Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

57 minut temu, Alonzo napisał:

Od Princea wymagałem więcej niz daje, ale ogólnie jest ok - w sumie mi wyjdzie na zero - ani nie pomoże, ani nie zaszkodzi, a u mnie gra przeciwko rezerwowym, czyli powinien wypaść korzystniej. Razem z Oubre dają mi bardzo dobry spaceing,

oni nie dają nawet dobrego spacingu

piękny przykład jak coś podkoloryzowujesz.

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, człowiek...morza napisał:

oni nie dają dobrego spacingu

Obaj trafiają w sumie śr. 5 trójek w meczu  biegając głónie po łuku, a Oubre jeszcze do tego lubi penetrować. 

5 trafionych trójek od obu (2,5 Oubre i 2,4 Prince) to raczej dobry specing. :) 

@Qcin_69

Musisz mieć tych 9-10 graczy w rotacji, zawsze Tobie ktoś wypadnie + nie wiadomo z której pozycji, zatem akurat ten 9-10 gracz przy długim sezonie ma znaczenie. W moim przypadku nawet po kontuzji KATa znaczenie maja 12 i 13 (Silva/Pelle) - nie, żeby mi to wpływało na bilans - raczej przy uśrednianiu mało GMów poza mną zwraca na takie rzeczy uwagę - ale łata mi to pozycje podkoszową w defensywie na te 15min. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, człowiek...morza napisał:

to są po prsotu c***owe teamy i tyle.

Sa c***owe bo sa waskie. Tacy suns np. Trzech najlepszych ich graczy ( ayton, oubre, booker) pelni wazne role u nas w teamach ktore w 2t dostaja pace na >50 wygranych a we trzech w rl nba szoruja dno konferencji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, BMF napisał:

A tam leszcz X jest starterem, a trzech innych  (w różnych kombinacjach) wchodzi z ławki, i to przez cały sezon... 

Co, podobał się dzisiaj Dort? :D

2 godziny temu, Alonzo napisał:

a u mnie zamiast Chrisa Paula rozgrywa Kyle Lowry 

Z całym szacunkiem dla Lowrego ale on nie ma podejścia w tym sezonie do CP3.

59 minut temu, człowiek...morza napisał:

dużo bardziej pradopodobnym jest, iż jakieś marginalne grajki typu dotson, zatrybią przy gwiaazdach (mają mniejszą rolę, jedna zmienna), niż to, że drużyna złożona z 10 graczy o podobnej jakości zatrybi ponad stan (bardzo dużo zmiennych). 

Nie można się nie zgodzić, bo wystarczy popatrzeć co RL OKC wyrabiają, ale pamiętać należy, że "Gwiazda" musi być odpowiednia aby zatrybiło. W RL OKC jest CP3, natomiast Davis z NOP to też była gwiazda ale czy miał aż taki impact na otoczenie jakie ma CP3 teraz? Zdecydowanie nie. Ale Ty masz jeszcze Leonarda do tego. Paradoksalnie wypadnięcie tej pały Irvinga to dobra wiadomość dla Ciebie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, fluber napisał:

Tacy suns np. Trzech najlepszych ich graczy ( ayton, oubre, booker) pelni wazne role u nas w teamach ktore w 2t dostaja pace na >50 wygranych a we trzech w rl nba szoruja dno konferencji. 

to jest bardzo słaby argument.

nie ma co nawet odpowiadac

32 minuty temu, Alonzo napisał:

Obaj trafiają w sumie śr. 5 trójek w meczu  biegając głónie po łuku, a Oubre jeszcze do tego lubi penetrować. 

5 trafionych trójek od obu (2,5 Oubre i 2,4 Prince) to raczej dobry specing. :) 

grają dużo to rzucają. jakość pozostawia wiele do życzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Alonzo napisał:

Obaj trafiają w sumie śr. 5 trójek w meczu  biegając głónie po łuku, a Oubre jeszcze do tego lubi penetrować. 

5 trafionych trójek od obu (2,5 Oubre i 2,4 Prince) to raczej dobry specing. :) 

@Qcin_69

Musisz mieć tych 9-10 graczy w rotacji, zawsze Tobie ktoś wypadnie + nie wiadomo z której pozycji, zatem akurat ten 9-10 gracz przy długim sezonie ma znaczenie. W moim przypadku nawet po kontuzji KATa znaczenie maja 12 i 13 (Silva/Pelle) - nie, żeby mi to wpływało na bilans - raczej przy uśrednianiu mało GMów poza mną zwraca na takie rzeczy uwagę - ale łata mi to pozycje podkoszową w defensywie na te 15min. 

