beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"

[Qcin_69]

4 minuty temu, Alonzo napisał:

Przecież w tamtym sezonie ich tak policzyłeś, a bilans moich i Wizards z 2T mówi sam za siebie (i to jeszcze po dołączeniu do mnie Bouchera). 

 

Tobie się wyłożył cały frontcourt Ronnie. Z jakiegoś powodu nie dociera do Ciebie ile straciłeś grając bez Turnera. 

Wyjaśniłem czym się kierowałem głosując w Waszej serii punktując plusy i minusy Was obu wg mnie. Dal mnie eot bo w emocjonalne pyskówki sie już nie bawię w BeGM.  

ale Alonzo u Ciebie KATa zastępował Birch i Diego Pele  i to miała być zachowana siła zespołu przecież  

[tangiers]

1 godzinę temu, człowiek...morza napisał:

ale co ty pierdolisz.

gosc jest na maksa chimeryczny i to jest wielki problem clippers,

w wielu spotkaniach nawet nie byl drugim najlepszym 

 

•  

Znowu zgoda. Paul George moze siebie odbudowac jako late Chris Bosh. Bycie 2 opcja juz mu odplynelo.

Co do Bookera to juz nie wiem jaka serie musialby zagrac zeby dostac jakies recognition na forum. Do niedawno jeszcze byl wysmiewany, majac value T. Harrisa. Sezon mial przecietny, ale w PO gra bardzo dobrze, a czytam jakby oczekiwania byly takie, ze bedzie robil Lebronowi impact. Cenie bardziej kreatorow, ktorzy daja dobry scoring niz elite scorera bez kreacji, ale bez przesady. Zdobywanie punktow tez jest potrzebny

Podobnie w przypadku Mitchella.

[Alonzo]

2 minuty temu, Qcin_69 napisał:

ale Alonzo u Ciebie KATa zastępował Birch i Diego Pele  i to miała być zachowana siła zespołu przecież  

Zgranie, zbalansowanie składu, backcourt Mitchell/Lowry  i nieco większa rola Bircha, Williamsa, czy Nunna (w rl Heat wtedy Bradleyem Spo chciał grać, ale Nunn jak dostawał minuty to zawsze był ok) + Oubre mi policzyliściez rl Warriors - a to było troche nie fair, bo akurat ja miałem jeden ze stabilniejszych składów. 

Ogólnie tam chodziło o 1-2W, bo 9 seed po 1T naprawdę odbieram jako strzał w ryj - ale spoko, było - minęło  

[Qcin_69]

Teraz, tangiers napisał:

Znowu zgoda. Paul George moze siebie odbudowac jako late Chris Bosh. Bycie 2 opcja juz mu odplynelo.

Co do Bookera to juz nie wiem jaka serie musialby zagrac zeby dostac jakies recognition na forum. Do niedawno jeszcze byl wysmiewany, majac value T. Harrisa. Sezon mial przecietny, ale w PO gra bardzo dobrze, a czytam jakby oczekiwania byly takie, ze bedzie robil Lebronowi impact. Cenie bardziej kreatorow, ktorzy daja dobry scoring niz elite scorera bez kreacji, ale bez przesady. Zdobywanie punktow tez jest potrzebny

Podobnie w przypadku Mitchella.

Paul George taka właśnie pełni role w Socie, jest 2-3-4 opcja i jest mu z tym dobrze, a te PO pokazują ze nie ma problemu usunąć się w cień i podporządkować potrzebom zespołu, co było tytaj wyśmiewane na starcie sezonu  

Tak jak pisałem od zawsze, Tatum jest pierwsza opcja, opcja B1 jest Booker, B2 George 

btw, Booker jakoś tez może żyć oddając 12 rzutow na mecz, co tez było przecież fikcja dla niektorych  

1 minutę temu, Alonzo napisał:

Zgranie, zbalansowanie składu, backcourt Mitchell/Lowry  i nieco większa rola Bircha, Williamsa, czy Nunna (w rl Heat wtedy Bradleyem Spo chciał grać, ale Nunn jak dostawał minuty to zawsze był ok) + Oubre mi policzyliściez rl Warriors - a to było troche nie fair, bo akurat ja miałem jeden ze stabilniejszych składów. 

Ogólnie tam chodziło o 1-2W, bo 9 seed po 1T naprawdę odbieram jako strzał w ryj - ale spoko, było - minęło  

po T1 jakbym ja głosował to byś nie był na 9 tylko 12 miejscu w Konferencji razem z równie c***owymi wówczas Hornets  za T2 byłbyś pewnie w top2-3, za T3 7-8 nie wiem jak wyszło w głosach Maca, ja tez mogę coś pominąć, ale mniej więcej tak bym oceniał Magic w tym roku.

