Eld Opublikowano 7 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 Żeby nie było, że to jest takie proste, bo ja na przykład nie potrofię sprawedliwie ocenić takiego Gannisa czy Irvinga, jeden niby robi rospierdol, a mało się dzieje, drugi cały czas czeka, aż pokaże, że może grać jak top10 bez odpowiedniego wsparcia i warunków. I tu jest o tyle ciekawa, że sytuacja, że obaj u nas mają w c*** lepsze warunki niż w realu, przynajmniej tak się wydaje. 1. LBJ 2. Durant 3. Harden 4. AD 5. Curry 6. Giannis (ciężko go dawać niżej, publicznie) 7. Butler 8.CP3 9. Gobert 10. Embiid 11. Irving 12. Jokić 13. Lillard 14. Westbrook 15. Draymond 16. PG13 17. Klay 18. Wall 19, KAT 20. Mitchell Lillard wyżej niż RW. Bo? Klay 17... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fluber Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 Westbrook rok temu (16/17) zanotował sezon na poziomie Hardena, IMHO realne, że tak samo będzie w przyszłym. Moze jednak oladipo nie zrobił wcale wielkiego skoku dopiero w pacers tylko statystyki nie pojazywaly wplywu oladipo na gre thunder w odpowiednim stopniu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 Wiesz że Joka w PO jeszcze nie widzieliśmy ;d ? Mam Joka trochę niżej, bo potencjał Embiida wiadomo że jest jaki jest. Jednak od wysokiego poziom DPOY (czyli Embiid) to jest coś bardzo, bardzo ważnego. Jokić w D się do tego nawet nie zbliży.. Więc w przypadku przewidywanego impactu (tego jak szybko potrafi się rozwijać zdrowy Embiid również) raczej nie mam wątpliwości, by dać przed 18/19 Embiida tier wyżej. na szczęście Sixers zrobili największy run bez Embiida,w tym samym momencie kiedy Jok brał na klatę cały zachód i no... niewiele brakło szkoda, że nie widzieliśmy Joka w PO (prawda?), ale na pewno fakt, że Embiid tam zagrał nie może być jakimś nie wiadomo jakim handicapem (patrz wyżej) w skali rywalizacji, warunków i roli dla drużyny, ja nie widzę tutaj większych różnic, co nie zmienia faktu, że Embiid na pewno może być kiedyś top topów, Jok no, niekoniecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BMF Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 Moze jednak oladipo nie zrobił wcale wielkiego skoku dopiero w pacers tylko statystyki nie pojazywaly wplywu oladipo na gre thunder w odpowiednim stopniu? Zrobił wielki progres, Thunder byli żałośni bez Westbrooka i w RS, i w playoffach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 Lillard wyżej niż RW. Bo? Klay 17... nie cenię aż tak Klaya, pewnie dlatego, że nie cienię Warriors Lillard i Brick to ta sama półka, możesz go sobie dać wyżej jak chcesz ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 cholera, wiedziałem żeby się w to nie pakować, zapomniałem o Leonardzie, więc leci przed Giannisa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BMF Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 Nie do końca. RW nieprawdopodobnie śrubował sobie adv stats tym, że grali za niego upośledzeni Christon, Cole i Payne. Dodatkowo ten jego support (Dipo, Roberson, Adams, Sabonis, Kanter, Grant, a przez chwilę i Gibson+McDermott) jak wiemy wcale tak fatalny nie był^. Był. To, że miał słabych zmienników tutaj nie ma znaczenia, bo jak playoffowy team bez lidera robi -9 net (no gdzieś tyle) przez 1100 minut RS, to po prostu jest słaby support. Nie ma co tutaj dorabiać ideologii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fluber Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 Był. To, że miał słabych zmienników tutaj nie ma znaczenia, bo jak playoffowy team bez lidera robi -9 net (no gdzieś tyle) przez 1100 minut RS, to po prostu jest słaby support. Nie ma co tutaj dorabiać ideologii. Ile minut z tych 1100 było z oladipo a ile bez? