Skocz do zawartości

Miami Heat 2018/19 - w poszukiwaniu Gwiazdy


Alonzo

Co osiągną Heat w nadchodzącym sezonie?  

45 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy Miami awansują do playoffs w nadchodzącym sezonie?

  2. 2. Miami znajdą przed/w trakcie sezonu:

    • Nowego lidera z prawdziwego zdarzenia
    • Solidnego All Stara (bardziej materiał na drugą opcję)
    • Nie, nie uda im się ściągnąć nikogo lepszego od Dragicia
  3. 3. Jakie Heat przeprowadzą zmiany w rosterze?

    • Nie będzie żadnych poważniejszych zmian
    • Sprzedają Whitesidea za spadające kontrakty nie wzmacniając się specjalnie
    • Uda się za Whitesidea otrzymać solidne wzmocnienie
    • Hassan Whiteside pozostanie w Miami
    • Dwyane Wade zakończy karierę
    • Udonis Haslem zakończy karierę
    • Sprzedają Gorana Dragicia
    • Wymieniona zostanie połowa składu
    • Pat Riley wyczaruje kolejny genialny trade dla Heat
    • Przedłużą Ellingtona


Rekomendowane odpowiedzi

Chyba nie Miami

Chyba O'Connor gdzieś tam mówił wczoraj, że Sixers zadzwonili w sprawie Butlera i w odpowiedzi usłyszeli ''Simmons'', więc szybko dali sobie spokój. Spurs także chcieli albo Embiida, albo SImmonsa.

 

A, już wiem o co Ci chodzi, poprawione. :grin:

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nazywanie wg mnie w takiej sytuacji Tylera Johnsona i jego 2letniego kontraktu śmieciem, a Olynyka (który jest pewnie top 80 graczem w tej lidze) na fajnym kontrakcie przeciętniakiem jest wg mnie stronnicze i krzywdzące dla Heat, ale spoko, każdy ma swoje zdanie. 

 

1bqgv0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Richardson to gracz docelowo na około 18pkt. Podobnie jak Butler 2way player. Przypuszczam, że już w tym sezonie powinien się załapać do którejś z Defencive Team. Jest młody, na bardzo dobrym kontrakcie. Czemu Heat mieliby go oddawać? 

Żeby dostać Butlera? 

 

 

 

Już sam Richardson w sytuacji Soty jest wg mnie wygraną Minnesoty przy ewentualnym trade.

I to jest Twój problem Alonzo, przeceniasz rolsów. Szanujmy się, Butler to coś dużo więcej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyler Johnson to jest sportowo i kontraktowo poziom gdzieś Bazemore. Wiadomo, że jest sporo przepłacony, ale byłby wartością dodatnią każdego klubu NBA w rotacji. Przeciętny ball handler, ale drugi unit poprowadzi, dobrze gra bez piłki, broni i ma solidny rzut. No przecież idealny fit dla każdego klubu. Za 19 mln to oczywiście nie, ale ogólnie dobry zawodnik i Wolves na pewno by się przydał, może nawet jako starter.

 

Nazywanie go śmieciem wygląda po prostu żałośnie. Gdzie są chłopaki z airballa, które dopiero co dyskutowały czy Tyler nie jest bardziej wartościowy od Otto Portera? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 ''smieciem'' w tej lidze to jest Lance czy inny Jordan Crawford. Johnson all starem nie jest ale imo to jest wręcz definicja średniaka a wartość takich gracy to jest jednak jakieś 3x mniej niż to co zarabia obecnie więc jego wartość jest strasznie negatywna.

 

 

 

Skolnick mówi o Dragiciu, Waitersie, McGruderze i ktoś czwarty za pakiet Butler/Dieng.

Nie no szanujmy się za taką paczke to można dostać Tyusa a nie Butlera 

 

 

 

Nazywanie go śmieciem wygląda po prostu żałośnie. Gdzie są chłopaki z airballa, które dopiero co dyskutowały czy Tyler nie jest bardziej wartościowy od Otto Portera?  ;) 

