beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"

[ignazz]

Uważam ze zamiast opierać opinie ze dany gracz w D jest lepszy bo gra o coś i mu się chce lepiej spojrzeć na budowę zespołu. 
spurs w rl nie posiadają zasieków jakie są potrzebne do ukrycia słabości jakimi charakteryzuje się LMA gdy mijana jest pierwsza linia co akcje. 
wielokrotnie powtarzałem do znudzenia ze nie mam tyczek w obronie w takiej ilosci jak Pop: Forbes Belli Mills DeFrozen Lyles. Taki zestaw na dodatek z heavy minutes to jest proszenie się o strzała co akcje. 
wiec moja teza ze lepiej ułożony zespół w obronie: Monte Brogdon Reddish Len zamiast tamtych graczy sprawia ze LMA tez wyglądałby lepiej niż teza Love lepiej broni bo w jazz mu się chce. 

12 minut temu, MMM2121 napisał:

Tylko tutaj nie uwzględniasz kontekstu. Love w naszych Jazz broniłby dużo lepiej. W Cavs ma po prostu wyjebane, Love teraz nie gra o nic, to po co ma się starać w defensywie? 

Nie do końca trafia do mnie taki argument bo Love był atakowany za D nawet w czasach walki o coś 

Wstyd się przyznać ale trzeba się zastanowić kto na dziś gorzej broni Love czy Wiggins? Wiggins chociaż ma warunki podczas gdy Love jeszcze zdziadzial  do tego brzydko. 

Gość poszedł na obwód FG% spadł drastycznie a koszmarnie podskoczyły straty. Ja nie oczekuje aby był Gobertem ale on nawet te mocne strony traci z każdym dniem. 

Jeżeli ktoś się wypalił to szybciej Love niż LMA. 

No i dalej w dyskusji ogólnie pomijany jest John Collins który powoli przejmuje zespół. 
10 spotkań tego trymestru:

24,1PPG na 63,3%FG z trójka 1,8/3,4 56% /9,5/2,3/1,4bl 

Love robi 15/8,6 na 41,4%FG w tym czasie  

 

[Lucas]

10 minut temu, ignazz napisał:

Jeżeli ktoś się wypalił to szybciej Love niż LMA. 

To zależy. LMA zawsze był lepszym graczem od Love (przynajmniej moim zdaniem) i jego spadek jakości moze byc bardziej odczuwalny dla druzyny niz spadek jakosci Love. Ja tam tego transferu Love do końca nie rozumiem, a jeśli zostanie latem zaraz znów szybko przehandlowany to nie będę rozumiał tego jeszcze bardziej.

[ignazz]

Teraz, Lucas napisał:

To zależy. LMA zawsze był lepszym graczem od Love (przynajmniej moim zdaniem) i jego spadek jakości moze byc bardziej odczuwalny dla druzyny niz spadek jakosci Love. Ja tam tego transferu Love do końca nie rozumiem, a jeśli zostanie latem zaraz znów szybko przehandlowany to nie będę rozumiał tego jeszcze bardziej.

Patrz zakładka John Collins 

[Gość]

8 minut temu, ignazz napisał:

wielokrotnie powtarzałem do znudzenia ze nie mam tyczek w obronie w takiej ilosci jak Pop: Forbes Belli Mills DeFrozen Lyles. Taki zestaw na dodatek z heavy minutes to jest proszenie się o strzała co akcje. 
wiec moja teza ze lepiej ułożony zespół w obronie: Monte Brogdon Reddish Len zamiast tamtych graczy sprawia ze LMA tez wyglądałby lepiej niż teza Love lepiej broni bo w jazz mu się chce. 

 

za to nie masz też tak mocnej siły ofensywnej, zwłaszcza scoringu i playmakingu, więc następuje poprawa obrony kosztem ataku a jaki bylby tego bilans też niewiadomo

poza tym dziwisz się, że atakuję Spurs za pewne rzeczy a sam robisz w to o wiele ordynarny sposób vs Jazz, gdzie powiedziałem, że napiszę jak to widzę a Ty dorabiasz już swoje teorie przed moim wystąpieniem 

12 minut temu, ignazz napisał:

Jeżeli ktoś się wypalił to szybciej Love niż LMA. 