W PO mam wyżej Knicks w 1 serii z kolei na ten moment 

[tangiers]

1 minutę temu, Qcin_69 napisał:

btw, Booker jakoś tez może żyć oddając 12 rzutow na mecz, co tez było przecież fikcja dla niektorych

Forumowe doktryny to juz dyskusja na inny temat. Przed tamtym sezonem mowiono, ze Davis musi grac na C, a tym czasem Lakers zrobili 1 seed z McGee na C. Tak samo pisano, ze nie mozna grac jednoczesnie Rondo i Lebronem.

[fluber]

1 minutę temu, tangiers napisał:

. Tak samo pisano, ze nie mozna grac jednoczesnie Rondo i Lebronem.

Przegrałem przez to final

[Qcin_69]

1 minutę temu, tangiers napisał:

Forumowe doktryny to juz dyskusja na inny temat. Przed tamtym sezonem mowiono, ze Davis musi grac na C, a tym czasem Lakers zrobili 1 seed z McGee na C. Tak samo pisano, ze nie mozna grac jednoczesnie Rondo i Lebronem.

napisz jeszcze ze Paul George jest lepszy już DFS, a pol forum dostanie padaczki

Teraz, fluber napisał:

Przegrałem przez to final

Przyjaciele z Minnesoty głosowali na CAVS 

[mac]

1 minutę temu, tangiers napisał:

Forumowe doktryny to juz dyskusja na inny temat. Przed tamtym sezonem mowiono, ze Davis musi grac na C, a tym czasem Lakers zrobili 1 seed z McGee na C. Tak samo pisano, ze nie mozna grac jednoczesnie Rondo i Lebronem.

Albo ze Bobak jest niegrywalny.

Ale ze wystawil gonw PO wielki dick carlisle spoko.

Gdyby Lue wystawial Bobana i przegral serie, bylyby komentarze jaki to beznadziejny trener.

[Qcin_69]

3 minuty temu, Alonzo napisał:

Wrzucam tutaj - bo to ważne - przy Waszym talencie w teamie rozkład ról jest bardzo istotny. Ogólnie to ja coraz bardziej kupuje Wolves. George - jak dla mnie jeszcze kręci nosem w tym sezonie, ale w kolejnym u mnie może być pogodzony z rola DFS  

Alonzo nie za bardzo rozumiem jakim cudem post o roli Georga w ataku Soty trafia do tematu o deklaracji nie oddawania graczy ale po 2 godzinach na forum już niewiele mnie może zaskoczyć xD 

[RonnieArtestics]

@Alonzojasne ze EOT z mojej strony, tylko nie licz czasem na mój głos w sezonie w którym kat (znów) i lowry byli za słabi na playoffs. 1:4 po jednym 40+ pts meczu Mitchella to taki max co dostaniesz ode mnie... a jak byś chciał czasem więcej to dla mnie jest to hipokryzja 

Edytowane 10 Czerwca 2021 przez RonnieArtestics

[Alonzo]

4 minuty temu, Qcin_69 napisał:

po T1 jakbym ja głosował to byś nie był na 9 tylko 12 miejscu w Konferencji razem z równie c***owymi wówczas Hornets  za T2 byłbyś pewnie w top2-3, za T3 7-8 nie wiem jak wyszło w głosach Maca, ja tez mogę coś pominąć, ale mniej więcej tak bym oceniał Magic w tym roku.

W PO mam wyżej Knicks w 1 serii z kolei na ten moment 

Odnośnie 1T to niestety u nas jest bardzo pomijane zgranie, a po tak krótkim offseason jak dla mnie niektóre bilanse w poszczególnych teamach były absurdalne, gdzie można wymienić 90% drużyny, chłopaki wchodzą z marszu i są lepsi od stabilnych i silnych drużyn. Tu moi Magic, czy Flubera Hornets w 1T powinni zostać u nas bardziej docenieni za zgranie, bo inaczej naprawdę wychodzi Roto. 

Inna sprawa, że drużyny które grały w bąblu w tym roku się wyłożyły większości przy tej intensywności. 

