memento1984 Opublikowano 3 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2018 Stary, bez kitu - Ciebie to chyba każdy oprócz mnie ma na ignore bo jeszcze nie widziałem żeby kiedykolwiek ktoś się odniósł do Twojego postu Az sie zaplakalem! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 3 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2018 Kiedy Ingram schodził, Suns prowadzili 25-8. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 3 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2018 (edytowane) Jeśli chodzi o drugą kwartę, to warto pochwalić Beasley'a, który ogólnie wygląda nieźle, od kiedy dostaje minuty. Edytowane 3 Grudnia 2018 przez Jendras Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Milin Opublikowano 3 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2018 Gdyby tak wymęczyć jakąś dłuższą serię zwycięstw to może nawet przez chwilę udałoby się zobaczyć LAL na pierwszym miejscu w tabeli. To by było coś Chociaż teraz też jest naprawdę dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 3 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2018 Wyniki i miejsce w tabeli są lepsze niż gra ale wygranych się nie sądzi. A gra może się poprawić oby nie kosztem wyników bo tak tez można. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 3 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2018 Lakers z Chandlerem mają 10-3, więc nie powiedziałbym, żeby miejsce w tabeli było lepsze niż gra drużyny w obecnym kształcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 3 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2018 Lakers z Chandlerem mają 10-3, więc nie powiedziałbym, żeby miejsce w tabeli było lepsze niż gra drużyny w obecnym kształcie. W sumie jest to argument Spurs mogliby polehlgnac. I to x2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Milin Opublikowano 3 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2018 W sumie jest to argument Spurs mogliby polehlgnac. I to x2 Będzie okazja się przekonać w najbliższym spotkaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dannygd Opublikowano 5 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2018 Trochę już odgrzewany kotlet, ale w nowej odsłonie https://syndication.bleacherreport.com/amp/2808589-why-doesnt-anyone-want-to-play-with-lebron-anymore.amp.html?__twitter_impression=true Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matek Opublikowano 5 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2018 Przecież KD to mentalnie total zero ani trochę mnie nie dziwi, że akurat on byłby zazdrosny o zamieszanie wokół LBJ. Tyson dobrze powiedział. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 5 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2018 Przecież KD to mentalnie total zero ani trochę mnie nie dziwi, że akurat on byłby zazdrosny o zamieszanie wokół LBJ. Tyson dobrze powiedział. Dokładnie - typ wygląda, że w byciu 'salty' wobec LBJa goni Pierce'a. Chyba nie było nigdy prawdziwego superstara (kasztanów typu Carmelo nie liczę), który by mnie tak irytował - a mówimy o lidze, w której nawet teraz gra choćby James Harden. Nawet ta jego przerzedzona bródka mnie wkurwia. Embrace the hate! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 5 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2018 (edytowane) warto przeczytać cały artykuł, bo akurat KD mówi z sensem i nie jest to anylebronowska gadka. co do obrazka, to też pełny paragraf lepiej oddaje sens niż jedno zdanie: "So much hype comes from being around LeBron from other people," Durant said. "He has so many fanboys in the media. Even the beat writers just fawn over him. I'm like, we're playing basketball here, and it's not even about basketball at certain points. So I get why anyone wouldn't want to be in that environment because it's toxic. Especially when the attention is bullshit attention, fluff. It's not LeBron's fault at all; it's just the fact you have so many groupies in the media that love to hang on every word. Just get out of the way and let us play basketball." Edytowane 5 Grudnia 2018 przez lorak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 5 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2018 (edytowane) warto przeczytać cały artykuł, bo akurat KD mówi z sensem i nie jest to anylebronowska gadka. co do obrazka, to też pełny paragraf lepiej oddaje sens niż jedno zdanie: No tak, KD jest salty bo też by chciał mieć swoich fanboyów w mediach. Przecież o tym piszę. Może faktycznie nie jest to taka personalna niechęć jak u Pierce'a, ale widać że kolo zazdrości Edytowane 5 Grudnia 2018 przez julekstep Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matek Opublikowano 5 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2018 W sumie byłoby dobrze, gdyby taki KD dołączył do Lakers. Nie musiałbym się głowić nad przyczynami i winnymi porażek, kozioł ofiarny jak znalazł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dannygd Opublikowano 5 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2018 Nie musiałbym się głowić nad przyczynami i winnymi porażek, kozioł ofiarny jak znalazł. Przecież masz Lance'a! Jeszcze z Durexem wygraliby z GSW, potem miśka i wyszłoby, że LJ potrzebował Duranta (niczym Jabbar - Magica), żeby legacy dopełnić... a MVP raczej Kevin by został. Warto? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matek Opublikowano 5 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2018 Lance'a lub Beasleya to Janek może przeczołgiwać, ja złego słowa nie powiem. Ale ogólnie cieszy mnie przyjście i forma Tysona. Potwierdza to, o czym pisałem od offseason ws. drugiego centra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 6 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2018 Gratulacje. Czas na kawę i do pracy. Bryn Belli White razem mieli w całym meczu mniejszy impact niż Ingram te 5 minut. Fatalnie grają spurs poza tercetem liderów i młodym Bertansem. Lbj w 4Q ukarał zespół bez stopera Czemu tak w dwóch poprzednich ? Nue zjadł. Ten sam zestaw. No może bez Gasola. Chwalicie efekt Tysona a u nas brak Gasola to chyba taki odpowiednik anteTyson times Nowa tendencja w NBA? Bez dwóch C nue dasz rady? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cardi Opublikowano 6 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2018 Random stat: Tyson Chandler w 28minut był +27 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Milin Opublikowano 6 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2018 Trudne meczycho. Mocno skomplikowała sprawę kostka Ingrama (nieładnie p.Aldridge!) oraz faule Harta, Gay i DeRozan naprawdę długo szaleli + Lakers mieli szczęście, iż dziś Spurs ceglili open3 na potęgę. Dodatkowo 2nd unit w 1 połowie został wręcz rozsmarowany i pachniało to 3 porażką z SAS w tym sezonie. Na pewno wiele fajnych momentów Lonzo z pięknym dunkiem na czele. Mimo wszystko Kuz dziś też pokazał (podobnie jak w ostatnich spotkaniach, gdzie wręcz należy go za D pochwalić) przebłyski dobrej defensywy. Dobrze, że Hart i Lonzo w końcówce trójki trafiali, bo długo to wyglądało "albo Bron, albo wcale" w ataku. Fajnie, że Tyson zmienił słabego McGee, dużo dał od siebie pod koszem. Ale wiadomo przed kim czapki z głów. LeBron w 4Q po prostu zamiótł. Rozwalił Spurs praktycznie w pojedynkę i te trójki w końcówce od LeBrona to coś co strasznie zniechęca i deprymuje rywali. Brawo, bo wyszarpał kolejny ważny W. 15-9, Ingram raczej od razu wróci (już miał dziś questionable powrót), zbierać W na tym chorym zachodzie trzeba. Dobrze że podgonilismy ten bilans bo teraz będzie mocno pod górkę. Mam nadzieję że Lebron wyciągnie 2-2 w kolejnych 4 spotkaniach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
badboys2 Opublikowano 6 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2018 ile znaczyl ingram dla matchupu z derozanem/gayem dosknale bylo dzis widac, gdy byl na boisku, stad ignazz chyba te pierwsze 2 porazki. brakowalo tych rak i centymetrow w pierwszych 2 starciach, gdzie lakers na midrange'u zostali pozabijani. doszedl tez tyson, ktore swoje na aldridge'u zrobil. ten punktowal ale znacznie czesciej z dobitek niz z mid. mecz ciezki. w ogole mam wrazenie, ze pop zawsze mial sposob na to, zeby zagrac dobrze vs lakers. lakers bez ingrama nie istnieli. posypala sie rotacja, svi nie udzwignal ciezaru, tylko raz trafil na kilka prob. a szkoda, bo wyglada z kazda minuta na boisku coraz pewnie, coraz lepsze tempo, czytanie gry, tylko brakuje trafiania ale moze w jego przypadku to tylko i wylacznie kwestia czasu i ilosci minut. spurs nie wygladali jak 14 druzyna konferencji. w zasadzie to 1 kosmiczna kwarta uratowala nam dupe. sedziowanie to jakis dramat. lebron wjezdzajacy zderza sie w powietrzu z LMA, ktory nijak nie skacze w pionie i gizdka nie ma. w 2 strone hart naprawde w zaden sposob nie zlapal kontaktu przy derozanie rzucajacym poldystans i jest gwizdek... w ogole hart dostal 3 gwizdki w 15 sekund. ten faul w ataku to tez tak srednio, bo lma praktycznie w co 2 akcji odbija sie lokciami od obroncy.... bilans duzo lepszy od gry. w zasadzie jestesmy o 2 porazki od najlepszego bilansu na zachodzie. z 2 strony 2 porazki wiecej i sa poza playoffowa 8. nie ma co plakac, cholernie ciesza mnie takie wygrane. pasowaloby w piatek wyrownac stan na 2-2.... bo w memphis pewnie trzeba bedzie dopisac elke.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi