Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

Nie było tematu Bertansa przez te wszystkie sezony mimo ze wielokrotnie chciałem pozyskać gwiazdę sprawdzając na rynku transferowym jego wartość i teraz nagle czytam ze z mojego rezerwowego bez obrony robi się najlepszego strzelca ligi. 
jego minuty i rzuty z rozciągnięcia przejął w tym czasie Cam Reddish który nagle zaczął trafiać 

zanim zaatakujesz LMA czy Wigginsa zwróć uwagę ze zespół przejmuje John Collins który od stycznia do wirusa robił:

 

24/10,5/1,3 bloku na 1,8 tylko straty na procentach bajecznych

62,7 (9,6 z 15 tylko rzutów) 44,4 za trzy (1,5/3,1) 82 z wolnych z 4 rzutów 

za cały sezon efg na 64 punktach a obiektywnie zaczęto go chwalić tez w obronie

Lma plus Reddish i młodzi ze zdrowym Brogdonem i Murrayem w stabilnym poza jedyna zmiana w sezonie Bertansa ale już z Zubacem to dla Ciebie niewygodny przeciwnik zawsze. A Ty zmiany miałeś hurtowe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie świetnie ze jazz przejął pasjonat Utah @elwariato który z sercem jak Cuban zacznie budować zespół. 
odziedziczył szyld który kocha i szanuje to ale zespół jest nad takim rozstajem dróg. 
Scheda jaka mu zostawiłeś jest ciekawa ale niedookreślona. Ni to ofensywny ni to defensywny zespół. Gdyby robić zmiany hokejowe to Jazz byliby jeszcze lepsi moim zdaniem.
 

w tym trudnym okresie czasu nie ma jednak miejsca na więcej prowizorki poza tym co i tak liga chce ogólnie wymyślić. Kluby bez hurtowej wymiany w tym okresie gdzie treningów brak zespołowych zyskują. A ja mam tu tylko Zubac Bertans z podstawy zespołu. 
 

inna sprawa ze cieszę się zarówno z nowego gracza który na lata jest podpisany za niewielkie pieniądze jak i z pozyskanych pickow.
collins został przez większość poprzez fakt ze gra w Atlancie niezauważony jeżeli chodzi o postępy a ciche sezony maja solidni gracze jak Monte Morris czy grający z urazami cały sezon Brogdon. LMA przeszedł z rzutem dalej od kosza gdy trzeba wiec mimo ze kochałem Bertansa jak syna mogę bez niego żyć bo postępy rzutowe zrobili poza Gayem wszyscy łącznie z Dejounte. 
 

z reszta okazji do rzutów z wolnych pizycji Będzie dużo bo podobno wyciekły w sieci nagie zdjęcia Dejounte i zazdrość innych graczy podobno jest tak duża z powodu przyrodzenia ze będzie on potrajany.   
jak zwykle przeciek wyszedł od byłej dziewczyny. Życie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Alonzo napisał:

Mavs maja niewątpliwie krótka ławkę - pytanie jak u nas będzie potraktowany duet Trae/Zion? I w sumie Zion to ich jedyny podkoszowy poza Allenem, ale obwód mają bardzo silny i do tego maja tam sporo dobrych obrońców. 

Pod koszem jest jeszcze WCS, a Harkless i McDermott mogą robić za fałszywe czwórki w small ball. No i nie rozumiem pytania jak mają być traktowani Trae i Zion. Może normalnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Alonzo napisał:

W 1T Twoi podstawowi gracze to - Hill/Smith/Bridges/Washington/Green. 3 z nich już w Jazz nie ma..

Mocny miałeś 2T, bo większość graczy była zdrowa. Wzmocniłeś się Bledsoe oddając w sumie tylko Portera, który i tak był kontuzjowany. Miałeś tak kontuzjowany skład, że Neto i Kornet coś jednak w tym 1T musieliby  tak grać. Branie stats Bledsoe z Bucks 1:1 jest dla mnie niepoważne - bierzesz statsy gracza z ułożonego contendera i przerzucasz je bezkrytycznie na Twój team podziurawiony jak sito zmianami i kontuzjami po trade zawodnika. Zresztą po jego dojściu zmieniają się u Ciebie role Hilla i Smitha, którzy byli w 1T głównymi kreatorami, teraz przejmuje to Bledsoe. I Hill sobie może rzucać za 3, ale nie na tej skuteczności co w realu. Problem w tym, że zanim by Hill wszedł na jaki taki poziom przy Bledsoe, to Ty go juz po trymestrze (i to niepełnym, bo obaj stracili po iles meczy) wymieniasz.. 

