Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

W tej grupie da się wytworzyć tak chyba 3 tiery.

 

Warriors jako faworyt, Spurs jako outsider oraz całą reszta :grin:

 

Gdyby to Utah na 2 (chyba, że zakładasz taki wpływ CP3 na RS i jakiś upset w PO w 1/2 rundzie ;) ) to w sumie spoko.

 

Outsider play-offowy :grin: przypomina mi się seria Mavs-Warriors i upset najwyżej rozstawionej ekipy ;P

 

Na pewno nie będę dawał CP3 więcej minut niż w rl - w sumie to jest trochę przykre, że jakbym grał nim mniej, to i tak nie ma to wpływu na postrzeganie jego zmęczenia i ew. kontuzji ;P

 

Wolałbym, żeby CP3 i Hayward mieli trochę ograniczone minuty i wycelowali z formą w play-offy ;) ale rozstawienie też jest istotne i 2. miejsce przynajmniej na ten moment jest realne, a to przewaga parkietu przez 2 rundy PO ;) na pewno mam nadzieję na coś więcej niż 1.runda ;)

Edytowane przez MJ1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale kozacka banda!

 

Theis, Kleber i Nwaba wysiadają!

 

;)

 

Swoją drogą już czekam z niecierpliwością na te mimowolne wstawki w tematach drużyn o tym jak zajebiści są to gracze :P

 

Spurs to niby pod względem S5 największy znak zapytania i pierwsze co nasuwa się namyśl z tego top tieru do najprawdopodobniego jebnięcia, ale jak słucham że ławkę ma napędzać Dragic, którego wciąż ma sporo osób w TOP50 i Courtney Lee ( ten Courtney Lee!!!! ) to jednak trudno nie traktować ich poważnie.

 

Z drugiej strony ja nie wiem w co gra Ignazz, który nie ma kompletnej kadry i od III tury wysyła "brak ofert"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej grupie da się wytworzyć tak chyba 3 tiery.

 

Warriors jako faworyt, Spurs jako outsider oraz całą reszta :D

 

Gdyby to Utah na 2 (chyba, że zakładasz taki wpływ CP3 na RS i jakiś upset w PO w 1/2 rundzie ;) ) to w sumie spoko.

Poczekajmy z tymi typami.

 

Patrzę na różne top100 czy top60

 

I jeżeli wierzyć tym zestawieniom to chyba słabo oceniacie spurs.

 

LMA top15 w lidze ( zeszłoroczny nominowany do piątek ligi) tu bez miłości plus Dragic w wielu zestawieniach top60 green łapiący się do top100 tak samo jak mop Caroll oraz młody murray z Denver stawiany w okolicach Ingrama plus Millsap traktowany tu chyba jeszcze bardziej po macoszemu to ten trzeci sort?

Podpisany Bertans może jeszcze się nie przebił do waszej świadomości bo się o nim nie pisze tyle co o Kuzmie czy Harcie ale dajcie czas chłopakom.

A jest jeszcze młody Grant oraz Lee który w NY zagra dobry sezon.

Najgorsze zdanie na forum maja:

 

Rozan i Gay - spurs w realu

Dragic i LMA - u mnie

Najlepsze jest to ze akurat w realnym spurs sytuacja sprawiła ze obecnie to najgorsza za 3 ekipa z dziurami w obronie

 

U mnie stworzyłem dużo bardziej nowoczesne zestawienie dużo lepiej broniące.

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo poczekajmy tez na ocenę draftu bo nie bardzo rozumiem wpisy w sierpniu ze ktoś wybrał słabo a ktoś się chwali ze rewelacyjnie.

Ile jeszcze tur potrzeba, byś dopiął roster?

 

Kolejni gracze kalibru Matt Costello będą go uzupełniać?

Mam szeroka kadrę. Nie muszę szukać kolejnych gwiazd jak JoeJ

9 dobrych nazwisk to dobra rotacja mimo ze można mieć 20 nazwisk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo poczekajmy tez na ocenę draftu bo nie bardzo rozumiem wpisy w sierpniu ze ktoś wybrał słabo a ktoś się chwali ze rewelacyjnie.

 

Mam szeroka kadrę. Nie muszę szukać kolejnych gwiazd jak JoeJ

9 dobrych nazwisk to dobra rotacja mimo ze można mieć 20 nazwisk.

