Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2018/19


january

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem nieco zdziwiony opiniami niektórych kolegów. Lal ledwo w PO? Pierwsza runda max? A może mi się ten James przysnił i Lal pozyskali Derozana czy innego Tobiasa Harrisa? Cmon, LBJ sam w pojedynkę rok w rok rozwalał cały wschód, ostatnio grał z wkładami do koszulek, teamem skleconym na kolanie 3 dni wcześniej i też zrobił finał. Typ jest w prime od czasów Miami i w sumie nie wiadomo kiedy zacznie notować regres, na razie o zgrozo, się na to nie zapowiada. Sam LBJ to jeden z największych differece markerów w historii rzucania kulą do zawieszonwgo koła i Lakers z LBJ, Ingramem, Kuzmą, mimo wszystko Ballem to realne szanse na WCF. Jeśli pójdzie jakiś trade i faktycznie przyjdzie tu następny allstar, zostanie któryś z młodych, to myślę że można mówić o jakimś zagrożeniu dla Gsw czy Rox.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To źle myślałeś, przykro mi, idź się doucz.

 

Jak w ogóle teraz planować sen, kiedy większość meczów Lakers będzie grana od czwartej nad ranem? Jak to wykombinować? 21-4 to siedem godzin snu. Mecze kończące się po 7... Eh, ciężki nasz żywot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem nieco zdziwiony opiniami niektórych kolegów. Lal ledwo w PO? Pierwsza runda max? A może mi się ten James przysnił i Lal pozyskali Derozana czy innego Tobiasa Harrisa? Cmon, LBJ sam w pojedynkę rok w rok rozwalał cały wschód, ostatnio grał z wkładami do koszulek, teamem skleconym na kolanie 3 dni wcześniej i też zrobił finał. Typ jest w prime od czasów Miami i w sumie nie wiadomo kiedy zacznie notować regres, na razie o zgrozo, się na to nie zapowiada. Sam LBJ to jeden z największych differece markerów w historii rzucania kulą do zawieszonwgo koła i Lakers z LBJ, Ingramem, Kuzmą, mimo wszystko Ballem to realne szanse na WCF. Jeśli pójdzie jakiś trade i faktycznie przyjdzie tu następny allstar, zostanie któryś z młodych, to myślę że można mówić o jakimś zagrożeniu dla Gsw czy Rox.

Chyba jednak trochę przeceniasz LeBrona. To nie wschód gdzie w finale czekali połamani i młodzi Celtics. Meczów z tankowcami też o wiele mniej by bilans podreperować. Także ja bym się wstrzymał z tym zagrożeniem dla GSW. W tym sezonie - nie ma szans. Z drugiej strony jako fan Celtics będziesz mógł oglądać swoich ulubieńców rok w rok w finałach, niezła opcja. Choć szczerze to szkoda całej konferencji. Bez Jamesa traci tak dużo, że aż ciężko ją sensownie poukładać. Ehh

Edytowane przez eF.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak... spodziewałem się tego trochę, ale mimo wszystko... WOW. 

Propsy dla Magica za dogadanie tematu... natomiast jesteśmy dopiero w połowie drogi. Tacy Lakers jak dzisiaj nikogo nie ustawiają... Randle kiepski fit + trzeba dać mu siana, najlepszy(?) gracz Lakers Ingram - pokrywa się pozycją z LBJ, Kuzma, Hart to są mimo wszystko mało znaczące klocki w kontekście tego co mają grać LAL.

 

Dla mnie Noel leci teraz do Lakers, LeBron bierze go w obroty i robią z niego bardzo solidnego obrońcę za bezcen (ten sam agent co LeBron obecnie)

 

ale co dalej? A ro noł. Na miejscu Spurs oddałbym Kwahiego do ziomka Bretta i pozbył się go z konfy, a LA niech sobie atakują Cousinsa, Sixers i Celtics mogą zrobić za niego lepszą paczkę niż LA, tyle, że jeśli Claw chce grać z LeBronem to nikt za niego duzo nie zapłaci - szczególnie biorąc pod uwagę kontuzję. 

 

Ciekaw jestem ile paliwa zostało jeszcze w baku LeBrona. Najbardziej szkoda mi, że nie poszedł do Sixers ze względów mentorskich - fajnie byłoby, gdyby mogl 'wskazać drogę' Benowi, Joelowi, czy Sariciowi. Pod wględem sportowym Sixers mieli dużo więcej do zaoferowania niż Lakers + mają czym dealować, żeby zrobić contendera pełną gębą - ale tutaj ewidentnie zagrały również aspekty pozasportowe. 

 

No, ciekawe - zobaczymy co dalej... obyśmy nie oglądali farewell LeBrona przez ostatnie 2 lata w stylu Kobe, bo tego byłoby chyba za wiele - nawet jak na Lakers

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XDDDDDDDD

 

Sorry zią, ale ja nie będę siedział parę godzin nad excelem żeby przeprowadzić cię przez stat z poprzedniej epoki, którego wzór można znaleźć w google na pierwszym miejscu pierwszej strony, szczególnie że byłby to najprawdopodobniej wasted effort, bo już nam wielokrotnie zaprezentowałeś, że nic do ciebie nie dociera.