nie przypominam sobie żebym wymieniał Isha :) 

nom, branie statów Bledsoe z reala jest o tyle problem, że obniża jego wartość, ogólnie Hill to taki kreator jak z koziej dupy trąba, ma inne fajne zalety, ale shot creation raczej do nich nie należy. Bledsoe to elitarny slasher i czasem potrafi też jakieś cuts czy inne tego typu ruchy, tutaj dostał spacing po to żeby móc go w tej roli wykorzystać. Mikala zawsze chciałem widzieć w defensywie w roli Matthewsa (swoją drogą świetny stoper) żeby Bledsoe mógł grać to co w Bucks gra i dać taką super obronę na obwodzie a jednocześnie wszystko to zostało zrobione po to żeby odciążyć Haywarda w obronie. O Aytonie też pisałem, że tam jest chyba jakiś ciekawszy problem z jego butami i przez to on ma sporo kontuzji kostki, ale gość jak wchodzi to gra na pełnych obrotach a jako wierny kibic Oubre i Suns chyba nie chcesz mi tłumaczyć, że stabilizacja składu tam to norma

5 godzin temu, Alonzo napisał:

Bryantowi, którego tak chwalisz.. dajesz 7min w 2T (jak już wrócił) jako 3 center za Aytonem i Greenem. Spoko.. w 3T może grać jako drugi center, ale pamiętajmy, ze jego statsy są z.. słabych Wizards, gdzie nawet Anzejs Pasecniks miał swoje wielkie chwile. Greena, który w te dwa trymestry pewnie by się zgrał z niektórymi, też puszczasz dalej..

Brooks jest idiotą, to wie chyba każdy, on potrafił wyjść do mediów, powiedzieć coś w stylu "dzisiaj chcę skorzystać z 2 osobowej rotacji na C" po czym daje grać całej czwórce następnego dnia. Bryant miał uraz nogi (stress fracture) a u bigmana to jest problem i nie widziałem powodu żeby go forsować jeśli nie ma takiej potrzeby, bo to wiąże się z dalszymi konsekwencjami. Jednak tłumaczyłem Tobie, że Bryant może nie jest dobrym obrońcą, ale w ataku ma bardzo przydatne umiejętności, między innymi finishing, który jest elitarny a do tego czasem potrafi coś tam rzucić z dystansu, więc dobrze się sprawdza jako energizer

6 godzin temu, Alonzo napisał:

Jak przeczytałem co napisałeś o Love, to o mało ja nie poplułem dziś rano kawa ekranu.. Sezon zaczynasz Haywardem na pf, później grasz rookiem Washingtonem i Crowderem, który był ponoć nieistotny (brawo Ty! w Heat w tym krótkim okresie Crowder był zajebisty), a 3T to juz Love. 

nie chce mi się kopać, ale ten crowder to jakaś niedojebana ideologia u mnie, typ grał z ławki za wspomnianym rookasem a Crowder z HEat się w Jazz nie liczył...., poza tym pisałem, że Love gra z ławki minuty startera, które ma w CAVS, on gra w niezorganizowanych CAVS i gra super trymestr i w sumie c*** z tego, piękna sprawa

6 godzin temu, Alonzo napisał:

Fajnie że rzucasz graczami z pozycji na pozycję i to nie ma znaczenia. Dla mnie to totalny chaos niczym pospolite ruszenie w Polsce szlacheckiej w XVII wieku. 

dla mnie się liczą role jakie gracz pełni, pozycja to tylko zapis na świstku papieru

6 godzin temu, Alonzo napisał:

Natomiast co do Kings - to sądzisz, że Rubio/Schroeder/Gobert nie poradzą sobie z naszymi - Memphis x2, Clippers, Golden St., Portland, Detroit, Wizards bez kogokolwiek pod koszem, Thunder z Lylesem, czy Kanterem pod koszem? Kings Wam odjechali definitywnie ze swoim banalnym kalendarzem. 

Utah miała banalny kalendarz w T2 inic z tego nie było a szkoda też T3, bo tam było pole do popisu

6 godzin temu, Alonzo napisał:

Do tego krytykujesz innych - w tym Spurs, którzy maja od Ciebie może i teoretycznie słabszy skład, ale tam nie ma takiej ilości roszad i gracze jednak mieli możliwość zgrania się. U Ignazza podczas sezonu jest tylko jedna zmiana - Zubac za Bertansa + dochodzą kontuzje i tak jak u Ciebie z Aytonem nieobecność Collinsa. Szkoda, że nie zauważyłeś tez poprawy gry Reddisha.. czy mimo wszystko solidnego obwodu Spurs oraz jak ta ofensywę ciągnie jednak Collins. Ale tu nie chcę wchodzić w buty Ignazza..