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BMF Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 (edytowane) 562. Thunder byli wtedy -7.3. Edytowane 7 Września 2018 przez BMF Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcusCamby Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 Ile minut z tych 1100 było z oladipo a ile bez? Trzeba wyliczyć poziom słabości Oladipo w 16/17. Specjaliści się tym zajmą, bo samemu oglądając mecze trudno było sobie wyrobić własne zdanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BMF Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 (edytowane) Thunder zagrali 55 minut z Oladipo bez Christona/Cole'a/Payne'a/Westbrooka z tego co widzę. ;] Z Oladipo bez Westbrooka robili jak wyżej -7.3 przez 561 minut, czyli dawka ~12 meczów, dużo. Edytowane 7 Września 2018 przez BMF Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MMM2121 Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 Mi się wydaje że trochę Gobert jest minimalnie przeceniany. Jakoś ostatnie playoff gdzie Capela wypadł na jego tle znacznie lepiej trochę psują mi jego obraz. Stawiam też Greena nad Goberten jeśli chodzi o przydatność w play-offach. Chociaż dziwi mnie w sumie wstawianie jednego lub drugiego w top 10 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BMF Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 (edytowane) Napisałem odpowiedź, ale mi skasowało, a nie chce mi się znowu sprawdzać dokładnych danych z wowy, więc no, jakby to powiedzieć, to nieprawda. To, że Westbrook miał kiepskich zmienników też nie ma znaczenia, bo oni nawet z jakimś DJ Augustinem (no z jakimś w miarę normalnym rezerwowym) jako back-upem dalej by mieli zapewne najgorszy atak w NBA bez Westbrooka (bo mieli -3.1 ORTG słabsze niż najgorsza ofensywa NBA bez Russella, lol), a on z nich robił top6 z nim na parkiecie. Ogromny impakt. Zresztą nawet w playoffach pomimo słabszego składu, Thunder byli +2.7 z Westbrookiem gdy Rockets byli +1.8 z Hardenem. Prędzej faktycznie można byłoby twierdzić, że za sezon 16/17 to Westbrook był lepszy. Harden niby zrobił krok do przodu, a Westbrook - do tyłu, ale osobiście typuję, że Rockets trochę zluzują w następnym sezonie w RS, a Westbrook bez Melo od startu będzie robić to, co umie najlepiej, on zresztą zanotował regres w elementach w których prędzej wróci do normalnego poziomu. Zresztą nawet w tym sezonie Rockets z Paulem bez Hardena byli lepsi niż z Hardenem bez Paula, ale do tego trzeba podchodzić z pewnym dystansem. Zobaczymy. W każdym razie to wrzucanie przez Elda obok siebie Hardena i Westbrooka aż tak odrealnione nie jest, choć sam bym tego nie zrobił, do tego zmierzałem. Tzn. za sezon 17/18 wiadomo, Harden > Westbrook, ale jak Brick nawiąże do sezonu 16/17, to kto wie. Tu bardziej tego George'a trzeba się czepiać, bo trzeba wyżej stawiać np. tego Oladipo bez dwóch zdań. Ale wrzucacie te rankingi bez żadnych kryteriów więc w sumie można tylko zgadywać o co Wam chodzi. Edytowane 7 Września 2018 przez BMF Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcin_69 Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 Mi się wydaje że trochę Gobert jest minimalnie przeceniany. Jakoś ostatnie playoff gdzie Capela wypadł na jego tle znacznie lepiej trochę psują mi jego obraz. Stawiam też Greena nad Goberten jeśli chodzi o przydatność w play-offach. Chociaż dziwi mnie w sumie wstawianie jednego lub drugiego w top 10 nie brnij w to. błagam. Capela wyglądał na jego tle świetnie, wyłącznie dlatego, że Rubio leżał na L4. Ale błagam, nie pisz, że Gobert jest przeceniany, bo to top1 centrów NBA. Kończe, bo piłem (ale pa, jak ładnie z altem nakurwiam) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ozzy110 Opublikowano 8 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2018 Tak wyglądała moja "50" w rankingu zaliasa. 1. LeBron James 2. Stephen Curry 3. Kevin Durant 4. James Harden 5. Anthony Davis 6. Kawhi Leonard 7. Chris Paul 8. Russell Wetbrook 9. Joel Embiid 10. Giannis Antetokounmpo 11. Jimmy Butler 12. Paul George 13. Gordon Hayward 14. Rudy Gobert 15. John Wall 16. Victor Oladipo 17. LaMarcus Aldridge 18. Kyrie Irving 19. Damian Lillard 20. Klay Thompson 21. Nikola Jokic 22. Kyle Lowry 23. Kristaps Porzignis 24. Marc Gasol 25. DeMar Derozan 26. Karl Anthony Towns 27. Paul Milsap 28. Blake Griffin 29. Draymond Green 30. Donovan Mitchell 31. Jrue Holiday 32. Al Horford 33. Mike Conley 34. Kemba Walker 35. Khris Middleton 36. Jayson Tatum 37. Ricky Rubio 38. Myles Turner 39. Ben Simmons 40. Bradley Beal 41. Andre Drummond 42. Otto Porter 43. CJ McCollum 44. Steven Adams 45. Hassan Whiteside 46. DeAndre Jordan 47. Josh Richardson 48. Gary Harris 49. Eric Bledsoe 50. Eric Gordon Show some love for Markkanen MC https://youtu.be/dPjXvKrCXzw Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
człowiek...morza Opublikowano 8 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2018 (edytowane) Leonard na podstawie tych rankingów staje się chyba głównym faworytem do największej liczby przeprosin po sezonie A prawdopodobnie jako jedyny dotychczas pokazał, że dzięki niemu może zapanować ogólny konsensus co do top3 w lidze (obok LBJ i KD). No teraz może big4, bo Davis wkroczył. Reszta ma zbyt dużo czarnych kart. Nie twierdzę oczywiście, że wróci do swojej normalnej dyspozycji, bo to jak wróżenie z fusów* Edytowane 8 Września 2018 przez człowiek...morza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MMM2121 Opublikowano 8 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2018 nie brnij w to. błagam. Capela wyglądał na jego tle świetnie, wyłącznie dlatego, że Rubio leżał na L4. Ale błagam, nie pisz, że Gobert jest przeceniany, bo to top1 centrów NBA. Kończe, bo piłem (ale pa, jak ładnie z altem nakurwiam) Myślałem że Embid jest top 1 centrem I tutaj wychodzi druga sprawa ze zarówno Hoston i Golden są drużynami przeciwko którym Gobert tak sobie się sprawdza, w play-offach zawsze będzie miał duży problem przeciwko tym drużynom, traci dużo na wartości co też mi trochę obniża poziom jego zajebistosci /Ale żeby nie było jest zajebisty tylko ja widzę przed nim conajmniej 11 lepszych graczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BMF Opublikowano 8 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2018 Ale wszedłem na to wowy i RW spędzał czas z Adamsem, Robersonem bez Dipo, który ogólnie z tymi ogóramim typu Christon się męczyć bez RW musiał. Główne lineups z stats.nba minutowo też pokazują raczej, przeszacowywanie RW w on/off. Owszem, tylko to nie jest "przeszacowywanie w on/off" (w stylu Embiid), Thunder po prostu byli tak słabi - zero głębii, zero alternatywy w ataku dla Bricka. Nie wiem skąd w ogóle te uwagi o Oladipo, skoro on i z Westbrookiem, i bez niego był rok temu średniakiem. A polecam korzystać z wowy, bo tam w minutę sprawdzisz jak wyglądał Dipo z tymi graczami bez Westbrooka w 2-man lineups, i na odwrót - wyglądał dużo, dużo gorzej. A Kawhi nie ma żadnej "czarnej historii" bo jako anchor ataku zagrał jeden sezon, zrobił regres w obronie więc i tak nie był w top3 w RS, a w playoffach się połamał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
człowiek...morza Opublikowano 8 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2018 (edytowane) A Kawhi nie ma żadnej "czarnej historii" bo jako anchor ataku zagrał jeden sezon, zrobił regres w obronie więc i tak nie był w top3 w RS, a w playoffach się połamał. Coś za coś. No i w PO w tym względzie nastąpiła poprawa czyż nie? Kto był w takim razie w top3? A gdyby się nie połamał, to pewnie skończyłby się 4:0 na co wskazywał dotychczasowy wynik. Tak przynajmniej jest o czym dyskutować Edytowane 8 Września 2018 przez człowiek...morza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BMF Opublikowano 8 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2018 Nie wiem, to był generalnie podobny tier co Westbrook czy Harden (trochę słabszy), dramatu nie ma, ale do top3 pewniaka daleko. Czy może grać lepiej, zobaczymy. Kawhi jako pierwsza-druga opcja rozczarował w seriach z Clippers i Thunder, ale leci na "to jeszcze nie był peak Kawhi", w 2017 grał bardzo dobrze, ale z Houston, Spurs rozstrzygnęli serię bez niego, i się potem kompletnie połamał. Dla mnie to poziom Embiida czy Giannisa pod względem bycia unproven, bo tu niewiele jest materiału do oceny lidera Kawhiego. Za to na pewno ma potencjał do 16-17 ofensywy i lepszej defensywy, ale tutaj zobaczymy, czy to była ''wina'' Popa, który miał go zluzować w RS, czy jednak 82 mecze jako pierwszej opcji w ataku i defensywnego stopera to za dużo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się