Po tym sezonie porównania obu mają taki sens jak Hardena z Derozanem

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wymianie 1 do 1 to nie wziąłbym w życiu Waitersa za Dienga, a tutaj jeszcze miałby iść Butler w zamian za kolejnych przepłaconych średnich rolesów. A pisanie, że to Sota jest na musiku, a nie Heat to też błąd. Miami mają być może jedyną okazję na najbliższe kilka lat, gdzie sprawdzony All Star chce do nich iść. Jak nie teraz to będą z przepłaconymi graczami bić się o PO i tak co najmniej z rok - dwa. A i tak staną przed dylematem, czy znowu przepłacić rolesów czy zaorać wszystko. A Sota? Wiadomo, że lepiej cokolwiek wartościowego dostać za Butlera, ale i tak lepiej przeczekać rok niż brać Waitersa. Zwłaszcza, że jak Butlera nie uda się zrzucić i zostanie na ten rok, to pewnie Minnesota sezon zawali, a to da im powody do głębszych zmian. Jeżeli nie uda się Butlera wymienić za coś wartościowego bądź wdrożyć go do gry i nie będzie PO to "wielki trener" poleci, a od 2019 zaczynają z Townsem jako jedynym liderem i może nowy trener lepiej poradzi sobie w Wigginsem i Diengiem. Więc Sota ma ciężką sytuację, ale i tak mogą sobie pozwolić na bezczynność, a Heat nie.

 

Co do Dienga to się dziwię jak on jest traktowany, bo kasztanem to on nie jest. Na ich miejscu to zwiększyłbym mu minuty i rolę na boisku na pierwsze kilka miesięcy, wyeksponował jego zalety i poszukał chętnego na niego, ale tam rządzi Tibodo i on takich rzeczy nie ogarnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Heat nie będą chcieli podbić z ceny to Minny pośle Butlera gdzieś indziej, nie są skazani na jeden deal. A pick i Gordon to dużo więcej, niż Waiters z Johnsonem. 

 

 

Olynyk też ma słabą wartość z perspektywy Wolves, jakoś nie wyobrażam sobie efektywnej gry po obu stronach z duetem Towns-Olynyk. Johnson to już jakieś nieporozumienie przy składzie Soty.

 

 

Nie, znacznie lepiej wziąć np. Gordona i Tuckera z Houston. 

 

 

 

Ale Ty proponujesz śmieciowe oferty za tego Butlera, dlatego Ci piszemy, że to nie przejdzie w realu. Nie dlatego, że patrzymy na taką wymianę z perspektywy Heat - a dlatego, że patrzymy z perspektywy obu drużyn. Gdyby za Kelly Olynyka można było dostać Butlera, to pewnie Sixers zaryzykowaliby takiego Covingtona i jakiś asset, i nawet na rok wzięliby Butlera, a jednak Covington przydałby się Socie dużo, dużo bardziej. Wg O'Connora, Wolves chciało Simmonsa... 

 

 

1bqgv0.jpg

to powyżej, to reakcja rw30 na umieszczenie wg mnie Olynyka w top80 graczy NBA

 

 ''smieciem'' w tej lidze to jest Lance czy inny Jordan Crawford. Johnson all starem nie jest ale imo to jest wręcz definicja średniaka a wartość takich gracy to jest jednak jakieś 3x mniej niż to co zarabia obecnie więc jego wartość jest strasznie negatywna.

 

Nie no szanujmy się za taką paczke to można dostać Tyusa a nie Butlera 

 

Po tym sezonie porównania obu mają taki sens jak Hardena z Derozanem

 

 

W wymianie 1 do 1 to nie wziąłbym w życiu Waitersa za Dienga, a tutaj jeszcze miałby iść Butler w zamian za kolejnych przepłaconych średnich rolesów. 

 

Jeszcze chyba nie wrzuciłem, jak January nazywa Tylera Johnsona śmieciem (w znaczeniu bezużytecznym graczem). 

Dieng w dobie smallballu lepszy od Waitersa.. Dieng nadal będzie wysokim, a Waiters schudnie podczas sezonu.

Tyus lepszy od Dragicia..

Olynyk zmemowany jako gracz top80..

 

Rozumiem, że gracze Heat, to żadne gwiazdy, ale nie będę się tu z końmi kopał. Zapytałbym jakim cudem oni znaleźli się w playoffs.. (i wiecie co? w tym sezonie też będą w playoffs), ale padnie tylko bezrefleksyjne - Grają na Wschodzie.

 

ja już nie chcę tego dealu. 

Chcę oglądać rozwój Richardsona,  rozgrywanie Winslowa, agresywność Bama, wszechstronność Olynyka, energię Tylera Johnsona, szybowania z piłką Derricka Jonesa, trójki Duncana Robinsona. Chętnie zobaczę po sezonie wreszcie kogoś z draftu. 

 

Dziś wieczorem Heat grają preseasonowy mecz ze Spurs.

Farrewell DWadea czas zacząć.

Go Heat!

