Skocz do zawartości

Pelicans 17/18 czyli koncert AD / DC


Raf85

Rekomendowane odpowiedzi

No i kolejne zwycięstwo na wyjeździe po dogrywce. Znowu kapitalny występ Davisa i bardzo dobry Holiday'a ( chociaż znowu zepsuł końcówkę i zamiast jakiejś solidnej akcji Cousins musiał rozpaczliwie rzucać za 3). Cousins zagrał przeciętnie, początku później zgasł i dopiero w dogrywce przebudził się nieco. Rezerwowi jak zwykle nierówno, bo tym razem pozytywnie  wypadł tylko Clark.

 

Znając życie skoro było tak dobrze, to teraz przegrają w Atlancie :nightmare:  bo zapewne na serię zwycięstw nie ma co liczyć.

 

Ty to jednak chyba masz jakiś kompleks z Holidayem, jak jebał końcówki to ok, mogłeś mieć po części rację, ale teraz?

 

W czwartej kwarcie i OT zanotował same świetne akcje. Kluczowy blok, przechwyt, świetna skuteczność mimo bardzo dobrej obrony Celtics. Trafił trójkę, a ty masz pretensje, że nie podał do Cousinsa...W OT trafił wszystkie rzuty.

 

Po tym meczu to powinieneś krzyknąć, że Holiday MVP, bo to on tak po prawdzie wygrał ten przegrany mecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty to jednak chyba masz jakiś kompleks z Holidayem, jak jebał końcówki to ok, mogłeś mieć po części rację, ale teraz?

 

W czwartej kwarcie i OT zanotował same świetne akcje. Kluczowy blok, przechwyt, świetna skuteczność mimo bardzo dobrej obrony Celtics. Trafił trójkę, a ty masz pretensje, że nie podał do Cousinsa...W OT trafił wszystkie rzuty.

 

Po tym meczu to powinieneś krzyknąć, że Holiday MVP, bo to on tak po prawdzie wygrał ten przegrany mecz.

To powiedz mi co zrobił Holiday jak był remis i 10 sekund do końca z piłką w rękach? Z Nowym Yorkiem ostatnią akcję mieli Cousins z Davisem i od razu sukces. Holiday chyba już 4 raz miał piłkę w rękach w ostatnich akcjach mogących dać wygrane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Z Nowym Yorkiem ostatnią akcję mieli Cousins z Davisem i od razu sukces.

Trzeba być ślepcem żeby takie rzeczy pisać... DMC w tamtym meczu grał tragicznie - szczególnie w końcówce, nieprzemyślane akcje, straty, fatalnie w obronie. Tak naprawdę gdyby przegrali to przez niego. Ta ostatnia akcja to w 110% zasługa Davisa. Podanie DMC bylo beznadziejne, nie w tempo, przez ręce i przykrótkie, AD przez to nie mógł kończyć od razu i niewiele brakowało a Kristaps by go przyblokował bo świetnie się ustawił. Naprawdę kompromitujesz się narzekając na grę Jrue w ost. meczach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagrał akcje jeden na jeden do zegara i chyba Theis mu wybił nogą. Zdarza się. I to jedno zdarzenie przyćmiło Ci fakt, że Holiday był najlepszym graczem Pels w ostatnich 10 minutach podejmując właściwie same dobre decyzje, grając dobrą obronę i trafiając kluczowe rzuty?

No zdarza się, ale czemu zawsze Holiday'owi?

No właśnie to była ostatnia akcja w regulaminowym czasie gry. Dotychczas zawsze mu nie wychodziło, z Nowym Yorkiem wyszła ładnie rozpisana akcja, a tu znowu Holiday bierze piłkę w ostatniej akcji i znowu zawodzi. Ile razy ma zawieść żebyście przestali patrzeć na niego przez pryzmat tego co gra w meczu, tylko zwrócili uwagę, że na ostatnią akcję się nie nadaje. No nie jest jego pierwsze takie zagranie tylko kolejne już. Zawsze jak Holiday dostaje piłkę w końcówce mam złe przeczucia i póki co niestety to się potwierdza.

Przecież wyraźnie napisałem, że grał bardzo dobrze tylko jak zawsze zawalił ostatnią akcję. W tym meczu zdecydowanie najlepszy był Davis i to on powinien kończyć.

To zapytam na koniec na kogo rozpisujesz ostatnią akcję w meczu? Na zawodnika który 3 poprzednie takie akcje zawalił czy na kogoś innego? Bo w tym zapewne niemałą winę ponosi Gentry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Jrue to taki słaby w clutch..., a DMC taki zajebisty, że aż ujemny http://on.nba.com/2ERMYh0

A co mnie obchodzą jakieś statystyki i gdzie ja cokolwiek o Cousinsie napisałem?  Oglądasz mecze czy tylko patrzysz w statystyki i na tej podstawie piszesz?  Wyskakujesz z jakimiś bezsensownymi statystykami, gdy ja piszę o ostatnich akcjach. Nie 5 minut przed końcem, nie 1 minutę przed końcem, tylko ostatnie akcje.