 

Aha, to fajnie wiedzieć czemu odpuściłeś szansę ściągnięcia za minimum takich graczy jak Bjelica czy Nowitzki.

 

Myślałem, że to jakiś większy plan, który mnie przerasta, a tu się okazuje, że nie znasz zasad jakimi rządzi się NBA.

 

Ty musisz podpisać jeszcze dwa nazwiska, by spełniać wymogi gry, nawet jeśli tylko będą machać ręcznikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam szeroka kadrę. Nie muszę szukać kolejnych gwiazd jak JoeJ

9 dobrych nazwisk to dobra rotacja mimo ze można mieć 20 nazwisk.

 

Szeroką kadrą to mogą się pochwalić np. 76ers czy też moja skromna ekipa ;) Joe Johnson to dobry gracz, który u mnie jest na UNG kontrakcie ;P

 

9 nazwisk to przy kontuzji dwóch już wąska 7osobowa rotacja, w której zawodnicy S5 grają po 40 min. Może Thibs takie lubi, ale chyba lepiej mieć zabezpieczenie w postaci ciekawych weteranów, przydatnych graczy, nawet tanich (patrz Bjelica - jak napisał Camby) niż brać no name'ów, co raczej nie zaistnieją w lidze... 20 nazwisk można mieć do końca FA, a potem 15 (+2 na 2wayach) w trakcie sezonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szeroką kadrą to mogą się pochwalić np. 76ers czy też moja skromna ekipa ;) Joe Johnson to dobry gracz, który u mnie jest na UNG kontrakcie ;P

 

9 nazwisk to przy kontuzji dwóch już wąska 7osobowa rotacja, w której zawodnicy S5 grają po 40 min.

Zwłaszcza że aż sześciu z tych dziewięciu graczy jest po trzydziestce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, zamieszczam mój ranking zespołów na sezon 18/19 z podziałem na konferencje. Założenia: wszyscy gracze są zdrowi, a gracze którzy są kontuzjowani wrócą do gry na poziomie zbliżonym do tego sprzed kontuzji w zakładanym aktualnie czasie. Tabela dotyczy sezonu regularnego.

 

Konferencja Wschodnia:

Tier 1:

1. New York Knicks - w mojej opinii, jeżeli wszyscy będą zdrowi, są faworytami do wygrania całej zabawy w nadchodzącym sezonie. Mocarna pierwsza piątka, dobra ławka rezerwowych, właściwie niczego tu nie brakuje, natomiast jakie jest prawdopodobieństwo, żę Leonard, Irving, Gobert i Rubio będą wszyscy zdrowi przez cały sezon? Raczej niewielkie. Natomiast przy moich założeniach to jest murowany kandydat do tytułu

2. Philadelphia 76ers - doceniam, że skład pozostał praktycznie niezmieniony w porównaniu do poprzedniego sezonu, mnóstwo fajnych rolesów, team który może dużo switchować, praktycznie kompletny zespół i prawdopodobnie drużyna, która wygra Wschód jeżeli choć jeden z BIG 4 Knicksów nie będzie grał w play-offs. Jedyny problem - spodziewam się, że kilku graczy może w trakcie sezonu domagać się wymiany z powodu braku minut.

Tier 2:

3. Washington Wizards - są tutaj tak wysoko głównie przez moje założenia. Beal, Holiday oraz Gasol to historycznie nie są okazy zdrowia, ale jeżeli wszyscy trzej będą w formie, to widzę ich aż na 3 miejscu, mają sporo doświadczenia, trochę niepokoi wąska ławka rezerwowych, przy każdej kontuzji jednej ze swoich gwiazd będa sporo tracić.

4. Boston Celtics - Westbrook + George powoduje, że Eld będzie miał u siebie Thunder z rocznym opóźnieniem. Pierwszy wspólny sezon George'a i Westbrooka nie był zachwycający, dlatego podejrzewam, że tutaj będzie podobnie, stąd nieobecność Celtics w Tier 1. W rotacji jest dużo dobrych rolesów, chociaż szkoda, że nie ma w tym zespole Marca Gasola, bo to Celtics może kosztować odpanięcie z play-offs o rundę za wcześnie

5. Milwaukee Bucks - w play-offs będą niezwykle groźni, jednak Cousins sporo meczów opuści. Mocno przegrana wolna agentura, poniżej przeciętna ławka rezerwowych. Walker, Middleton i Giannis nie mogą grać w regularze po 40 minut na mecz i to się odbije na bilansie. W play-offs, z Cousinsem, Bucks stać jednak nawet na wygranie Wschodu.

