Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, january napisał:

Podobnie jak Jokicia vs poważny team, a nie Spurs/Blazers:)

tak bo 25/13/8 to w Bytomiu równa sie daniu dupy

Andrzej już sobie z tymi lepszymi lepiej radzi, dlatego tak ważny wizerunkowo będzie mecz z LAL

3 minuty temu, january napisał:

Siakam sobie bez Lowry'ego przecież zajebiście rad

Chodziło mi o to, że to impact Leo go otworzył, teraz Siakam radzi sobie bez nich obu, dlaczego na Davisa miałby wpływać gorzej od 35 letniego LBJa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, january napisał:

No, ale on to robił przeciw słabym ekipom w tych PO przecież (SAS, PTB), dlatego męczy czepianie się Townsa jak trafił na chamsko niedobry dla siebie matchup. To po prostu nie jest zero-jedynkowa sytuacja.

nie czepiam się Townsa, tylko mówię, ze ja nie wiem czy on na stówę udźwignąłby kolejne PO

a co do tamtych serii, wiadomo, że Jokić grał w pięciu całe PO, lepszy Morris, Malik, Śliwka czy Barton i byłoby te WCF

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał:

Chodziło mi o to, że to impact Leo go otworzył, teraz Siakam radzi sobie bez nich obu, dlaczego na Davisa miałby wpływać gorzej od 35 letniego LBJa?

LBJ to dla Davisa jeden z najlepszych fitów w historii koszykówki, a Leonard nie.

No i Siakam nie jest superstarem, a Davis niesłusznie za takiego uchodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, LeweBiodroSmoka napisał:

ale to już jest gdzieś uchwalone czy jak? :)

Tylko moje skromne zdanie, chociaż pewnie poprze je znacząca część szerokiego grona osób z wielkiej rodziny NBA :)

3 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał:

edit: z Gobertem zrobili misia, ale z Davisem już się nie da?

Skąd tak dziwna interpretacja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, MarcusCamby napisał:

No i Siakam nie jest superstarem, a Davis niesłusznie za takiego uchodzi.

ja wiem, że jego odejście boli. A boli jeszcze bardziej, bo nie potrafiłeś go obudować.

Ale czas ruszyć dalej, rozpocząć nowy rozdział, a to co było, puścić w niepamięć (bo rozumiem, że to gorzkie wspomnienia). 

jak sobie obejrzysz czasem clippers, to z pewnoscia zwrocisz uwage, jak swietnie kawhi kreuje tego kasztana zubaca (tyle, ze ten co druga prosta akcje pierdoli wykonczenie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Davis to nie jest wcale taki wybitny fit dla LeBrona, bo po pierwsze, lubi sobie grać obok innego centra, więc zabiera de facto LeBronowi spacing gdy na parkiecie jest jakiś Dwight czy JaVale (gość to jest center w tej lidze i mógłby się z tym pogodzić,, bo inaczej trzeba kombinować ze stretch 5 obok niego, która daje obronę), a po drugie - ma raczej zbyt duży usage przy LeBronie. Dlatego o ile LeBron nabija sobie obok Davisa asysty, to już jego scoring traci, a te lineupy z LeBronem i AD są ot co okej.

Jest już luty, wiadomo, można zacząć doroczne narzekanie na support LeBrona, ale tak to wygląda, a nie widziałem z 5 meczów Lakers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, człowiek...morza napisał:

ja wiem, że jego odejście boli. A boli jeszcze bardziej, bo nie potrafiłeś go obudować.

Nudzisz.

Punktowałem słabości Davisa mają go w zespole wielokrotnie, co już nie raz potwierdzał @january i każdy kto wnikliwie czytał moje opisy i analizy.

A obudowany był bardzo dobrze. Mistrzowski zespół, gdyby nie kontuzje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, MarcusCamby napisał:

Nudzisz.

Punktowałem słabości Davisa mają go w zespole wielokrotnie, co już nie raz potwierdzał @january i każdy kto wnikliwie czytał moje opisy i analizy.

A obudowany był bardzo dobrze. Mistrzowski zespół, gdyby nie kontuzje.

no i u mnie te slabosci schodza na daslzy plan, czyt. nie jest jedynym koniem pociągowym. ma idealna dla siebie role 2/3 opcji w ofensywie razem z kyriem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, MarcusCamby napisał:

Tylko moje skromne zdanie, chociaż pewnie poprze je znacząca część szerokiego grona osób z wielkiej rodziny NBA :)

w sensie co poprze, wywaliłbyś AD z top5 za ten rs?

 

6 minut temu, MarcusCamby napisał:

Skąd tak dziwna interpretacja?

w chwilach gdy Kanter wchodzi do głowy Jokicia, a Melo wraca w życiowej formie fizycznej, takie spekulacje i do tego na temat graczy pokroju Davisa, to dla mnie chyba za dużo jednak

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, january napisał:

Przede wszystkim Kawhi to wliczając absencje gra średnio po 26mpg w tym trymestrze, a bez niego zaczyna się dla Knicks apokalipsa (co pokazuje np Davis bez Brona w Lakers). Na średnio prawie pół spotkania? Grubo.

juz bez tych manipulacji z 26 minutami, bez sensu takie liczenie

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, january napisał:

No, czemu bez sensu? Czy 32 min na mecz, ale zaczynasz robienie bilansu z 25 gier od 0-5?

Raczej pytanie tu powinno brzmieć Rosas czy Myers. Po tym co poza tym, że KD chciał tytuł na tacy odwalają od dawna (odejścia Westa) w draftach i wymianach GS to cóż... fanem Myersa nie jestem:)

Niee, pytanie brzmi czy uważasz ze znasz się lepiej na koszykówce niż Steve Kerr, nie pytam o ocenę dealu, tylko o kompetencje Kerra w porównaniu do Ciebie- no powiedz szczerze, który z was lepiej zna się na koszykówce ?

 

4 minuty temu, MarcusCamby napisał:

Przecież Jasiek ostatnio w temacie Wolves wycofał się okrakiem ze swojej tezy, że Curry-Russell to super-fit.

Słabo Jasiu to wyglądało :(

xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, january napisał:

Ofensywnie są rewelacyjnym fitem:) Warriors de facto nie sprawdzili tego projektu, więc cóż. Nie wiem jak tu relacja O/D w full składzie by wyglądała finalnie i się nie dowiemy.

Zaraz po wymianie czytałem komentarze na forach i większość pisała, że nawet jeśli deal jest słaby, to Wiggins jest dużo lepszym fitem niż Russell. Potem podobny komentarz dał Borys, a nóż w serce dał Ci Steve Kerr dając oficjalnie taką wypowiedź.

No niestety, ale zostałeś sam z tym Russellem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.