Skocz do zawartości

beGM - Draft 2019 [komentarze]


karpik

Rekomendowane odpowiedzi

Rashard Lewis kiedyś poszedł w drugiej rundzie choć był w green roomie.

Ja tam nie zmieniłbym swoich wyborów gdybym był bogatszy o wiedzę kto został zaproszony do green roomu a kto nie. Kompletnie bez znaczenia. Ciekawe natomiast, jak zmieniłby się nasz draft gdybyśmy wybierali po RL NBA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurucs już zaciera rączki czekając na autopick. NBA comparision to Chandler Parsons dla ubogich

Ciekawe czy ktoś zaszaleje i wybierze Michała Kolendę. Krótki scouting report na temat Polaka:

Zalety:

Pewność siebie - nie wycofał się z draftu

Wady:

Nie jest wart nawet 60. picku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mądrzejsi minimalnie będziemy w piątek po drafcie. Niestety tak już u nas jest, że bardzo dużo zależy od tego gdzie wyląduje wybrany przez nas zawodnik i czy w ogóle będzie wybrany :)

 

Ja jestem zadowolony, mam w sumie prawie to co chciałem, liczyłem tylko, że spadnie ktoś ciekawszy do 31ego numeru, była na to szansa, ale końcówkę 1rundy wybieraliscie przeciw mnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogłem uderzyc po #59 a sie zgapilem ze janek tym handluje

 

Wsiadam na jego i Diopa bandwagon ;-)

 

w zasadzie rozważałem Bolsona z #49, ale miałem go wziąć trochę później - był prawie dogadany deal z innym pickiem poza top50, ale nie doszło jednak do skutku, więc odezwałem się do januarego ;)

 

Czyli mogę liczyć na fanów z Sacramento? :D

Edytowane przez MJ1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można powiedzieć, że ja też jestem zadowolony z tego draftu. Wlecieli:

 

-Kevin Knox czego się spodziewałem od dłuższego czasu, chłopak ma spory potencjał i bardzo na niego liczę, że stanie się kimś pomiędzy Tobiasem a KD

 

-Gary Trent Jr

Miałem go z #36 ale zaryzykowałem z wymianą po #33. Bardzo mi się podoba jego łatwość w zdobywaniu punktów(jest potencjał na 6th mana). Idealnym planem było wybranie Trenta z #33 i Brunsona z #36, niestety Tecu mi go podwinął :P

 

-Mo Wagner

Potrafi zdobywać punkty od kosza po trójkę. Słaba obrona, brak umiejętności, ale przyda mi się jako energizer z ławki na te kilkanaście minut. Może wypalić.

 

Sviatoslav Mykhaliuk

Zleciał bardzo nisko w mockach z powodu swojego krótkiego wingspanu co nie pomoże mu w obronie ale mam nadzieję, że zostanie taką gorszą wersją Manu.

 

Chciałem jeszcze zdobyć pick Bucks, żeby wziąć Trevona Duvala, który mógłby mi się fajnie przydać ze swoimi umiejętnościami z ławki, ale cóż nie można mieć wszystkiego niestety Nets przebili moją ofertę.

 

Draft oceniam na bardzo udany

 

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zasadzie rozważałem Bolsona z #49, ale miałem go wziąć trochę później - był prawie dogadany deal z innym pickiem poza top50, ale nie doszło jednak do skutku, więc odezwałem się do januarego ;)

 

Czyli mogę liczyć na fanów z Sacramento? :D

Jeden umiarkowany będzie :-D

 

Koniec zabawy, czekamy na piątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brałem graczy z największym potencjałem, sam uważam, że Sexton jest overrated (jako top8 pick), ale jako late lotto koniecznie musiałem go wziąć (jestem sobie w stanie wyobrazić go jako Kembę/Bledsoe 2.0.), zdziwiłem się, że Simons nie poszedł wcześniej. A Bongę wziąłem z powodów o których Ci pisałem - 90% FT + lepszy sezon niż Schroeder w analogicznym wieku w Bundeslidze + świetna kombinacja size'u i ballhandlingu bardzo rzadko spotykana. Takich ludzi bierzesz z late 1st jak masz kiepski team.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy Mavs zrobili ok ruchy - Shamet na plus, ale oddanie Simonsa+Walkera za DDV i zrzutkę Mahinmiego uważam za dziwną (nie wiem po co Dallas aż tyle kasy za rok :) )

 

Nie musisz wiedzieć po co mi tyle kasy za rok, ważne, że ja wiem po co :P

 

Co do Walkera i Simonsa, to raz, że to nie moje picki, bo draftowałem je nie dla siebie, a dwa, że to są ludzie, obok których bardzo szybko postawiłem krzyżyki. Jedne z największych dla mnie w całym drafcie znaki zapytania czy będą w stanie w ogóle grać winning basketball (potencjału im nie odmawiam, ale szanse na zrealizowanie go oceniam nisko). Z #17 pewnie bym brał po prostu Donte, więc oddanie Mahinmiego z trzema 2nd rounderami (które swoją drogą sam mi sprezentowałeś, bo przed draftem ich nie miałem) oceniam bdb, bo de facto nic mnie to nie kosztowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na krótko wybory Kings:

 

Po spadku w loterii draftu było lekkie poddenerwowanie, ze Doncic oleje draft i z #4 bede mial dylemat kogo brac, jezeli Ayton, JJJ i Bamba poszliby w top3. Na szczescie Luka sie zlitowal, poszedl u nas w drafcie i przez kilka lat bedzie wygrzewal dupsko na Florydzie. Wracajac juz do draftu, obstawialem ze z #2 pojdzie Ayton jak bedzie dostepny a mi zostanie ktos z pary JJJ - Bamba.