6. Orlando Magic - jak już pewnie zauważyliście, nie ufam aż tak bardzo młodym graczom i Towns + Mitchell, mimo że to bardzo utalentowany duet, to jednak nie jest to drużyna aż tak dobra, by przeskoczyć powyższą czwórkę ( zakładając u wszystkich pełne zdrowie). Lowry i Gordon to więcej niż solidni starterzy, jest też strzelec z ławki w postaci Kuzmy. Strasznie ciąży ten Nerlens Noel, ale chyba Magic nie mają potrzeby aż tak bardzo się spieszyć i zrzucać picki po to, żeby walczyć o Wschód już w tym sezonie. Czas działa tutaj tylko na korzyść GM-a Magic

Tier 3:

7. Cleveland Cavaliers - całkiem solidna ekipa z dwoma TOP 40 graczami w lidze i całkiem sensowną rotacją wokół nich, potrafiąca zarówno bronić ( bez McColluma i Warrena), jak i zdobywać punkty ( z McCollumem i Warrenem). Myślę, że trochę niedoceniana w obronie ( Jordan, Gibson, Bazemore, Rozier). Do play-offs powinni się załapać, aczkolwiek pozostałe drużyny z tego tiera są bardzo blisko Cavs

8. Chicago Bulls - bardzo dobre nazwiska w składzie, które moim zdaniem w ogóle do siebie nie pasują. Bardzo słaba rotacja na obwodzie, gdzie zmienników dla Balla, DeRozana i Wigginsa praktycznie nie ma, a ich shooting pozostawia baaardzo wiele do życzenia. W tej drużynie przydałoby się naprawdę sporo wymian, bo ci gracze osobno mają sensowną wartość, ale ja osobiście nie widzę ich razem na parkiecie w dzisiejszej NBA. Ponadto forma Hassana w nadchodzącym sezonie jest bardzo dużą niewiadomą.

9. Miami Heat - Bardzo zaskakujące, że wielu GM-ów ma ich wyżej, patrząc chyba bardziej pod kątem potencjału niż rzeczywistej wartości. Jest tutaj gwiazda w postaci Victora Oladipo, który jest obudowany grupką rolesów w postaci JJ Redicka ( świetny strzelec, ale jednak to jest rocznik 1984, podobnie jak Felton, Bogut, Melo czy Perkins, więc raczej spodziewam się spadku formy), Tadka Younga, który wydaje mi się, że też już jest na równi pochyłej, Danilo Gallinariego, który przez ostatnich 5 lat nie zagrał nawet połowy spotkań w lidze ( choć tutaj spodziewam się raczej, że posłuży do transferu po jakiegoś wysokiego, bo Heat nie mają tam nic), Austina Riversa oraz Luki Doncića, który chyba tutaj przesądzi o wyniku Heat, bo niektórzy mają względem niego olbrzymie nadzieje, natomiast ja nie wiem, dlaczego w swoim pierwszym sezonie w NBA miałby być lepszy od Milosa Teodosića. Także spodziewam się, że Heat może trochę do tych play-offs jednak zabraknąć.

Tier 4:

10. Indiana Pacers - być może ocenę trochę zaburza fakt, że jest tam trochę przepłaconych graczy, ale jest to drużyna z potencjałem. Zobaczymy, jakie postępy są w stanie zrobić Randle, Turner i Fultz. Jest paru weteranów na ławce, którzy powinni im w tym pomóc. Play-offs tutaj nie uświadczymy, ale za rok powinno być już całkiem dobrze

11. Atlanta Hawks - nawet podoba mi się ta drużyna. Nie ma gwiazd, ale jest dużo solidności. S5 Schroeder - KCP - Harkless - Lyles - Valanciunas, do tego scorer z ławki w postaci THJ, dwóch bardzo obiecujących wysokich: Carter oraz Collins i solidny roles Simmons, jest to też jedna z drużyn, z powodu której powinniśmy pomyśleć o zmianie finansowania, bo Hawks zdecydowanie nie tankują.

