Skocz do zawartości

Philadelphia 76ers 2017/2018 Hinkie died for our sins


fluber

Rekomendowane odpowiedzi

Opary absurdu.

​Sixers pozyskali trzech weteranów do rotacji przed/w trakcie sezonu gdy realnym, jedynym kosztem poza salary jest drugorundowy pick z przyszłego roku, ale Ty zarzucasz im pasywność, ba, chyba pisałeś kiedyś o ''przepłaconym'' (lol) Redicku, a teraz piszesz o ''dopłacaniu'' do Bookera gdy oddali Okafora, Stauskasa i drugorundowy pick. :smile:
 
Dalej nie rozumiesz specyfiki Sixers, którzy, po pierwsze, nie mogą wziąć żadnego dłuższego niż jednoroczny kontraktu, po drugie - nie mogą zaoferować nic w zamian poza pierwszorundowym pickiem i zawodnikami pokroju McConnella, Holmes czy Luwawu, a oddawanie pierwszorundowego picku bez Baylessa mogłoby być dużym problemem w lipcu. Z perspektywy takich Jazz, którzy chcieli w miejsce Hooda startera, Sixers nie mają do zaoferowania nic, zaś pierwszorundowy pick za Hooda... Albo pierwszorundowy pick za fatalnego w tym sezonie Bradleya? Gdy obu na pewno Sixers by nie przedłużyli, a graliby minuty Luwawu? Poważnie?
 
Już nawet nie wspomnę, że głównym problemem Sixers jest brak ballhandlera, który na poważnie poprowadzi second unit, a kimś takim, spełniającym powyższa kryteria (wzmocnienie na playoffy), do wzięcia byli chyba jedynie Evans i Williams, z czego nie wiadomo, czy ten drugi był faktycznie do wzięcia. 
 
Zostaje Evans, za którego według Steina Sixers byli skłonni dać pierwszorundowy pick i Baylessa, co w skali ligi (świetny Mirotić na rok dłuższym kontrakcie poszedł za GORSZY zestaw) było SENSOWNĄ ofertą, choć faktycznie nie dla Memphis, ale to nie wina Sixers. Oczywiście zignorujmy, że walczący o finały (!) Celtics nie byli skłonni dać picku pod koniec pierwszej rundy za Evansa i proponowali dwa drugorundowe picki + Yabusele - tak jak zignorujmy, że Memphis chcieli Saricia (który od końcówki listopada robi 17-8-3 na 60%ts). No i zignorujmy, że brak oddawania dobrego picku (i jakiegoś Justina Andersona) we współczesnej lidze to cholerna rzadkość, a Ty na tej podstawie budujesz sobie narrację o pasywnych Sixers, którzy nie wzmacniają się przed playoffami. 
 
Ale Sixers nie chcieli przepłacić za Evansa, więc są pasywni, a inne zespoły (w kompletnie innej sytuacji) się wzmacniają, to Sixers też powinni, a fakt, że poczynili od czerwca trzy świetne ruchy w celu pozyskania weteranów, wziął się z przypadku. :smile:
 
Głównym problemem Sixers jest w kontekście rotacji fakt, że Fultz zamiast grania 30mpg w miejsce McConnella i Baylessa, jest w miejscu w którym jest. Ale tutaj lottery pick Lakers i dobry pick Sixers + Holmes przejmujący minuty Amira załatwiają problem jak dla mnie.
Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro dla Ciebie Mirotic jest "świetny" a Evans to bust którego nikt nie chce, a do tego uważasz że LBJ jest tam prawdopodobny (czyli szansa min. 30%) to narracja się zgadza. Jak jest inaczej to byli pasywni i możesz pisać co chcesz, ale tego faktu nie zmienisz.

 

I nie rozumiesz o czym piszę, bo przez historyczne dyskusje masz zaślepienie i nie czytasz dokladnie, bo ja nigdzie nie stwierdziłem za mają sobie SC zapachac (no chyba że gwiazdą) Mi chodzi o to, że Sixers powinni bez obciążania SC, robić zespół na PO, a oni kisza te swoje picki które potem trafiają co 3 i to z roczną przerwa. Więc skoro już trafili na Simmonsa i Embiida, to powinni robić team wokół nich żeby się uczyli i rozwijali, a nie kisić zebrane assety na graczy których potem oddają za spadający kontrakt Bookera czy Boguta!

