Sezon 2018/19 w Orlando - nowe rozdanie

[tomaszan]

Nie paczki i paczki, a trójki i trójki.

Ps. nie widziałem, wystarczy mi boxscore.

 

Fakt, do trójek tak się już niestety przyzwyczaiłem, oglądając normalne mecze, że w ogóle nie zwróciłem na nie większej uwagi  .

 

Ps. Kurczę, chyba jestem za stary. Ta gra coraz mniej mi się podoba. Ile można oglądać, gdy drużyna połowę rzutów oddaje za 3 pkt. Ani to fajne, ani ciekawe. Jedyny pozytyw to to, że się Vucević w tym jakoś odnalazł .

[tomaszan]

Jakbym wykrakał, po kiego grzyba był ten ASW???

[tomaszan]

Tak oglądając Magic po raz któryś w sezonie, nieodparcie nachodzi pytanie: gdzie byliby Magic, gdyby Gordon grał na poziomie, na którym zarabia, a więc był gtg? Na razie wygląda na mocno przepłaconego i bez większych widocznych postępów. Wybitnie brakuje zawodnika, który potrafiłby wziąć na siebie ciężar gry w odpowiednich momentach.

[PH#1]

Gordon nigdy gtg nie bedzie. W jego obronie trzeba pamietac ze gramy nim jako glownie jako sf a powienien byc bardziej pf... chociaz wyglada to o niebo lepiej niz 2  lata temu... mniej u niego pchania się na siłę i rzucania z pol dystansu... on nie ma i raczej nie bedzie mial takiej kontroli nad piłką żeby rzucać po 20 pare punktów z obwodu... rzut wyglada ok podaje wiecej ogolnie bardzo mi sie podoba jak gra e tym sezonie.  Obrona tez bardzo fajna spokojnie mozna nim bronic 3/4 pozycje gosc jest mlody wiec bedzie robil bledy tak jak ten faul w meczu z chicago, ale jest lepiej niz bylo. 80 baniek na 4 lata to kontrakt na ktory z pewnoscia moga sobie magic pozwolic zwlaszcza ze kwoty za sezon leca w dol i za 3 lata bedzie on zarabial 16 a biorac pod uwagę jak sztab trenerski rozwija graczy obstawiamy ze bedzie tylko lepiej.


Clifford robi dobra robote... jedyne co mu mozna zarzucic to nie granie birchem i briscoe wczesniej... zwlaszcza tym drugim bo ogladanie granta i eksperyment z simonnsem jako back up pg to jakas tragedia to była...

[tomaszan]

Zastanawiam się, czy Magic nie powinni mieć najtrudniejszego terminarza, a nie najłatwiejszego .

Gdyby nie porażki na własne życzenie z takimi "mocarzami" jak Bulls i Knicks (czyli po prostu z leszczami), Orlando miałoby bodaj 9-0 run i wynik na pograniczu 50%, z naprawdę sporymi szansami na awans. A po tym, co grają Magic, nie bardzo wiadomo czego się spodziewać. Mogą wygrać i przegrać z każdym. Typowanie jakiegokolwiek wyniku Magic mija się z celem. Wiem, że Toronto zagrało bez Leonarda, a GSW bez Duranta, ale szczególnie mecz w Toronto to pokaz możliwości Magic i nie podejrzewam, aby obecność Kawdhiego faktycznie by coś pomogła Toronto. Dlatego nawet nie śmiem prorokować, ale oby nie zabrakło Orlando tych dwóch zwycięstw z patałachami.

 

Jednak podstawowa uwaga: zakładając, że Fultz zacznie grać, a więc pozycja jedynki jest zapewniona (takie jest w końcu założenie), to zdecydowanie do odstrzału Francuz. Jeżeli Magic chcą coś osiągnąć, powinni w drafcie polować na dwójkę. I to porządną. Z Fournierem daleko Orlando nie zajdzie. Zdecydowanie brakuje solidnego i pewnego strzelca na tej pozycji. Francuz byłby dobry z ławki za jakieś maksymalnie 8-10 mln. To, co zarabia teraz, jest zdecydowanie nieadekwatne do czegokolwiek.

