Skocz do zawartości

andy13

PlayOffs dla Nets  

69 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Będą PlayOffy dla Nets w sezonie 2017/18 czy nie będą?

    • Będą!
      6
    • Nie będą
      16
    • Co?
      45


Rekomendowane odpowiedzi

Nikt nie ogląda ,chyba każdy spisał dzisiaj Nets na straty,a tu świetna wygrana w Portland pierwsza od 2013.,Russel dzisiaj wygrał mecz i matchup z Lillardem., Doskonała 4Q DLO zagrał bardzo dojrzale i podejmował dobre decyzje.Dobrze zagrali Caroll ,Crabbe,Harris i Rondae,ale na wyróżnienie szczególnie zasłużył Acy pomimo ,że tego nie widać w BoxScore to Quincy wyłączył z gry Nurkica 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogląda, ogląda, tylko powtórki bo nie mogę ostatnio pozwolić sobie na zarwane noce. Dobry meczyk i super zwycięstwo :D Acy zdecydowanie bohater, ten sezon ma zresztą bardzo dobry. Co jest z Crabbem bo nigdy w NBA tak nędznie trójek nie rzucał? Oby się ogarnął. DLO lider. Tylko żeby nie było tak, że następny dobry mecz zagra za 2 tygodnie :D Takich Nets aż chce się oglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehh Magic, Magic Ty i Twoje gadanie o liderowaniu.

 

 

 

Mnie się wydaje ,że nie każdy młody zawodnik się rozwinie pod Waltonem.Luke nigdy nie opierdoli,nigdy głosu nie podniesie,nigdy się nie skrzywi,nie zrobi groźnej miny,.Miłość Waltona jest bezwarunkowa,nie ważne co gracz odpierdala na parkiecie Luke jest zawsze jego najlepszym kumplem.Moim zdaniem niektórzy lepiej rozwiną skrzydła pod okiem choleryków jak Kerr czy Atkinson.,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydaje ,że nie każdy młody zawodnik się rozwinie pod Waltonem.Luke nigdy nie opierdoli,nigdy głosu nie podniesie,nigdy się nie skrzywi,nie zrobi groźnej miny,.Miłość Waltona jest bezwarunkowa,nie ważne co gracz odpierdala na parkiecie Luke jest zawsze jego najlepszym kumplem.Moim zdaniem niektórzy lepiej rozwiną skrzydła pod okiem choleryków jak Kerr czy Atkinson.,

Ale jedyny plus jaki można zapisać przy Russellu na początku sezonach to granie w końcówkach meczów, bo jeżeli chodzi o kreowanie gry, scoring czy obronę wygląda przeciętnie, słabo lub bardzo słabo, przy bardzo nierównej grze, a to wszystko grając w całkiem niezłym ofensywnym systemie gdzie może robić na parkiecie co mu się podoba.

 

Więc o ile @january''ego ze względu na miłość do Russella jeszcze jestem w stanie zrozumieć, tak na miejscu fanów Nets na razie byłbym rozczarowany. :]

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehh Magic, Magic Ty i Twoje gadanie o liderowaniu.

ach te highlighty... a rzeczywistość trochę inna ;)

DAR ma top5 najgorszą def, wśród G (pozwala rzucać na blisko 54%... lepsi są choć Belinelli, Hield czy Sweet Lou, a w półdystansie, po zasłonach to już w ogóle nie istnieje), popełnia mnóstwo strat (niczym pierwszoroczniak) i ze wskażnikiem AST/TO 1,44 jest jednym z najgorszych PG ligi (poziom grającego z piłką SG...), jego NET RTG -11,2 jest jednym z najgorszych w lidze i w...BKN, +/- i on/off to samo, BKN bez niego na boisku gra +3 z nim -7, to poziom DSJ czy DaF, gorzej od Clarksona...