12. Toronto Raptors - być może jest to zaskoczenie, ale mnie się ten skład naprawdę podoba, dużo obiecującej młodzieży z potencjałem: Fox, Poeltl, Siakam, VanFleet. Do tego solidny Kanter, być może Teodosić będzie zdrowy i coś od siebie dorzuci, nie skreślam też Normana Powella, bardzo dobra przebudowa Raptors.

Tier 5:

13. Detroit Pistons - być może oceniam ich za surowo, ale moim zdaniem to jest słabsza drużyna niż zeszłoroczni Bulls, którzy wygrali 27 meczów. Podobnie jak tam jest Dunn i Markannen, ale poza nimi z sensownych graczy jest tylko Jeff Teague, Knox w swoim pierwszym sezonie też pewnie szału nie zrobi, Waiters już jest kontuzjowany, o reszcie nawet nie ma co mówić, szykuje się walka o jak najwyższy pick w drafcie

14. Charlotte Hornets - dałem ich nad Brooklynem wyłącznie dlatego, że nie mają własnego picku w drafcie i nie będą tankować. Najgorszy roster na Wschodzie.

15. Brooklyn Nets - w końcu powalczą o wysoki wybór, mają duże szanse na skończenie z TOP 3 pickiem draftu 2019

 

Konferencja Zachodnia

Tier 1:

1. Golden State Warriors - wczoraj miałem wątpliwości, ale po tym jak głębiej zajrzałem do rosterów, to o ile w play-offs będą do ugryzienia, to w sezonie zasadniczym są poza zasięgiem. Niezwykle szeroka rotacja pełna solidnych rolesów: Evans, Crowder, Dedmon, Hart, Ennis, czy Mbah a Moute. W play-offs przy węższej rotacji raczej będę miał ich w tierze z kilkoma innymi drużynami, ale na ten moment to głóni faworyci do wygrania Zachodu

Tier 2:

2. Portland Trail Blazers - bardzo podoba mi się ta drużyna, móstwo shootingu z ławki, dzięki Ellingtonowi i Korverowi, świetni defensywni rolesi w postaci Tuckera i Aminu, bardzo solidne BIG 3 z Lillardem, Horfordem i Drummondem, do tego dwóch fajnych guardów z ławki, czyli Brogdon z Napierem. Podoba mi się to, że mają szeroką rotację, ale tak naprawdę w tym tierze różnice między drużynami są minimalne

3. New Orleans Pelicans - nie spodziewam się, że cała trójka, czyli Wall-Griffin-Davis będą przez cały sezon zdrowi ( ale przy układaniu tego rankingu tak założyłem), spodziewam się wielkiego sezonu Davisa, poza tym ta trójka świetnie do siebie pasuje i wygląda mocno również w obronie. Bardzo mnie martwi brak dobrych zawodników w dalszej części rotacji. Bullock, MKG, Hield i Tyus Jones to bardzo słabe nazwiska jak na miejsca od 4 do 7 rotacji zespołu, który ma walczyć o wygranie konferencji.

4. Houston Rockets - Harden to klasa sama w sobie i powinien jakoś dociągnąć swój zespół do przewagi parkietu w 1 rundzie, wąska rotacja, duże minuty Melo i Gaya, którzy nie mają za dobrej opinii, Bradley też trochę stracił na wartości, ten offseason mógł pójsć Rockets zdecydowanie lepiej.

5. Los Angeles Lakers - James i Butler to najlepszy duet w lidze, choć James w sezonie regularnym raczej nie będzie się chciał przemęczać, zwłaszcza że play-offs ma praktycznie pewne. Fajni rolesi w postaci Ingrama, Favorsa i Olynyka. Jest problem na pozycji PG, jeżeli Russell nie zacznie robić postępów, a właściwie nie ma go kim zastąpić. Z wielkiego zaciągu utalentowanej młodzieży powinien się ktoś trafić, kto zasłuży na jakieś minuty. Po skróceniu rotacji, w play-offs Lakers będą jednymi z głównych faworytów do wygrania konferencji

6. Utah Jazz - nawet jeżeli Paul, Hayward i Seth będą zdrowi cały sezon, to nie wiem, ile minut będą grać oraz czy nie będą trochę oszczędzani. Ayton to rookie, więc przy ocenie nie widzę szansy na to, by miał pozytywny wpływ już w pierwszym sezonie. Jest jeszcze Tobias Harris, ale poza tym robi się trochę wąsko, rolesi mnie średnio przekonują. Wejście na wyższy poziom chyba jeszcze trochę potrwa.