[bogans2]

Brawo. Alez ciezki teren ta Indiana..

Fournier uratowal nam skore. Ukloooon

Ross chyba 15pkt w 4q

[tomaszan]

Gdyby Francuz grał w każdym meczu na takim poziomie, jak dzisiaj, czyli z właściwą selekcją rzutów, właściwie dzieląc się piłką, nigdy nie napisałbym tego, co powyżej. Niestety, ale takie mecze zdarzają mu się stosunkowo rzadko. I to jest problem. Bo opieranie gry na takim zawodniku do niczego nie prowadzi, jeżeli nie ustabilizuje formy.

 

Dzisiejszy mecz to przedsmak PO , tzn. obym był dobrym prorokiem, a nie np. dzisiaj wtopa z nędznymi Cavs, na co stać Magic bez dwóch zdań (tfu, tu). Cały czas wracam do tych dwóch porażek z Bulls i Knicks, o które Magic sami się prosili, zamiast spokojnie wygrać te mecze. A to może odbić się porządnie czkawką (nie chcę zapeszać). No chyba że Orlando nadal będzie grała tak, jak dzisiaj. Uważam, że to był jeden z lepszych meczów Magic w sezonie. Widać było, że obydwu drużynom zależało na zwycięstwie i naprawdę fajnie to wyglądało. I po raz kolejny para Vucevic - Ross!!! To jest naprawdę ciekawe, ile w tym jest efektu last year contract . W sumie będzie wiadomo jeszcze w tym roku. Ross to w ogóle idzie chyba na tytuł 6th man. Nota bene zapowiada się z ciekawe lato z nimi w roli głównej, bo po takim sezonie nie powinni mieć problemu z propozycjami. Może być problem, aby ich zatrzymać. Ale mimo wszystko bym ich zatrzymał. Może Vucević już prochu nie wymyśli, ma problemy z silnymi centrami (patrz Cousins, który niemal za każdym razem robi z Vukiem, co chce), ale takich już prawie nie ma, a poza tym jest Bamba. Wydaje się, że trójka Gordon-Vuk-Bamba pod koszem to nie jest zbyt dużo bogactwa. A zanim z Mo będzie coś sensownego (bo chyba będzie), to tak bite 2-3 lata.

 

Zaczynam nabierać przekonania, że wybór Isaac'a był naprawdę trafiony. Jeżeli poprawi rzut za 3 pkt, który w sumie jakiś najgorszy nie jest, to wyrośnie z tego niezła trójka. Chłopak jest szybki, skoczny, naprawdę dobry w defensywie, a i w ataku coś pokazuje. Oby tak dalej. Natomiast zgadzam się, że Gordon nie będzie gtg, dlatego trzeba byłoby szukać opcji na innych pozycjach, w szczególności właśnie na dwójce.

[tomaszan]

Jakbym wykrakał...

Nie rozumiem tej drużyny. To jest kurcze niemożliwe: 0-17 run z Cavs. Bez komentarza.

 

Nota bene, wygląda na to, że jak Ross nie trafia, to wygląda to jak wygląda. Strasznie Orlando jest od niego uzależnione. I co z tego, że Vucević robi swoje... Takimi meczami (Bulls, Knicks, Cavs itp.) przegrywa się PO.

Edytowane 4 Marca 2019 przez tomaszan

[BMF]

To chyba ten moment, gdzie trzeba zacząć wysyłać Vuceviciowi sms-y o treści pomagam, dzisiaj Magic przez 12 minut bez niego zrobili -17 (z nim +3). ;]

 

Vucević w contract year gra sezon na poziomie ~top15 ligi*, jak Magic miną się z playoffami na Wschodzie to będzie mocne 7,5/10 zmarnowanego kozackiego sezonu w Orlando w skali T-Maca, więc zero żartów over there, kibicuję mu bardziej niż LeBronowi w tym momencie. ;] 

 

* możliwe, że jest jednak 19 graczy którzy grają lepsze sezony, uprzedzam, pls

Edytowane 4 Marca 2019 przez BMF

[spabloo]

Magic zabierają bogatym i rozdają biednym. Działalność socjalna na niespotykaną skalę. Właściwie to już jedna półka z Janosikiem, Robin Hoodem i Zbójem Łamignatem.

