Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

Za dużo zachwytów nad Olynykiem, a za mało nad Derrick Jones Jr. :(

 

Trochę slump rzutowy, ale przecież on nie jest scorerem, tylko specjalistą od defensywy i najlepszych w lidze dunków. Te 40% za trzy w drugim trymetrze było jednak miłym dodatkiem :smile:

Właśnie ostatnio Olynyk uczcił zarobienie dodatkowego miliona $$$$ podaniem piłki w decydującej akcji z Celtics w trybuny ;)

 

DJJ niestety uraz i dziś pewnie nie zagra :(, co może zmusić Heat do szybszego powrotu Winslowa). Derrick Jones ma zupełnie inne zadania niż Kelly, ale jego pozycja w Heat jest ugruntowana -  defensywa i te monstrualne dunki w kontrach ;) Cały czas jeszcze ciężko powiedzieć, gdzie jest jego sufit. Tu decydujący może być przyszły sezon, gdzie powinien od samego początku dostawać duże i regularne minuty w rotacji. 

 

A gdzie sądzicie ładują Rakiety w tej układance.

Wyżej?

Rockets właśnie mogą pogodzić Pels i Lakers i wejść pomiędzy nich - jak dla mnie każda konfiguracja jest tu możliwa na miejscach 3-5.

Twoi Spurs mają chyba za dużą stratę do w/w trójki i czeka Ciebie zapewne 6 seed. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie ze favors, olynyk i mcdermott graja najlepsze trymestry ale myslalem ze bilans zalezy glownie od dyspozycji podstawowych graczy a w tej chwili butler gra najgorszy trymestr w sezonie ( na dramatycznych procentach ), russell spadl do swojego typowego poziomu i jest minusowy jak byl zawsze oprocz poprzedniego trymestru, james byl zardzewialy po kontuzji i w sumie nie zagral zbyt wielu meczow, a w tych w ktorych gral to wyjasnial go hezonja i mial ogromne problemy z byciem efektywnym a ingram zagral 8 meczow.

No i terminarz lakers maja zdecydowanie najtrudniejszy z dotychczasowych.

Takze fajnie ze mcdermott jest super w 16mpg w indianie ale to chyba nie forma ludzi na 16mpg w takich sobie zespolach jest decydujaca?

Z drugiej strony mamy davisa, griffina i hielda bardzo madrze obudowanych defensywnyni specjalistami i bardzo dobrze punktujacym z lawki parkerem na trywialnym terminarzu a ja czytam o 3 wygranych roznicy w trymestrze. Chyba na korzysc pelicans.

Biorac pod uwage to jak glosowano w dwoch pierwszych trymestrach, to teraz odwrocenie proporcji bo favors czy mcdermott sa dobrzy ( ignorujac olbrzymie problemy 4 najlepszych graczy lakers ) to jakies nieporozumienie.
 

Edytowane przez Tomek9248
Zwracałem Ci uwagę wiele razy, że nie chcemy tu znowu żadnych dram więc zgodnie z obeitnicą ograniczam Twoje posty tylko do merytorycznej wartości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie ze favors, olynyk i mcdermott graja najlepsze trymestry ale myslalem ze bilans zalezy glownie od dyspozycji podstawowych graczy a w tej chwili butler gra najgorszy trymestr w sezonie ( na dramatycznych procentach ), russell spadl do swojego typowego poziomu i jest minusowy jak byl zawsze oprocz poprzedniego trymestru, james byl zardzewialy po kontuzji i w sumie nie zagral zbyt wielu meczow, a w tych w ktorych gral to wyjasnial go hezonja i mial ogromne problemy z byciem efektywnym a ingram zagral 8 meczow.

 

No i terminarz lakers maja zdecydowanie najtrudniejszy z dotychczasowych.

 

Takze fajnie ze mcdermott jest super w 16mpg w indianie ale to chyba nie forma ludzi na 16mpg w takich sobie zespolach jest decydujaca?

 

Z drugiej strony mamy davisa, griffina i hielda bardzo madrze obudowanych defensywnyni specjalistami i bardzo dobrze punktujacym z lawki parkerem na trywialnym terminarzu a ja czytam o 3 wygranych roznicy w trymestrze. Chyba na korzysc pelicans.

 

Biorac pod uwage to jak glosowano w dwoch pierwszych trymestrach, to teraz odwrocenie proporcji bo favors czy mcdermott sa dobrzy ( ignorujac olbrzymie problemy 4 najlepszych graczy lakers ) to jakies nieporozumienie.

