Skocz do zawartości

Plotki, transfery, zmianny i inne w jezioranach:)


badboys2

Rekomendowane odpowiedzi

Musiałem coś źle przeczytać i uznałem, że to jakaś zasada wprowadzona w tym roku, bo w sumie w poprzednich latach tak nie było. Boston zatrudnił Cassella rok temu, czy Mavs Tyronna Lue po tym terminie. Ale masz rację oczywiście, więc moje wypociny o Mihmie możesz już uznać za niebyłe :wink: Myślałem, że mamy już zamkniętą drogę do Playoffowych wzmocnień.

 

Jackson powiedział wczoraj, że Lakers na pewno będą się kontaktować z agentami Drew Goodena, Joe Smitha i Luthera Heada. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

Wracając do tematu Mbengi i Mihma, to nie twierdzę, że ten drugi by sobie lepiej poradził przeciwko Shaqowi, ale grając przeciwko niemu warto mieć na ławce coś więcej niż samego DJ'a. Gościu się w tym meczu wyraźnie obesrał, a że Phil nie miał innej alternatywy to musiał nim grać. Mając dwóch rezerwowych centrów można wpuszczać ich rotacyjnie. Wystarczy sobie przypomnieć czasy Shaqa Lakers i sposób w jaki grali wtedy rywale. Na parkiecie pojawiali się środkowi z samego końca ławki, tylko po to, żeby go parę razy mocniej sfaulować i dać trochę wytchnienia podstawowemu centrowi. Ale może zbytnio histeryzuję bo w końcu ile razy w roku gramy przeciwko Suns?

 

Ten mecz oglądało się tragicznie i same czarne myśli próbowały przedrzeć się przez moją korę mózgową.

 

W lecie do wzięcia będą Mike Bibby i Andre Miller, dwaj gracze których zawsze chciałem mieć w Lakers na pozycji rozgrywającego. Any chances?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wszystko rozumiem,zbieranie i oszczedzanie kasy na Odoma i Arize, ale najgroźniejsi rywale się wzmacniaja(wczoraj Spurs kogos podpisał i myslą poważnie o Goodenie).Boston i Cavs też porobiły znaczące zakupy.A My co? Morrison w ogóle nie gra, Brown tez tylko ogonki a grę naszych PG(szczególnie jeśli chodzi o asysty i obronę)lepiej pominąć milczeniem. Czy naprawdę nie ma na rynku jakiegoś gracza na tej pozycji,którego moglibyśmy kupić lub wymienić? Dalej uważam,że powinniśmy powalczyć o Marburego, kiedy była na to szansa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qpa:

 

 

O Millerze też myślałem. Nie jest to idealne rozwiązanie i raczej krótkookresowe, ale przydałby się, bo to klasowy zawodnik, poza tym Jackson kiedyś go nazwał swoim ulubionym rozgrywającym, o ile dobrze pamiętam. MLE (jeśli sytuacja finansowa pozwoli na taki wydatek) lub s'n't może wchodzić w grę, chociaż sądząc po plotkach przed deadline, sporą chrapkę na Dre mają Blazers, także może być ciężko.

 

 

Bibby przypuszczalnie zostanie w Atlancie. Tak czy inaczej wątpię, żeby Lakers w ogóle byli zainteresowani, bo Mike ogólnie broni chyba gorzej od naszych rozgrywających. :]

 

 

Pablo:

 

 

Cavs, Celtics czy Spurs mieli poważne braki w składzie. My nie jesteśmy w takiej sytuacji - potrzebujemy jedynie zdrowego Bynuma. Lakers ponoć interesowali się Smithem, ale byli praktycznie bez szans, biorąc pod uwagę, że Cavs mogli mu zagwarantować znacznie ważniejszą rolę w zespole. Marbury w obecnej sytuacji moim zdaniem nie wart ryzyka - na wzmacnianie pozycji rozgrywającego przyjdzie czas latem. Poza tym, w rywalizacji o Stephona i tak raczej nie mielibyśmy szans z Bostonem. Celtics na ławce mieli praktycznie tylko House'a, my - Farmara z Vujacicem, a do tego doszedł jeszcze Brown.

 

 

Generalnie uważam, że nie powinniśmy się tymi wszystkimi wzmocnieniami rywali przejmować. Jasne, Gooden czy Smith to solidni gracze i powinni pomóc swoim zespołom, ale dla nas najważniejsze jest w tym momencie zdrowie Bynuma. Z Drew w składzie nie mamy co się obawiać Mikki Moore i reszty ferajny :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Significance of Lakers jersey numbers

 

A cool story about the Los Angeles Lakers' jersey numbers and their significance.