 

No i żeby była jasność - nie twierdzę że mieli oddać Sarica, żeby tylko Evansa pozyskać, mogli zrobić po prostu więcej. Poza Evansem i Lou był Bradley, IT2. Z totalnych vetsow mogli o jakiekos doświadczonego PG (którzy są na wygasających kontraktach jak Nelson, Harris, Jack, Chalmers) spróbować, żeby ławkę ogarniał w PO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minęło 5 lat, a niektórzy nadal nie potrafią zrozumieć na czym polega proces. Pomijając ten bełkot powyżej, Philly wyszła na mecz z nową taktyką:

 

dMJPaLj_d.jpg?maxwidth=640&shape=thumb&f

 

Embiid w 23 minuty(24pt 16zb) zdominował Davisa, jego gra razem z Dario ustawiły mecz już w pierwszej kwarcie. Simmons zagrał swoje, kolejny raz otarł się o triple-double. Mam nadzieję, że Colangelo wyśmiał Miśków kiedy zapytali o Saricia w wymianie Evansa. Ostatnie mecze to 18pkt 6,5zb na 50% z gry i trójek. Idealnie rozciąga grę w trakcie slumpu Covingtona - wczoraj 0/4 za 3. Mamy 5W straty do trzeciego miejsca w konfie i dwie porażki żeby wypaść z PO. Łatwo nie będzie, ale jestem dobrej myśli.

Pięć lat bez PO to prawie jak wieczność, dlatego współczuję fanom Wolves i Kings - odpowiednio 13 i 11. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tak było, co nie zmienia faktu, że mid-1st rounder + 8mln backup combo guarda na przyszły sezon za 3 miesiące kontraktu kogoś pokroju Evansa to bardzo dobra oferta (zwłaszcza gdy Boston proponował ponoć na koniec deadline Yabusele i dwa drugorundowe picki), więc to nie jest wina Colangelo, że się nie udało.

 

Patrzyłem z perspektywy Grizzlies, dla których IMO odrzucenie tej oferty było w jakimś stopniu uzasadnione. Sixers nie krytykuję za tę decyzję, bardziej według mnie zawalił Boston, który ma realną szansę na finał NBA, problemy w ataku i sporo picków na zbyciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co oni niby mają ugrać? Przecież tegoroczny awans do PO będzie traktowany jako szansa zdobycia doświadczenia, które w przyszłości z pewnością zaprocentuje. 

Sorry, ale to takie słodkie pierdy. Tak się wypowiadają polscy piłkarze jak zagrają w pucharach i odpadną z klubem Macedonii czy Kazachstanu. Philla nie zrobiła nic, by wzmocnić swój skład, a dobrze wiedzą, że ławka jest słaba i Fultzl ma dalej olbrzymie problemy, dlatego dziwi mnie ten brak reakcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, ale to takie słodkie pierdy. Tak się wypowiadają polscy piłkarze jak zagrają w pucharach i odpadną z klubem Macedonii czy Kazachstanu. Philla nie zrobiła nic, by wzmocnić swój skład, a dobrze wiedzą, że ławka jest słaba i Fultzl ma dalej olbrzymie problemy, dlatego dziwi mnie ten brak reakcji.

Ja raczej fanem całego procesu nie byłem ale teraz na samej końcówce 76ers nie może robić głupich ruchów obliczonych na tu i teraz

Mają trzon - przedłużyli Covingtona. Nie mają wciąż miejsca na maxa ale branie Tyreke na pół roku bez oddania Baylessa byłoby dla nich stratą assetów bo i tak tego Tyreke by wysłali w kosmos

 

Filadelfia obecnie musi patrzeć co im przyniesie zysk w perspektywie dwóch -trzech lat. Phila ma młody skład , ma gwiazdy

Właśnie sobie zgarneli Belinelliego z rynku wtórnego i mają jasny cel na lato. Pozyskać jeśli nie Le Brona to choć kolejnych dwóch obwodowych

Oddanie młodych za Tyreke na pół roku wiele im nie zmienia bo oni jeszcze nie są gotowi na wygranie serii w PO a zabrałoby im młodego zawodnika z ławki na najbliższe 2-3 lata.

 

Krótkoterminowa inwestycja w Bellineliego jest prawdiłowa

 

Oddanie tylko młodzieży i wyboru za Tyreke byłaby długoterminowo bardzo zła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zgadza się, ale chodzi o to, żeby jednak wykorzystać ten dostępny cap space i jeszcze zwiększyć szanse na bycie contenderem.

 

I szukałbym kogoś właśnie młodego bo obecnie i tak Warriors są poza zasięgiem. A Sixers mogą poczekać 2-3 lata i wtedy wejść optymalnym składem o którym już trzeba myśleć teraz.

 

Shroeder ma całkiem znośny długi kontrakt. Nie oglądam Hawks, nie patrzę na staty ale w zeszłorocznych play-offach dawał radę przeciw Wallowi.

