New York Knicks 2017/2018

[Zdzich]

Melo jest nie tylko post prime. Melo jest żałośnie słaby. Jest ujemnym graczem. Przez jego styl gry ofensywa traci bardzo wiele. W obronie jest słaby. Nie ma żadnego skilla na choćby porządnym poziomie. I nieważne czy będzie w Knicksach czy nie - musi zrozumieć jak jest słaby i ograniczony. Podobał mi się na początku kariery, gdy czasem trochę polatał pod koszami, gdy nie był taki ociężały, gdy dążył do wejść pod kosz. W pewnym momencie uwierzył w swój rzut, który de facto nigdy nie był wybitny. I jak słyszałem kogoś, kto pisał tutaj, że Melo ma jakiś największy skillset w ataku to śmiać mi się chciało. Co z tego, że robi te pivoty i inne działania ofensywne, jak są kompletnie nieefektywne? Tak definiujemy skillset? Bo sobie 'potupie' nóżką przy rywalu i rzuci przez ręce? Co z tego, że ma mecze, gdzie mu ten rzut siedzi i wygrywa mecz, skoro na ogół zatopi swoją drużynę? I tak od lat. I o ile CP3 nigdy nic nie wygrał to w jego przypadku widać po statystykach - prowadzi elitarny atak i gra elitarną obronę. Wiele w tych porażkach jest jego winy, ale i tak nie schodzi poniżej poziomu czołówki ligi. A Melo? Nie wiem czy kiedykolwiek był czołówką ligi. Znaczy się widowiskowo i marketingowo to na pewno, ale patrząc przez realną wartość sportową? Zawsze gówniany był z niego obrońca i co najwyżej przeciętnie efektywny w ataku. A to i nie zawsze. Więc o czym tu rozmowa? A jak ktoś mówi, że Anderson jest gorszy od Melo.... Czy na pewno? Porównując to tak... ma gówniany kontrakt nawet bardziej od Melo. Za to jest trochę młodszy. Jest jeszcze gorszym obrońcą od Melo, a to naprawdę trudne. W ataku 'wachlarz' zagrań ma ograniczony, ale to elitarny strzelec za 3 i to nawet z głębokiego dystansu. Nie wymaga piłki, bo to spot up shooter, więc i nie psuje ruchu piłki. Obaj poza tym nie potrafią nic specjalnego, bo słabo zbierają, słabo kreują... Przy coraz szybszym przejściu w nowoczesną koszykówkę, gdzie ogranicza się nie tyle izolacje, co grę w stylu Melona co pivotuje 10 sekund i rzuca przez ręce. Serio - wolałbym w swojej drużynie Andersona do Porzingisa niż Melo. Ale najchętniej nie chciałbym żadnego. Żaden nie jest nawet w TOP50, a zapewne też w setce się nie mieszczą.

 

O ile o Melo można było niegdyś mówić, że Melo bywał gwiazdą ligi - dla mnie nieefektywną i na wyrost, ale niech będzie... tak teraz to kukułcze jajo, którego nie ma jak się pozbyć. I jak mamy mówić o 'brzydkim' starzeniu się to Melo wkomponowuje się w to bardzo ładnie.

 

A wracając do Knicksów... Jeżeli ktoś twierdzi, że w obecnym składzie możecie walczyć o PO. A pewnie, że możecie. Ale obecność Melo niczego nie zmienia. Bez niego też możecie. Może nawet macie na to większe szanse. Melo przestał być game changerem bardzo dawno temu. Sądziłem, że ludziom klapki spadły z oczu, a niektórzy nadal widzą w nim kogoś wartościowego. No ja nie. I nie kupi mnie jednym czy dwoma dobrymi meczami. Musiałby zmienić swój styl gry, a to się nie wydarzy. Więc dla mnie Melo to zawodnik skończony.

 

I to wcale nie oznacza, że mam kilku innych graczy Knicks za lepszych od niego. Nie. Mam ich za równie słabych. Ale oni nie grają czegoś, co szkodzi zespołowi albo przekracza ich możliwości i to w tak dobitny sposób. I oczywiście, że w sporze z Knicksami jestem po stronie Melo, bo skoro dali mu no trade clause to niech korzysta, ile może z jej dobrodziejstwa. I jako człowiek wydaje się całkiem sympatyczny i poczciwy. Ale jako gracz nie przekonuje mnie od bardzo dawna i coraz bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że nie myliłem się.

