Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2018/19


january

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawe czy są szanse dźwignąc Lakers z tego syfu który trwa już prawie 10 lat. Zaczyna się dziać podobnie jak N.Y.N. Statystycznie to chyba jedne z najgorszych drużyny ostatnich 10 lat biorąc pod uwagę W-L. 

Śmieszny  ten skład z ostatniego sezonu był. Brakowało tylko Anthonego. To tego jeszcze młodzi Ball, Ingram Kuzma w których nie ma żadnej nadzieji na średnio dobre granie. Jeszcze ten Caruso który wygląda jak 45 letni biznesmen Amweya z Radomia. 

Ciekawe czemu taki burdel tam wystąpił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Panautobus napisał:

Ciekawe czy są szanse dźwignąc Lakers z tego syfu który trwa już prawie 10 lat. Zaczyna się dziać podobnie jak N.Y.N. Statystycznie to chyba jedne z najgorszych drużyny ostatnich 10 lat biorąc pod uwagę W-L. 

Śmieszny  ten skład z ostatniego sezonu był. Brakowało tylko Anthonego. To tego jeszcze młodzi Ball, Ingram Kuzma w których nie ma żadnej nadzieji na średnio dobre granie. Jeszcze ten Caruso który wygląda jak 45 letni biznesmen Amweya z Radomia. 

Ciekawe czemu taki burdel tam wystąpił

Z Ingramem to przesadzasz, chyba, ze go zdrowie pokona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, memento1984 napisał:

chyba, ze go zdrowie pokona

A właśnie, co z tym ramieniem, zakrzepicą i co on tam jeszcze ma? Sprawa przycichła bo Lakers nie grają a w sumie nie ma info na ten temat. A przecież Ingram to jedyny młody na którego można jako tako liczyć, jak on sie połamie do końca to można powiedzieć ze ostatnie 6-7 lat to kompletnie zmarnowany czas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, memento1984 napisał:

Z Ingramem to przesadzasz, chyba, ze go zdrowie pokona

Cała trójka siebie warta. Jedynie jakąś perspektywę ma Ball, oczywiście gdy poprawi rzut. Typowi gracze do tułania się po lidze i uzupełniania wymian.

Ingrama i tak podziwiam że potrafi 50 meczów w sezonie grać. Dołożyć mu 2 rundy Play off i zacznie się regularne łamać. Pomijam problemy z zakrzepicą bo te mogą już dać pełny wylot. 

Problem w L.A.L jest taki że cały skład jest zbudowany z dziwadeł NBA i nawet jak dodasz przykładowo Davisa i tak to może wiele nie dać. Tam należy 90% wywalić a na to potrzeba kilku lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Panautobus napisał:

Cała trójka siebie warta. Jedynie jakąś perspektywę ma Ball, oczywiście gdy poprawi rzut. Typowi gracze do tułania się po lidze i uzupełniania wymian.

Ingrama i tak podziwiam że potrafi 50 meczów w sezonie grać. Dołożyć mu 2 rundy Play off i zacznie się regularne łamać. Pomijam problemy z zakrzepicą bo te mogą już dać pełny wylot. 

Problem w L.A.L jest taki że cały skład jest zbudowany z dziwadeł NBA i nawet jak dodasz przykładowo Davisa i tak to może wiele nie dać. Tam należy 90% wywalić a na to potrzeba kilku lat

Ale kogo ty chcesz tam wywalac, na przyszly sezon jest lebron, ingram,ball, kuzma, duch denga i jakies grosiki z poprzednich draftow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, iglo13 napisał:

A właśnie, co z tym ramieniem, zakrzepicą i co on tam jeszcze ma? Sprawa przycichła bo Lakers nie grają a w sumie nie ma info na ten temat. A przecież Ingram to jedyny młody na którego można jako tako liczyć, jak on sie połamie do końca to można powiedzieć ze ostatnie 6-7 lat to kompletnie zmarnowany czas

No to już się chyba dawno wyjaśniło że nic poważnego.

Ale problem zdrowia zarówno Ingrama jak i Balla to naprawdę ciężki orzech do zgryzienia.

Weź teraz zdecyduj czy ich wymieniać czy zostawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, memento1984 napisał:

Ale kogo ty chcesz tam wywalac, na przyszly sezon jest lebron, ingram,ball, kuzma, duch denga i jakies grosiki z poprzednich draftow.

Zostawić można Harta i Coldwella . Ingrama, Kuzma i Balla w pierwszej kolejności wywalić,statystyki mają ponad miarę i są młodzi. Cześć klubów może się nabrać. Osobliwości typu Stephenson, Rondo czy Magee pozbyć się za cokolwiek.

Totalnie się zadłuzyć  w salarry i szukać małej szansy na zbudowanie drużyny na już i na teraz. Przecież Lebron ma 3,4 lata gry na dobrym poziomie a poukładanie tego bałaganu zajmie właśnie tyle lat. 

