Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Jak patrzyłem to był #5, choć powinien być przynajmniej trzeci (Hardena i Giannisa przed jestem w stanie zaakceptować) 

 

e: dobra, po komentarzu wyzej widzę, ze pewnie chodziło o NBA.com :grin: Ja BBB-Ref miałe na mysli. 

Edytowane przez Lucas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie bylo cienia powodu by spadł , spoko Eld już tego nie bedę odpalał po prostu

 

Generalnie to spadł dwa tygodnie temu (jak miał m.in mecz w którym Spursi go świetnie zamknęli).

 

Harden zasłużenie go wyprzedził

Paul George to pewnie race bias

LBJa też powinien wyprzedzić ofc :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ile ten sezon można porównać do 12-13, jeszcze za czasów Iguodali?  :numbness:

 

bardzo ciekawe pytanie, na które nie jest łatwo znaleźć oczywistą odpowiedź

 

tamci Nuggets trafili na absolutny prime kilku podstawowych graczy jak Lawson, Gallo, JaVale, Chandler, Brewer oraz dodano idealną mieszankę atletyzmu z doświadczeniem w osobach AI9, Farieda i Dre Millera

 

5 atak i aż 11 obrona, mówi sporo o potencjale tamtej ekipy, która finiszowała bilansem 20-4 mając piekielnie trudny terminarz

 

tamten sezon był jednocześnie moim debiutanckim tutaj na forum, mój pierwszy post był okropnie grafomański, nie lubię wracać do tamtych wpisów, ale faktem jest, że wielu userów (w tym January) nie doceniali sezonu 12-13 w wykonaniu Nuggets, z odsieczą przyszedł wtedy Ignazz, który pisał tak:

 

 

goście zdrowi byli bezsprzecznie 3 siła zachodu i piszę to z pełną odpowiedzialnością a że wieczór młody takie trzeźwy ;-)

 

od 20 stycznia złapali zbyt wcześnie optimum formy i zdrowie zaszwankowało:

 

po kolei

 

20 stycznia po dogrywce Okla, potem @ Houston, 9 z rzędu wygranych w tym Bulls i Indianę

przegrana @Boston po 3 dogrywkach aby od 23 lutego zacząć kolejną serię: 15 wygranych LAL, @PTB i Okla - wszystko po walce w samych końcówkach, Clips, Mem, Minny NYK klepnęli mocniej, po dogrywce @Chicago i @Okle już dyszką...

otrzeźwienie przyszło na chwilę (zaskoczyli ich NOHy i 1 punkcikiem @San Antonio)...

 

zimą walnęli kompletne wtedy Thunder 3 razy!!!!

sezon zakończyli 8:1 rewanżując się San Antonio (bez Parkera) , PTB, rakiety i Dallas przegrywając tylko w @Dallas rewanż

 

24:4 przed PO a wy piszecie że nic nie grali?

 

jeżeli zespół umiera przy ultraofensywnych GSW 88:92 bez swojego najlepszego gracza w ataku z zespołem które wielokrotnie talentem strzeleckim może przebić praktycznie każdego to ja nie mam pytań.... w meczu tym każdy walczył a zawiódł tylko Ty...

 

w obronie praktycznie zatrzymano i Klaya 7 punktów na 23% i Currę 22 na 42% ( Stefan trafił jednak 4 trójki)

ogólnie zespół Curre zastopował w 3 z 6 przypadkach co wyszło tylko Spurs w tych PO

 

 

to świetnie pokazuje jak sporym wyczynem było dokręcenie do 57W i trzeciego bilansu na ówczesnym zachodzie (zaledwie 1W straty do drugich SAS)

 

podobieństwa?

 

na pewno kolektyw i piekielna siła rażenia, pomimo sporych problemów w hco mieliśmy aż 9ciu graczy zdobywających przynajmniej 8 punktów w meczu

 

2unit podobnie jak teraz był bardzo mocny, duet JaVale-Miller przewodził lidze w liczbie sprzedanych alleyów, świetnie grał Wilson, zresztą dopóki byliśmy zdrowi nie można powiedzieć by ktokolwiek wtedy zawodził (choć od AI oczekiwałem ciut więcej muszę przyznać) - to też pewne podobieństwo