[Knickerbocker....once]

Najgorsze, że on wierzy w swoje top 10 w NBA, jeszcze gorsze dla nas, że ma potencjał w D, w transition- pokazał to przez krótki czas 2 sezony temu. Największą barierą tego gościa jest lenistwo i gwiazdorstwo. Nie wiem jak u niego z work ethic, po lecie zazwyczaj jest szczupły, zimą już nie...

Niestety póki co jest u nas, moim zdaniem ten sezon dogra - nikt nie będzie tak głupi jak NY i nie odda za niego połowy składu+ picki. J

[Kuzyn Kalondzelo]

@Zdzich 

 

Nie wszyscy jeszcze grają taka koszykówkę jak GSW. Izolacje, były, są i będą. Teraz oglądam powtórkę na C+ meczu Atlanty z Cavs i ten świetny powrót Hawks w 4 kwarcie w tym meczu , którym jednym z autorów notabene był Tim Hardaway Junior. I co u Cavs, Isolacje Lebrona na przemian z KI, różnica między Iso Melo a Iso Bron i Iso KI, to na pewno krócej piłka w rękach, czy Bron ma większy Skill w tym Iso Jump , w moim eye teście nie, specjalistów od cyferek proszę o statystyki w tym temacie, Melo vs Bron w Iso, jeśli komuś się chce to robić.  

 

Potężna różnica między KI , Bronem i Melo w ataku, to że nasz Carmelo ukochał 15 sekundowe Iso Jumperki do usrania, a wymieniona dwójka KI I Bron, mają oprócz tego do zaoferowania w ataku, duuuużo duuuuzo więcej. 

Carmelo obraził się od początku kariery na podania, na oddawanie piłek, na dostrzeganie partnerów na boisku, w 2015/2016 kiedy średnia asyst miał 4+ , wielu komentatorów mówiło, że to był jego najlepszy sezon w karierze, dlaczego tak jest, że chłopak nie lubi podawać, nie wiem. 

Obraził się na penetracje i wejścia pod kosz, być może tu już wiek gra role, sporo czap, które dostawał w tego typu akcjach, coraz to wolniejsze ruchy, coraz to grubsza dupa. 

Obraził się na obronę, jeśli Hornacek wystawi go w S5 na trójce od początku sezonu, uwierzcie mi, że sam się wystawi na to gorące krzesło, a na posadę trenera Knicks , czeka Blatt. Carmelo nie może grać na 3 w obronie, dlatego że w obronie jest powietrzem, jest za wolny i sezon 2012/2013 - nasze ostatnie PO, dobitnie to pokazały, kiedy dawał sobie radę w obronie na 4rce.

Nie zgodzę się z tym do końca, że Melo słabo zbiera, cały sezon który przegrał wtedy na 4rce pokazał, że potrafi, choć miał za sobą T.Chanldera. 

 

Podsumowując, Melo ma nam do zaoferowania w ataku, grając w następnym sezonie na SF, najprawdopodobniej tylko Iso 15sec Jump, , czasem cath & shoot (Gdy Frank , Baker , Sessions - zrobią coś z asystami w przyszłym sezonie) i .... nic więcej niestety... 

 

Nie wiem jak Hornacek to poustawia, ile da mu minut, może 4rka z ławki to byłby jakiś pomysł. Jeśli urazi tym jego wielkie Ego, trudno, teraz to już nie ma większego znaczenia. Chodzi o dobro drużyny i rozwój tej młodzieży. Czy wychodzenie z ławki jako zmiennik Porzingisa, spowoduje pogorszenie jego wartości, nie. Wychodzenie w s5 na Sf, nie powiększy jej także,  wychodzimy na zero w takim rozwiązaniu. 

 

Jeśli będzie tank, to z Melo wychodzącym z ławki, rownież wygląda lepiej, ta młodzież wtedy ma jakiś oddech, on nie marudzi i nie płacze zna swoje miejsce w szeregu od początku sezonu, a jak marudzi, płacze i mu nie pasują Knicks,  ziom droga wona, zrzeknij się klauzuli a wymienimy cię w 5 minut gdziekolwiek... 