Można też drastycznie czyli pozbyć się też Lebrona. On pewnie też o tym myśli bo ambicje jeszcze jakieś ma

 

Caruso i tak przejdzie do Orlando, bo to cel wszystkich Amweyowców ;)

Edytowane przez Panautobus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Panautobus napisał:

Zostawić można Harta i Coldwella . Ingrama, Kuzma i Balla w pierwszej kolejności wywalić,statystyki mają ponad miarę i są młodzi. Cześć klubów może się nabrać. Osobliwości typu Stephenson, Rondo czy Magee pozbyć się za cokolwiek.

Totalnie się zadłuzyć  w salarry i szukać małej szansy na zbudowanie drużyny na już i na teraz. Przecież Lebron ma 3,4 lata gry na dobrym poziomie a poukładanie tego bałaganu zajmie właśnie tyle lat. 

Można też drastycznie czyli pozbyć się też Lebrona. On pewnie też o tym myśli bo ambicje jeszcze jakieś ma

 

Caruso i tak przejdzie do Orlando, bo to cel wszystkich Amweyowców ;)

miejsce jest na jednego maxa - zeby dolozyc drugiego gwiazdora , potrzebne sa salaries na wymiane, a te leza tylko i wylacznie w najbardziej perspektywicznych mlodych (Ingram i Ball). 

ten drugi gwiazdor musi byc z gwiazdozbioru "kontrakt maxowy podpisany 3 lata temu". tak jak mi sie caly czas wydaje, sa w dupie, bo podpisanie jednego gwiazdora do coraz starszego Lebrona i dwoch rolesow + Ingram i Ball to bedzie za malo zeby wyskoczyc ponad 2-ga runde. Pozatym, poza jednym sutym kontraktem/maxem ten wybraniec oprocz tego ze lubi dobra pogode, musi lubic ten klimat ciaglego sledzenia i wyskakiwania reporterow z szafy zadajac pytanie "co sie stalo? po kazdej wtopie i grymasie Lebrona". co do rolesow, to nie jestem przekonany, ze Lakers beda w stanie z kolei zaplacic top dolara - to bedzie prawdziwe eldorado dla wyrobnikow celujacych w przedzial 15-20kk$/sezon. Moim zdaniem, najlepsi pojda tam gdzie zaplaca najwiecej.

cos czuje, ze skonczy sie Kemba na maxie, trenerem Lue i JRem na wetminie. Rolesow to sie nawet boje przewidziec : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Vice-kontorezerwowe napisał:

wiesz co to są jednoroczne kontrakty, i jaki maja zwiazek z tymi nazwiskami wyzej?

Skoro mają jednoroczne to należy się ich tylko pozbyć ale pewnie podpiszą z nimi na 2 lub 4 lata. Może Rondo odpuszczą 

8 minut temu, memento1984 napisał:

miejsce jest na jednego maxa - zeby dolozyc drugiego gwiazdora , potrzebne sa salaries na wymiane, a te leza tylko i wylacznie w najbardziej perspektywicznych mlodych (Ingram i Ball). 

ten drugi gwiazdor musi byc z gwiazdozbioru "kontrakt maxowy podpisany 3 lata temu". tak jak mi sie caly czas wydaje, sa w dupie, bo podpisanie jednego gwiazdora do coraz starszego Lebrona i dwoch rolesow + Ingram i Ball to bedzie za malo zeby wyskoczyc ponad 2-ga runde. Pozatym, poza jednym sutym kontraktem/maxem ten wybraniec oprocz tego ze lubi dobra pogode, musi lubic ten klimat ciaglego sledzenia i wyskakiwania reporterow z szafy zadajac pytanie "co sie stalo? po kazdej wtopie i grymasie Lebrona". co do rolesow, to nie jestem przekonany, ze Lakers beda w stanie z kolei zaplacic top dolara - to bedzie prawdziwe eldorado dla wyrobnikow celujacych w przedzial 15-20kk$/sezon. Moim zdaniem, najlepsi pojda tam gdzie zaplaca najwiecej.

cos czuje, ze skonczy sie Kemba na maxie, trenerem Lue i JRem na wetminie. Rolesow to sie nawet boje przewidziec : )