 

a Butlera niech sobie kiszą w Socie lub - jak to taka okazja sprzedają gdzie indziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy tu zapominają o jednym, że o ile kilka ekip może sobie o Butlera powalczyć za rok na FA, to MIA nie ma ZADNYCH szans na pozyskanie top FA ze swoim SC, bez praw birda.

 

Także niech niektórzy przestaną wartościować mega wysoko J-Richa, Adebayo czy Winslowa, bo przy całym szacunku dla ich talentu (o którym wiele razy pisałem), to dla MIA jedyna opcja aby w ciągu najbliższych 2 (3) lat coś ugrać w NBA, a z Butlerem i jeszcze mentorem Wadem, spokojnie mogą powalczyć z top ekipami na wschodzie.

 

Dragic to jest zawodnik, którego z pickami próbują sprzedać od ponad roku i nikt go nie chce, a niektórzy tu próbują go jako atut przedstawiać... C'mon, ja też go lubię, ale bez przesady. Puszczenie jego salary to dobry ruch dla nich, bo z Whitesidem to raczej na 99% zostaną. Co więcej mając Butlera/Waitersa/Wada to oni typowego real PG nie potrzebują.

 

Line up:

Wade/Taylor, Butler, Winslow, JJ, Whiteside to będzie trudna defensywa do przejścia, nawet bez J-Richa.

Z ławki Wade/Taylor, Waiters, Ellington, Olynyk, Adebayo/Dieng też nieźle wygląda, jest jeszcze McGruder, Webber dobry defensywnie, no i coś tam w wymianie mogą jeszcze dostać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....

 

Wiesz co, w tym sezonie postanowiłem zagrać sobie w NBA Fantasy.

Nie mam jeszcze o tym zbyt dużego pojęcia, ale są co najmniej dwa rodzaje gry:

1. Sezonowy (na 1 sezon)

2. Dynasty (w perspektywie iluś lat).

 

Na Miami patrzę z punktu widzenia długofalowego.

Z punktu widzenia na sezon, - ok masz zapewne rację.

Ale w dłuższej perspektywie Miami z tymi długimi kontraktami są w ciemnej d.. i jedyne światełko w tunelu to są właśnie ci młodzi gracze i drafty których i tak za dużo nie mamy.

 

a z tym Dragiciem piszesz to samo, co chłopaki wyżej.

Przecież Heat nigdy nie chcieli go sprzedać, więc skąd ta teoria? Teraz latem tylko sądowali rynek, co mogliby ewentualnie za niego dostać, gdyż kombinują z zejściem z kontraktów. 

Myślę, że Suns, czy Magic wzieliby go z pocałowaniem ręki. Zresztą rok temu Orlando dawało za niego Vucevicia i pierwszorundowy pick. Dragic jest też lepszym kreatorem niż Teague (i nie, nie zamierzam przerzucać sie tu cyferkami). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alonzo bardzo szanuję Twoje podejście do Miami, ale tego co piszesz niestety nic nie broni...

Na Miami patrzę z punktu widzenia długofalowego.

Ale w dłuższej perspektywie Miami z tymi długimi kontraktami są w ciemnej d.. i jedyne światełko w tunelu to są właśnie ci młodzi gracze i drafty których i tak za dużo nie mamy.

O jakim długofalowym okresie piszesz? Z tymi kontraktami (poniżej) przez 2 lata oni nie tylko nie pozyskają sensownego FA-sa, jak również nie będą mieli kasy do przedłużenia Winslowa (chyba, że gruby luxury tax zechciałby Pat płacić.

1rao7m.jpg

Za dwa lata zostaną (bez ruchów) zostaną z J-Richem, Adebayo, Waitersem, JJ i Olynykiem. Jak dla Ciebie to ekipa do pozyskania top FA-sa (notabene większość top graczy powinna być na dłuższych kontraktach, kilku 33-35 letnich vetsów wchodzić będzie na FA) to życzę powodzenia...

Co więcej wtedy w prime powinni być gracze IND, PHI, BOS, MIL... naprawdę nie widzę tu szans na dynastyczną ekipę.

32 letni Butler będzie zdecydowanie większym magnesem do pozyskania top FA po zejściu kontraktu Hassana i Johnsona, a już w 2020 bez Dragica i J-Richa mogą coś sensownego z rynku pozyskać w dealach za spadające kontrakty.

 

Z punktu widzenia na sezon, - ok masz zapewne rację.

Także nie z perspektywy roku, ale najbliższych 3-4 lat Butler to dla MIA może być zbawienie i pewna walka w PO.

 

a z tym Dragiciem piszesz to samo, co chłopaki wyżej.