7. Denver Nuggets - bez Porzingisa nie są lepsi niż drużyna, która rok temu nie awansowała do play-offs w RL NBA, a jako że trochę czasu bez niego spędzą, to wrzuciłem ich na koniec tieru 2. Po powrocie Porzingisa powinni być w ścisłej czołówce tieru 2. 

Tier 2,5

8. San Antonio Spurs - chciałem, żeby tiery zgadzały się ze Wschodem, a Spurs są lepsi od wszystkich drużyn z tieru 3 w konferencji wschodniej. Nie mogę jednak dać ich do tieru 2, bo ta drużyna jest zaskakująco stara i zaskakująco wąska i w końcówce sezonu może im być naprawdę ciężko. W przyszłym roku Aldridge kończy 34 lata, Millsap również 34 lata, Goran Dragić 33 lata, a to są 3 największe gwiazdy drużyny, do tego Carrol skończy 33 lata, Danny Green 32 lata, a Courtney Lee 33 lata. W podstawowej 7-osobowej rotacji postępów można się spodziewać jedynie po Jamalu Murrayu. Dalsza część rotacji: Grant, Henson, Bertans wygląda niestety słabo. Dodając wiek i finanse, wydaje się, że Spurs mogą mieć ciężko w najbliższych latach

Tier 3

9. Oklahoma City Thunder - za młodzi na sen, za starzy na grzech... Wyraźnie słabsi od TOP 8 w konfie i wyraźnie lepsi od pozostałych zespołów na Zachodzie. Można spokojnie jechać cały sezon na autopilocie, nic tutaj się nie wydarzy...

Tier 4

10. Dallas Mavericks - pierwsza z drużyn, która można powiedzieć, że "tankuje". Sporo złych kontraktów, ale jest tez bardzo dużo utalentowanej młodzieży, graczy których naprawdę lubię i widzę w nich potencjał. Prince, Annunoby, Collins, Wright, Issac, Young, Allen, DiVincenzo. Przy takiej ilości talentu 2-3 graczy po prostu musi wypalić.

11. Phoenix Suns - jest Devin Booker, są nowi gracze w postaci Jabariego i Kyle'a Andersona, drużyna potrzebuje trochę czasu, ale może być tylko lepiej, sporo picków w drafcie, powinno być trochę kasy na jakieś wzmocnienie na FA, to powinien być niezły sezon dla Suns

Tier 5

12. Memphis Grizzlies - wystarczy mieć Mike'a Conleya po poważnej kontuzji, żeby być na czele tej grupy...

13. Sacramento Kings - Smith, Bamba i 2 Bridgesów, jest jakaś nadzieja na przyszłość

Tier 6

14. Minnesota Timberwolves - jest Tatum i spora grupa ludzi, którzy nie wiedzą jak się nazywają, powinno być dobrze:)

15. Los Angeles Clippers - rekord Charlotte jest poważnie zagrożony... Nawet nie wiem, kto tam jest najlepszym graczem. Ani najgorszym. Wyrównany poziom:)

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Fajnie, że się wypowiedziałeś :)

 

W Blazers piszesz o fajnych rolsach (oczywiście się z tym zgadzam), a w Jazz rolesi Cię nie przekonują? :/ wydaje mi się, że dobrałem fajnych zadaniowców, którzy dają sporo możliwości i prezentują dobry poziom. D.Murray, T.Sefolosha, D.Brooks, E.Davis, J.Bell to chyba niezły zestaw graczy? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie Redicka do Boguta i Perkinsa zrobiło mi dzień. :grin:

Nie porównanie Redicka do Boguta i Perkinsa, tylko porównanie WIEKU Redicka do WIEKU Boguta i Perkinsa. 