 

For example, it says that Pau Gasol wears 16 because he was a bench warmer in Spain. The players on the roster wore numbers 4-15, and since he was an "extra" player he wore 16. He says it reminds him of his humble beginnings.

 

Sasha Vujacic says there are a couple of secret reasons why he wears number 18, but one of them is that several important things happened to him at the age of 18.

 

Forward Josh Powell wore the number 33 all his life, but when he got to the Lakers he couldn't have it because of some lanky center who was in Airplane! So he chose 21.

 

Mid-season acquisition Adam Morrison saw his move to the Lakers as a fresh start, so he chose number 6, one that he had never worn in his entire life.

 

It's an interesting article, but I don't buy it for one second. These are just the stories that players are telling you about the

origin of their numbers, but I've done some detective work to get the real scoop.

 

Here is the REAL significance of the Los Angeles Lakers' jersey numbers:

 

* Derek Fisher, 2 - his body fat percentage.

* Trevor Ariza, 3 - the number of people that thought he was good before coming to the Lakers (him, his mother, and some guy in the Dominican Republic who also happens to be named Trevor Ariza).

* Luke Walton, 4 - the number of times he gets asked to prom every day by teenage fans.

* Jordan Farmar, 5 - the number ot fimes he is called "Dumbo" by opposing fans every road game.

* Adam Morrison, 6 - the amount of tissues he needed after his final college game.

* Lamar Odom, 7 - the number of Twitter posts he puts up per hour.

* Sun Yue, 9 - the number of D-League All-Star Games he hopes to play in.

* Shannon Brown, 12 - the height, in feet, that he is capable of jumping when attempting to block a shot.

* Pau Gasol, 16 - the average amount of times he disagrees with a referee's call during the course of a game.

* Andrew Bynum, 17 - his age when he came into the league, and consequently the age he acts whenever he doesn't get his way.

* Sasha Vujacic, 18 - the length, in inches, that he likes to keep his hair.

* Josh Powell, 21 - the number of times he has to say, "I'm telling you, I play for the Lakers!" before they let him into the Staples Center player's lot.

* Kobe Bryant, 24 - the number of shots he must restrain himself from taking per game in an effort to "get his teammates involved", up from 8 during the Shaq years.

* DJ Mbenga, 28 - the number of Dacos he likes to consume after each game...also the number of Kumite's he has won.

prawdziwe wyjaśnienie numeru Kobego powala :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

garść ploteczek:

 

Odom:

With his open emotions -- he waves to fans, he laughs with referees, he eats candy bars at halftime -- he is a perfect complement to Bryant's personality.

 

The potential free agent wanted to prove to the Lakers that they should re-sign him after this season, so what did he do? He agreed to begin each game on the bench, and now has become invaluable from there.

 

If the Lakers have to choose between re-signing Odom or their other top free agent, Trevor Ariza, this postseason has probably made Odom a higher priority.

 

"I love it here. . . . It would take an offer that I couldn't refuse for me to leave here, and I don't think that's happening," Odom says. "I expect to be a Laker."

 

"Yes, yes, he should be back on this team, we need him badly," Pau Gasol said.

 

"I like to entertain, I feel a real connection here," Odom says

Bynum:

Andrew Bynum has talked about working out with Dwight Howard before, and now Howard is suggesting it will happen. The two young centers both go to Atlanta, Howard’s hometown and where Bynum’s trainer is headquartered, during the offseason, so it’s logical.

 

“We’ve already talked yesterday (during Game 1) about working out together during the summer,” Howard said. “He wants to get a little bit more toned up, and I’ve got some workout regimens for him.”

 

rewelacja z Bynumem. i to uzgadniają w środku finałów, walki na śmierć i życie... nie do pomyślenia w Polsce... jeszcze jak Ariza się zdeklaruje i dogadają się finansowo to następny rok może być jeszcze piękniejszy 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnei po takim meczu zaczynam myśleć,co będzie jeżeli nei podpiszemy Odoma.

 

Czasami mu nie siedzi,ok są inni. Ale gosć jest xfactorem wielu meczy i nieraz nas ratuje. Zbiera jak szalony,wiele nam daje. Myślę sobie,co będzie za rok jezeli podpiszemy Arize a jego nie.... Moze nam w pewnym momencie RS i w serii Po zabraknąć jego zbiórek,szczególnie w ataku ( w obronie moze moznaby go Powellem zastąpić,ale w ataku tego już nei da się zrobic). Strasznie mnie to martwi ,że moze tego braknąć.