Fakty są takie. Holiday  3 razy miał ostatnią akcję w regulaminowym czasie przy remisach ( plus jeszcze raz gdy było ponad 30 sekund). Jaki był efekt? Każdy z tych meczów miał dogrywkę. Jeśli to wg Ciebie jest dobry gracz na ostatnią akcję, to życzę powodzenia. Zresztą obejrzyj sobie co zrobił Holiday w Chicago czyli jak to się zaczęło z jego grą w końcówkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jakim cudem tak mocno jechany na forum Gentry wykręcił do tej pory dodatni bilans z Pels ? Mega łatwy terminarz ? Czy wszystko to na garbach trio AD-DMC-Holiday ? Osobiście sam bym go zwolnił ale liczę mocniutko na pierwsze PO dla DMC i dołączenie tym samym do sławnego klubu 27 .

Terminarz był taki sobie, bo mimo wszystko grali tylko po razie z SAS, Houston, czy OKC, więc jeszcze sporo trudnych gier pozostało. A np w starciach z Golden i Minnesotą są 0-6. Zresztą co do łatwego terminarza to też nie widzę wielkiego związku bo i tak ciężko wytłumaczyć porażki z NY czy Dallas.  Głównym powodem ostatnich zwycięstw jest w miarę równa i dobra postawa tria Davis, Cousins, Holiday i to, że w pewnym momencie każdy z nich potrafi pociągnąć drużynę.

Doszła do tego w miarę stabilna rotacja i brak kontuzji w ostatnim czasie i jest w miarę dobrze. Problemem jest tylko dość wąska ta rotacja i zmęczenie powoduje słabą grę w b2b.

Co do Gentry'ego to niech o jego "umiejętnościach" świadczy jak grają w 3 kwartach gdy po rozmowie i wskazówkach z jednego z najlepszych ataków przemieniają się w jeden z najgorszych.

 

No i doszło też trochę szczęścia, bo jednak nie często się zdarza takie pudło jak Justina Holiday, bo jednak w końcówkach to skuteczne są tylko akcje z kończącym Davisem, bo wszystko inne na razie zawodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Szkoda straszna... A zaczęło tam grać, Jrue+AD+DMC grając razem byli naprawdę mocni i teraz doszła im jeszcze solidna opcja w postaci Millera i wszystko szlak trafił.

 

playoffy zrobić zrobią, ale raczej trudno oczekiwać czegoś więcej niż szybkiego 4-0 od Rockets. Z DMC myśle, że mieli szansę na #6 Seed, przyjemny matchup w  1 rundzie i wygranie jej.. Ale nie ma co gdybać.

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już się potwierdziła, nie ma wątpliwości że koniec sezonu dla niego.

To jest chyba jakaś klątwa rzucona na stan Luizjana

To klątwa rzucona na moje teamy fantasy. Mam dwie ekipy z cousinsem którymi prowadze w lidze i wiem już że nie wygram...

 

Zerwany achilles pozwoli cousinsowi na rozpoczęcie sezonu o czasie? Może lakers powinni rozważyć trejd po demarcusa? Mieliby wtedy jego prawa birda, zgadza sie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ja pierdolę, a Cousins zaczął tak kozacko wyglądać. Poprawił shot selection, mniej głupich zachowań, zaczął bronić, świetnie kreował i współpraca zaczęła wyglądać na prawdę rewelacyjnie.

 

Terminarz sprzyjał i wydawało mi się, że nawet HCA kosztem Spurs jest jeszcze możliwe, a tu takie gówno...

 

Pels byli mi teraz bardzo bliscy, oglądałem ich niemal wszystkie mecze w tym sezonie. Teraz nie wiem jak to będzie wyglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To klątwa rzucona na moje teamy fantasy. Mam dwie ekipy z cousinsem którymi prowadze w lidze i wiem już że nie wygram...

 

ja dosłownie tydzien temu oddałem za niego lillarda i kantera HEHE

 

Szkoda chłopa, wreszcie zaczął grać w czyms co wyglada jak druzyna i wszystko bedzie trzeba budować od nowa. Ile leczy sie taką kontuzje? Wolna agentura już za pare miesięcy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co by niby Pelicans klepnęli?

 

Raczej i tak rzucą maxa DMC latem.

Oczywiście to wszystko zależy od tego, czy Cousins zechce zostać w Nowym Orleanie, czy też nie zechce. Jeżeli nie zechce, to wystarczy Pelicans rzucić  Brooka Lopeza. Jeżeli Pelicans chcą go zatrzymać to pewnie trzeba będzie rzucić więcej, ale na miejscu Lakers bym wtedy w to nie wchodził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.