 

Jeśli Melo u nas zostanie, a Hornacek postawi na niego w s5 i da mu duże minuty na trójce, gałę w Iso , nie zrobi z tym nic, to sam się zwolni, bo Melo zepsuje mu jego każdy system w ataku. W zeszłym sezonie miał "ochronkę" w postaci decyzji transferowych Phila, wiszących nad nim trójkątów,  ballhogów Melo i Rosa, teraz tego nie ma i nie ma "ochronki" 

 

Przykre to jest, ale w tej drużynie Melo nie będzie już game changerem. W Houston z wybitnymi Hardenem i Cp3 , mógłby pokazać jakaś inna twarz w ataku, ale tu nie ma na to szans. 

 

Jedna sprawa jest dość istota w tej całej sytuacji. Jeśli Mills / Perry grają na zwłokę w tej sytuacji z Carmelo, w nadziei że w lutym 2018 Houston stwierdzi, że jednak musimy go mieć na playy-off's i wyczarują jakaś wymianę , wyczarują jelenia na Andersona , ja to rozumiem i uważam, że warto to ryzyko jeszcze teraz podjąć.

Ale jeśli nie liczą na to i czekają jeszcze 2/3 tygodnie teraz, czy sprawa z jego transferem się rozjaśni w jakiś sposób i nie chcą czekać do następnego lata w tym "dziwnym sezonie z nim", czekać również czy Melo wykorzysta opcje gracza czy nie, to moim zdaniem powinni wykupić jego kontrakt, dać tej drużynie i trenerowi nowe rozdanie już teraz , a Melo to upragnione Houston Rockets. 

[Dnc]

w 2 cześci podcastu z KD u Simmonsa, Kevin powiedział coś o NYK co dla nas było oczywiste ale nie wiedziałem jak zawodnicy NBA patrzą na Knicks i tak jak się obawiałem, są swiadomi że zarzą i własciciel jest do dupy co powoduje te że FA omijają NYK,

cięzko widzę obudowanie Porzi jesli to się nie zmieni

a nie wiem co by musiało się wydarzyć by się to zmieniło 

[denixior]

 

 

 

w 2 cześci podcastu z KD u Simmonsa, Kevin powiedział coś o NYK co dla nas było oczywiste ale nie wiedziałem jak zawodnicy NBA patrzą na Knicks i tak jak się obawiałem, są swiadomi że zarzą i własciciel jest do dupy co powoduje te że FA omijają NYK,

cięzko widzę obudowanie Porzi jesli to się nie zmieni

a nie wiem co by musiało się wydarzyć by się to zmieniło

 

Pewnie właściciel

 

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[Dnc]

czyli sfera marzęń

[Kuzyn Kalondzelo]

w 2 cześci podcastu z KD u Simmonsa, Kevin powiedział coś o NYK co dla nas było oczywiste ale nie wiedziałem jak zawodnicy NBA patrzą na Knicks i tak jak się obawiałem, są swiadomi że zarzą i własciciel jest do dupy co powoduje te że FA omijają NYK,

cięzko widzę obudowanie Porzi jesli to się nie zmieni

a nie wiem co by musiało się wydarzyć by się to zmieniło 

 

 

Póki nie przyjdą sukcesy sportowe, awans do PO , to jak mają patrzeć i na co ??? Milwaukee jest podobno taka super drużyna, nie mają Dolana, mają fajnego trenera, mały market, nie ma presji od ścierwojadów jak w Nowym Yorku, wchodzą do PO , mają już All-Stara Franhise Playera - i kto z wartościowych FA patrzy w ich stronę ? 

Antek marudzi już pod nosem , że coś się musi zmienić w organizacji. 

 

Washington Wizards - co roku play-offs , dwie gwiazdy , solidy skład, no i kogo podpisali, wyrównali przepłaconego Portera...

Czy widać żeby FA walili drzwiami i oknami do stolicy USA, nie bardzo... 