 

no i widzę również sporo podobieństw jeśli chodzi o trenerów, niedoceniany Karl, podobnie jak Malone nie przeszkadzał grać i to procentowało, szkoda, że wszystko zniweczyły kontuzje Gallo i Lawsona (który na PO nie był w pełni zdrowy) niestety nie byliśmy w stanie przeciwstawić się rodzącymi się wtedy GSW, generalnie ja cały czas jestem zdania, że gdyby tylko zdrowie dopisało była szansa powalczyć nawet o WCF, no ale to tam tylko takie moje sentymentalne pierdy

 

choć miło było powspominać

 

 

 

no i Gallo przed achillesem, ciekawe jak rzeczywiście dobry mógłlby być :|

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Hardenem się nie zgodzę, bo to artysta, który po prostu wiele osób wkurwia specyficznym stylem gry. Porażka raczej do przewidzenia, chociaż irytowała mnie postaw w D. Najpierw oba zespoły wykorzystywały swoją obronę, bo Jokić mordował na switchach, a Rockets korzystali z agresywnej gry u góry i dawali do Capeli/Tuckera do rogu. Potem Rockets bardziej pilnowało się przy switchach na Jokiciu.

 

Trochę martwi Juancho ostatnio, z drugiej strony Morris chyba po slumpie. Oby z Heat było lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Hardenem się nie zgodzę, bo to artysta, który po prostu wiele osób wkurwia specyficznym stylem gry. Porażka raczej do przewidzenia, chociaż irytowała mnie postaw w D. Najpierw oba zespoły wykorzystywały swoją obronę, bo Jokić mordował na switchach, a Rockets korzystali z agresywnej gry u góry i dawali do Capeli/Tuckera do rogu. Potem Rockets bardziej pilnowało się przy switchach na Jokiciu.

 

Trochę martwi Juancho ostatnio, z drugiej strony Morris chyba po slumpie. Oby z Heat było lepiej.

 

jedni podziwiaja, a inni ogladac nie moga

 

ja osobiscie bardziej w strone 2 sie przychylam aczkolwiek jak sa mecze jak z GSW gdzie nie flopuje i nie macha rekoma przy najmniejszym dotknieciu i dodtkowo ma ponizej 10 FTA, to jest okej, ale takich spotkan jest mniej niz wiecej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedni podziwiaja, a inni ogladac nie moga

 

ja osobiscie bardziej w strone 2 sie przychylam aczkolwiek jak sa mecze jak z GSW gdzie nie flopuje i nie macha rekoma przy najmniejszym dotknieciu i dodtkowo ma ponizej 10 FTA, to jest okej, ale takich spotkan jest mniej niz wiecej

 

 

 

tak, bo malo jest zespolow ktore maja 3 legitnych obroncow obwodowych (Klay, Iguadola, Durant), 2 przejebanie rotujacych skrzydlowych  z pomocy (Green, Durant) i 2 centrow ktorzy jako tako potrafio ustac Hardenowi na switach (Bell, LooneyTunes).

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapomnieć i grać dalej

 

Hardena nie da się ogladać współczuje komuś kto śledzi Rox na bieżąco

 

--------

 

tymczasem plecy Portera jakby w normie

 

https://twitter.com/HarrisonWind/status/1082433186771226624?s=19

Nie masz czego współczuć. Od kiedy przyszedł Harden do Rox opuściłem może z 5 meczy. Do tego 90% oglądam  na żywo i zapewniam Cię, że ogląda się ich zajebiście. Pewnie jakby była możliwość oddalibyście za niego połowę tych waszych Harrisów, Morrisów i kogo tam jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz czego współczuć. Od kiedy przyszedł Harden do Rox opuściłem może z 5 meczy. Do tego 90% oglądam na żywo i zapewniam Cię, że ogląda się ich zajebiście. Pewnie jakby była możliwość oddalibyście za niego połowę tych waszych Harrisów, Morrisów i kogo tam jeszcze.

dziwne, że Jokicia nie wymieniłeś

 

przy okazji możesz też zahaczyć o słownik i sprawdzić termin "subiektywna opinia"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz czego współczuć. Od kiedy przyszedł Harden do Rox opuściłem może z 5 meczy. Do tego 90% oglądam  na żywo i zapewniam Cię, że ogląda się ich zajebiście. Pewnie jakby była możliwość oddalibyście za niego połowę tych waszych Harrisów, Morrisów i kogo tam jeszcze.

 

giphy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Eld zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.