Skocz do zawartości

Pelicans 17/18 czyli koncert AD / DC


Raf85

Rekomendowane odpowiedzi

Pelicans lubią rzucić kontraktem na zaufanie (patrz Holiday), więc IMHO Cousins zostanie w Pels.

 

Holiday od dwóch sezonów nie ma problemu z kontuzjami. W poprzednim roku nie grał, bo wspierał żonę w chorobie.

 

Żadna, nawet zwiększona kumulacja kontuzji nie równa się z tym co spotkało teraz Cousinsa, więc nie jest to najlepszy przykład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Holiday od dwóch sezonów nie ma problemu z kontuzjami. W poprzednim roku nie grał, bo wspierał żonę w chorobie.

 

Żadna, nawet zwiększona kumulacja kontuzji nie równa się z tym co spotkało teraz Cousinsa, więc nie jest to najlepszy przykład.

Chodziło mi o to, że rzucili mu 130/5, gdy na rynku dostałby pewnie max 80/4, więc rzucenie maxa dla Cousinsa gdy inni będą mieli wątpliwości jest bardzo prawdopodobne.

​Pels nie mają innego wyboru niż wiara w Cousinsa.

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To klątwa rzucona na moje teamy fantasy. Mam dwie ekipy z cousinsem którymi prowadze w lidze i wiem już że nie wygram...

Zerwany achilles pozwoli cousinsowi na rozpoczęcie sezonu o czasie? Może lakers powinni rozważyć trejd po demarcusa? Mieliby wtedy jego prawa birda, zgadza sie?

Ta, miałem w S5 PG i IT i DMC który padł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i niestety marzenia o czymś więcej niż 0-4 w pierwszej rundzie PO można wsadzić z powrotem głęboko do szuflady. Akurat gdy wszystko zaczęło iść dobrze pojawiła się seria kilku zwycięstw i szansa nawet na walkę o top 4 ( bo zostało tylko 2 porażki więcej niż 3 Spurs) to niestety wypada Cousins.

Pelicans byli oparci o Davisa, Cousinsa i Holiday'a, który po powrocie do gry Rondo zaczął grać bardzo dobrze. W lutym miał wrócić Hill i perspektywa gry w PO i walki tam o awans do 2 rundy była realna. A teraz zostajemy z duetem Davis-Holiday co nie rokuje zbyt optymistycznie, tym bardziej, że Davis ma tendencje do drobnych urazów, a w momencie gdy wypadnie zostają Asik i Diallo, którzy wyglądali bardzo słabo ostatnio i nie dostawali prawie żadnych szans na grę.

Szanse na awans do PO są spore, ale bez Cousinsa może być ciężko bo Clippersi są tylko 3 wygrane z tyłu, a i Utah też może jeszcze spróbować walczyć. Swoją drogą smutno będzie oglądać Cousinsa w PO na ławce w garniturze, gdy po tylu latach starań jego zespół grałby w PO, a on nie mógłby występować.

Co do przyszłości to teraz bardzo ciężka decyzja przed Dempsem czy ryzykować jak z Holiday'em i od razu dać Cousins'owi maxa czy jednak poczekać na to co mu da rynek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dead for now.

 

Rozchodzi się o to, że Pels nie chcą po trejdzie skorzystać z team option dla kontraktu Miro na następny sezon, a on w takim przypadku ma prawo zavetować trejd, więc dopóki Nola nie zagwarantuje mu kontraktu, to trejdu nie będzie.

Edytowane przez Roger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz widać jak wiele dla tej drużyny znaczył Cousins. Bez Davisa mieli solidny bilans 3-3 i pokonali Denver czy Portland, a bez Cousinsa dostają od Clippers i Sacramento i to u siebie. Holiday z Davisem póki co nie dają rady udźwignąć liderowania.

przesadzasz. cały sezon grali znacznie lepiej bez Cousinsa niż bez Davisa. właściwie to nawet RAPM DeMarcus ma ujemny w tym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest już RAPM?

https://docs.google.com/spreadsheets/d/e/2PACX-1vSzp3G5rwP9xgCgluVGmR3Qj4-BMoGSYiuTKM6o_pzES6s95oQE1nQvB2CXed-4fRc_MMGgpULtDaJ_/pubhtml?gid=1825430955&single=true

czyli te #5 w RPM kłamie?

co prawda trudno się zgodzić z tym, że byl lepszy od Davisa ale na pewno nie był ujemnym graczem.

RPM jest w części oparty na boxie, więc będzie zafałszowywał obraz takich zawodników jak Cousins (tj. z imponującym boxem, ale niekoniecznie impactem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nawet sam Engelmann przyznaje, że RPM wg.niego jest bardziej precyzyjny.

Alridge w RAPM jest wysoko wyzej wymieniony Engelmann jakoś tego impactu jego nie uznaję

tak więc nie wiem czy jest sens przesadnie się na tym opierać szczególnie w kwestii DMC, który w kwestii impactu do Davisa nie ma podjazdu ale na pewno dawał sporo i prawda u niego pewnie jest gdzieś pomiędzy.

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.