobe troszkę raził nieskutecznością , później się poprawił ,ale czasem mam wrażenie ,że Bryant w ataku wprowadza zamęt. Zdecydowanie spokojniej to wygląda ,gdy Lakers rozgrywają piłkę po obwodzie ,bo gdy Kobe zaczyna grać tyłem do kosza to przeważnie oddaje rzut. Nie żebym Bryanta krytykował ,ale powinien ograniczyć niepotrzebne rzuty. I nieważne czy mu siada czy nie ,ale równie dobrze po podaniu ktoś mógłby oddać rzut z czystej pozycji co jest chyba wygodniejsze niż fade away.

BTW - kurde ,ale nasza ofensywa w tym sezonie jest mocna... Niemal co mecz przekraczamy granicę setki i do tego przeważnie mając różnicę ponad 10 punktową. Teraz tylko oczekiwać poprawy w D ,bo nie zawsze to dobrze wygląda ,co było widać ,gdy podkoszowi się mieszali i dwa razy z rzędu pozwolili Yi ( dokładnei tym samym sposobem ) przejść przez trumnę i wykończyć :? Zresztą nie tylko on tak sobie pozwolił . Jak narazie bilans utrzymujemy świetny aż jestem ciekaw jaki w tym sezonie uda się LAL wykręcić ,bo coś mi mówi ,że ilość winów może być duża.

Dzisiaj meczyk z Dallas i coś przewiduje ,ze znowu wygramy ,ale nigdy nie wiadomo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwny mecz,juz chyba trzeba będzi się przyzwyczajać do tych lepszych 2 połó. Mavs regularnie trafiają i to na dobrym procencie i było już nawet +12 w 3 dla nich. Ale ten powrót to coś pięknego a gosć od oświetlenia chyba się za bardzo wczuł:D Podoba mi się dzisiaj dogrywanie piłek do podkoszowców,szczególnie Drew dostaje wreszcie posiadania. Pau troche skromniej,ale to zrozumiałe bo w obronie musi z Dirkiem walczyc. Zobaczymy co będzie w 4kwarcie, mam nadzieję że 13-1

 

Edi- no i jest 13-1. polecam obejrzeć 2 połowę. W staples atmosfera przy odrabianiu strat jak na playoffach:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i dobry mecz mnie chyba ominal.

20-10, pozniej przewaga lekka mavs. na 4 mn przed koncem 3q jest +11 dla mavs. run 17-0 na przelomie 3 i 4q i nei oddajemy juz inicjatywy do konca meczu.

potrzeba bylo 14 spotkan by derek zagral jak stary derek. przynajmniej statystycznie.

 

swoje drew, swoje kobe. swoje gasol. odom nie punktowal ale 9reb robi wrazenie. trevor 15. ponadplanowo fish. wygralismy zbiorke i zrobilismy 9 zbiorek. czego chciec wiecej??

 

pokonalismy kolejna druzyne ktora byla w gazie. wczesniej to byli chyba hornets, nuggets i jeszcze komus zakonczylismy niezlego runa(suns?). w ogole nie mozna nam zarzucic, ze mielismy slabych rywali. w niedziele podejmujemy raptors. w bialych strojach na zakonczenie miesiaca. graja prawdopodobnie bez jermaine'a wiec nie wypada przegrac.

 

nie wiem jaki bilans zakladalem na poczatku miesiaca. chcialem kilkanascie-0. ale to 13-1 przy tych rywalach to jest naprawde pozytywny wynik. martwia mnei jedynie bilanse cavs i c's, ktorzy poki co tez nie przegrywaja. milego dnia. i do niedzieli...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie powiem jak bardzo sie denerwowalem gdy widzialem w pierwszej polowie te wszystkie rzuty Barey czy Kidd'a (4 trojki?! wtf?)... To jednak potrafie wybaczyc, gdyz Ci zawodnicy zwykle nie trafiaja tyle i krycie na daleko bylo ok, ale to w jaki sposob Barea sobie wjezdzal pod kosz mnie irytowalo... 9 asyst z lawki? :> no LAL bez przesady...defens?

 

3 kwarta byla boska + ten efekt ze swiatlami ;]]

 

no a Kobe zagral fenomenalnie w drugiej polowie. poezja to co wyprawial! trafial wszystko tak jak na niego przystalo, pieknie sie na to patrzylo.

 

Ariza jak zwykle swoje, 30 minut gry z lawki, 6th man?

 

Sasha cos cienko ostatnio, Vlade znow nie wypal hmmm no i tyle. Reszta OK lacznie z Drew, ktory o ile sie nie myle dostal technika za to ze zbyt dlugo powiesil sie na koszu? :>

 

overall good ale ten D moglby byc lepszy w pierwszej polowie, w drugiej Barea sobie juz tak nie poszalal :)) tak trzeba bylo od poczatku, ale dobrze ze aby potrafili wywnioskowac bledy i je naprawic. to jest baaardzo pozytywna cecha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.