Tu masz ile meczy rozegrali w San Antonio w tym sezonie jego gracze, a ile Twoi/Ela aktualni: San Antonio 643 - Utah  455. Prawie 200 meczy różnicy, a Ty sie czepiasz nowego Zubaca i kontuzji Aldridgea. 

no i tam zmiana zabija im bardzo dużo spacingu, do tego tragicznie gówniany LMA (no chyba, że będzie miał ucięte minuty, ale w to wątpię) i na szczęście się połamał, Zu jest zajebisty, ale jako typ na 15-20' pod konkretny match-up a tutaj połowę czasu będzie grał w ważnej roli (nie było ani słowa o Collinsie jako starting C)

4 godziny temu, ignazz napisał:

Nie było tematu Bertansa przez te wszystkie sezony mimo ze wielokrotnie chciałem pozyskać gwiazdę sprawdzając na rynku transferowym jego wartość i teraz nagle czytam ze z mojego rezerwowego bez obrony robi się najlepszego strzelca ligi. 
jego minuty i rzuty z rozciągnięcia przejął w tym czasie Cam Reddish który nagle zaczął trafiać 

zanim zaatakujesz LMA czy Wigginsa zwróć uwagę ze zespół przejmuje John Collins który od stycznia do wirusa robił:

 

24/10,5/1,3 bloku na 1,8 tylko straty na procentach bajecznych

62,7 (9,6 z 15 tylko rzutów) 44,4 za trzy (1,5/3,1) 82 z wolnych z 4 rzutów 

za cały sezon efg na 64 punktach a obiektywnie zaczęto go chwalić tez w obronie

Lma plus Reddish i młodzi ze zdrowym Brogdonem i Murrayem w stabilnym poza jedyna zmiana w sezonie Bertansa ale już z Zubacem to dla Ciebie niewygodny przeciwnik zawsze. A Ty zmiany miałeś hurtowe. 

ja Bertansa zawsze ceniłem a w Wizz rozkwitł a co do Collinsa, pokażesz jak radzi sobie bez Trae, bo nie masz nawet w połowie tak dobrego kreatora w zespole a spacing też jest dyskusyjny, bo z kozła to u Ciebie nikt rzutem za bardzo nie grozi, więc można zawsze środeczek zagęścić (chyba, że to 30% Brogdona za 3 to faktycznie groźba).Poza tym Ty wypominający komuś hurtowe zmiany to jakiś k**** jebany absurd

10 minut temu, karpik napisał:

Pod koszem jest jeszcze WCS, a Harkless i McDermott mogą robić za fałszywe czwórki w small ball. No i nie rozumiem pytania jak mają być traktowani Trae i Zion. Może normalnie?

mają być normalnie tak jak grali, czyli świetne O i słabe D całkiem fajnie załatane przez Harklessa czasem, ale chyba trochę jeszcze w kwestii rolesów zostanie do załatania w lato

pozdrawiam i smacznej kawusi życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, karpik napisał:

Pod koszem jest jeszcze WCS, a Harkless i McDermott mogą robić za fałszywe czwórki w small ball. No i nie rozumiem pytania jak mają być traktowani Trae i Zion. Może normalnie?

WCS grał w 3T w 5 meczach, później nie grał w 7, a następnie grał w następnych 4 z 5. Z Harknessem i McDermottem się zgadzam, ale chodziło mi o typowych wysokich do gry przeciwko m.in. Aytonowi. 

Odnośnie Trae i Ziona ciężko powiedzieć co to znaczy normalnie. :) Chętnie poczytałbym opinie innych jak oni to widzą oraz oczywiście Twoja wizje ich gry. 

Nikt się nie spodziewał tak nagłego przerwania sezonu i pytanie, czy tak niewielka próbka ich wspólnej gry (przy braku Isaaca) wystarczy na awans do playoffs już w tym sezonie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, polishllama69 napisał:

nie przypominam sobie żebym wymieniał Isha :) 

nom, branie statów Bledsoe z reala jest o tyle problem, że obniża jego wartość, ogólnie Hill to taki kreator jak z koziej dupy trąba, ma inne fajne zalety, ale shot creation raczej do nich nie należy. Bledsoe to elitarny slasher i czasem potrafi też jakieś cuts czy inne tego typu ruchy, tutaj dostał spacing po to żeby móc go w tej roli wykorzystać. Mikala zawsze chciałem widzieć w defensywie w roli Matthewsa (swoją drogą świetny stoper) żeby Bledsoe mógł grać to co w Bucks gra i dać taką super obronę na obwodzie a jednocześnie wszystko to zostało zrobione po to żeby odciążyć Haywarda w obronie. O Aytonie też pisałem, że tam jest chyba jakiś ciekawszy problem z jego butami i przez to on ma sporo kontuzji kostki, ale gość jak wchodzi to gra na pełnych obrotach a jako wierny kibic Oubre i Suns chyba nie chcesz mi tłumaczyć, że stabilizacja składu tam to norma