 

Nie pierdol, tylko wracaj! :grin:

Edytowane przez Tomek9248
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Na mnie manipulacja Jaśka nie działa, konsekwentnie robię to co pisałem na początku sezonu - dla mnie liczy sie taktyka teamu. LeBron na początku sezonu był nowym graczem w LA i jak większość GMów zachwycała się nad Lakersami, to ja ich krytykowałem - za co wiele osób krytykowało mnie. 

 

Lakers dostaliby ode mnie lepszy bilans, gdyby nie kontuzja LBJa w 2T. Zgodnie z moja wizja gry LeBron w 3T nadrabia wcześniejsze straty, do tego ma już wokół siebie bardziej zgrany team. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytam ponownie- jak usadzę LJ to mam go w PO mode na playoffy? ;)

 

Jeśli uznam, że Lebron musiałby być ograniczany w końcówce RS przy głosowaniu, to z pewnością w jakimś tam stopniu przy spornej sytuacji miałbym to w pamięci starając się patrzeć szerzej. Ale zgodnie z zasadami, jeśli się nie mylę, tego typu shutdown też się pojawić chyba nie może. Tak się zastanawiałem mocno teoretycznie.

 

Natomiast raz jeszcze - nie bądź aż takim hurraoptymistą, bo tak czy siak Lebron wielkiego sezonu drużynowo nie zaliczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mnie manipulacja Jaśka nie działa, konsekwentnie robię to co pisałem na początku sezonu - dla mnie liczy sie taktyka teamu. LeBron na początku sezonu był nowym graczem w LA

Dla mnie tez liczy sie taktyka teamu. A jedyny sezon w ostatniej dekadzie kiedy lebron mial tak skutecznych z dystansu kolegow w druzynie co w begm teraz to obecny sezon lakers. Trojki przy jamesie to klucz. Popatrz na skutecznosci w 3t z dystansu podstawowych graczy lakers. To nie zadziala.

 

A lebron w 3t w rl nba zrobil bilans 6-12 majac w terminarzu 10 druzyn juz pozbawionych szans na playoffs. W jakiej formie lebron byl po kontuzji to chyba kazdy widzial. Boxscore to jedno a gra lebrona to drugie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli uznam, że Lebron musiałby być ograniczany w końcówce RS przy głosowaniu, to z pewnością w jakimś tam stopniu przy spornej sytuacji miałbym to w pamięci starając się patrzeć szerzej. Ale zgodnie z zasadami, jeśli się nie mylę, tego typu shutdown też się pojawić chyba nie może. Tak się zastanawiałem mocno teoretycznie.

 

Natomiast raz jeszcze - nie bądź aż takim hurraoptymistą, bo tak czy siak Lebron wielkiego sezonu drużynowo nie zaliczył.

Drużynowo to jest sezon dramat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem Gilesa nie śledzę, ale kontuzję jakąś miał wcześniej i wyzdrowiał i po prostu na 3-4 gry go nie wrócą tak?

Nie znam sprawy, ale u LJ mogę sobie wybrać jak chcę najwidoczniej?

 

Opuścił z urazem mecz z Mavs, ale nie było to nic groźnego. Mimo to przestał dostawać szanse i absencja się przedłużała. Kings stracili szanse na PO, a wiadomo że Harry jest pod specjalnym nadzorem.

 

Wnosiłbym o shut down tak czy siak, bo przecież nie wszystkie są opatrzone taką notką. Ale tu po prostu mamy zamknięcie sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po fluberze, który poza uwaleniem na lata Cavs ma tu jak zwykle tylko jeden cel czyli ataki na Lakers innej przewrotności się nie spodziewałem, ale niech będzie merytorycznie :

Trudno dyskutować, kiedy każdą uwagę tego typu z mojej strony kasuje się dwie minuty po wrzuceniu, a January może sobie wrzucać prywatne wycieczki w dowolnej ilości, no ale cóż. Mam nadzieję, że każdy widzi iż January pisze, że niech będzie merytorycznie i pisze to:

 

1) 1 trymestr fluber : ,,LAKERS NIE MAJĄ ROTACJI, CO Z TEGO JAK GRAJĄ LIDERZY"

3 trymestr fluber ,,LICZĄ SIĘ LIDERZY, CO Z TEGO JAK GRA ROTACJA"

Ogólnie na tym można by zakończyć, bo fluber jak zwykle ;)

Co w tym merytorycznego? Stara technika manipulacji. Napisze, że będzie merytorycznie, potem zacznę pluć na kogoś, ale przecież napisałem, że będzie merytorycznie, więc w głowie się koduje czytającego, że January pisał merytorycznie.