Love ma kilka wartości, które w ataku sa cenne i może się przydać przy ew problemach Aytona (u nas bym się nie szczypał i kazał mu grac, ale rl Suns maja inne cele i robia to dobrze)

[ignazz]

Rl słabi hawks wygrali 5:5 w tym Nets Portland Miami Dallas 

[Gość]

przypadek chce, ze mało słychać pochwał dla DDRa było kiedy miał tak wyśmienity run a za to LMA był chwalonymocno, przypadkiem jeden gra w SAS beclown drugi nie 

[ignazz]

1 minutę temu, polishllama69 napisał:

 

za to nie masz też tak mocnej siły ofensywnej, zwłaszcza scoringu i playmakingu, więc następuje poprawa obrony kosztem ataku a jaki bylby tego bilans też niewiadomo

poza tym dziwisz się, że atakuję Spurs za pewne rzeczy a sam robisz w to o wiele ordynarny sposób vs Jazz, gdzie powiedziałem, że napiszę jak to widzę a Ty dorabiasz już swoje teorie przed moim wystąpieniem 

Love ma kilka wartości, które w ataku sa cenne i może się przydać przy ew problemach Aytona (u nas bym się nie szczypał i kazał mu grac, ale rl Suns maja inne cele i robia to dobrze)

Nie atakowalem jazz wręcz odbierałem ciagle twoje ataki. Transfer Love w trakcie sezonu dał mi jednak powód do zadumy nad tym ruchem 

Teraz, polishllama69 napisał:

przypadek chce, ze mało słychać pochwał dla DDRa było kiedy miał tak wyśmienity run a za to LMA był chwalonymocno, przypadkiem jeden gra w SAS beclown drugi nie 

DDR był bardzo długo przeze mnie rozpatrywany jako transfer ale nijak się to ma do opisów w temacie spurs. 

Najbardziej fetowanym graczem jest Walker który u mnie nie gra ale chwale go co chwile. Dalej robię Bertans Watch bo moje sympatie i ocena gry jest wyżej naszej gry. Skąd ten zarzut? 

Pare rzeczy po prostu dzieje się bez naszego wpływu w naszej grze. Kontuzje transfery i co by było gdyby. 

Zobacz na moje wpisy o bronieniu DDR przez okres gdy nie grałeś w beGM gdzie byłem ostatnim który go bronił. 

W seriach jeszcze Toronto tez wskazywałem na pewne szkodliwe obsrania ze strony Lowrego ze pomogło to robić 0:4 seriami. 

Moja historia podejścia rzetelnie wbrew krytykom do Gaya Rodzyna czy Tyreke ma dłuższy żywot niż nasza gra. 

A spurs z DDR na SF nigdzie nie dojada. 

Nie zmienia to faktu ze w ekipie ze strzelcami i plastrem na SF DDR to świetny SG który może grać izolacje z wykorzystaniem przewag fizyczności. Na SF to znika a Pop mu daje jeszcze rozegranie. 

Z czego tu się cieszyć? 

[Gość]

7 minut temu, Lucas napisał:

To zależy. LMA zawsze był lepszym graczem od Love (przynajmniej moim zdaniem) i jego spadek jakości moze byc bardziej odczuwalny dla druzyny niz spadek jakosci Love. Ja tam tego transferu Love do końca nie rozumiem, a jeśli zostanie latem zaraz znów szybko przehandlowany to nie będę rozumiał tego jeszcze bardziej.

jak pojawi się wartościowa oferta to nie widzę problemu, tylko ja nie pierdolę o jakimś przywiązaniu Jazz to zawodników tylko transfery robię z myślą o wzmacnianiu zespołu na kilku płaszczyznach, chociaż może się okazać, że najlepszy będzie transfer GMa na wakacje 

@ignazz jaką wartość ma FG% w 2020 roku, co on prezentuje ? bo ja jak widzę wartości w przeliczeniu na 36 minut (np punkty as) czy takie ilościowe szroty jak FG%, które w sumie nic nie mówią to mam ochotę zrobić instant rzyg. Nie mówię, że miary na posiadania są idealne, ale pozwalają porównywać graczy na podobnej płaszczyźnie

[ignazz]

Teraz, polishllama69 napisał:

jak pojawi się wartościowa oferta to nie widzę problemu, tylko ja nie pierdolę o jakimś przywiązaniu Jazz to zawodników tylko transfery robię z myślą o wzmacnianiu zespołu na kilku płaszczyznach, chociaż może się okazać, że najlepszy będzie transfer GMa na wakacje 

@ignazz jaką wartość ma FG% w 2020 roku, co on prezentuje ? bo ja jak widzę wartości w przeliczeniu na 36 minut (np punkty as) czy takie ilościowe szroty jak FG%, które w sumie nic nie mówią to mam ochotę zrobić instant rzyg. Nie mówię, że miary na posiadania są idealne, ale pozwalają porównywać graczy na podobnej płaszczyźnie

No mi pokazuje ten FG ze oprócz ciepania trójek nic już Kevin nie robi dobrze. 