Brooks jest idiotą, to wie chyba każdy, on potrafił wyjść do mediów, powiedzieć coś w stylu "dzisiaj chcę skorzystać z 2 osobowej rotacji na C" po czym daje grać całej czwórce następnego dnia. Bryant miał uraz nogi (stress fracture) a u bigmana to jest problem i nie widziałem powodu żeby go forsować jeśli nie ma takiej potrzeby, bo to wiąże się z dalszymi konsekwencjami. Jednak tłumaczyłem Tobie, że Bryant może nie jest dobrym obrońcą, ale w ataku ma bardzo przydatne umiejętności, między innymi finishing, który jest elitarny a do tego czasem potrafi coś tam rzucić z dystansu, więc dobrze się sprawdza jako energizer

nie chce mi się kopać, ale ten crowder to jakaś niedojebana ideologia u mnie, typ grał z ławki za wspomnianym rookasem a Crowder z HEat się w Jazz nie liczył...., poza tym pisałem, że Love gra z ławki minuty startera, które ma w CAVS, on gra w niezorganizowanych CAVS i gra super trymestr i w sumie c*** z tego, piękna sprawa

dla mnie się liczą role jakie gracz pełni, pozycja to tylko zapis na świstku papieru

Utah miała banalny kalendarz w T2 inic z tego nie było a szkoda też T3, bo tam było pole do popisu

ja tam jestem w stanie kupić Twoją wizję gry, ale potrzebna jest do tego jakaś stabilizacja jednak. :) Gdybyś został w grze, usprawnił małymi korektami ten skład, ale już bez rewolucji, to jest to bardzo fajna drużyna. Te wszystkie koncepcje o których pisałeś mógłbyś oczywiście zacząć wprowadzać, ale to tak nie działa, że od razu gracze graja to co im nakreślisz. 

Zobacz:

Przed sezonem z camu nici, bo tuż przed startem wprowadzasz dużo ważnych zmian. Gracze nie mogą się zgrać, bo raz, że połowa drużyny nowa, dwa - zawieszenie Aytona i trzy - kontuzje m.in. Haywarda. Później 2T, gdzie to zaczyna jakoś klikać i przed 3T znów wymieniasz 4 ważnych graczy rotacji. Bryant jest fajny w ofensywie i najbardziej się Tobie przydał w 1T do g28, a więc do kontuzji, a później nie bardzo nawet miałeś jak dać mu duże minuty. 

3T został przerwany po raptem 10 meczach, jak mogłeś sobie już tego Lovea jako tako wkomponować. W tym sezonie gra /grało u Ciebie 21 graczy na różnych etapach sezonu. Całkiem sporo jak na 64 mecze ;) 

Oczywiście nie mówię, że to nie Jazz powinni awansować do playoffs. Tego nie wiem. Pisze tylko, ze te zmiany i czas nie działają tu na Twoją korzyść. 

Odnośnie grafiku - nie bardzo masz na kim łapać w 3T łatwe zwycięstwa. Większość to mogą być zacięte mecze - stąd proponowany bilans w okolicy 50%. 

19 minut temu, polishllama69 napisał:

Mikala zawsze chciałem widzieć w defensywie w roli Matthewsa (swoją drogą świetny stoper)

Qrcze.. Szkoda, że Ciebie tu nie było rok temu. :) U nas Matthews sobie nie poradził kompletnie z Georgem z kontuzjowanymi oboma barkami (był - jak to określasz.. g..), pomimo, ze wrzucałem chłopakom jeszcze highlight jak w ostatniej minucie meczu jeszcze w regularze sam wybronił Georgea, a później zdobył decydujące pkt. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Alonzo napisał:

3T został przerwany po raptem 10 meczach, jak mogłeś sobie już tego Lovea jako tako wkomponować. W tym sezonie gra /grało u Ciebie 21 graczy na różnych etapach sezonu. Całkiem sporo jak na 64 mecze ;) 

czyli według Ciebie gracze zyskują umiejętności poprzez zgranie ? bo jeśli tak to jest jakiś kosmiczny absurd, bo patrząc na taką Philadelphię, która w poprzednim sezonie miała 20 graczy z bilansem 200+ minut w sezonie a łatała kompletnymi kartoflami jak Brewer nawet to u Ciebie nigdy nie zrobiliby 51W a przecież tam wymian było od groma też. A Love to więcej gra jak stretch big z dobrym passem, bardzo energooszczędnie, twierdzisz, że zapomniał jak sie rzuca czy może przez to, że zmienił klub i zespoły będą go odpuszczać ? bo do tego to dąży w tym momencie. Zresztą ja typa z takim rzutem bym w życiu nie odpuszczał a mam podejrzenie, że każdy drive Bledsoe przykuje większą uwagę niż Garlanda czy Dellavedovy

100603346_2622358408052273_7904719302052282368_n.png?_nc_cat=103&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=l3fxj-7GhewAX84_Qaq&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=dfcf554bdbba1d46953690bfdbe15030&oe=5EF47978

1 godzinę temu, Alonzo napisał:

Qrcze.. Szkoda, że Ciebie tu nie było rok temu. :) U nas Matthews sobie nie poradził kompletnie z Georgem z kontuzjowanymi oboma barkami (był - jak to określasz.. g..), pomimo, ze wrzucałem chłopakom jeszcze highlight jak w ostatniej minucie meczu jeszcze w regularze sam wybronił Georgea, a później zdobył decydujące pkt. :) 

Wes za bardzo nie umie w team D i jego trójka jest bardzo tricky, więc nie zapędzałbym się.z tym chwaleniem go, po prostu sprawdza się jako 1v1 stoper na pozycji guarda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, polishllama69 napisał:

czyli według Ciebie gracze zyskują umiejętności poprzez zgranie ? bo jeśli tak to jest jakiś kosmiczny absurd, bo patrząc na taką Philadelphię, która w poprzednim sezonie miała 20 graczy z bilansem 200+ minut w sezonie a łatała kompletnymi kartoflami jak Brewer nawet to u Ciebie nigdy nie zrobiliby 51W a przecież tam wymian było od groma też. A Love to więcej gra jak stretch big z dobrym passem, bardzo energooszczędnie, twierdzisz, że zapomniał jak sie rzuca czy może przez to, że zmienił klub i zespoły będą go odpuszczać ? bo do tego to dąży w tym momencie. Zresztą ja typa z takim rzutem bym w życiu nie odpuszczał a mam podejrzenie, że każdy drive Bledsoe przykuje większą uwagę niż Garlanda czy Dellavedovy

 

Nie chodzi o umiejętności, a o zgranie. Tu różnice są u nas tak minimalne jeżeli chodzi o talent, że to ma wg mnie bardzo duże znaczenie, a u nas jest marginalizowane. Love potrafi rzucać - wiadomo, ale wymiana powoduje, ze znajduje się w zupełnie innym środowisko z zupełnie innymi graczami. Piszesz, że grasz u siebie, ale dla takiego Lovea hala w Salt Lake City do tej pory kojarzyła się z meczami na wyjeździe. Napiszesz, że przecież jest profesjonalistą - ale oni wszyscy nimi są. Gdyby zgranie nie miało znaczenia, to nie robiono by campów, gracze by mogli pracować indywidualnie i po prostu przyjeżdżali do drużyny tuz przed startem sezonu. Każda drużyna ma jakieś zagrywki, które przecież musi grać, temu Loveowi ktoś musi podać, postawić zasłonę. U Ciebie to się bardzo płynnie w tym sezonie zmieniało. Nie krytykuje ruchów kadrowych, ale dochodzą jeszcze kontuzje, zawieszenie Aytona, który w sumie grał tylko w 30 meczach. 

Samym talentem można nie jeden mecz wygrać, ale pewnego poziomu się nie przekroczy. Głupie pójście na podwojenie, czy jakieś switche.. jak co kilka meczy grasz w innym ustawieniu i z innymi kolegami, to zawahasz się.. nie wiesz co zrobi kolega, bo z nim prawie nie grałeś do tej pory. Wiesz co zrobiłby Green, czy Hill, ale ich już nie ma. Qrcze.. można tak wymieniać, a nie chcę, żebyś mnie łapał za słówka.. 