Takich drużyn na wschodzie jest wiele, tylko Boston i Cavs w tym momencie, stanowią spore zainteresowanie dla UFA i to się nie zmieni, chyba że król opuście CLEEEEEEVVVVVVVVVVLLLLLLLLLAAAAAAAND

 

Także nie przywiązywałbym do tej wypowiedzi KD większej wagi. KD gracz, który olał ciepłym moczem, dużo lepiej prowadzoną organizację od nas  Boston w swojej wolnej agenturze. 

 

Nie będzie łatwo, żeby zacząć ten proces, sytuacja z Melo musi się wyjaśnić. Kolejny draft i małe kroczki do przodu w budowaniu na tej młodzieży i KP , no i w sezonie 2020 / 2021 próba ściągnięcia jakiegoś dużego nazwiska i oczywiście podpisanie Porzingisa przed tym. 

 

Gdyby do 2020 / 2021 udało się na tym słabym wschodzie awansować do PO, to byłby duży krok do tego żeby FA, zaczęli analizować Knicks. 

 

Jakieś ploty na TT wg. Petera Wesceya, że Horancek powiedział Williemu, żeby z kolei on powiedział Kp, żeby nie grał jak cipa. Dla mnie ogórkowa - plota. Gdyby tak było i Mills o tym by wiedział, Horni poleciał by na ryj razem ze swoim szefem. Ale może warto być ostrożnym, jak Horni wyleci za tydzień z roboty , to przynajmniej będziemy wiedzieli dlaczego. A Blatt czeka cierpliwie. 

[zalias]

Washington Wizards - co roku play-offs , dwie gwiazdy , solidy skład, no i kogo podpisali, wyrównali przepłaconego Portera...

Czy widać żeby FA walili drzwiami i oknami do stolicy USA, nie bardzo... 

Takich drużyn na wschodzie jest wiele, tylko Boston i Cavs w tym momencie, stanowią spore zainteresowanie dla UFA i to się nie zmieni, chyba że król opuście CLEEEEEEVVVVVVVVVVLLLLLLLLLAAAAAAAND

 

 

ale jakim cudem Wiz mieliby kogokolwiek podpisac

wiesz jak dziala salary cap?

 

jakby mieli wolne miejsce i do podpisania kogos za maxa jestem w 100% pewny ze taki zawodnik wart tych pieniedzy przynajmniej na spotkanie sie z nimi wybral, czego o niektorych druzynach powiedziec nie mozna

[Dnc]

Póki nie przyjdą sukcesy sportowe, awans do PO , to jak mają patrzeć i na co ??? Milwaukee jest podobno taka super drużyna, nie mają Dolana, mają fajnego trenera, mały market, nie ma presji od ścierwojadów jak w Nowym Yorku, wchodzą do PO , mają już All-Stara Franhise Playera - i kto z wartościowych FA patrzy w ich stronę ? 

Antek marudzi już pod nosem , że coś się musi zmienić w organizacji. 

gdzie ten Antek marudzi? 

dawaj źródło

[Kuzyn Kalondzelo]

ale jakim cudem Wiz mieliby kogokolwiek podpisac

wiesz jak dziala salary cap?

 

jakby mieli wolne miejsce i do podpisania kogos za maxa jestem w 100% pewny ze taki zawodnik wart tych pieniedzy przynajmniej na spotkanie sie z nimi wybral, czego o niektorych druzynach powiedziec nie mozna

 

Wiem jak działa , jednak roster Wizz nie zmienia się od kilku lat. Jakby mieli miejsce...  Jakby nie wyrównali przepłaconego Portera to by mieli miejsce, czy Porter da im chociaż marzenie o finale konfy za ten hajs ??? 

 

gdzie ten Antek marudzi? 

dawaj źródło

 

 

Żródło to słowa Giannisa wypowiedziane podczas pobytu na Filipinach odpowiadając na pytania fanów : Cytat z artykułu 6G z 27 lipca. 

 

"Wielu zawodników mówi, że zostaną w drużynie i potem decyduje się odejść do innego zespołu. Ale musicie pamiętać, że ten gość mógł chcieć zostać w drużynie, ale drużyn nie zrobiła odpowiednich rzeczy i nie wykonała dobrych ruchów, żeby ten zawodnik mógł stać się wielki" 

 

I o KD 

 

"Powodem dla którego chciał zostać w OKC było zostanie mistrzem, zgadza się? Więc, czy wygrali mistrzostwo? Dlatego zdecydował się odejść. Wygrał tytuł w Golden State" 

 

Chyba takie komentarze, pod lekkie marudzenie mogę podciągnąć i  "czytaj między wierszami Marc Lasry" 

 

Giannis napisał też przed ta wypowiedzią dla fanów na Filipinach, trochę wcześniej na swoim TT, że lojalność ma we krwi i życzę mu sukcesów do końca kariery z Bucks. 