Chłopak zagrał tak naprawdę 2 dobre mecze i 2 dobre końcówki (IV kw) - wszystkie praktycznie vs teamy bez obrony, gdzie łączniem miał tyle contested shots co Durant w 1 meczu ;)

https://www.youtube.com/watch?v=E9GGYTYYZZI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut w całym sezonie Whiteheada nie ma co liczyć.

z S.D ma praktycznie identyczny wynik (trzy setne asysty na mintę chyba?), tylko zanikać zaczyna już wcześniejsza aberracja z skutecznością po podaniach DLO i S.D. Choć wciąż przewagę ma Dinwiddie.

 

Zresztą Dinwiddie dobrze zaczął sezon, więc w czym problem.

http://bkref.com/tiny/LUhpY

Jednak do 6 pozycji mu trochę brakuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiniesz ten niby całkiem niezły ofensywny system? Bo tam nie ma drugiego scorera, drugiego playmakera, rollującego wysokiego... a s5 prócz Russella tworzą ludzie do których  grubo dopłacano by ich brać + ledwie jeden czy dwóch graczy potrafiących rzucić za 3 (RHJ i Mozgov nie rzucają, zależy czy gra Crabbe czy Caris, który również nie rzuca). 

Zakładam, że skoro zespół gdzie najważniejszym ofensywie graczem jest koleś robiący z bardzo ujemnym impaktem, na kosmicznym usage, 20ppg (per36 27) na 53%ts przy 5 stratach per36, gra mimo tego całkiem okej w ofensywie, a świetnie w statystykach wygląda ktoś pokroju Dinwiddiego, to ich trener coś tam ogarnia. :]

 

Scoring przy fakcie, że DLO nie dostaje spotup (wciąż 75 percentile, tylko mało takich akcji - zdecydowanie najmniej w zespole, bo kreatorów nie ma innych), cuts, postup (czyli w sumie swych największych zalet- ale nie ma kto mu tego wykreować, stworzyć miejsca) to 27pts per 36 - tu % 3pt i FT jest zły, trójki rzuca głównie contested pullJ, ale i tak powinien to poprawić, a FT to sam pisałem, że ma zmienić ułożenie nóg (ale na plus fakt jak często w porównaniu do LAL dostaje się na linie). Rozwinął midrange, dołożył floater i regularnie atakuje obręcz. 

Russell jak na razie ma z 11-23ft - 54%fg - gdy rok temu miał całe 38%, więc tutaj mu z czasem statystyki spadną o co najmniej 10 procent, a 11-23ft oddaje prawie 30% rzutów, więcej niż z jakiegokolwiek innego dystansu na parkiecie - do tego spod obręczy ma 63% gdy rok temu miał 56%, a w college'u - 54%. No, generalnie nie sądzę, żeby Russell miał nagle zacząć rzucać na widocznie lepszej efektywności, zwłaszcza, że Brooklyn miał łatwiutki terminarz. No chyba, że nagle DAR ogarnie, że dominowanie gry jakby był MVP tej ligi jest niepoważne. :]

Playmaking - on jest w ścisłej czołówce pot. ass w lidze (licząc przez minuty jest bodajże 6, jedynie za Hardenem, RW, LeBronem, Wallem i chyba Paytonem). A, że teammates chu*owi... 

Russell w college'u - 5apg i 3tov.

​Russell w 1. sezonie w NBA - 3.3apg i 2.5 tov.

​Russell w 2. sezonie w NBA - 4.8apg i 2.8 tov.

​Russell w 3. sezonie w NBA - 5.9apg i 4.1 tov. 

 

Dinwiddie z c***owymi teammates - 4.9apg i 1.1. tov.

 

Może warto skończyć z mitami? :smile: 3. sezon, Russell miał wymiatać, na razie robi 1.4 ast--tov ratio, a Nets bez niego w ataku wyglądają dużo lepiej niż z nim. A ja czytam, że to dlatego, że jego koledzy są słabi, gdy Spencer Dinwiddie (!!!) z tymi samymi kolegami ma ratio asyst i strat >4.0.

 

Trochę słabo.