Ale u nas praktycznie wszyscy maja tych 9-10 graczy, problem polega na tym, ze u nas jak ktoś nie gra w rl NBA obecnie to znaczy ze jest kasztanem i go nie zalicza się do tej „głębi” - przykład Juancho i Malika Beasleya w Knicks z tych najświeższych, ale tez Dieng, James Johnson, czy inny Miye Oni :wink::wink: 

Pisałeś kiedyś ze u nas X czy Y nie zdobyliby 60 punktów w meczu, bo tyle nie rzucają gracze w rl NBA danego zespołu- co było zupełnym oderwaniem od rzeczywistości- no ja np. Nie mam co przekonywać nikogo ze Miye Oni to stud i nie mogę typem grać w rotacji bo zostanę wyśmiany, ale chętnie bym to robił :P 

Popatrz choćby na rl Houston, tam co chwila wyskakuje jakiś Ben McLemore czy zaraz Jeff Green okaże się ze jest ok, choć Jeffa jeszcze tydzień temu nie uznawałbys  za gracza NBA, a Ben McLemore przed sezonem był synonimem 0.


Tegoroczni rl Thunder to świetny przykład na to jak blednie u nas rozumiana jest „głębia”- masa zespołów zabija się o jakiś kasztanów tylko po to żeby wypełnić swoiste „sloty” w rotacji i potem przekonuje ze taki, nie wiem Gary Payton II jest lepszy niż Miye Oni bo gra w lidze ~15 minut, a Miye nie gra. 
 

No i niestety znowu muszę zgodzić się z CMem, bo jedyny zespół który u nas ma faktycznie owa Glebie to są Raptors. 
 

Ja tam np. Wiem ze za mało zrobiłem w poprzednim okienku i moja rotacja obwodowych jest fatalna, mimo ze mam 2 z 4 najlepszych obwodowych ligi za ten okres w swojej konferencji :) no ale niestety brakuje mi 1 człowieka jak G.Hill (hehehe) żeby można było ustawić odpowiednie lineupy- tak cierpię mimo kozackiej formy Lillard-Booker-Tatum i bardzo dobrego trymestru Wooda i DFSa- no ale cóż, takie są realia beGM :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Qcin_69 napisał:

Ale u nas praktycznie wszyscy maja tych 9-10 graczy, problem polega na tym, ze u nas jak ktoś nie gra w rl NBA obecnie to znaczy ze jest kasztanem i go nie zalicza się do tej „głębi” - przykład Juancho i Malika Beasleya w Knicks z tych najświeższych, ale tez Dieng, James Johnson, czy inny Miye Oni :wink::wink: 

Pisałeś kiedyś ze u nas X czy Y nie zdobyliby 60 punktów w meczu, bo tyle nie rzucają gracze w rl NBA danego zespołu- co było zupełnym oderwaniem od rzeczywistości- no ja np. Nie mam co przekonywać nikogo ze Miye Oni to stud i nie mogę typem grać w rotacji bo zostanę wyśmiany, ale chętnie bym to robił :P 

Popatrz choćby na rl Houston, tam co chwila wyskakuje jakiś Ben McLemore czy zaraz Jeff Green okaże się ze jest ok, choć Jeffa jeszcze tydzień temu nie uznawałbys  za gracza NBA, a Ben McLemore przed sezonem był synonimem 0.


Tegoroczni rl Thunder to świetny przykład na to jak blednie u nas rozumiana jest „głębia”- masa zespołów zabija się o jakiś kasztanów tylko po to żeby wypełnić swoiste „sloty” w rotacji i potem przekonuje ze taki, nie wiem Gary Payton II jest lepszy niż Miye Oni bo gra w lidze ~15 minut, a Miye nie gra. 
 

No i niestety znowu muszę zgodzić się z CMem, bo jedyny zespół który u nas ma faktycznie owa Glebie to są Raptors. 
 