[Tomek9248]

Wiem jak działa , jednak roster Wizz nie zmienia się od kilku lat. Jakby mieli miejsce...  Jakby nie wyrównali przepłaconego Portera to by mieli miejsce, czy Porter da im chociaż marzenie o finale konfy za ten hajs ??? 

 

 

Oh, my sweet summer child...

 

Jedyne co mogli zrobić tego lata Wizards to wyrównać Portera. Bez niego mieli coś koło 2 mln do wydania. 

[Dnc]

Wiem jak działa , jednak roster Wizz nie zmienia się od kilku lat. Jakby mieli miejsce...  Jakby nie wyrównali przepłaconego Portera to by mieli miejsce, czy Porter da im chociaż marzenie o finale konfy za ten hajs ??? 

 

 

 

Żródło to słowa Giannisa wypowiedziane podczas pobytu na Filipinach odpowiadając na pytania fanów : Cytat z artykułu 6G z 27 lipca. 

 

"Wielu zawodników mówi, że zostaną w drużynie i potem decyduje się odejść do innego zespołu. Ale musicie pamiętać, że ten gość mógł chcieć zostać w drużynie, ale drużyn nie zrobiła odpowiednich rzeczy i nie wykonała dobrych ruchów, żeby ten zawodnik mógł stać się wielki" 

 

I o KD 

 

"Powodem dla którego chciał zostać w OKC było zostanie mistrzem, zgadza się? Więc, czy wygrali mistrzostwo? Dlatego zdecydował się odejść. Wygrał tytuł w Golden State" 

 

Chyba takie komentarze, pod lekkie marudzenie mogę podciągnąć i  "czytaj między wierszami Marc Lasry" 

 

Giannis napisał też przed ta wypowiedzią dla fanów na Filipinach, trochę wcześniej na swoim TT, że lojalność ma we krwi i życzę mu sukcesów do końca kariery z Bucks. 

 

Bez przesady.

Pierwszy cytat jest o kimś kto chciał odejść a nie o jego zarządzie więc to zdecydowanie nadintepretacja jeśli miało to być marudzienie na GM i resztę.

Drugi to już bardziej że może będzie chciał grać o mistrza ale tez sporo trzeba sobie dołożyć do jego słów. 

[Kuzyn Kalondzelo]

Oh, my sweet summer child...

 

Jedyne co mogli zrobić tego lata Wizards to wyrównać Portera. Bez niego mieli coś koło 2 mln do wydania. 

 

Czyli nie wyrównując kontraktu Portera nie zyskują żadnego miejsca w Sallary ? Jeśli tak to oczywiście zwracam honor za mój błąd. 

[Tomek9248]

Czyli nie wyrównując kontraktu Portera nie zyskują żadnego miejsca w Sallary ? Jeśli tak to oczywiście zwracam honor za mój błąd. 

 

Tak, bo Porter był ich z birdami więc mogli sobie salary przekroczyć podpisując jego. Kogoś z zewnątrz już nie.

Druga sprawa z Wizards jest taka, że oni już tam mają dwóch graczy na poziomie maksa i jednych z lepszych na swoich pozycjach czyt. Wall i Beal. Ich problemem raczej nie są nazwiska gwiazd, a obudowanie tego w jakiś sposób. 

[Kuzyn Kalondzelo]

Bez przesady.

Pierwszy cytat jest o kimś kto chciał odejść a nie o jego zarządzie więc to zdecydowanie nadintepretacja jeśli miało to być marudzienie na GM i resztę.

Drugi to już bardziej że może będzie chciał grać o mistrza ale tez sporo trzeba sobie dołożyć do jego słów. 