[Geronimo]

Też się po cichu przyglądam temu co robi Vuc, głównie ze względu na to, że to jeden z nie tak znowu wielu wysokich dysponujących pełną paletą zagrań w ofensywie i tak w kontekście offseason, mam pytanie do osób, które go regularnie oglądają w całych spotkaniach - on rzeczywiście zanotował aż taki progres w defensywie jak teoretycznie wskazują na to cyferki? Sądzicie, że to jednorazowy wyskok spowodowany m.in. grą o kontrakt, czy też już stała tendencja u niego?

[bogans2]

Zanim ten mecz sie odbyl pomyslalem.sobie zeby dogadac Rossa i Vucevica jednoczesnie tzn niech obaj wezna lekka znizke ale zeby wiedzieli ze obaj beda grac w przyszlym sezonie. Jak odejdzie Ross to nie mamy lawki. Gra mega sezon

[spabloo]

Też się po cichu przyglądam temu co robi Vuc, głównie ze względu na to, że to jeden z nie tak znowu wielu wysokich dysponujących pełną paletą zagrań w ofensywie i tak w kontekście offseason, mam pytanie do osób, które go regularnie oglądają w całych spotkaniach - on rzeczywiście zanotował aż taki progres w defensywie jak teoretycznie wskazują na to cyferki? Sądzicie, że to jednorazowy wyskok spowodowany m.in. grą o kontrakt, czy też już stała tendencja u niego?

Moim zdaniem zostały mu stworzone odpowiednie warunki do tego, żeby wyglądał jak wygląda. Przed sezonem Clifford powiedział, że Vucevic to jest TOP10 centrów w lidze. Kto się z tym zgadzał? Chyba nikt. A wygląda na to, że ta ocena była i tak zaniżona. Po prostu Clifford fantastycznie wyeksponował jego zalety i ukrył wady. Contract year na pewno też robi swoje. Tyle, że jak zostanie, to w tym systemie jest w stanie powtórzyć taki sam sezon. W innym systemie nie wiem - zależy od systemu.

PS. W postępie statystycznym Vuca w obronie nie lekceważyłbym faktu, że nie musi już bronić picków we współpracy z Paytonem.

[BMF]

System, jak system - Magic mają 2,5 rozsądnego zawodnika w ataku, z czego to 1,5 to DJ Augustin i Terrence Ross, gdy akurat ma swój dzień. DJ Augustin gra serio dobrze, ale, hm, to tylko DJ Augustin, below average starter PG. Słabe otoczenie dla wysokiego, który musi w ataku robić wszystko żeby jako-tako to wyglądało.

 

Dlatego Vucević jest w tym roku tak dobry, bo znaleźć wysokiego który daje bardzo dobry passing, rzuca za 3 na ~40%, może kreować ofensywę, a do tego wrzuci te 21ppg na ~58%TS przez 30 minut, świetnie zbiera i rozsądnie broni - to nie tylko w skali obecnej ligi ciężka sprawa.

 

Chociaż wiadomo, passing i shooting się nie liczy, hehe, sorry, zapomniałem.

 

Ja jednak mam wątpliwości, bo on zaczął rzucać ~8% lepiej za 3 i serio gra zajebiście, a mówimy o 28-latku w CY. Ale regres po CY dotyczy raczej grajków pokroju George'a Hilla, a nie typków którzy weszli na poziom legit allstara.

[Eld]

 

Konkurencja jest mocna (Grunfeld, B.King, M.Johnson), ale jeden z najgorszych GMów ostatnich lat.

 

 

 

No i Pelinka też mocno pracuje.