Ja tam np. Wiem ze za mało zrobiłem w poprzednim okienku i moja rotacja obwodowych jest fatalna, mimo ze mam 2 z 4 najlepszych obwodowych ligi za ten okres w swojej konferencji :) no ale niestety brakuje mi 1 człowieka jak G.Hill (hehehe) żeby można było ustawić odpowiednie lineupy- tak cierpię mimo kozackiej formy Lillard-Booker-Tatum i bardzo dobrego trymestru Wooda i DFSa- no ale cóż, takie są realia beGM :) 

 

ja nie mam problemu z uznaniem jakiegoś gracza który w rl nie gra za gracza rotacyjnego. Jednak traktuję go jako słabszego - przykładowo Beasley jak był poza rotacją, to był dla mnie około 0,6 gracza , Juancho to samo. Ich aktualna forma w Minnesocie niewiele dla mnie znaczy, bo obaj właśnie się wyrwali z końca ławki Nuggets i raz - wreszcie mogą grać i dwa - obaj właśnie walczą o kontrakt. Beasley to może być fajny gracz przyszłościowo na 12pkt. o Juancho nie wiem co mam o nim myśleć.. Ich aktualna forma to dla mnie syndrom psa spuszczonego z łańcucha. Możemy oczywiście gdybać, ale raczej dopiero w przyszłym sezonie będzie ich można obiektywnie ocenić po tej zmianie. 

W tym sezonie chociażby tak liczę Tangiersowi Dudleya in +, gdyż okazało się, że to nie był jednoroczny przypadkowy kontrakt, tylko on faktycznie na niego stawia. Inny przykład to O'Quinn u LBSa. U Ciebie myślałem, że chcesz Rabba, czy Okafora tak sobie wychować, ale okazało się, że nie.. :( Jak oddasz gdzieś Oniego, to już Tobie nie uwierzę 😑

Nie wiem na ile się nabijasz z Miye Oniego, a na ile piszesz o nim poważnie (bo to jednak gracz rl Jazz, zatem takich graczy traktujesz jak ja Nunna, Robinsona, czy Silvę) ale ja bardzo poważnie myślałem o nim w drafcie z tym 55 pickiem. Później był moim kandydatem do 2way, ale zaproponowałeś mu normalny kontrakt, co zamknęło temat. ja tam mogę go Tobie spokojnie liczyć jako tego 10-11 gracza z ławki na te kilka minut bez problemu - jednak chodzi o to, żebyś faktycznie na niego stawiał.

Rotacja i głębia ma dla mnie u nas sens i opisy GMów traktuje poważnie, jak najpierw piszą o graczach w jakiej roli ich u siebie widzą, a później to realizują. Przykładowo widzę, że np: Lama najpierw zachwala Georgea Hilla i PJ Washingtona, a później ich wymienia w trakcie sezonu, a to są przecież jego dwaj pierwszopiątkowi gracze - taka zmiana musi sie przecież odbić na początku 3T na zmianie rotacji ważnych graczy, a przecież co dopiero pozyskał Bledsoe, że o wcześniejszych zmianach nie wspomnę. A u nas to tak lekko to żonglowanie graczami przechodzi.. 

Inny przykład, to Oladipo, o którym dziś pisałem Tangiersowi - nie odzywałem się o tym głośno na forum (Tangiers był wściekły na mnie za ten opis latem, ale mam nadzieję, że topór wojenny został zakopany i nie będzie secesji na Florydzie :P ), ale to dla mnie tez było oczywiste, że musi minąć trochę czasu zanim Dipo wróci do odpowiedniej formy. Naturalnie w tym sezonie w powrót do optymalnej nie wierzę. 

Gracze tacy, jak McLemore pokazują, że w odpowiednim systemie praktycznie każdy może się sprawdzić, dlatego przy opisach bardzo sobie cenię wizje GMów. Pojedyncze rzeczy z pewnością możemy zmieniać w swoich składach, jezeli mają one oczywiście jakieś logiczne uzasadnienie. Przykładem jest u mnie pozycja centra, z Codym i młodzieżą, czy Gordona z jego defensywą tak mi przecież potrzebną. U Ciebie Frank Jackson musi grać, bo zwyczajnie nie ma kto. Drummonda też kupowałem jako 4 opcję bez problemu i w tej roli wg mnie by się sprawdził. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Alonzo napisał:

ja nie mam problemu z uznaniem jakiegoś gracza który w rl nie gra za gracza rotacyjnego. Jednak traktuję go jako słabszego - przykładowo Beasley jak był poza rotacją, to był dla mnie około 0,6 gracza , Juancho to samo. Ich aktualna forma w Minnesocie niewiele dla mnie znaczy, bo obaj właśnie się wyrwali z końca ławki Nuggets i raz - wreszcie mogą grać i dwa - obaj właśnie walczą o kontrakt. Beasley to może być fajny gracz przyszłościowo na 12pkt. o Juancho nie wiem co mam o nim myśleć.. Ich aktualna forma to dla mnie syndrom psa spuszczonego z łańcucha. Możemy oczywiście gdybać, ale raczej dopiero w przyszłym sezonie będzie ich można obiektywnie ocenić po tej zmianie. 