 

Jest to tym bardziej bezcelowe (i dlatego też w googlach raczej tych statów nie znajdziesz), że obliczenia dla 4-meczowej próbki z 3 blowoutami dadzą z grubsza bezwartościowe wyniki.

 

TBH nie wiem o co się tu czepiłeś Dannego. zwycięstwa jako takie nie wchodzą w skład formuły WS, ale mają z nimi związek, bo komponenty WS (reb, ast itd) składają się na "wygrywanie". dlatego też raczej prawdziwym jest, że łatwiej o wyższe WS w lepszej drużynie. poza tym WS danego zespołu sumują się do realnych wygranych z błędem zdaje się koło 3. jak to wytłumaczysz jeśli nie związkiem między nimi?

Edytowane przez lorak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ile hajsu maja jeszcze Lakers?

 

Wchodzili z 40 w salary. LBJ ~33, Lance 4,5, KCP 12. Na okrągło wydali 50M USD, czyli mają coś około 11M.

 

Nie liczę QO dla Randle, nowych picków i wypełniaczy.

Edytowane przez Eld
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lorak podobno miał dłużej tego krzykacz z obraza niż ja chodzę po ziemi, tej ziemi...

 

 

Lebron w Lejkach to największe wydarzenie ever. Najwiekszy fanbejs solo gracza + najwiekszy fanbejs zespołu. koszulki Lebrona pobija wszelkie rekordy. ja tam mysle ze final konfy zrobia w tym roku juz. 

 

w ogole gosciu bedize mial taki luz na boju jak nigdy. zrobia z 50 W ale potem brum brum i odprawi hujston czy ziute 

Edytowane przez MVPrzemek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak trochę przeceniasz LeBrona. To nie wschód gdzie w finale czekali połamani i młodzi Celtics. Meczów z tankowcami też o wiele mniej by bilans podreperować. Także ja bym się wstrzymał z tym zagrożeniem dla GSW. W tym sezonie - nie ma szans. Z drugiej strony jako fan Celtics będziesz mógł oglądać swoich ulubieńców rok w rok w finałach, niezła opcja. Choć szczerze to szkoda całej konferencji. Bez Jamesa traci tak dużo, że aż ciężko ją sensownie poukładać. Ehh

Z drugiej strony Lakers to nie Cavs, gdzie od jakiegoś czasu były zgrzyty, brak chemii, wszystko robione bez pomysłu i na szybko. Tutaj mimo wszystko LBJ powinien dostać normalny support nawet od młodych, którzy będą zajarani nową sytuacją. Póki co nie rozważam innej opcji niż gra z młodymi, bo nie wiemy czy jakieś ruchy jeszcze Lakers zrobią i jeśli tak to jakie. Jeśli przyjdzie tu ten mityczny już Leonard czy inny gość to można kontynuować dyskusję. Po prostu na ten moment uważam że LAL w obecnej formie > Cavs 2017/2018 i LBJ powinien mieć tu większe pole do popisu jeśli chodzi o bilans czy później grę w PO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TBH nie wiem o co się tu czepiłeś Dannego. zwycięstwa jako takie nie wchodzą w skład formuły WS, ale mają z nimi związek, bo komponenty WS (reb, ast itd) składają się na "wygrywanie". dlatego też raczej prawdziwym jest, że łatwiej o wyższe WS w lepszej drużynie. poza tym WS danego zespołu sumują się do realnych wygranych z błędem zdaje się koło 3. jak to wytłumaczysz jeśli nie związkiem między nimi?

 

Przecież mówiłem już o tym. Ingram ma słabe WS bo ma po prostu słabe staty składające się na WS i granie w zespole, który nie wygrał dużo meczów wcale nie tłumaczy dlaczego wypada aż tak źle (wspominałem, że Randle i Nance grali w tym samym zespole co Ingram).

 

Zobacz sobie od pierwszego posta:

 

-> Ktoś wrzuca WS, w którym Ingram wypada bardzo źle.

-> Odpowiedź: "WS Ingrama nic nie znaczy, bo do WS potrzeba wygranych, a on grał w słabym zespole".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z innej beczułki pytanie, czy kluby przeprowadzają testy medyczne zawodnika przed podpisaniem kontraktu? No wiecie, coś jak w futbolu, niby formalność, ale ważna i może ujebać cały transfer. Ciekawi mnie to w kontekście elbidżejka, czy klub bierze go z całym pakietem możliwych przypadłości i nie ośmiela się pytać o stan zdrowia bo koleżka może się obrazić, czy może jednak istnieje jakaś procedura.

Edytowane przez Jake
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.