 

Pamiętam w tamtym roku chodzil plotki,że jeżeli zdobędziemy mistrza Buss wyłoży większą kasę,zeby utrzymać druzynę w tkaim skłądzie jak jest teraz.Aż tyle to on pewnie nei wyda,ale może wola Lamara pozostania w LA jeszcze cos podziała.

 

Jeszcze pomóc moze Mitch "Midas", ale jeżeli wygramy w tym roku może będą jakeiś szanse...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawa jest prosta. jezeli wygramy misia w tym roku to tylko dzieki odomowi. zwyciestwa vs. cavs i c's z rs byly jego wielka zasluga. pamietacie dd w samej 3q w qarena? najwazniejsze zwyciestwa w po tez byly przy jego wielim udziale. odom mial byc wielkim zaworem bezpieczenstwa przy bynumie. mozna bylo go handlowac w wakacje. ale managment pokazal, ze dobrze zrobiono pozostawiajac go w skladzie.

 

gdy bynum gral swoje mozna bylo odstawic nieco odoma, ale bynum to wciaz bardzo ryzykowna inwestycja i imo musimy wylozyc kase na pozostawienie takiego frontcourtu. bo taki frontcourt na najblizsze 5 lat daje nam pewnosc grania o najwyzsze cele. inna sprawa, ze przez takie granie odoma wzrasta jego cena. i choc w dobie kryzysu nie powinna dojsc do tego co zarabia teraz, to juz 7-8 baniek na sezon jak najbardziej.

 

dobrze, ze pozbylismy sie radmana i kontrakt adama zaraz spadnie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawa jest prosta. jezeli wygramy misia w tym roku to tylko dzieki odomowi.

Odom to swietne wsparcie w tych PO, ale bez przesady z takimi teoriami :)

 

Brown to jest dobry material na rozgrywajke, ale z 2giej strony to bardziej takie combo z sg. Jezeli nauczy sie TO i grania z cala reszta, to moze byc bardziej przydatny niz to co bedziemy mogli pozyskac. Bo ja wole zostawic Odoma i Arize, niz stracic kogos z tej 2jki i lapac fajnego PG (pewnie takie rozwiazanie byloby lepsze dla Lakers, ale fan sie przywiazuje do graczy ze swojej druzyny :])

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, też jestem kibicem.

 

 

A Brown to osobna sprawa. Trzeba go zostawić, ale rozgrywającego pozyskać i tak. Fisher jest stary, Vujacic i Farmar słabi. Za rok z tą obstawą możemy nawet nie wygrać konferencji. Potrzebujemy kogoś, kto odciąży Bryanta w konstruowania ataku, dogra dobrą piłkę wysokim i wzmocni obronę. Inaczej zdrowy Boston wykorzysta nasze braki tak jak rok temu. Zwłaszcza, że jakoś nie wierzę, że Jackson nagle zacznie grać po 30 minut Brownem i posadzi na ławce Fisha. Akurat potencjalnych kandydatów się znajdzie, kwestia czy uda się to pogodzić z zatrzymaniem Arizy i Odoma. Myślę, że będziemy potrzebowali kolejnej magicznej sztuczki Kupchaka. Ale poczekajmy do końca finałów, bo sporo zależy od ich wyniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jendras to powiedz mi jakie scenariusze przewidujesz w wypadku:

a. wygrania finalow

b. nie wygrania finalow

 

myslisz, ze jezeli misia nie zdobedziemy, o pozegnamy sie z odomem czy ariza? na korzysc jakiegos solidnego rozgrywajka?

z 2 strony jezeli nie wygramy misia to nie przez braki na pozycji pg tylko brak wsparcia z lawki i bynuma grajacego jak gra.

 

ale widmo nie zdobycia misia sie oddala wiec tajemnica poliszynela jest to co stanie sie po. i chyba wszystko zalezy od pieniedzy i tego ile zamierzamy wydac wlacznie z podatkiem. cz w ogole zamierzamy placic podatek?

jest tylko jedna mozliwosc pozyskania fajnego rozgrywajacego. szukac klubu szukajacego oszczednosci. wcisnac im kontrakt morrisona i wyciagnac jakiegos pg, ktory zarabialby taka kase.

 

jedyny wartosciowy pg jaki przychozi mi do glowy to hinrich. ale wiadomo jakie on ma stos z kb.

najlepszym wyjsciem byloby tu chyba sciagnac np kidda. za minimum dla weteranow. chyba, ze on jeszcze chce misia. ale mysle, ze majac a lawce fisha i browna minimum rok kidd moglby u nas pograc. 2 lata to max. i moze jak spadnie kontrakt waltona sciagniemy kogos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cz w ogole zamierzamy placic podatek?

 

Podatek i tak zapłacimy, nawet jeśli puścimy wszystkich wolnych agentów. Kwestia jak duży.

 

 

Jeśli chodzi o scenariusze, to uważam po prostu, że wygranie mistrzostwa zwiększa szanse zatrzymania tego składu. Ariza pozostaje priorytetem tak czy siak. Wymieniając go za rozgrywającego, zastępujemy dziurę na pg dziurą na sf.

 

 

Jak pozyskać rozgrywającego? Za samego Morrisona guzik dostaniemy. Kidd za minimum? Zbyt piękne, spokojnie dostanie MLE gdzie indziej. Hinrich byłby świetny, numer jeden na mojej liście. Kidd i Miller - FA, Felton, Jack - zastrzeżeni, ale imo do wzięcia w s'n't. Jeśli chodzi o transfery, to zastanawiam się, jak z dostępnością Delonte Westa. Można jeszcze próbować pozyskać wyższy pick. Z drobniejszych ruchów, np. Charlie Bell, Keyon Dooling, Anthony Parker.

 

 

i moze jak spadnie kontrakt waltona sciagniemy kogos.

 

Kontrakt Waltona spada w 2013 :]

 

 

 

z 2 strony jezeli nie wygramy misia to nie przez braki na pozycji pg tylko brak wsparcia z lawki i bynuma grajacego jak gra.

 

Bynuma w to nie mieszaj, bo on akurat gra dobrze w tych finałach. A przez co przegramy, to będzie można mówić po fakcie. Na nasze szczęście sytuacja na pg w Orlando wygląda kiepsko, ale jeśli Nelson się rozegra, to jeszcze może być wesoło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja dziwna bo teoretycznie do trójkątów PG nam nie potrzeba, a ta sprawa wydaje się najpilniejsza.

 

In Brown I trust :D

 

Niemniej nie całkiem w next season.

 

Szczerze mówią nie widzę super kandydatów na rynku FA.

 

Wymiana ?

 

Wg mnie za pg puścić możemy Farmara, Mbengę, Morrisona (choć ja ciągle mam nadzieję, że wypali) i Vujacica.

Szczerze powiedziawszy z tej czwórki całkowicie to ja tylko w Farmara NIE wierzę.

 

Mbenga - co można powiedzieć jak gra ogony ?

Vujacić - gorszy sezon. Zdarza się. Jak w następnym się to powtórzy to wtedy OUT.

Morrison - ma potencjał. Może załapie. Nie chce drugiego C.Butlera.

 

Moim zdaniem jeszcze rok z takimi PG jak mamy możemy się pomęczyć.

 

Dla mnie ważniejsza jest pozycja rezerwowego SG bo tu bez formy Saschy serio nikogo nie mamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jeszcze rok z takimi PG jak mamy możemy się pomęczyć.

 

Dla mnie ważniejsza jest pozycja rezerwowego SG bo tu bez formy Saschy serio nikogo nie mamy.

 

Czy aby głowa Cię nie boly? :]

 

 

 

Zmiennik dla Bryanta to pryszcz, kropla w morzu potrzeb. Gdyby to był nasz najpilniejszy problem, to hoho, moglibyśmy spać spokojnie. Zmiennika można spokojnie poszukać wśród weteranów szukających szansy na zdobycie pierścienia, tylko że my się wrąbaliśmy w ten kontrakt Vujacica. Nasi rozgrywający słabo bronią, słabo podają, nie potrafią wykorzystać wysokich, potencjalnie naszego olbrzymiego atutu, nie potrafią odciążyć Bryanta, który w praktyce jest nie tylko pierwszym egzekutorem, ale też playmakerem (a do tego sezonu jedynym dobrym obrońcą na obwodzie). Żeby tego było mało, Fish z Farmarem przestali trafiać (38% z gry Fisha w tych play-offach).

 

 

Wolni agenci? Tak jak pisałem: Kidd i Miller wśród weteranów, Felton i Jack zastrzeżeni, z pomniejszych, częściowych rozwiązań jest Anthony Parker.

 

 

Wg mnie za pg puścić możemy Farmara, Mbengę, Morrisona (choć ja ciągle mam nadzieję, że wypali) i Vujacica.

 

Nie sądzę, żeby w lidze znalazł się aż taki bałwan, który weźmie Vujacica. W ogóle ciekaw jestem kogo chciałbyś pozyskać za taki pakiet. Można próbować Farmarem i Morrisonem, ale wiele bym się nie spodziewał. Jak się nie uda, to obaj polecą w wymianach dla oszczędności (typu Farmar za pick w drugiej rundzie. Z Morrisonem będzie jednak znacznie trudniej). Brown musi zostać, ale to za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę, żeby w lidze znalazł się aż taki bałwan, który weźmie Vujacica.

No wlasnie, ale mimo wszystko to bedzie obowiazek tego lata. Nie wazne czy do konca finalow trafi 40 3jek , wybroni wszystkie akcje i rzuci 2 game winnery. Ten koles musi odejsc. 2, 3 lata temu mowilem, ze to padaka na 3 lige angielska.., po jednym dobrym sezonie sie z tego wycofalem, ale teraz juz chyba nie ma nikt watpliwosci. Czlowiek jest totalnie nieprzydatny, pudluje wszystko jak leci, nie stanowi zadnego zagrozenia, a jego reakcje po bledach w obronie, czytaj faulach sa juz naprawde zenujace. Niby to wielki wkurwiacz przeciwnikow ? ale ja zamiast wkurwiacza wole dobrego obronce i czlowieka, ktory potrafi trafiac z czystych pozycji.

 

a co do podanych tu PG, ja bym sciagal Millera, ale nie ma chyba za co

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jeszcze rok z takimi PG jak mamy możemy się pomęczyć.

 

Dla mnie ważniejsza jest pozycja rezerwowego SG bo tu bez formy Saschy serio nikogo nie mamy.

 

Czy aby głowa Cię nie boly? :]

 

 

 

Zmiennik dla Bryanta to pryszcz, kropla w morzu potrzeb. Gdyby to był nasz najpilniejszy problem, to hoho, moglibyśmy spać spokojnie. Zmiennika można spokojnie poszukać wśród weteranów szukających szansy na zdobycie pierścienia, tylko że my się wrąbaliśmy w ten kontrakt Vujacica. Nasi rozgrywający słabo bronią, słabo podają, nie potrafią wykorzystać wysokich, potencjalnie naszego olbrzymiego atutu, nie potrafią odciążyć Bryanta, który w praktyce jest nie tylko pierwszym egzekutorem, ale też playmakerem (a do tego sezonu jedynym dobrym obrońcą na obwodzie). Żeby tego było mało, Fish z Farmarem przestali trafiać (38% z gry Fisha w tych play-offach).

 

 

Wolni agenci? Tak jak pisałem: Kidd i Miller wśród weteranów, Felton i Jack zastrzeżeni, z pomniejszych, częściowych rozwiązań jest Anthony Parker.

 

 

Wg mnie za pg puścić możemy Farmara, Mbengę, Morrisona (choć ja ciągle mam nadzieję, że wypali) i Vujacica.

 

Nie sądzę, żeby w lidze znalazł się aż taki bałwan, który weźmie Vujacica. W ogóle ciekaw jestem kogo chciałbyś pozyskać za taki pakiet. Można próbować Farmarem i Morrisonem, ale wiele bym się nie spodziewał. Jak się nie uda, to obaj polecą w wymianach dla oszczędności (typu Farmar za pick w drugiej rundzie. Z Morrisonem będzie jednak znacznie trudniej). Brown musi zostać, ale to za mało.

Tylko, że mi z SG chodziło tylko i wyłącznie o to, że w sytuacji gdy mamy marne szansena pozyskanie dobrego PG, nie warto się pchać w byle co i już lepiej skupić się na SG.

 

W 100 % się zgadzam, że najbardziej PG potrzebujemy, ale jeżeli zostanie Brown i Fish dalej, a nie będzie nikogo rzeczywiście LEPSZEGO od nich to wg mnie nie ma sensu się w kolejnego PG pakować i na czymś innym się skupić.

 

A SG dlatego, że Kobe nie jest już najmłodszy i nie będzie lat ubywać. Powinien te jakieś 10 min na ławce posiedzieć, a my powinniśmy mieć gwarancję, że w międzyczasie jak on siedzie nasza efektywność nie spadnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.