 

11 minut temu, Alonzo napisał:

Gracze tacy, jak McLemore pokazują, że w odpowiednim systemie praktycznie każdy może się sprawdzić, dlatego przy opisach bardzo sobie cenię wizje GMów. Pojedyncze rzeczy z pewnością możemy zmieniać w swoich składach, jezeli mają one oczywiście jakieś logiczne uzasadnienie. 

także tego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Drummond jako 4 opcja to byłby kot :D ale co ja poradzę, ze może przekonałbym 3-4 ludzi a reszta ma to w dupie i ta wielopoziomowa propaganda Januarego wygrała :) czasem trzeba się dostosować do gry ;) 

Miye Oni to studzik, czekam na niego i on ma status nietykalnego do końca kontraktu :P szkoda ze Snyder jest za bardzo popowaty w tej kwestii i zamist dać mu minuty to gra tym kasztanem Mitchellem :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, człowiek...morza napisał:

 

także tego

ale ja Tobie liczę Beasleya jako gracza na te 12-14pkt. Problem mam z Juancho, problem mam u Ciebie z pozycja rozgrywającego, bo McConnell jest ok jako backup, czy w pojedynczych meczach na większe minuty, ale u Ciebie musi grać cały trymestr. Ty musisz wydłużać swoim graczom minuty z rl, a ja je u swoich skracam (z wyjątkiem Zellera). 

Wydaje mi się, że w tym trymestrze musisz przeboleć słabszy bilans - za dużo zmian - pojawianie się i znikanie Irvinga, ciągle ktoś wypadał z Twoich liderów, slum ofensywny Tuckera, wkomponowywanie nowego Beasleya, kontuzja Plumleego, granie dużych minut McConnellem i ogólne zmiany w rotacji. U mnie jednak nie licząc KATa rotacja była bez zmian nie licząc pojedynczych meczy. 

W Twoim przypadku kluczowy będzie 3T, w którym będziesz miał najsilniejszy i chyba wreszcie ustabilizowany zespół licząc wszystkie trymestry. Potrzebujesz jeszcze (chyba, że juz to zrobiłeś) rozwiązać problem rozgrywającego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ignazz napisał:

@polishlama Powtórzę zbyt mocno wchodzisz w D dzisiaj gdy mamy ultraofensywna ligę

liga jest zróżnicowana i nie jest ultraofensywna (poza wyjątkami jak Wizzards), dodatkowo dlaczego top 10 obron jest pewniakami do PO i jak nie ma kataklizmu to do tych PO wchodzą, zawsze patrzy się relatywnie do ligi i tutaj też jest słabo u Ciebie w T2

3 godziny temu, Qcin_69 napisał:

Jprd żebym musiał się zgadzać publicznie z Człowiekiem Morza 😕

ode mnie duży + dla @tangiers a ta legendarna „głębia” która niektórzy chcą przemycić jako kluczowy punkt bilansów, no cóż, jeśli ktoś twierdzi ze gracze 8-10 z rotacji maja jakikolwiek wpływ na bilans drużyny inny niż +/- 1W to cóż, ligi roto tez są na tym forum i maja się niezle

bo się muszą dodawać umiejętności i najlepsze zespoły zawsze mają gracza uniwersalnego mogącego pełnić różne role aby zespół mógł wygrywać. Musi być zachowany balans, nie wystarczy dodać punktów i elo a głębia w tym pomaga, bo można być bardziej uniwersalnym, ale nie jest to wymóg, tylko wtedy nie można płakać, że przy braku zdrowia jest instant cut zwycięstw.