Per36 dla graczy bez kondycji to zbawienna statystyka. Jeżeli gra mniej. 

Powinieneś być zadowolony  

@polishllama69 może inaczej 

do naszych opisów jest daleko ale jeżeli tak cenisz bardzo wartości obrony w zespole to ten Love został sprowadzony bo świetnie pasuje do koncepcji, bo był tani, czy bo mylę się i jest lepszym D niż tu się pisze? 

Jakiś powód musial być i sam wspomniałeś ze nie bez znaczenia jest w beGM medialność nazwiska! 

Jest dla mnie ok taka postawa jeżeli równocześnie tego nie krytykujesz u innych a u siebie ignorujesz 

Pal licho walkę o PO. Czysta ciekawość. 

Mnie zżera 

[Gość]

3 minuty temu, ignazz napisał:

@polishllama69 może inaczej 

do naszych opisów jest daleko ale jeżeli tak cenisz bardzo wartości obrony w zespole to ten Love został sprowadzony bo świetnie pasuje do koncepcji, bo był tani, czy bo mylę się i jest lepszym D niż tu się pisze? 

widzę to zdecydowanie inaczej niż tutaj to opisujecie a nawet nie zdążyłem swojego wpisu do media roomu zrobić na ten temat a już są sądzone wyroki, powiedziałem, że to zrobię to to zrobię, proste a ja z powietrza niczego przytaczał nie będę, poza tym jak zescrollowałem stronę to w tym słowotoku twoimt yle nasrało linijek, że już się zgubiłem

[ignazz]

1 minutę temu, polishllama69 napisał:

widzę to zdecydowanie inaczej niż tutaj to opisujecie a nawet nie zdążyłem swojego wpisu do media roomu zrobić na ten temat a już są sądzone wyroki, powiedziałem, że to zrobię to to zrobię, proste a ja z powietrza niczego przytaczał nie będę, poza tym jak zescrollowałem stronę to w tym słowotoku twoimt yle nasrało linijek, że już się zgubiłem

Meritum: po co Ci Love jeżeli tego typu graczy nie cierpisz oraz czy zauważyłeś ze spurs maja Johna Collinsa? 

Statystyki za T3 masz wyżej 

[Gość]

poza tym, nie żeby coś sugerował, że 36% za 3 to jest ekwiwalent ~50% z long 2 co i tak jest miarą nie do końca sprawiedliwą (temat na inną dyskusję), ale wrzucenie obok Love'a mocnego zbieracza na desce rywala sprawia, że są ciekawe opcje na ponowienie  

3 minuty temu, ignazz napisał:

Statystyki za T3 masz wyżej 

te które nic nie pokazują, dzienki

4 minuty temu, ignazz napisał:

6 minut temu, polishllama69 napisał:

 

Meritum: po co Ci Love jeżeli tego typu graczy nie cierpisz oraz czy zauważyłeś ze spurs maja Johna Collinsa? 

bo mam inny pomysł na niego i pomysł, który nawet działa  ale widzę, że nawetbyłych graczy spurs nie potrafisz docenić ...

poza tym nie muszę gracza lubić żeby go imeć w zespole

a co do Collinsa to powiedziałem, zadeklaruj się, że będzie bronił na pozycji C, gdzie jest spoko a nie na PF gdzie ssie (bo trzeba więcej myśleć) i wytłumaczysz jako to połączyć z LMA broniącym jako anchor to spoko, ale od dwóch miesięcy poza jakimiś bzdurnymi linijkami się tego nie doczekałem

[karpik]

20 minut temu, ignazz napisał:

No mi pokazuje ten FG ze oprócz ciepania trójek nic już Kevin nie robi dobrze

Love ma w tym sezonie career high w 2p FG%...

[Gość]

9 minut temu, karpik napisał:

Love ma w tym sezonie career high w 2p FG%...

i career low w at rim freq XD

[ignazz]

3 minuty temu, polishllama69 napisał:

i career low w at rim freq XD

Rekordowo tez mało fauluje co zapewne dla osób stawiających Staty ponad oglądanie spotkań sugeruje jednoznacznie ze czysto broni  

[Sylvinho.]