[tomaszan]

Też się po cichu przyglądam temu co robi Vuc, głównie ze względu na to, że to jeden z nie tak znowu wielu wysokich dysponujących pełną paletą zagrań w ofensywie i tak w kontekście offseason, mam pytanie do osób, które go regularnie oglądają w całych spotkaniach - on rzeczywiście zanotował aż taki progres w defensywie jak teoretycznie wskazują na to cyferki? Sądzicie, że to jednorazowy wyskok spowodowany m.in. grą o kontrakt, czy też już stała tendencja u niego?

 

To jest pytanie za 100 pkt, na które będą musieli sobie w Orlando odpowiedzieć. Pewnie wszystkiego po trochu. Zgadzam się też, że duża w tym rola Cliffforda, ale wydaje mi się (jak już wcześniej mówiłem), że zmiana, jaka nastąpiła w ostatnich latach w systemie gry w NBA, po prostu mu pasuje. Jest mniej defensywy, w której Vuk nigdy nie był mistrzem, a większy nacisk jest położony na atak. Ja nie kojarzę, aby Orlando zdobywało średnio ponad 106 pkt/mecz, a ma przecież jedną ze słabszych ofensyw w lidze. Takie czasy, w których Vuk może pokazać swoje umiejętności w ofensywie. A jest pewnie jednym z najlepiej wyszkolonych wysokich w NBA. Pewnie ostatni rok kontraktu swoje robi, ale wydaje się, że po prostu Vuk trafił w swój czas i styl gry.

 

 

Zanim ten mecz sie odbyl pomyslalem.sobie zeby dogadac Rossa i Vucevica jednoczesnie tzn niech obaj wezna lekka znizke ale zeby wiedzieli ze obaj beda grac w przyszlym sezonie. Jak odejdzie Ross to nie mamy lawki. Gra mega sezon

 

Ross gra mega sezon, fakt, ale jest niestety nierówny i trafiają mu się mecze, jak wczoraj, a jak on nic nie daje z ławki, to skutki są opłakane, bo reszta rezerwowych to rzemieślnicy, ponad pewien poziom nie wyskoczą i szału z ławki nie dadzą. W szczególności to dotyczy niskich pozycji, bo na 4-5 Birch z Bambą wystarczą, z założeniem rozwoju Bamby. Wzmocnienie pozycji nr 2 i ławki to będzie wyzwanie dla Orlando. Sporo meczów Magic przegrali przez słabą ławkę. Sam Ross to zdecydowanie za mało. Natomiast na shootera przydałby się ktoś znacznie pewniejszy niż Francuz.

 

W ogóle ten sezon pokazuje, że Orlando wcale nie brakuje jakoś dużo, aby wejść do czołówki Wschodu. Pytanie, czy władze będą w stanie utrzymać Vucevica i Rossa i do tego wzmocnić skład ze dwoma sensownymi zawodnikami na pozycje 2-3.

[spabloo]

Clifford właśnie powiedział, że Fultz w tym sezonie już raczej nie zagra. Nie było w tym stwierdzeniu 100% pewności, ale podobno na dzień dzisiejszy nawet nie trenuje z piłką, więc taki powrót nie ma większego sensu.

[Gość]

ogólnie Vooch to jeden z lepszych rim protectorów ale nie jakoś szczególnie uciążliwy match-up w D, na obwód wyciągniety używa tego co dostał jako europejczyk i z tego korzysta a o jego skillku w ataku sporo powiedziano, największa zaleta to chyba C&S z każdego miejsca na placu i naprawdę dobre podania, kiedyś liczyłem konwersję off-rebs na FGA i miał chyba najwyższą w lidze dla tych co zbierają minium jedną piłkę w ataku (~43%)

[RappaR]

Głupie forumowe zabawy:

Tak wygląda s5 wydraftowanych graczy Magic plus Vucevic z ostatnich 6 lat:

Oladipo-Gordon-Saric-Sabonis-Vucevic

 

Trochę może za duży big ball w obecnych czasach, ale chyba widać, że Magic nie z draftowaniem mają problemy

[memento1984]

"Nowe rozdanie, stare problemy"

that cala dywizja southeast, zadna druzyna nie jest nawet 500's....