2 godziny temu, fluber napisał:

Takie teamy w RL NBA jak Blazers, Hawks, Timberwolves, czy Phoenix, to idealne przykłady, że bez głębi c***a się da zrobić.

lub nawet zdrowia

2 godziny temu, ignazz napisał:

Obecnie to on wyglada najlepiej w D i w O ( w jednej osobie) ;)

XDDDD

Godzinę temu, Alonzo napisał:

Rotacja i głębia ma dla mnie u nas sens i opisy GMów traktuje poważnie, jak najpierw piszą o graczach w jakiej roli ich u siebie widzą, a później to realizują. Przykładowo widzę, że np: Lama najpierw zachwala Georgea Hilla i PJ Washingtona, a później ich wymienia w trakcie sezonu, a to są przecież jego dwaj pierwszopiątkowi gracze - taka zmiana musi sie przecież odbić na początku 3T na zmianie rotacji ważnych graczy, a przecież co dopiero pozyskał Bledsoe, że o wcześniejszych zmianach nie wspomnę. A u nas to tak lekko to żonglowanie graczami przechodzi.. 

gracz w optymalnym środowisku adaptuje się łatwiej, tutaj ma pełnić dwie optymalne dla siebie role, primary defender + primary iniciator (coś al'a Rubio w Suns), Washington to roles a nie gwiazda i jego skillset można łatwo zastąpić wprowadzając na przykład do S5 Mikala ;) Powiedz jeszcze, ze miałem trzymać tę trójkę patałachów podgrzewających ławkę zamiast brać dostępnego grajka 

55 minut temu, Qcin_69 napisał:

No Drummond jako 4 opcja to byłby kot :D ale co ja poradzę, ze może przekonałbym 3-4 ludzi a reszta ma to w dupie i ta wielopoziomowa propaganda Januarego wygrała :) czasem trzeba się dostosować do gry ;) 

raczej wygrywa wielkie ego Andre i tego, że jest me first ;) nie każdy jest Gasolem albo Turnerem

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@polishllama69 nie takie xd

w secie 5 ostatnich spotkań był najlepszym graczem spurs ze 3 razy dodatkowo dobrze broniąc. Zobacz co zrobił z DoMitchelem (4/15 12 punktów)  w nocy. 
to nie jest ten sam gracz co z początku sezonu z restrykcjami. A ten jego jumper wpada ze się wszyscy fani spurs zastanawiamy ile potrwa ten piękny sen. 
pisze o okresie ostatnim a nie o całym T2 w którym królował DDR w ataku niepodzielnie. 
DDR złapał uraz i właśnie Murray się podłączył w tych meczach. A to ze docelowo zakończy sezon jako najlepszy obrońca spurs nie mam wątpliwości.  

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Qcin_69 napisał:

Jprd żebym musiał się zgadzać publicznie z Człowiekiem Morza 😕

ode mnie duży + dla @tangiers a ta legendarna „głębia” która niektórzy chcą przemycić jako kluczowy punkt bilansów, no cóż, jeśli ktoś twierdzi ze gracze 8-10 z rotacji maja jakikolwiek wpływ na bilans drużyny inny niż +/- 1W to cóż, ligi roto tez są na tym forum i maja się niezle

Znaczy, że jak mam inne zdanie to mam wypierdalać?

Z przyjemnością, żadna frajda grać z Wami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, MarcusCamby napisał:

Znaczy, że jak mam inne zdanie to mam wypierdalać?

Z przyjemnością, żadna frajda grać z Wami.

Ja z chetnie porozmawiam o argumentach i twoje zdanie, choc w 90% inne chetnie slucham ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MarcusCamby napisał:

Znaczy, że jak mam inne zdanie to mam wypierdalać?

Z przyjemnością, żadna frajda grać z Wami.

Nie rozumiem. Uwazam, ze dales mi zly bilans. Napisalem dlaczego, ty chyba zostales przy swoim, choc liczylem, ze zmienisz zdanie pod wplywem moich argumentow, a ty sie obrazasz i chcesz konczysz gre.

Gra ma wywolywac dyskusje, a ta byla dosyc merytoryczna i odnosila sie pozniej do szerszego rozumienia gry niz tylko mojego wyniku.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, BMF napisał:

Najlepsze, że tangiers nie ma takiej złej tej głębii: rok temu Dudley był w rotacji playoffowego teamu (teraz trafił do ekipy, gdzie na pozycjach 4-5 są LeBron, Kuzma, Davis, McGee i Dwight...), Ross, Satoransky, Brunson (dobra rotacja na obwodzie), Morris gra w części meczów, nawet ten Diallo, a nawet ten Spellman umie rzucać, więc pograłby obok Doncicia. NAWET Mike Muscalla dał wartościowe minuty w Thunder w realu...

W RL liga wygląda troszkę inaczej. Słabe teamy nie są tak słabe jak nasze, a mocne są dużo mocniejsze, więc ciężko porównywać, że skoro tam Dudley czy Muscala dają radę, to u Nas ich posiadanie nie ma konsekwencji. Zresztą i tam ma, co widać po Blazers czy Thunder rok temu.