Podajesz przykład 76ers, ale tam z 10 graczy nawet nie ma sensu liczyć, no i wszystko się jednak kręciło wokół duetu Embiid/Simmons, do którego szybko został dodany Jimmie Butler. ja podam Tobie jeszcze jeden przykład - Zo Mourning w swoim pierwszym sezonie w Miami - tam Riley wymienił wszystko wokół niego też tuz przed startem sezonu (ostał się tylko jeden Keith Askins), ale Zo grał jednak w 70 meczach i nie mieli tylu kontuzji co Ty i zawieszeń. Tam tez Riley sprowadził za  Bimbo Colesa Tima Hardawaya podczas sezonu (Ty Bledsoe), a do playoffs weszli na styk z 42-40 wyprzedzając Charlotte Hornets z Ricem, Larrym Johnsonem i Anthonym Masonem. Ehhh.. cóż to była za adrenalina podczas corannego odpalania telegazety.. :P 

Reasumując musisz mieć jakiś stały kręgosłup, który to wszystko ciągnie.. Ty miałeś Haywarda w 45 meczach i Aytona w 30. Bilans w okolicach 50/50 jest tu wg mnie bardzo prawdopodobny w 3T. ale to tylko moje zdanie. ;) 

W przyszłym sezonie mógłbyś rozpisać te zagrywki. Ayton był bardzo dobry w tych meczach bez dwóch zdań. Jazz mieliby spore szanse na wbicie się do środka stawki i powalczenie o II rundę na pewno. Obaczymy co wykombinuje El. :) 

14 minut temu, polishllama69 napisał:

Wes za bardzo nie umie w team D i jego trójka jest bardzo tricky, więc nie zapędzałbym się.z tym chwaleniem go, po prostu sprawdza się jako 1v1 stoper na pozycji guarda

Wiesz.. u mnie był niestety potraktowany jak totalne g.. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Alonzo napisał:

Wiesz.. u mnie był niestety potraktowany jak totalne g.. :) 

jak nie umiałeś go sprzedać to cusz 

Shit Happens Stickers Forrest Gump | ReplicaPropStore

11 minut temu, Alonzo napisał:

Reasumując musisz mieć jakiś stały kręgosłup, który to wszystko ciągnie.. Ty miałeś Haywarda w 45 meczach i Aytona w 30. Bilans w okolicach 50/50 jest tu wg mnie bardzo prawdopodobny w 3T. ale to tylko moje zdanie. ;) 

czepiasz się tego zgrania, ale ci gracze (ten magiczny trzon jak to określiłeś) od T2 grają ze sobą przez większość czasu a zmiany to w sumie wyrzucenie 2x stretch 4 (obaj mocno kwestionowani czy faktycznie stretch) ze spoko obroną wymienieni na 2x stretch 4, jakoś nie wierzę, że kurewsko doświadczeni Morris i Love zapomnieli podstawowych schematów w koszykówce. A no i deale wchodzą w życie z momentem 53 games, czyli A$B, więc gracze mają tydzień na poćwiczenie a ja all-starów nie miałem w zespole jeżeli dobrze pamietam. Z innych ważnych rzeczy, jak inaczej uruchomić minuty dla świetnych Mikala i Meltona niż poprzez odsunięcie im konkurencji ? 

a spojrzałem na kalendarz Spursów i widzę piękne 4 mecze wyjazdowe Denver OKC UTA(b2b) OKC potem DAL ORL i IND u siebie potem wyjazd na wschód Charlotte BRK CLE i powrót 2 dni później z Dallas, za cholerę nie wiem z czego tutaj wychodzi 50%, ale jak mówiłem, te absurdalne metodologie mnie nie dziwią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, polishllama69 napisał:

jak nie umiałeś go sprzedać to cusz 

Shit Happens Stickers Forrest Gump | ReplicaPropStore

 

W sumie masz rację :) 

Choć sporo pisałem, zatem przypuszczam, że zbyt rozwlekle i GMom nie chciało się czytać. U nas etykietki z nazwiskami dużo niestety dają. swojego czasu była u nas nawet o tym pobieżna dyskusja. 

49 minut temu, polishllama69 napisał:

czepiasz się tego zgrania, ale ci gracze (ten magiczny trzon jak to określiłeś) od T2 grają ze sobą przez większość czasu a zmiany to w sumie wyrzucenie 2x stretch 4 (obaj mocno kwestionowani czy faktycznie stretch) ze spoko obroną wymienieni na 2x stretch 4, jakoś nie wierzę, że kurewsko doświadczeni Morris i Love zapomnieli podstawowych schematów w koszykówce. A no i deale wchodzą w życie z momentem 53 games, czyli A$B, więc gracze mają tydzień na poćwiczenie a ja all-starów nie miałem w zespole jeżeli dobrze pamietam. Z innych ważnych rzeczy, jak inaczej uruchomić minuty dla świetnych Mikala i Meltona niż poprzez odsunięcie im konkurencji ? 