Przecież Heat nigdy nie chcieli go sprzedać, więc skąd ta teoria? Teraz latem tylko sądowali rynek, co mogliby ewentualnie za niego dostać, gdyż kombinują z zejściem z kontraktów.

Hehe, sądują od 2 lat co pół roku... czym to się różni od trading blocku?

http://heatbeatmiami.com/report-miami-heat-places-goran-dragic-trade-block-ahead-trade-deadline/

http://www.espn.com/nba/story/_/id/20177155/kyrie-irving-trade-talks-show-how-much-teams-including-cleveland-cavaliers-value-him

https://fansided.com/2017/01/13/nba-trade-rumors-5-best-destinations-goran-dragic/

https://twitter.com/ClutchPointsApp/status/1036388866263998465

 

Myślę, że Suns, czy Magic wzieliby go z pocałowaniem ręki. Zresztą rok temu Orlando dawało za niego Vucevicia i pierwszorundowy pick.

Suns go nie chce, a Magic owszem oferowało, ale 2 sezony temu, kiedy Dragic miał 30 lat, a Vucek miał 3 lata kontraktu, a ORL chciało ratować sezon (byli 2W od 8 miejsca) bo tylko real PG im brakowało - trochę to odmienna sytuacja od obecnej, nie sądzisz?

 

Dragic jest też lepszym kreatorem niż Teague (i nie, nie zamierzam przerzucać sie tu cyferkami).

Oj nie... wręcz przeciwnie, jest/był lepszym strzelcem.

2ro2hcw.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te artykuły o Dragiciu to spekulacje.

Takie same znajdziesz praktycznie o każdym graczu. 

Faktycznie, z Vucevicem, to było półtora roku temu (pomyliłem sezony).

 

Dobrze, że wrzuciłeś to salary Heat, bo ludziom się często nie chce otwierać, a tak to zatrzymają na nim wzrok.

Zauważyłeś zapewne, że Heat spada wtedy 65mln$ w kontraktach Hassana, Dragicia i TJa. JJ, Olynyk i Waiters zostają wtedy z fajnymi spadającymi kontraktami. Jakoś Brooklyn, czy Clippers z czystym salary za rok są oceniani jako potencjalne miejsce dla FA.

 

Za rok, jak Heat nie będa mieli kasy, znów wszyscy będą przepłacali graczy, co za 2 lata daje Heat sporo możliwości. Z chęcią wróce wtedy do tej dyskusji z Tobą.

 

Zresztą dodaj do tych kontraktów Butlera na maxie  i Dienga. Od 2 stron Wam to próbuję wytłumaczyć, jak bardzo Heat by sie zakopali tymi kontraktami.

Za duet Butler/Dieng Sota musiałaby łyknąć kogoś z trójki Hassan/Dragic/TJ + Waiters, żeby to miało sens dla Miami w kontraktach.

 

Odnośnie cyferek Dragoc/Teague nie będę podejmował tematu. Nadal biorę Dragicia, który cały czas jest lepszym graczem wg mnie. 

 

Na przedłużenie już teraz Winslowa Heat mają czas do 15 października.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz Alonzo sprawdź FAs z '20. Zdradzę sekret - to są ci podpisywani w 2k16 ;> Więc nie jest dobrze.

Jeszcze zbyt dużo niewiadomych.

Heat wtedy będą mieli spore możliwości, a jak będzie wyglądała sytuacja innych klubów, to sie dopiero okaże.

Przykładowo po maxie Butlera w Miami za rok Heat ograniczają sobie swoje szanse na rynku FA wtedy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za rok, jak Heat nie będa mieli kasy, znów wszyscy będą przepłacali graczy, co za 2 lata daje Heat sporo możliwości.

Jakie możliwości? https://www.spotrac.com/nba/free-agents/2020/ufa/

Większość z top graczy na tej liście na Player option i za rok będą na rynku... Praktycznie poza graczami starszymi i gorszymi od Butlera nikogo nie ma ;)

 

Z chęcią wróce wtedy do tej dyskusji z Tobą.

Wyrażam gotowość z 2 lata!

 

Zresztą dodaj do tych kontraktów Butlera na maxie  i Dienga. Od 2 stron Wam to próbuję wytłumaczyć, jak bardzo Heat by sie zakopali tymi kontraktami.

Za duet Butler/Dieng Sota musiałaby łyknąć kogoś z trójki Hassan/Dragic/TJ + Waiters, żeby to miało sens dla Miami w kontraktach.

Generalnie chyba nie do końca czytasz deal potencjalny i piszesz o zakopaniu kontraktami (chyba 1 Butlera), a zapominasz że jednocześnie schodzi im +30 mln w tym roku (co jest zyskiem do samego Butlera), oraz w przyszłym roku (gdzie praktycznie zrównoważą te 33 mln Butlera).

Dieng będzie tylko wtedy, gdy jakiś Waiters (z 12 mln x3 lata) pójdzie... Wg mnie mocno przesadzasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszedłem alfabetycznie w salary Bostonu i już mi Haywarda na tej liście brakuje (pewnie dlatego, że ma PO). Nie, żeby był on wtedy celem Heat, ale to przykład pierwszy z brzegu. 

 

Z pewnością wystrzeli z formą ktoś, kogo dziś w tej grupie nie widzimy.

 

No i Heat będą mieli lepszą sytuację do przejęcia na kontrakcie kogoś takiego, jak Butler dziś. 

 

Przez 2 lata naprawdę sporo się może wydarzyć.

 

Na razie czekam na ten sezon., a odnośnie Butlera to z każdym dniem sytuacja Soty będzie wyglądała słabiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry Alonzo, ale zachowujesz się jak ofiara syndromu sztokholmskiego. Riley skopał sprawę po odejściu Jamesa (możemy sobie opowiadać jak to James sprawia, że grający z nim stają się gorsi, ale to nie on podpisywał kontrakty i wykonywał ruchy w Miami).

W ostatnich 4 latach Heat wypstrykało się z pick-ów zapchali sobie salary przeciętnymi zawodnikami i pokłócili się z legendą klubu.

Przy okazji draftu 2015 Ainge był napalony na Winslowa i oferował górę picków za niego. Jordan olał, Riley go wyśmiał. To była jedna z szans na odmianę przyszłości. Danny uniknął wtedy mega wtopy.

 

Miami w poprzednim sezonie było w PO zgadza się, tylko w poprzednim sezonie 1/3 drużyn NBA nie zależało na wygrywaniu.

 

Oczywiście nie wiemy co przyniesie przyszłość, tylko ostatnie lata pokazały, że decyzje które podejmują w Heat nie należą do tych dobrych.

 

A samo miejsce w salary to nie zawsze jest magnes .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry Alonzo, ale zachowujesz się jak ofiara syndromu sztokholmskiego. Riley skopał sprawę po odejściu Jamesa (możemy sobie opowiadać jak to James sprawia, że grający z nim stają się gorsi, ale to nie on podpisywał kontrakty i wykonywał ruchy w Miami).

W ostatnich 4 latach Heat wypstrykało się z pick-ów zapchali sobie salary przeciętnymi zawodnikami i pokłócili się z legendą klubu.

Przy okazji draftu 2015 Ainge był napalony na Winslowa i oferował górę picków za niego. Jordan olał, Riley go wyśmiał. To była jedna z szans na odmianę przyszłości. Danny uniknął wtedy mega wtopy.

 

Miami w poprzednim sezonie było w PO zgadza się, tylko w poprzednim sezonie 1/3 drużyn NBA nie zależało na wygrywaniu.

 

Oczywiście nie wiemy co przyniesie przyszłość, tylko ostatnie lata pokazały, że decyzje które podejmują w Heat nie należą do tych dobrych.

 

A samo miejsce w salary to nie zawsze jest magnes .

Z tymi pickami to efekt Jamesa w skrócie, o czym pisałem wielokrotnie.

Przypomnę jeszcze, że od razu w 2014 ściągneli Dragicia i miało to sens.. przez kilka godzin zanim wyszedł problem ze zdrowiem Bosha. 

 

Z tymi słynnymi pickami Aingea (nie chce mi sie szukać), ale kiedys nad tym siedziałem śledząc ten pakiet i były to same odległe picki + Brown (nie było w tym słynnego picku, który trafił do Cavs), więc nie ma co dramatyzować.

 

Heat się wkopało z TJem wyrównując go, ale pamiętajmy, że wtedy było już wiadomo, że odszedł Wade.

Dzięki temu była kasa na przetestowanie - Ellingtona, JJa, Derricka Williamsa i Reeda oraz dania nieco więcej kasy Haslemowi. Waiters przytrafił się później po okazyjnej cenie.

 

Zeszłoroczne przepłacenie Waitersa i JJa po słynnym 30-11 i wybraniu przez Haywarda Celtics to faktycznie nie była zbyt słuszna decyzja. Zobaczymy, jak to dalej się potoczy. Heat chociaz nie tankują, jak parę innych teamów.

 

Jeszcze odnośnie tych 1/3 drużyn, to przypomnę Tobie, że Hornets i Pistons walczyli praktycznie do końca o playoffs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.