Czyli jeszcze bardziej pesymistycznie patrzysz na zbliżający się sezon. Brakuje jeszcze J.R w tym towarzystwie. Może nic się nie da zrobić. Możliwe ze władzę chcą PO, trochę więcej zwycięstw w sezonie i to im wystarczy na najbliższe lata. Ciekawe jakie ma nastawienie Lebron bo on chyba cisnał na pozyskanie Davisa. Jak ma jeszcze ambicje na mistrza to musi uciekać najpóźniej w połowie sezonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogolnie ten Kemba na maxie wcale nie jest zly - zla jest optyka, "bo my tu tylko Duranta albo Leonarda oczekujemy". Coacha musza zatrudnic takiego, ktory bedzie gral do jednej bramki z Lebronem a nie jakiegos player dev bo na to nie ma czasu. wcale mnie nie zdziwi kolejny kontrakt dla KCP (przedzial 10-14kk zeby z kontraktem Balla i jakiegos wypelniacza zebrac wystarczajaco na cos pokroju AD) coby go uzyc w polowie sezonu do wymiany. w jakiej dupie sa Lakers z Lebronem, wez pomysl, ze 5 lat mlodszy Lebron przyszedl do Cavs do konferencji wschodniej (zdejmujac z planszy Miami) i dostal Kyriego i Love'a - tutaj ma dwoch nie ogarnietych mlodych ktorzy nie moga dograc 50 spotkan na sezon (!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli przyszedł by Kemba i Davis to tak.  Zaczynaja sie emocje. Sam Kemba niewiele zmienia lub nic. Burdel jest niesamowity w tej organizacji ale fakt że teraz drużyny buduje się trudniej niż kiedyś. 

Ciekawe czy Lebron miał swój udział w werbowaniu tych wykolejeńców ale obawiam się że tak. 

Musi pójść totalny reset z Lebronem lub bez, bo z tej mieszanki nikt nic nie ułoży. Ciężko by było na NBA2K na niskim poziomie grać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Panautobus napisał:

 Burdel jest niesamowity w tej organizacji ale fakt że teraz drużyny buduje się trudniej niż kiedyś. 

napewno nie pomaga wlasciciel, ktory jest jednym z biedniejszych w calej NBA, teraz za marginalnie lepsza druzyne trzeba zaplacic astronomicznie duzo. czasy w LA "slonce i pieniadze" sie skonczyly (zreszta byl ostatnio taki jeden artykul ktory zwrocil na to uwage, ze od momentu jak skonczylo sie placenie wiecej od reszty, skonczyly sie zlote czasy, bo to byl jedyny, prymitywny modus operandi calej tej organizacji jaki znali od przeprowadzki z nad jezior Minnesoty). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, memento1984 napisał:

napewno nie pomaga wlasciciel, ktory jest jednym z biedniejszych w calej NBA, teraz za marginalnie lepsza druzyne trzeba zaplacic astronomicznie duzo. czasy w LA "slonce i pieniadze" sie skonczyly (zreszta byl ostatnio taki jeden artykul ktory zwrocil na to uwage, ze od momentu jak skonczylo sie placenie wiecej od reszty, skonczyly sie zlote czasy, bo to byl jedyny, prymitywny modus operandi calej tej organizacji jaki znali od przeprowadzki z nad jezior Minnesoty). 

Należy zrobić to co napisałem wcześniej, czyli wrócić do wydawania maksymalnych pieniędzy bo pozyskiwanie młodych nie wychodzi od dekady. Nawet nie widziałem dobrych transferów średniakow w ostatnich latach. Lebron oczywiście jest ok. i jest to jakieś rozwiązanie by budować przy nim ekipae ale trzeba to robić już i teraz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem królem polowania w najbliższej FA zostanie Ballmer.,Ma te same atuty geograficzno-pogodowe co Buss family, ale w jego teamie nie ma takiego burdelu jak w Lakers i na dodatek Steve ma śmierdzącą kupę pieniędzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, mayor napisał:

Moim zdaniem królem polowania w najbliższej FA zostanie Ballmer.,Ma te same atuty geograficzno-pogodowe co Buss family, ale w jego teamie nie ma takiego burdelu jak w Lakers i na dodatek Steve ma śmierdzącą kupę pieniędzy

Nie ma co się zastanawiać nad sytuacją L. A. L , to jest za trudna układanka. Lepiej potraktować to humorystycznie i pomyśleć jakie dziwadła mogą tam jeszcze trafić. Niewielu już zostało ale może ktoś z Was ma jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Geronimo napisał:

ciekawa sprawa, czyli Lakers dostana Lue, przeciez ten Williams to zaden gamechanger, a jednak wolal wybrac balagan w Arizonie (!).

Kyriego w takim razie mozna zdjac z tablicy potencjalnych wzmocnien.

24 minuty temu, mayor napisał:

Moim zdaniem królem polowania w najbliższej FA zostanie Ballmer.,Ma te same atuty geograficzno-pogodowe co Buss family, ale w jego teamie nie ma takiego burdelu jak w Lakers i na dodatek Steve ma śmierdzącą kupę pieniędzy

"slonce, pieniadze i Jerry West jest"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Clippersi mają fajnego trenera, zdrową organizację, kilku ciekawych graczy na dobrych umowach i w odróżnieniu od Lakers grali w Playoffs + mają chyba dwa miejsca na maxa. LAC > LAL względem perspektyw sportowych przecież, a to ten sam rynek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.