a spojrzałem na kalendarz Spursów i widzę piękne 4 mecze wyjazdowe Denver OKC UTA(b2b) OKC potem DAL ORL i IND u siebie potem wyjazd na wschód Charlotte BRK CLE i powrót 2 dni później z Dallas, za cholerę nie wiem z czego tutaj wychodzi 50%, ale jak mówiłem, te absurdalne metodologie mnie nie dziwią

Młodzi Ayton, Bridges, Bryant i Melton to niezły core na przyszłość. Do tego trójka Hayward/Bledsoe/Love i kilku doświadczonych wyrobników - Ish Smith, Morris, czy Anderson, są jeszcze Bates-Diop którego lubię, czy młody Matt Thomas, który fajnie wygląda. To bardzo obiecujący team pod katem przyszłego sezonu. Oczywiście teraz na playoffy szanse są baaardzo duże zeby była jasnośc. 

Odnośnie Spurs - policzyłem Ignazzowi łiny - jeden z dwóch meczy z Thunder, jeden z dwóch meczy z Mavs, mecz w Brooklynie + wygra albo u siebie z Pacers, albo na wyjeździe z Cavs to daje 4W oraz jeden dodatkowy mecz z pozostałych 6, gdyż walczy o playoffs a pomimo wszystko większość przeciwników jest w jego zasięgu. Po prostu decydują detale. Przykładowo mecz w Salt Lake City może pójść w obie strony, choć oczywiście to Ty grasz z nim u siebie. 

Te bilanse są przybliżone, bo oczywiście opisy mogą coś zmienić. 

Kolejna kwestia, to czy w tym wszystkim nie będzie jeszcze tak, że to Wizards zajmą to ósme miejsce zabierając je drużynie z Zachodu przy ewentualnych mieszanych parach przy łączeniu obu Konferencji. 

To w sumie by było niezłe:

The NBA is considering a group stage with the resumption of the season as Adam Silver will have the opportunity to potentially test one of his more innovative changes during this unique period. This format would replace the traditional first round and determine the final eight remaining teams.

The 16 current playoff teams would quality for the group state along with the four teams with the next-best records, which include the Portland Trial Blazers, New Orleans Pelicans, Sacramento Kings and San Antonio Spurs. The remaining 10 teams would be done for the season.

The 20 teams would be allocated into five tiers in descending order by record.

  • Tier 1: Bucks, Lakers, Raptors, Clippers
  • Tier 2: Celtics, Nuggets, Jazz, Heat
  • Tier 3: Thunder, Rockets, Pacers, Sixers
  • Tier 4: Mavericks, Grizzlies, Nets, Magic
  • Tier 5: Blazers, Pelicans, Kings, Spurs

Groups would then be randomly drawn with one team from each tier. Teams from each group would play opponents within their own group twice, giving each team eight games. The two teams from each group with the best record would move on.

Sources say the NBA has also considered allowing Tier 1 teams to draft their own groups.

Eastern Conference teams have already pushed back at the league for the group stage suggestion, according to sources.

 

Czyli u nas do takiej 20 awansowaliby spokojnie - Spurs, Jazz, Mavs, Wizards i do tego jeszcze pewnie Thunder i ktoś z trójki Celtics, Hawks, Pels. Obstawiałbym Celtics.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
41 minut temu, Wojnar Adrianowski napisał:

Według moich źródeł były basenowy w Minnsocie nie ma Orlando jako contandera nawet na papierze. 

Co więcej podobne zdanie ma zdecydowana większość gm'ow, no może poza anonimowym gm'em z San Antonio

I znów masz złe informacje Wojnar :) Nie chce mi się szukać tego na forum, ale Orlando tak właśnie zostało nazwane. 

Jeżeli drużyna w której gra 3 All Starów - KAT nie grał w tym sezonie w ASG tylko ze względu na kontuzje - to nie contender, to mamy różne postrzegania contenderów. Zreszta każdy poważny GM drużynę z 3 All Starami nazwie contenderem. Problemem jest u nas przemocarny Wschód. Tak, czy inaczej wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli możliwość dokończenia tego sezonu, jak wszystko pójdzie dobrze i jakiś nieodpowiedzialny człowiek nie przywlecze tego badziewia do bańki w Disneylandzie w Orlando. 

Teraz tak naprawdę powinniśmy zrobić opisy tych 10 meczy - jak napisał @january i podjąć decyzję, czy dalej w tym sezonie graja 22 drużyny, czy wszystkie, którym brakuje max 6 meczy do drużyny na 8 seedzie, gdyż ciekawa będzie u nas sytuacja Chicago Bulls i New Orlean Pelicans.

