beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"

[Lucas]

A zapomnialem o +1 dla @cvbe za chyba najbardziej obiektywny opis z tych, które przeczytałem Szacun.

Choć +1 / -1 bedzie mi musialo wyjsc tyle samo, wiec nie wiem czy kazdy + sie załapie ostatecznie

[ignazz]

Pokazuje to ze na te pare meczy bez Brogdona może tez to robić u mnie. 

[Lucas]

Ja oprócz odczuć z eye testu (a Denver na pewno więcej od Ciebie oglądam) podałem też twarde dane, które na rzecz Monte Morrisa w S5 są niestety dla Monte i dla Ciebie niekorzystne, a Ty próbujesz zrobić z tego okresu atut, i tak, to jest manipulacja.

[ignazz]

Dodatkowo Monte to nie jest typ gracza na box score ale i tak w S5 poprawił te wskaźniki o

2,5PPG/1APG/1,4RPG i nawet udział rzutów za trzy to +1,3 oddanych i +0,6 trafionych więcej. 
 

niby próbka niewielka ale podniósł produkcje a ze nie robił 25PPG to oczywista sprawa. 
 

pisze co widziałem na boisku gdzie jego wyeksponowana rola startera mu na pewno nie zaś zaszkodziła. 

4 minuty temu, Lucas napisał:

Ja oprócz odczuć z eye testu (a Denver na pewno więcej od Ciebie oglądam) podałem też twarde dane, które na rzecz Monte Morrisa w S5 są niestety dla Monte i dla Ciebie niekorzystne, a Ty próbujesz zrobić z tego okresu atut, i tak, to jest manipulacja.

Jako startera go oglądałem z przyjemnością. 

To ze więcej oglądasz to argument? To mam odbić piłkę do was o LMA? 

Spurs jest nudne na dziś wiec nawet mi trudno ogkadac i od was nie wymagam 100% uwagi na ten zły dziś zespół 

[Lucas]

Ty napisałeś, że dzięki Monte nie odczuto w Denver braku Murray. To jest nieprawda. Napisałem dlaczego.  Z mojej strony EOT, bo powtarzał sie nie będę 

[ignazz]

1 godzinę temu, Lucas napisał:

Jaka wypowiedź? Lillarda widziałem, tej nie. 

@LBS, zrozumiałem co Ignazz napisał, różnica była odczuwalna, bo Monte to inny gracz niż Murray. Dużo gorszy scorer przede wszystkim, a różnica była mniej odczuwalna, bo Jokic grał agresywniej, a nie Monte zastąpił Jamala. 

Powtórzę ... przykład trudniejszego zastępstwa w Denver pokazuje ze Monte mógł u mnie zastąpić Brogdona. Który na czas leczenia urazu grał  z ławki do czasu pełnego powrotu do zdrowia. 
 

Wiggins ogólnie potrzebuje niańki i takim w obronie dla niego jest Monte. Potrzebuje tez rozciągania obrony pod jego wjazdy stad z ławki mimo dobrej formy strzeleckiej grał razem Bertans. Rodzi to problemy w obronie co oczywiste ale dam to w opisie. 

Brogdon miał uraz. Na szczęście jako GM mam obok Murraya jeszcze Monte który może go zastąpić zamiast dziury w składzie. Wiec pisze ze może spokojnie te 10 spotkań grać s5. Nie rozumiem gdzie tu powód do kary i minusa. Wychodzi na to ze lepiej jakbym przyzydzil miał Koszarka i napisał tylko ze się bardzo gracz stara bo to jedyny Polak w nba. 