Wizards mają zapchane salary, pewnie będą próbowali kogoś upchnąć(jednego z max trio za młode tanie assety których Sixers mają sporo).

Myślę, że wbrew pozorom całkiem niską wartość ma Wall i Wizards by go oddali całkiem sensownie. No ale właśnie gość bazujący na atletyzmie znowu jakaś operacja związana z kolanami i z takim kontraktem do tego niesamowicie wybujałe ego. W ogóle to za chwile może być zgniłe jajko w Wizards.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak jest jeszcze Fultz, jeśli się ogarnie i zacznie grać na miarę potencjału to nie będzie problemu.

 

Wtedy bardzo chętnie widziałbym Portera za Covingtona(plus pewnie jakieś picki). Porter jest 3 lata młodszy i to zdecydowanie lepszy strzelec i ogólnie lepszy zawodnik. Wizards obniżą sobie salary bo pewnie będą chcieli podpisać Oubre. A Sixers mają kasę na Portera.

Edytowane przez mcreativo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku George lub LBJ jeśli się nie uda a raczej nie to za rok Kawhi lub Thompson. Żadne tam Portery czy inne Szredery. Rozgrywający jest nie potrzebny chyba żeby zrobić wymianę i pozysksc Beverleya. Piłka dalej by była w rękach Bena a Bev by zapewnił trójkę i świetną obronę, dla mnie idealny gracz do Sixers

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tegorocznego offseason warto mieć z tyłu głowy, że 1st All-NBA team dla Joela oznacza 5 mln wyższy kontrakt w przyszłym roku, tak przynajmniej mówio (tzn. mówili w grudniu) na ESPN, i wtedy zaczęłoby się robić problematycznie. Na ten moment wystarczy oddać Baylessa z pickiem i Luwawu, tylko ciekawe jakie są na to szanse w lipcu. Oby Pels zrobili PO, bo wtedy pierwszy team to coś w stylu Curry-Harden-Durant-LeBron/Giannis-Davis.
 
Generalnie:
 
2018: LeBron i George, jak nie to Redick i Monroe (ktoś tego pokroju) za 25-30 mln na jednorocznych umowach.
2019: Kawhi i Klay, chyba że jeszcze wyoptują Butler i Kyrie (może mu coś odwali znowu, who knows), potem Middleton i Walker, potem rolesi jak Harris, Beverley, można będzie znowu przedłużyć do tego Redicka.
 
W 2019 roku gdy Sixers będą mieli jakieś dłuższe umowy, może pojawić się szansa na jakiś duży trade, bo będą mieli cholernie dużo assetów w rosterze.
 
Nie wiem czy przyjdzie LeBron, czy Kemba w 2019 roku, ale trudno sobie wyobrazić, żeby Sixers nie podpisali kogoś mocnego na FA, skoro są tak zaskakująco dobrzy sportowo już teraz. Nawet ten Kemba, pomimo dwuznacznego fitu, to byłaby świetna opcja na umowie w stylu 60/3 za rok, a takie nazwiska są już bardzo prawdopodobne, a jeszcze zostanie na być może kolejne przedłużenie Redicka etc.
 
Miałem to napisać, i istnieje prawdopodobieństwo, że właśnie się powtarzam:
 
Z 10-11 pickiem Lakers:
- Knox, choć jest bardzo młody i szalenie nierówny, ma świetną technikę rzutu (niby 35% za 3 i 76%ft, ale naprawdę wygląda ten rzut dobrze), a znacznie bardziej atletyczny Tobias Harris to borderline allstar, więc to bardzo interesujący prospekt.
- Miles Bridges pewnie może pójść trochę wcześniej, niby trochę rozczarowuje, ale to świetny fit dla Sixers którzy mają idealny roster do grania smallballu.
- Mikal Bridges piorunująco zaczął sezon, ale ostatnio trafia 35% za 3, jak wróci do >40% to będzie to świetny pick, najbardziej gotowy gracz do najbardziej gotowego teamu w loterii (chyba, że LBJ zostanie w Cavs) to dobre rozumowanie.
- Wendell Carter, jeżeli może grać obok Embiida, to zabezpieczałby rotację pod koszem z Joelem i Sariciem.
 
Raczej na pewno Sexton, Carter Jr, Young, Porter, Jackson, Bagley, Bamba, Ayton, Doncic pójdą w top10, więc dwójka z tej trójki będzie do wzięcia z 11. pickiem, jeżeli jakimś cudem nie, to Carter to byłby być może okej pick.

 

Tak generalnie wyobrażam sobie plany Sixers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.