 

Naturalnie liczy się i jedno i drugie. Ja w 1 trymestrze wskazywałem na problemy rotacji, bo w Lakers była bardzo słaba ławka. Dla odmiany w 2 trymestrze problemem był głównie James i mimo, że ławka była mocniejsza to dałem gorszy bilans. Oceniałem konsekwentnie. January próbuje tu stworzyć fałszywą alternatywę, że albo narzekasz na ławkę, albo narzekasz na pierwszą piątkę. Tak jakby nie można było krytykować ławki jeżeli gra źle, albo nie można było krytykować liderów, kiedy grają źle. Oczywiście cała manipulacja zaczyna się od " co z tego jak gra...", które nie padło. Ja uważam, że jedno i drugie ma wpływ. Forma ławki trochę mniejszy niż forma liderów, ale oba mają znaczenie.

 

2) Pierwsze dwa trymestry fluber ,,CO Z TEGO, ŻE LIDERZY PELS SĄ BEZNADZIEJNI DRUŻYNOWO W WIZZ,SAC,NOP,DET, WYNIKI DRUŻYN SIĘ NIE LICZĄ"

Obecnie "JEEEE JAKI ZŁY WYNIK DRUŻYNOWY LIDERA LAKERS, JAK TAK MOŻNA"

Znów można by na tym zakończyć, bo fluber jak zwykle ;)

Kolejna fałszywa alternatywa. Zwróćcie uwagę, że w Camby miał w 1 trymestrze 4 supergwiazdy, z których każda była opcją 1A ( Davis, Griffin) lub opcją 1B w swoich zespołach ( Hield, Wall). W przypadku 4 takich gwiazd grających na wysokim poziomie, wyniki drużynowe mają dużo mniejsze znaczenie niż w przypadku LeBrona. Dlaczego? Bo wpływ LeBrona na wynik drużyny jest większy niż tych czterech pozostałych panów w swoich teamach, co mam nadzieję nie ulega żadnym wątpliwościom. Lepiej jest też mieć 4 takie pozytywnie grające gwiazdy niż jedną ( Tak, wiem jest Butler i Russell, tylko że Butler jest opcją 3-4 w 3 trymestrze po dołączeniu Tobiasa Harrisa, a Russell jest minusowy w drużynie poniżej 0.500 na wschodzie w tym trymestrze). Naturalnie wcale nie napisałem o wyniku drużynowym Lakers "jak tak można". Zwracam tylko uwagę, że drużyna, której 2 najlepszych graczy ma January ( James, Ingram) wypadła w tym sezonie fatalnie oraz, że ma dokładnie ten sam główny problem co January - skuteczność z dystansu. Wyniki drużyn liczą się tym bardziej im więcej masz tych samych graczy w składzie i im bardziej podobnie do nich grasz. Nigdy nie napisałem, że wyniki drużynowe ekip są bez żadnego znaczenia. Ale znowu January wciska w moje usta opinię, która nie padła, aby pokazać jak został skrzywdzony. Gdzie tu merytoryka powyżej? Ja jej nie widzę.

 

5) "bardzo mądrze obudowani liderzy Pels" ahahaha. Zwłaszcza w kontekście tego, że to jak obudowani liderzy Lakers są nie ma znaczenia. Poważnie :grin:?

Tzn, wiadomo - jest to fluber, jak zwykle ;)

Test: która z uwag w tych dwóch zdaniach jest najbardziej merytoryczna?

 

A) "ahahaha"

B) "Poważnie?"

C) "Wiadomo - jest to fluber, jak zwykle"

 

W pozostałych akapitach, po tym krótkim wstępie z pewnością sami znajdziecie te "merytoryczne" uwagi, którymi GM Lakers próbuje się ratować. Mam nadzieję, że je widzicie i nie dacie się nabrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, pisałeś, że zjada Russella na śniadanie. :] Tamten post zapisałem sobie z innych powodów. ;] Nieważne, spokojnie, w sumie jednak żartowałem. :grin: Wiggins jest beznadziejny, i nic z niego już pewnie nie będzie, faktycznie nie ma co przesadzać z krytyką Simmonsaa.

 

Oddałem Jrue Holidaya z unprotected first pickiem za John Walla, oddałem first picka za Dekkera, a ty mi Wigginsa wypominasz :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.