Tak, czy inaczej pierwsze powinny być opisy i bilanse tych 10 meczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, january napisał:

Co ciekawe chyba trzeba będzie zachować absolutnie wszystko z RL NBA, czyli nierówność spotkań i u nas... (jedni zagrali 10, inni więcej) jak dotąd.

Masakra będzie z ogarnianiem łącznym tego.

Czyli tak, jak ja zrobiłem w tych wstępnych propozycjach bilansów ostatnio? Wiem, że kierujemy się ilością meczy zagranych przez kluby, a nie przez zawodników, ale może jednak by to uśrednić, żeby faktycznie każdemu wyszło po tyle samo. Przy awansie ponad 20 drużyn będzie jeszcze te 8 dodatkowych meczy żeby rozstawienie przed playoffs wyszło nam sprawiedliwsze. Może przeprowadzimy  dyskusje, a później @Eld stworzy ankiety i po prostu zagłosujemy nad kwestiami spornymi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 25.05.2020 o 13:41, fluber napisał:

rezygnuje z prowadzenia charlotte hornets. po eksperymencie dotyczacym oceny mojego teamu w innym formacie fantasy jednoznacznie potwierdzilo sie ze nie moge tu liczyc na obiektywna ocene a w zwiazku z powyzszym szkoda mojego czasu. dziekuje za wspolna gre i pozdrawiam:) ciesze sie ze tym razem moge odejsc na spokojnie i po dluzszych przemysleniach:)

Pier*olisz. Zostajesz. Raz, że masz ważną umowę z MC a dwa Twój team to taki czarny koń na ECF.

Do not piss me off!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, january napisał:

@Qcin_69 łajzo Lillard Ci na 6 spotkań wypadł w 10-meczowym trymestrze, czujesz ten gorący oddech Baryłek za plecami :D ?

Lepsze. Wdzieliście nowego Jokića?!

Jak skill został to @LeweBiodroSmoka wciąga Januarego jedną dziurką nosa w WCF.

No chyba, że Clippersi im przeszkodzą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Eld napisał:

Lepsze. Wdzieliście nowego Jokića?!

Jak skill został to @LeweBiodroSmoka wciąga Januarego jedną dziurką nosa w WCF.

No chyba, że Clippersi im przeszkodzą. 

to się okaże, gra Joka zwłaszcza w post opierała się na sile, którą gwarantowała mu taka nie inna sylwetka, poza tym do restartu zostało półtora miesiąca, sądzę, że ta waga wzrośnie, oby to była jednak w większości masa mięśniowa

na pewno cieszy, że postanowił się za siebie wziąść, a ta redukcja nastąpiła już kilka tygodni po zawieszeniu sezonu o czym niewielu chyba sobie zdaje sprawę

trochę się mimo wszystko obawiam, terminarz jest na prawdę przejebanie ciężki i nie będzie czasu na rozkręcenie się, a sama forma Nuggets przed pandemio była mocno średnia by nie powiedzieć, że była do dupy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

to się okaże, gra Joka zwłaszcza w post opierała się na sile, którą gwarantowała mu taka nie inna sylwetka, poza tym do restartu zostało półtora miesiąca, sądzę, że ta waga wzrośnie, oby to była jednak w większości masa mięśniowa

na pewno cieszy, że postanowił się za siebie wziąść, a ta redukcja nastąpiła już kilka tygodni po zawieszeniu sezonu o czym niewielu chyba sobie zdaje sprawę

trochę się mimo wszystko obawiam, terminarz jest na prawdę przejebanie ciężki i nie będzie czasu na rozkręcenie się, a sama forma Nuggets przed pandemio była mocno średnia by nie powiedzieć, że była do dupy

Ale nie pierdul mi tu, że się nie jarasz takim fit Jokiem. On ze swoim skillem, court vision, trója jak trza i takim fit boy slim to normalnie system rozniesie. A w najgorszym wypadku jak plan mu nie siądzie, to kolo obeżre pięć stanów na około Colorado z KFC i będzie jak dawniej.

A no i szanuję etykę. Ja przez covid żarłem jak świnia. Ten poszedł inną ścieżką. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ja postaram sie cos wrzucic, chociaz te staty do 6, ale generalnie nie wiem jak bedzie latem z moja gra i aktywnoscia, zawsze sugerowalem problem w tym czasie, a ze przez korone jeszcze wiecej sportu sie przesunelo na lato niz zwykle + jakis tam okres urlopowy dojdzie to moze byc dramat, choc wolalbym nie rezygnowac i postaram sie o tych moich Suns powalczyc jakos :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.