14 godzin temu, MarcusCamby napisał:

Brawo. Chyba tylko w Orlando i w Nowym Orleanie są tak dwie tak dumne organizacje mające zawsze jeden cel.

Na PW często słyszę, że obecna sytuacja Pels to właśnie powód mojej dumy. Ale tu się gra o wynik i nie ważne czy FP jest Anthony Davis, Blake Griffin czy Alec Burks.

Ja walczę co roku o wynik ! 

[BMF]

2 godziny temu, Lucas napisał:

To zależy. LMA zawsze był lepszym graczem od Love (przynajmniej moim zdaniem)

Raczej ta sama półka, tzn. Love z Soty to był w ataku podobny poziom np. do Townsa, ludzie mają wizerunek KL z Cavs (tzn. tego jumperkującego), a wtedy to był full-package w ataku: iso na high post, akcje na low post (prawy hak-fadeaway J), picki, passing, spot up shooter, ORebs - zajebisty gracz.

Szkoda, że Love albo grał w borderline PO teamie (Sota), albo w top3 teamów w NBA (Cavs), bo przy LeBronie i Irvingu mocno zdziadział, obecnie to już w ogóle.

W takim teamie jak Blazers (mocny team, ale bez szans na prawdziwe contenderowanie) Aldridge'a, tamten Lowe z powodzeniem grałby sobie jako pierwsza opcja.

Tzn. do momentu złapania kontuzji, czyli przez 3 tygodnie.

[ignazz]

Ale meczycho Duncana Robinsona. 9/12 za trzy 27 punktów i Gorana Dragica 25/9 5/9 za trzy. Rekord klubowy trójek Heat 

Kelly Family tez dołożył 3/3

Ale król był jeden Luka Doncic. Jego gra i podkręcanie partnerów wyłamuje się z jakichkolwiek statystyk które nie są w stanie opisać flow zespołu i to co robi z nim ich Lider. Tu trzeba patrzeć i podziwiać. Cyfry tego nie oddadzą. 

[Qcin_69]

Kelly Olynyk dobry wariacik  ponad 60%za 3 w tym trymestrze na niemałej próbce  

małe to tam nic, Tatum graczem miesiąca w lutym ze średnia prawie 31 punktów na mecz, Lillard wrócił do gry i Portland od razu wracają na zwycięska ścieżkę, z której zeszli rl Pelicans bo Ingram przypomniał sobie ze jest gwiazda :khekhkehke: 

Z zaskoczeń, na pewno Coby White jest w świetnej formie strzeleckiej, co powinno cieszyć Marcusa i Malik Beasley który daje pozytywny impact w Minnesocie i wyglada bdb w ofensywie, wiec Knicks mogą się cieszyć Duncan Robinson, Malik Beasley i Seth Curry maja bardzo dobry trymestr, co wraz z wypadnięciem Irvinga daje Knicks najlepszy bilans w tym sezonie (dla nich)

A, no i trzeba pochwalić Christiana Wooda, kolejny świetny mecz @Eldoglądałeś?

Edytowane 5 Marca 2020 przez Qcin_69

[Eld]

14 minut temu, Qcin_69 napisał:

Kelly Olynyk dobry wariacik  ponad 60%za 3 w tym trymestrze na niemałej próbce  

małe to tam nic, Tatum graczem miesiąca w lutym ze średnia prawie 31 punktów na mecz, Lillard wrócił do gry i Portland od razu wracają na zwycięska ścieżkę, z której zeszli rl Pelicans bo Ingram przypomniał sobie ze jest gwiazda :khekhkehke: 

Z zaskoczeń, na pewno Coby White jest w świetnej formie strzeleckiej, co powinno cieszyć Marcusa i Malik Beasley który daje pozytywny impact w Minnesocie i wyglada bdb w ofensywie, wiec Knicks mogą się cieszyć Duncan Robinson, Malik Beasley i Seth Curry maja bardzo dobry trymestr, co wraz z wypadnięciem Irvinga daje Knicks najlepszy bilans w tym sezonie (dla nich)

A, no i trzeba pochwalić Christiana Wooda, kolejny świetny mecz @Eldoglądałeś?

Nie. Nie oglądam w tygodniu meczów live. Dziś nadrobię, ale z tego co widzę po opisach to przez III kwarty było spoko, piękny SGA, by później się obsmarkać i ledwo to wyrwać.