 

Redick jest już w takim wieku, że będzie moim zdaniem spadał i z poziomem i z minutami. Jak będzie naprawdę, to przecież wszyscy zobaczymy, to są na razie projekcje, a widzę, że dużo osób ma Heat wyżej, w związku z czym po prostu wyjaśniłem, może nieco zbyt obrazowo, gdzie widzę potencjalne problemy.

 

 

Fajnie, że się wypowiedziałeś :smile:

 

W Blazers piszesz o fajnych rolsach (oczywiście się z tym zgadzam), a w Jazz rolesi Cię nie przekonują? :/ wydaje mi się, że dobrałem fajnych zadaniowców, którzy dają sporo możliwości i prezentują dobry poziom. D.Murray, T.Sefolosha, D.Brooks, E.Davis, J.Bell to chyba niezły zestaw graczy? ;)

 

Moim zdaniem to jest właśnie średni zestawi zadaniowców, niezły to też dobre słowo. Nie są słabi , nie są świetnie, są średni:) Blazers mają dużo lepszych rolesów moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jordan+Gibson wgl nie rzucają za 3. Wydaje mi się ze to większy problem dla spacingu drużyny niż jest u mnie.

 

Plus Rozier nie będzie nawet podstawowym rozgrywajacym Bostonu

 

Na dodatek kto w tej drużynie ma kreować grę innym Rozier który miał jakieś 3 asysty na mecz w zeszłym sezonie czy McCollum ktory notował 3,5 asysty na mecz.

 

Bulls zjadają talentem Cavs o jakieś dwie długości, średni fit nie zmienia tutaj nic w tym przypadku.

Edytowane przez MMM2121
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Fajne podsumowanie. W oczy mi się jednak jedno rzuciło - "murowanym" faworytem bym siebie nie nazwał :smile:

 

Aczkolwiek wrzucenie w buty Klay'a, Evans'a, którego charakterystyka bardziej odpowiadałaby liderowi 2unitu, to spora strata. No i nie ma Iggiego aka sztandarowego członka death line-up'u i Crowder w tym względzie to także poziom niżej. 

Zobaczymy, co Ayton pokaże :smile: swoją drogą - gdybym wybrał innego C z draftu, to wyglądałoby lepiej? ;) Osobiście wątpię, bo Ayton chyba ma największą rolę z tej klasy draftu w rl NBA. Zawsze mogę wystawić Eda Davisa, Bella albo Amar'e ;)

 

Nie byłoby, ale nie ma to znaczenia dla postawionej przeze mnie tezy :smile:

 

Pewną odpowiedzą może być wrzucanie do gry Bell'a, który fajnie fituje na skrzydle obok Aytona i Harrisa, kosztem Murray'a w zależności od rywala. Pytanie tylko jak dużo gry dostanie od GSW. 

Jordan+Gibson wgl nie rzucają za 3. Wydaje mi się ze to większy problem dla spacingu drużyny niż jest u mnie.

 

 

 

Ale dobrze rzuca z półdystansu, także trudno tu mówić o jakimkolwiek problemie za spacingiem.

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne podsumowanie. W oczy mi się jednak jedno rzuciło - "murowanym" faworytem bym siebie nie nazwał :smile:

 

Nie jesteś murowanym faworytem, bo jest mnóstwo zdrowotnych znaków zapytania, ale zakładając, że wszyscy zawodnicy we wszystkich drużynach są zdrowi, masz najlepszy skład.

Jordan+Gibson wgl nie rzucają za 3. Wydaje mi się ze to większy problem dla spacingu drużyny niż jest u mnie.

 

Myślę, że nierzucanie z pozycji, z których się nie trafia jest mniejszym problemem dla efektywności ofensywnej niż rzucanie z pozycji, z których się pudłuje:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to Fluber, Porzingis nie żyje czy zaginął w puszczy łotewskiej, a może ma wrócić w 2020 i tylko ja czegoś nie wiem?

 

swoją drogą ten roster bez Porzingisa zrobił tutaj prawie 60W więc pisanie, że nie jest lepszy od tego w realu, to naprawdę wybitny wniosek

 

W zasadzie Porzingis może nie wrócić w tym sezonie :P

 

Tylko za Porzingisa oddałeś Murray'a, więc trochę to osłabienie tej ekipy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.