W 2T patrząc na kalendarz powinienem mieć może nawet 20-4, ale przy opisie proponowanego bilansu nie podawałem (po tym jak zostałem wyśmiany w pierwszym), a tu odjąłem sobie standardowe 2W (bo z reguły mi sporo osób odejmuje 1-2W względem tego co proponuje) - ogólnie uważam że 2T miałem pewnie najlepszy z wszystkich - a wyszło jak wyszło. Od razu dodam, że Heat w pełni zasłużenie na 1 seezie na Wschodzie - ale ze względu na zmęczenie z bąbla, gdzie w Finale tez grali jezcze 7 meczy pewnie nie mieliby aż tak dużej przewagi nade mną (ale tu też różnicy wg mnie około 2W max);

W 3T wszyscy mieli problemy, a kilka teamów u nas oddychało już rękawami, zatem kontuzji Mitchella po 8 meczach też bym aż tak bardzo nie odczuł - jak się może wydawać - i nie dlatego, ze byłem taki mocny, ale dlatego, ze po prostu praktycznie każdy też miał problemy, co by i tak uśredniło wyniki. 

6 minut temu, Qcin_69 napisał:

Alonzo nie za bardzo rozumiem jakim cudem post o roli Georga w ataku Soty trafia do tematu o deklaracji nie oddawania graczy ale po 2 godzinach na forum już niewiele mnie może zaskoczyć xD 

Wybacz, ale role w Wolves są zbyt istotne, by tak ważne info gdzieś się mogło zapodziać  

wg mnie macie z @mac jeden z najbardziej przyszłościowych teamów (nie licząc oczywiście Dumnych Magic) i to kto ma jaką rolę też determinuje potencjalne roszady u Was pod kątem przyszłości. 

[Qcin_69]

1 minutę temu, Alonzo napisał:

Odnośnie 1T to niestety u nas jest bardzo pomijane zgranie, a po tak krótkim offseason jak dla mnie niektóre bilanse w poszczególnych teamach były absurdalne, gdzie można wymienić 90% drużyny, chłopaki wchodzą z marszu i są lepsi od stabilnych i silnych drużyn. Tu moi Magic, czy Flubera Hornets w 1T powinni zostać u nas bardziej docenieni za zgranie, bo inaczej naprawdę wychodzi Roto. 

Inna sprawa, że drużyny które grały w bąblu w tym roku się wyłożyły większości przy tej intensywności. 

W 2T patrząc na kalendarz powinienem mieć może nawet 20-4, ale przy opisie proponowanego bilansu nie podawałem (po tym jak zostałem wyśmiany w pierwszym), a tu odjąłem sobie standardowe 2W (bo z reguły mi sporo osób odejmuje 1-2W względem tego co proponuje) - ogólnie uważam że 2T miałem pewnie najlepszy z wszystkich - a wyszło jak wyszło. Od razu dodam, że Heat w pełni zasłużenie na 1 seezie na Wschodzie - ale ze względu na zmęczenie z bąbla, gdzie w Finale tez grali jezcze 7 meczy pewnie nie mieliby aż tak dużej przewagi nade mną (ale tu też różnicy wg mnie około 2W max);

W 3T wszyscy mieli problemy, a kilka teamów u nas oddychało już rękawami, zatem kontuzji Mitchella po 8 meczach też bym aż tak bardzo nie odczuł - jak się może wydawać - i nie dlatego, ze byłem taki mocny, ale dlatego, ze po prostu praktycznie każdy też miał problemy, co by i tak uśredniło wyniki. 

przecież w T3 grales bez Mitchella i Lowryego xd I zdaje się bez Oubre xd Boucher z kolei był połamany, Twoja trzecia opcja ofensywna był kto? Grant Williams? 

w ogóle beka jest kolejna rzecz, ze np. kpiłeś  z Kenyona Martina jr ze robił cyferki w tankerze, ale już taki Okeke był zajebisty

[mac]

To jaka zawodnik ma role w wolves bedzie podane w kazdej serii. Po to chyba sa opisy.

Jedno co wiem na pewno, to ze KAT nie znosi Butlera, ktory idealnie pasuje do kultury w heat.

Stad w naszych magic co sa kopia heat KAT czulby sie bardzo niemomfortowo (jak pod koniec butlera w minny).

[karpik]

4 minuty temu, mac napisał:

Stad w naszych magic co sa kopia heat KAT czulby sie bardzo niemomfortowo (jak pod koniec butlera w minny).

Myślę, że KAT byłby gnojony przez Udonisa Haslema i postawiłby sprawę jasno: albo on albo ja.