 

#4 - ostatecznie z tym pickiem poszedl Bamba. No i jestem nim mega zajarany. Gosc jest potworem jezeli chodzi o atletyzm. Do tego doklada 3. Mowie WOW!!! Ale przekonalo mnie glownie jego IQ to boiskowe jak i poza boiskowe. Niezwykle inteligentny gracz na boisku, na uczelni tez nie byl debilem. Porownania do Goberta moze i beda na wyrost ale jezeli nie to na centrze Kings maja defenstwnego dominatora, ktiry do Smitha Jr pasuje idealnie.

 

#9 - bylo zawahanie czy Mikal czy Zahire. Balem sie kolejnego Smitha ze wzgledu na glowe i obrone, moze bylem przewrazliwiony ale mimo wszystko staralem sie pozyskac #7 i #8 by miec ich obu. Niestety nie wyszlo. Zdecydowalem sie na bezpieczniejsza opcje. 3D, dobry w obronie zespolowej, sf ze spoko warunkami, nie zaluje mimo ze moze i poszedl 2-3 pozycje za wysoko. Pasowal do koncepcji wiec bralem.

 

#15 - po dokonaniu wymiany Kings wiedzac ze maja pick 15 liczyli ze osunie sie ktos z dwojki Robert - Walker. Bralem Williamsa. Moze i byc troche jego potencjal przykryty przez Bambe ale byl w tej chwili BPA dla mnie i nie wahalem sie dlugo. Pozycja centra zabezpieczona na lata i pasuje bo budowy gry calego zespolu w ataku i obronie.

 

#27 - Diop, Musa, Brown, Allen, Frazier, mialem kilku kandydatow, wg takiej listty. Troy osunal sie strasznie wiec grzechem byloby go przepuscic. Bedzie solidnym graczem na sg i u mnie troche pogra na sf. Mefa zadowolony jestem z tego picku.

 

#32 - przehandlowalem #31 bo uznalem ze za rok moze wyrwe kogos ciekawego z drugiej rundy a zalezalo mi mega na #15 i oszczednnosci w postaci zejscia z #20 na #27. Frazier byl brany pod uwage z wyzszym pickiem wiec jego wybor nikogo nie moze dziwic. Stash na rok a za rok juz w skladzie.

 

#60 - Bonzie Colson <3 to byl moj pick, niestety poszedl wczesniej. W ramach zastepstwa Spalding. Rok stashu i zobaczymy czy i z ktorym pickiem pojdzie w nba. Licze ze z czasem trafi do rotacji klubu nba i bede mial z niego pozytek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że Bamba i Williams nie za bardzo mogą obok siebie grać -  Bamba nawet jak poprawi rzut to będzie C w NBA, a Williams wypadnie poza loterię właśnie dlatego, że w Teksasie musiał grać jako PF i się niespecjalnie do tego nadawał. O ile branie BPA jest zasadne o tyle Williams i Brown słabo/średnio pasują do Twoich najlepszych prospektów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompletnie nie planuje nimi grac razem na parkiecie bo to nie ma sensu. Do kogo Brown srednio pasuje, bo nie wiem?? Zreszta zespol jest w przebudowie a co za tym idzie ma byc jak najwiecej mlodego talentu a potem beda dodawani weterani ktorzy beda podnosic poziom zespolu. Jak wyjdzie zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowanie draftu w wykonaniu Nets.

 

Byłem przygotowany na wybór z numerem 28. Nieoczekiwanie pojawiła się propozycja dzięki której udało mi się pozyskać wyższy pick, z czego jestem zadowolony.

 

#17 - Lonnie Walker - cieszę się, że gość był dostępny z tym numerem, udało mi się pozyskać bardzo ciekawego grajka, dodatkowo na pozycję na której miałem największą dziurę.

 

Później spróbowałem pozyskać jeszcze jeden pick, co udało mi się dokonać. Poświęciłem RHJ, z którym nie wiązałem wielkich planów na przyszłość.

 

#22 - Josh Okogie czyli gracz, którego obserwowałem długi czas, z którego wyboru jestem bardzo usatysfakcjonowany.

 

#50 - Trevon Duval - z tym numerem ryzyko jest niewielkie a jak uda się naprawić jego rzut to będzie spoko rolesem/6th manem.

 

 

Dzięki tym ruchom mam możliwość testowania różnych ustawień na pozycjach sg-sf, próbując parować ze sobą Walkera-LeVerta/Okogie-LeVerta/Walkera-Okogie. Mam czas, mogę go poświęcić na rozwój graczy. Jeżeli komuś nie wyjdzie (odpukać!) to zawsze pozostaje dwójka pozostałych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Eld zmienił(a) tytuł na beGM - Draft 2019 [komentarze]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.