[Gość]

8 minut temu, ignazz napisał:

To ze więcej oglądasz to argument? To mam odbić piłkę do was o LMA? 

czekam aż wykażesz, że LMA to w tym sezonie świetny obrońca, zwłaszcza jak obok gra tak wybitny obrońca jak Collins

bo oto pieję od początku sezonu a Ty sobie wkręciłeś, że ja się jakoś jego ofensywy czepiam

[ignazz]

Teraz, polishllama69 napisał:

czekam aż wykażesz, że LMA to w tym sezonie świetny obrońca, zwłaszcza jak obok gra tak wybitny obrońca jak Collins

Nie można tego wykazać. Ale z łatwością można wykazać ze jest lepszym obrońca niż o nim piszesz.  Mimo wszystko od paru lat skład spurs się nie zmienił w strefie podkoszowej i to dalej po odejściu Duncana LMA pełni role lidera w tej strefie. I w ataku i w obronie. Spurs ogólnie nie maja 3&D i to kłopot. Poeltl który miał być świetnym przyszłościowym centrem niestety nie rozwija się jak bym chciał. Wiec od 3 lat spurs bazują na LMA. Twoja niechęć do niego jest dla mnie fana spurs niezrozumiała. A zespół ma tyle kłopotów od złych rotacji po minuty dla niebronuavych niskich ze postawa LMA to ostatni kłopot jaki widzę. Byłby Marcus Morris lub inny OG ( w wymianie za Zleonarda) spurs byliby spurs. 

Mimo kłopotów z Forbesami tej ligi. Tymczasem w dyskusji o zastępstwie Brogdona dalej wcinasz temat obrony LMA. Jest ona lepsza niż piszesz po prostu i gorsza niż bym chciał aby była. 

Ale gość odciążony w ataku Brogdonem czy Collinsem a nawet Wigginsem miałby więcej płuc na D. W rl spurs nie ma tego komfortu bo gra w ciężkim zestawieniu nie pod siebie gdzie pierwsza linia Forbes DDR mijana jest jeszcze zanim zabrzmi gwizdek sędziego. 

David Robinson to nie jest przecież 

[Gość]

dodatkowo ciekawy fakt jest taki, że ustawienie Dejounte Gay LMA w tym trymestrze robi ORTG 105.5 i net rtg -2.7, gdzie przecież jeszcze z nimi zdecydowaną większość czasu grał świetny DeRozan

7 minut temu, ignazz napisał:

Nie można tego wykazać. Ale z łatwością można wykazać ze jest lepszym obrońca niż o nim piszesz.

to wykaż to, skoro nie jest to takim problemem, zresztą co mnie obchodzi, że Spurs to ofiary i nie umieją działać na rynku, oceniamy efekt i tutaj LMA nie wyrabia a sam Jakob jakoś w tych rezerwowych line-upach potrafi trzymać fajną defensywkę. Co do Collinsa on wymaga elitarnego kreatora obok a Ty masz tylko average (żaden nie jest z nich lepszy od Huertera a o Youngu lepiej nie mówić a to od nich dostaje 60% asystowanych piłek, on sam kreuje zaledwie 25% swoich punktów, w tym dominującą część stanowią putbacki) i w obronie też nie zrobił takiego postępu jak próbujesz wmówić

[ignazz]

Dlaczego akcentujesz D LMA a o niebronuacym DDR piszesz ze jest świetny?

1 godzinę temu, polishllama69 napisał:

dodatkowo ciekawy fakt jest taki, że ustawienie Dejounte Gay LMA w tym trymestrze robi ORTG 105.5 i net rtg -2.7, gdzie przecież jeszcze z nimi zdecydowaną większość czasu grał świetny DeRozan

to wykaż to, skoro nie jest to takim problemem, zresztą co mnie obchodzi, że Spurs to ofiary i nie umieją działać na rynku, oceniamy efekt i tutaj LMA nie wyrabia a sam Jakob jakoś w tych rezerwowych line-upach potrafi trzymać fajną defensywkę. Co do Collinsa on wymaga elitarnego kreatora obok a Ty masz tylko average (żaden nie jest z nich lepszy od Huertera a o Youngu lepiej nie mówić a to od nich dostaje 60% asystowanych piłek, on sam kreuje zaledwie 25% swoich punktów, w tym dominującą część stanowią putbacki) i w obronie też nie zrobił takiego postępu jak próbujesz wmówić

 

Myśle ze Brogdon jest w stanie rozrzucać piłki niezgorzej. Trae ma świetny sezon ale mnie to 29PPG zastanawia w kontekście rozegrania i dzielenia się piłka z innymi. Prawda jest natomiast ze jego brak totalnie podciął Hawks. Collins tez z marszu słabszy był. Tylko ze jeden rabin powie ze to dobrze ze gracz tak dominuje a inny ze złe. 