Zresztą tu pytanie powinno być proste. Czy gdyby tangiers zamiast Diallo i Muscali w rotacji miał Ilyasova i Theisa to ich bilans byłby lepszy? Moim zdaniem tak, waszym nie, bo łatać można każdym gównem. Widać to regularnie po waszych głosach.

Skoro w Lakers punktowaliśmy Dedmonda, w Wolves punktuje się Frank Jacksona, ja nie widzę nic złego w punktowaniu Diallo i Muscali jako elementy rotacji Heat. I szczerze dziwie się, że ktoś to bagatelizuje.

9 godzin temu, BMF napisał:

Głębia jest ważna, ale ta cała ,,głębia'' nie sprowadza się do tego, ilu dobrych ktoś ma rolesów z ławki, tylko do tego, ile ktoś ma dobrych lineupów, a ile słabych.

Dobre lineupy i słabe rodzą się z personaliów. Tak, więc głębia przekłada się na lineupy.

W lineupach Heat dowodzonych czy to przez Middletona czy Vucevica pojawią się takie nazwiska jak Arcidiacano, Dudley, Muscala, Diallo, Trey Burke. W Pacers najsłabszymi ogniwami będą Galloway? Ilyasova? Widać chyba znaczącą różnicę. Heat mają tylko przewagę w najmocniejszym zestawieniu, ale sam na przykładzie Thunder pokazujesz, że te linepy się mieszają, a to promuje Pacers, bo mają więcej klocków na sensownym poziomie.

I tyle z argumentów? Się nastawiałem na coś dużego, a tu typowe pi****lenie. W Thunder działa, w Blazers nie działa. Teoretycznie to można by rozbić lineupy na te Lillarda i McColluma i powinno przecież działać, a k**** nie działa. I stawiam konia z rzędem plus swoją chałupę, że jakby w Blazers zamiast Skala, Tollivera, Simonsa i Hezonjy grał J. Holiday, Ilyasova, Theis i Lamb to tam PO byłyby zaklepane już dawno temu. Bo nawet LeBron i Giannis by tych kasztanów nie uczyni lepszymi. I tak gdyby Giannis zamiast Bledsoe i Middletona miał Hezonje i Tollivera to może nie miał by nawet HCA.

Lepiej przyjrzyjcie się swoim głosom. Nuggets w pierwszym trymestrze mieli właściwie całą kadrę pod formą i dostali 19-9. Teraz w górę poszedł Jokic, Jrue Holiday, Jerami Grant, Joe Ingles i jeszcze dokupili Lou Williams? Jakakolwiek zmiana w bilansie? Ja nie widzę. A wiecie czemu? Bo w dupie macie formę i rotacje.

6 minut temu, tangiers napisał:

Nie rozumiem. Uwazam, ze dales mi zly bilans. Napisalem dlaczego, ty chyba zostales przy swoim, choc liczylem, ze zmienisz zdanie pod wplywem moich argumentow, a ty sie obrazasz i chcesz konczysz gre.

Gra ma wywolywac dyskusje, a ta byla dosyc merytoryczna i odnosila sie pozniej do szerszego rozumienia gry niz tylko mojego wyniku.

 

 

Chyba wyraźnie napisałem komu odpisuje. A tekst "jak ktoś uważa inaczej, to są inne rozgrywki na tym forum" jest nad wyraz sugestywny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, MarcusCamby napisał:

Chyba wyraźnie napisałem komu odpisuje. A tekst "jak ktoś uważa inaczej, to są inne rozgrywki na tym forum" jest nad wyraz sugestywny.

Gdyby wszyscy 30 GMowie brali niektóre teksty Qcina na serio, to albo już by wylegiwał ciepłego spota na ignore u nich, albo w beGM zostało by może ze 3 GMów. January, Qcin i Kungfu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, polishllama69 napisał:

Ja z chetnie porozmawiam o argumentach i twoje zdanie, choc w 90% inne chetnie slucham ;)

Najsłabszy starter ligi Cię kazał pozdrowić

giphy.gif

A ja zamiast to oglądać traciłem czas na wyjaśnianie czemu posiadanie w składzie Ilyasova i Theisa jest lepsze niż Diallo i Muscali.

Chociaż sobie Malika Monka przeciwko Nets pooglądam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.