[fluber]

13 minut temu, Alonzo napisał:

Odnośnie 1T to niestety u nas jest bardzo pomijane zgranie, a po tak krótkim offseason jak dla mnie niektóre bilanse w poszczególnych teamach były absurdalne, gdzie można wymienić 90% drużyny, chłopaki wchodzą z marszu i są lepsi od stabilnych i silnych drużyn. Tu moi Magic, czy Flubera Hornets w 1T powinni zostać u nas bardziej docenieni za zgranie, bo inaczej naprawdę wychodzi Roto. 

@Qcin_69 rozumiem, że z Twojej perspektywy nie jest to najbardziej korzystna interpretacja, ale ja dostałem po dupie w 1T bo Westbrook był fatalny po długiej grze w PO, krótkim offseason i zmianie klubu. Bardzo mały wpływ na wyniki sezonu regularnego miała stabilność rotacji. Jak ktoś miał stablizację w RL NBA to u nas po zmianie klubu grał od razu dobrze. Jak ktoś zmienił klub w RL NBA, a u nas miał stablizację, to grał źle.

[Qcin_69]

1 minutę temu, fluber napisał:

@Qcin_69 rozumiem, że z Twojej perspektywy nie jest to najbardziej korzystna interpretacja, ale ja dostałem po dupie w 1T bo Westbrook był fatalny po długiej grze w PO, krótkim offseason i zmianie klubu. Bardzo mały wpływ na wyniki sezonu regularnego miała stabilność rotacji. Jak ktoś miał stablizację w RL NBA to u nas po zmianie klubu grał od razu dobrze. Jak ktoś zmienił klub w RL NBA, a u nas miał stablizację, to grał źle.

no ale ja nie widzę aż takiej zależności jak Wy między stabilizacja, nawet przykład tego Gafforda który grał lipę w Bulls i grał świetnie od razu po wymianie do Wizards, tak samo nie wydaje mi się żeby Jrue po wymianie do Bucks potrzebował niewiadomo ile czasu by zabłysnąć, czy tez CP3 w Suns, z kolei masz takich Lakers np. gdzie w zasadzie doszło do kosmetycznych zmian między sezonami a odpadli w 1 rundzie mimo ze niby się wzmocnili (tak wiem kontuzja AD, nie w pełni sprawny Lebron)

Stad nie rozumiem dlaczego miałbym niewiadomo jak doceniać zgranie zespołu i stawiać to ponad talent  

[ely3]

1 godzinę temu, Qcin_69 napisał:

Ely gadasz głupoty, ale możesz w nie wierzyć, trudno, zostaje mi kibicować Clippersom w serii z Jazz i czekać na diagnozę przyczyn porażki, bo pewnie będą to jakiś Rondo czy inny Morris wtedy  

Przecięż to Ty żyjesz w równoległej rzeczywistości w której PG gra dobre PO, Najpierw sobie stworzyłeś mit ,że za 3 rzuca z 42% skutecznością a rzuca z 31.... Teraz ,że dobrze bronił Lukę

W samym pierwszym meczu z Jazz nie wiem czy miał z dwie dobre akcje w obronie. Był taki moment pod koniec chyba 3 kwarty. Idzie zbiórka ofensywna do Nianga , którego powinien bronić PG. PG stoi i patrzy się na Zubaca . Zubac na niego a chyba Rondo krzyczy by ktoś pobiegł kryć. Niang sobie spokojnie przymierzył i trafił. Potem Clarkson trafiał trójki bo PG przechodził po zasłonie jakby po drugiej stronie był Rubio który nie trafi w kosz nawet jak byłby wielkości Jeziora Śniardwy

Żyjesz w alternatywnym  swiecie w który gracze w słabej formie są wg Ciebie wybitni.. W ogóle to w Clippers najlepszy jest Kawhi a potem długo długo nic. Booker w serii Nuggets gra bardzo dobrze ale Suns to jest CP3 i dzięki Paulowi oni wyciągneli serię z Lakers ( i kontuzji Davisa)

 

A kibicuj sobie komu chcesz - przynajmniej już wiemy ,że nawet jak PG bedzie grał jak gra teraz to Ty  i tak storzysz obraz Duranta w ataku i Goberta w obronie

[Alonzo]

6 minut temu, RonnieArtestics napisał:

@Alonzojasne ze EOT z mojej strony, tylko nie licz czasem na mój głos w sezonie w którym kat (znów) i lowry byli za słabi na playoffs. 1:4 po jednym 40+ pts meczu Mitchella to taki max co dostaniesz ode mnie... a jak byś chciał czasem więcej to dla mnie jest to hipokryzja 