Nie umniejszam Trae w takim sezonie tylko się zastanawiam dlaczego mimo to Hawks nie grają nic. Collins tez ma lepszy sezon i wbrew lamie w D się poprawił. Doszedł Hunter. Jest Huerter a gra leży i kwiczy. 

Hawks nie rozumiem nic a nic. 

[ignazz]

1 minutę temu, Lucas napisał:

Phoenix Suns dementują, ze San Antonio Spurs są w tym sezonie dla nich jakimkolwiek zagrożeniem. Sam Generalny Manager klubu z Arizony w opublikowanej publicznie liście plusów i minusów zwraca uwagę na fakt, ze większość drużyn, które tam wymienił otrzymuje "plusy", więc otrzymanie noty ujemnej świadczy tylko źle o managerach Spurs oraz Thunder.

Miała być ocena graczy i fitu a nie ocena wpisów GM. Śmierdzi na kilometr wybiórczym traktowaniem niektórych osób w tej grze a nie jest to przedmiotem naszej rozrywki. Nie wiem czy by się lepiej tobie grało w beGM gdyby cześć oceniających robiła odnośniki np do twoich wpisów o polityce. Myślałem ze jesteśmy ponad to. 
a twój wpis jest średnio autentyczny. 
oddales lidera Bookera który ma obecnie świetny sezon i powinno mieć to wpływ mimo wszystko na zgranie jak i na nastroje klubowe.  Kibice by marudzili strasznie a to nie buduje zespołu. 
twoje dementowanie akurat nic nie znaczy. 
JJJ czy BB to świetni gracze ale czy ten skład w sile to aż taka przepaść nad suns z Alem Didi i świetnym rookie?

I przepraszam ze wpis tu poszedł bo cytowałem z tel. 

Co to za moda z ta lista plusów minusów. 
 

[MarcusCamby]

5 minut temu, ignazz napisał:

Dlaczego akcentujesz D LMA a o niebronuacym DDR piszesz ze jest świetny?

Pewnie, dlatego, że DDR w obronie zawsze był bardzo słaby, za to pod względem ofensywy gra doskonały trymestr.

Natomiast LMA ostatnie dwa sezony grał ciche DPOY ( moim zdaniem ), a teraz nie jest nawet w średniej ligowej.

Ogólnie biorąc pod uwagę, że pierwszy trymestr uratował Ci doskonały Brogdon i życiowa strzelecka forma Bertansa, a teraz obaj obniżyli loty i jeszcze stracili po prawie pół trymestru to ja nie wiem czego się spodziewałeś. Jeszcze pamiętajmy, że Wiggins też pierwszy trymestr miał dużo lepszy.

Chwytasz się rozpaczliwych narracji o Monte Morrisie, który grał tak dobrze, że nikt nie pamiętał o kontuzji Jamala Murraya. Ja mogę odbić, że jak Brogdon wypadł, to Aaron Holiday grał rewelacyjnie jako starter.

Ty masz sporo kontuzji, ja mam 10 gości gotowych do gry. Piątka oparta o Mempis Grizzlies, którzy mieli czołowy bilans tego trymestru. Nie mam tu się czego wstydzić.

I chciałem wszystkim GMom ligi zwrócić uwagę. Siła Grizzlies to gra na dwie piątki. Najczęściej grający zawodnik to Dillon Brooks i to jest dopiero 67 miejsce w lidze. Moi Pels grają to samo, mega zaangażowanie, ogromna intensywność i gra na dwie równe solidne piątki.

Oczywiście nie spodziewam się bym miał taki bilans jak Grizzlies czyli 17W, ale zacznijmy szanować Pels.

[ignazz]

Jakoś nie dostawałem głosów za to ciche DPOTY. 
A teraz poprzednie sezonu maja dłużyć zmianie narracji i wybiórczym ocena graczy? 
muzerny w D DDR jest dalej mizerny 

bardzo dobry ( choć jesteś nieliczny który docenuam ) LMA jest słabszy ale nadal dużo lepszy niż DDR. 
i to ma ten drugi być krytykowany? Nie rozumiem tak pokręconej logiki. 
zdrowie.... średnia ligowa. A bywały czasy gdzie miałem gorzej. 
 