 

Ale jaka nadinterpretacja ??? Nie chodzi o konkretną wypowiedź w stylu, "abo mi sprowadzicie All-Stara , albo odejdę"

 

Giannis w pierwszym cytacie mówi do mnie w ten sposób , jak go tak rozumiem : "można zostać w drużynie i do końca kariery, ale jeśli organizacja nie robi nic żeby odnosił sukcesy, to może podjąć decyzję o odejściu w konsekwencji" 

 

i w drugim " KD odszedł dla drużyny w której chciał zdobyć mistrza i zdobył" 

 

Ja między wierszami tej wypowiedzi, czytam to w ten sposób, że Bucks muszą coraz to bardziej wzmacniać drużynę, bo Giannis może w pewnym momencie swojej kariery stwierdzić , że nie będzie za nich umierał. 

Edytowane 30 Sierpnia 2017 przez Kuzyn Kalondzelo

[shadowy86]

Wizards mają podobną sytuację jak Toronto: za dobrzy, by rozgonić zawodników na cztery wiatry i zbudować coś lepszego, a za słabi na walkę na mistrza, bo mają zabetonowane na lata salary.

[Kuzyn Kalondzelo]

Tak, bo Porter był ich z birdami więc mogli sobie salary przekroczyć podpisując jego. Kogoś z zewnątrz już nie.

Druga sprawa z Wizards jest taka, że oni już tam mają dwóch graczy na poziomie maksa i jednych z lepszych na swoich pozycjach czyt. Wall i Beal. Ich problemem raczej nie są nazwiska gwiazd, a obudowanie tego w jakiś sposób. 

 

 

Ok, mój błąd, zwracam honor.

 

W każdym razie chcę zobaczyć tą obudowę UFA w okół nazwisk Walla i Beala, bo skoro do Knicks nawet rakiem nie idzie nikt, to do takiej super dwójki, gdy będą mieli kasę , wartościowi rolesi na slabym wschodzie, powinni pukać w drzwi konkretnie. 

[Dnc]

Ale jak nadinterpretacja ??? Nie chodzi o konkretną wypowiedź w stylu, "abo mi sprowadzicie All-Stara , albo odejdę"

 

Giannis w pierwszym cytacie mówi do mnie w ten sposób , jak go tak rozumiem : "można zostać w drużynie i do końca kariery, ale jeśli organizacja nie robi nic żeby odnosił sukcesy, to może podjąć decyzję o odejściu w konsekwencji" 

 

i w drugim " KD odszedł dla drużyny w której chciał zdobyć mistrza i zdobył" 

 

Ja między wierszami tej wypowiedzi, czytam to w ten sposób, że Bucks muszą coraz to bardziej wzmacniać drużynę, bo Giannis może w pewnym momencie swojej kariery stwierdzić , że nie będzie za nich umierał. 

Nadinterpretacja bo zbyt wiele trzeva sobie dopowiedzieć

 

praktycznie każy klub jak nie będzie obudowywał to może stracić swojego francise playera

i to dotyczy kazdego grajka (może Kawhi byłby wyjątkiem) więc spokojnie z tym marudzeniem

[TuPalnik]

Nadinterpretacja bo zbyt wiele trzeva sobie dopowiedzieć

 

praktycznie każy klub jak nie będzie obudowywał to może stracić swojego francise playera

i to dotyczy kazdego grajka (może Kawhi byłby wyjątkiem) więc spokojnie z tym marudzeniem

Powiem szczerze, że ciekawi mnie ogólne przeświadczenie nie tylko tu na forum ale ogólnie w świecie kosza, że Kawhi jest mega lojalny i będzie jak TD/Manu/TP Spursliferem. Mnie osobiście nic nie zdziwi. Ani jakby odszedł ani jak podpisze DPE.

[shevcu]

Powiem szczerze, że ciekawi mnie ogólne przeświadczenie nie tylko tu na forum ale ogólnie w świecie kosza, że Kawhi jest mega lojalny i będzie jak TD/Manu/TP Spursliferem. Mnie osobiście nic nie zdziwi. Ani jakby odszedł ani jak podpisze DPE.

Czy Aigne nie powinien pojsc all in w deal po Leonarda? Wszyscy zachwyceni opcja sciagniecia Davisa a jak Kawhi nie bedzie chcial przedluzyc to wyglada mi nawet na fajniejsza opcje na pf.