Wierz mi Ronnie nikogo (z oczywistych względów) to bardziej nie irytuje niż mnie, że z KATem w Socie jest jak jest. ja go nie będę sprzedawał, bo moja przyszłość w BeGM jest bezpośrednio związana z takimi graczami jak - KAT, Mitchell, Lowry, czy Gordon. Ogólnie jak w poprzednim sezonie LaVine, który nigdy w życiu nie grał w playoffs i Klay z urwaną jedną nogą (ja pisałem Tecu, że u nas by pewnie nie wrócił, albo grał w baaaardzo ograniczonej roli), to szczerze mówiąc nawet nie zamierzam odpisywać na posty krytykujące tu KATa (mam Mitchella i Lowrego do decydujacych rzutów), a KAT w swoim czwartym u nas playoffs albo by grał przyzwoicie, albo juz by siedział u jakiegoś psychologa 24h na dobę.

Przykładowo Ty - kupujesz podczas sezonu Jeffa Greena ,czy George Nianga i powołujesz się na ich statsy (gdzie przecież zmieniali u nas kluby, a więc zmieniła się ich rola/ otoczenie / taktyka/ koledzy/ często rodzina musi się przenieść w nowe miejsce, albo mamy rozłąki z rodzinami jak to było w przypadku graczy rl Toronto, którzy musieli cały sezon siedzieć na Florydzie)), a ja stawiam na tych samych graczy pisząc coś o nich i dopiero jak często trafiają w odpowiednie środowisko, to wychodzi czy miałem rację - tu przykładem są Gordon w Nuggets, czy Oubre w Warriors. Dlatego m.in. to było tak słabe, jak co poniektórzy mieli tu używkę z Oubre jak wpasowywał się w Warriors, a jak juz zaczął grać ok, to chyba nikt sie o tym nie zająknął. Nikt tez nie napisał - tak Alonzo - miałeś rację, Oubre moze i podejmuje fatalne decyzje jak dostaje piłke w łapę, ale obrońcą okazał sie plusowym pomimo, że 2 sezony jechaliśmy na tym, ze nie tylko nic nie robi u Ciebie w ofensywie, to jeszcze jest dziurą w obronie.  

Obrażasz się Ronnie, że nie kupiłem Twojej wizji, w której Hardaway był lepszy od Mitchella - bo tak to widziałeś podczas sezonu, przypominam swoją drużynę - Hardaway był w niej lepszy od Mitchella.. I co ja mam na coś takiego odpisać?  Hardaway jest spoko i tu go kupuje jako głównego beneficjenta gry obok Paula u Ciebie, ale z całym szacunkiem - to nie ten poziom.

18 minut temu, Qcin_69 napisał:

przecież w T3 grales bez Mitchella i Lowryego xd I zdaje się bez Oubre xd Boucher z kolei był połamany, Twoja trzecia opcja ofensywna był kto? Grant Williams? 

w ogóle beka jest kolejna rzecz, ze np. kpiłeś  z Kenyona Martina jr ze robił cyferki w tankerze, ale już taki Okeke był zajebisty

Lowry grał - wiedziałbyś jakbyś czytał mój opis  

Okeke jest świetny, ale u mnie to gracz tylko wprowadzany do rotacji - miał swoje 5min. w drużynie, ale podczas sezonu regularnego. W playoffs nie jest u mnie graczem rotacji zresztą podobnie jak Quickley. 

[RonnieArtestics]

Nie wiem gdzie ja niby napisałem ze hardaway jest lepszy niż Mitchell ale napisze może tak ; Westbrook > KAT ,bo choć w PO jest nonfactorem tochociaż do PO swoje zespoły umie poprowadzić. Change my mind  

 

podobnie jak Paul Westbrook oprócz pierwszych dwóch lat rookie-sophomore co roku grał w PO chyba z jednym wyjątkiem. (Chris Paul od 2010 niezmiennie prowadzi swoje zespoły do PO, czyli 11 lar z rzędu. )

[Alonzo]

7 minut temu, Qcin_69 napisał:

no ale ja nie widzę aż takiej zależności jak Wy między stabilizacja, nawet przykład tego Gafforda który grał lipę w Bulls i grał świetnie od razu po wymianie do Wizards .. (...)

.. ale właśnie o to chodzi, że on nie grał lipy w Bulls! - zwróć uwagę kiedy ja to pisałem, co mnie wyśmiałeś. Oglądałem mało Bulls i to tylko dla Templea albo jak grali z którymiś z moich teamów, a i tak gra Gafforda na tyle mi wpadła w oko już w Bulls, że o tym napisałem na forum. To że po trade do Wizards gra tak świetnie, to już kolejna kwestia.