Nie mam składu jak Ty ze zbudowałeś zespół na 2x 35.000.000 SS których kontuzje są mega ciosem. 
 

mam zespół oparty na 7-8 graczach istotnych w rotacji gdzie akurat LMA był wyjątkowo zdrowy wiec Brogdon czy Bertans na ławce nie można porównać do kontuzji Blake Walla czy tych jeszcze większych graczy.

I nie chwytam się kurczowo tylko solidny rezerwowy który pokazał przydatność w s5 po prostu wszedł na 10 spotkań. Ty takiego na ławce nie masz. 

[Lucas]

No i jak z tymi dwoma kontraktami Pels mają więcej graczy do gry niż Spurs to nie wiem o kim to ma świadczyć. 

W tych swoich desperackich ruchach postanowiłeś też napisać o zgraniu w moim zespole, a ja jako jeden z nielicznych (zakładam że dużo takich osób nie było) nie dokonałem na razie nawet jednej wymiany w trakcie sezonu, więc tak jak radziłem Ci już latem przy sprawie Butlera, w twoim wypadku lepiej milczeć niż pisać o swoim zespole, czy zespolach innych. 

[ignazz]

A Aaron rzeczywiście bardzo fajnie zastępował. Wiec akurat przyznaje. Masz. Tylko nierówny gość. Dużo słabszy niż Monte w D ( co jest przede wszystkim zaleta MM ) i te jego 38% FG z czasów s5 mocno podejrzane. 

Teraz, Lucas napisał:

No i jak z tymi dwoma kontraktami Pels mają więcej graczy do gry niż Spurs to nie wiem o kim to ma świadczyć. 

W tych swoich desperackich ruchach postanowiłeś też napisać o zgraniu w moim zespole, a ja jako jeden z nielicznych (zakładam że dużo takich osób nie było) nie dokonałem na razie nawet jednej wymiany w trakcie sezonu, więc tak jak radziłem Ci już latem przy sprawie Butlera, w twoim wypadku lepiej milczeć niż pisać o swoim zespole, czy zespolach innych. 

Nie sadze aby było więcej graczy do gry. Jak Tobie to wyszło?

Dlatego. Jeżeli na forum z różnych powodów premiowani maja być ci co nic nie piszą to bez sensu gra. A tendencje ze można wygrać bilans nie wstawiając opisu i nie prowadząc dyskusji wiem. 

Moim zdaniem powinnismy być powyżej tych uprzedzeń. Dyskusje dyskusjami. A bilans i ocena zespołów to inna sprawa. Niestety nie każdy potrafi to oddzielić. 

[Lucas]

Ty napisałeś o 7-8 graczach, Camby że ma dwie piątki. 

Btw z tej tabelki co wrzucałem przed opisami to nie wiedziałem, że Brogdon mecze opuszczał, więc te Pels = Spurs nie jest jakoś dziwne. 

A teraz idę czytać Wiedźmina, mniej odrealnione niż Twoje posty Ignazz. 

[MarcusCamby]

2 minuty temu, ignazz napisał:

LMA jest słabszy ale nadal dużo lepszy niż DDR. 

Jesteś stary sam z tą tezą.

A co ma Wall i Griffin do tego. Zawsze jak ktoś sięga po te dwa nazwiska, to znak, że nie ma nic ciekawego do powiedzenia.

Atakuj D. Brooksa, Valanciunasa, Derricka Jones, Tyus Jonesa. Graczy z mojej rotacji, którzy są dostępni, a nie wymieniasz rekonwalescentów, którzy są na oucie. I twoje szczęście, bo gdyby chociaż jeden był zdrowy i w formie, to byłbym bankerem do PO.

[ignazz]

Sam mam zespół stabilny i bez zmian dotychczas a Ty jednak wymieniłeś istotnego gracza dla kultury suns 

Teraz, Lucas napisał:

Ty napisałeś o 7-8 graczach, Camby że ma dwie piątki. 

Btw z tej tabelki co wrzucałem przed opisami to nie wiedziałem, że Brogdon mecze opuszczał, więc te Pels = Spurs nie jest jakoś dziwne. 

A teraz idę czytać Wiedźmina, mniej odrealnione niż Twoje posty Ignazz. 

7-8 równych ale to nie znaczy ze Gay Len Bradley czy Reddish nie stanowią wartościowych zmienników. 

Nigdzie nie pisałem ze mam tylko 7-8. Tylko ze ich strata jest mnuej bolesna niż inny typ zespołu oparty na 3+10

2 minuty temu, MarcusCamby napisał:

Jesteś stary sam z tą tezą.

A co ma Wall i Griffin do tego. Zawsze jak ktoś sięga po te dwa nazwiska, to znak, że nie ma nic ciekawego do powiedzenia.

Atakuj D. Brooksa, Valanciunasa, Derricka Jones, Tyus Jonesa. Graczy z mojej rotacji, którzy są dostępni, a nie wymieniasz rekonwalescentów, którzy są na oucie. I twoje szczęście, bo gdyby chociaż jeden był zdrowy i w formie, to byłbym bankerem do PO.

To ma do tego ze obserwujemy zespoły nba i się nie da gdy L4 ma dwóch najważniejszych graczy i to SS stworzyć mocnego zespołu.  Inaczej jak wypada Dipo w Indianie a inaczej jak Klay i Curry w Golden. Poszedłeś budowa zespołu Golden na pełnym ryzyku brania dwóch gwiazd. Realna nba a nie gdybanie GM z beGM nam pokazuje jak to się kończy. 

[Gość]

30 minut temu, ignazz napisał:

Dlaczego akcentujesz D LMA a o niebronuacym DDR piszesz ze jest świetny?

bo DDR gra świetne O i to nie tylko scoring, ale też playmaking, które i rl Spurs i begm Spurs brakuje

a co do defensywy rzuciło mi się w oko

16 minut temu, MarcusCamby napisał:

Natomiast LMA ostatnie dwa sezony grał ciche DPOY ( moim zdaniem ), a teraz nie jest nawet w średniej ligowej.

 

32 minuty temu, ignazz napisał:

Nie umniejszam Trae w takim sezonie tylko się zastanawiam dlaczego mimo to Hawks nie grają nic. Collins tez ma lepszy sezon i wbrew lamie w D się poprawił. Doszedł Hunter. Jest Huerter a gra leży i kwiczy. 

Hawks nie rozumiem nic a nic. 

może dlatego, że tam ławki nie ma i mieszanie line-upów to jakby lambo zamienić na malucha, coś w tym jest, ale nie każdy nazywa się Hinkie... . Co do Trae na piłce, to on też gra świentie bez piłki i to jego gravity sprawia, że Collins ma miejsce uruchomić się na deskach i PnR, Brogdon to po prostu przeciętny kreator i też mało gra w T2, 

18 minut temu, MarcusCamby napisał:

I chciałem wszystkim GMom ligi zwrócić uwagę. Siła Grizzlies to gra na dwie piątki. Najczęściej grający zawodnik to Dillon Brooks i to jest dopiero 67 miejsce w lidze. Moi Pels grają to samo, mega zaangażowanie, ogromna intensywność i gra na dwie równe solidne piątki.

Oczywiście nie spodziewam się bym miał taki bilans jak Grizzlies czyli 17W, ale zacznijmy szanować Pels.

a porównać to z Utah i jaką intensywność mogą narzucić

11 minut temu, ignazz napisał:

muzerny w D DDR jest dalej mizerny 

nom jest spoko obrońca Gay, ale chłop kastruje atak i jakoś gra z ławki za k**** Lylesem

12 minut temu, ignazz napisał:

Nie mam składu jak Ty ze zbudowałeś zespół na 2x 35.000.000 SS których kontuzje są mega ciosem. 

co ma piernik do wiatraka ?

 

[ignazz]

Zapytaj Golden. 

Odp na ostatnie pytanie. Nie ma opcji aby wykręcić zespół z takiego randomowego nieszczęścia kontuzji. Nie przy takim zero jedynkowym układzie gwiazdy reszta