 

Oglądasz spotkania by wypowiadać się tak a propos nt jego defensywy? Bo na pickach to jest ścisła czołówka ligi - 95 percentile w obronie na bardzo dużej dawce już pnr ballhandlerów (60 poss) -  a to jest ponad połowa jego defensywnych poss, dalej 95%  w obronie isolation. 

Problemy, ale wcale nie tak wielkie zaczynają się na spotup (34perc) i handoff (48 perc), a tragicznie wygląda jedynie przy offscreen, gdzie na bardzo małej dawce (8 akcji) traci 1.63 ppp.

 

Z nudów sprawdziłem, i wybrałeś statystykę, gdzie świetnie wyglądają Wiggins czy Jackson, którzy - a oglądam Wolves i Suns regularnie - bronią słabiutko, ignorując, że w dfg% Russell jest jednym z najgorszych startujących guardów w lidze, mając okropne on/off w obronie w Nets. Oczywiście to samo z Wigginsem czy Jacksonem - wyglądają bardzo dobrze w statystyce obrony na pickach, ale generalnie są bardzo kiepscy.

 

Oczywiście zapomniałeś wspomnieć, że Russell ma usage na poziomie Kristapsa "30ppg na 61%ts" Porzingisa, Jamesa "30-10 na 62%ts" Hardena i Giannisa "32-5 na 64%ts" Antetokoumpo, czyli trzech z sześciu najlepszych graczy na początku sezonu, i żaden inny guard w lidze nie jest nawet blisko :] Tyle, że Russell robi per36 27-7 przy 5ttov na 53%ts. :]

 

Nie wspominając, że Giannis po przyjściu Bledsoe, i Harden po powrocie Paula, będą grali na dużo mniejszym %usage, więc jak Russell dalej będzie grać w ten sposób to będzie miał %usg na poziomie Porzingisa - który robi na razie 30ppg na 61%ts i ma +12.5 net gdy Russell po 12 meczach ma -21. :]

 

Russell na starcie sezonu:

- 20ppg (per36 27ppg) na 53%ts

- per36 7apg i 5tov

- drugie najgorsze dfg% w drużynie

- wygląda statystycznie dużo gorzej niż Spencer Dinwiddie - z Russellem na parkiecie Nets grają na 47%efg, bez niego - 52%efg, z nim mają 49%ast, bez niego - 59%ast, a przecież Russell zagrał 51% wszystkich minut, więc zwalanie tego na słabych zawodników Nets jest niepoważne

- ma usage na poziomie Giannisa, Hardena i Porzingisa (LOL)

 

Szczerze powiedziawszy, nie mam zamiaru do niczego przekonywać. Nie lubię oceniać zawodników na podstawie takiej małej dawki, i nie będę tego robić, ale skoro na jej podstawie jest chwalony, to nie, to po prostu nieprawda. Napiszę tylko, że jeżeli będzie grać tak dalej, to Magic podjął całkiem sensowną decyzję, a Russella będzie trzeba definitywnie skreślić. :] Kuriozalne usage, słaba efektywność, słabiutkie ratio asyst i strat, bardzo słabe statystyki w obronie, ujemny wpływ na grę lottery teamu - to są fakty, oby to się zmieniło, bo nie mam nic do Brooklynu. 

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje się, że liczba lajków w tej dyskusji pod konkretnymi postami oponentów biorących udział w tejże dyspucie dobitnie dowiodła, kto zwyciężył ;) Ja bym tylko chciał dodać od siebie - zupełnie bezstronnie - że "bunch of idiots" dało DLo największego red flaga z tamtej klasy, a szeroko pojęci eksperci wyliczyli mu największy % na bycie bustem wśród tych, którzy mają jednocześnie realny potencjał na bycie superstarem :) Najśmieszniejsze, że póki co wychodzi na to, że nie będzie ani jednym ani drugim ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to na moje obaj macie w pewnym sensie rację. DLO gra jak gra, bo jest w takiej a nie innej sytuacji. Banalne? Daj mu obok Lina i zobaczmy jaki będzie miał usage. Nawet w preseasonie to inaczej wyglądało. Dinwiddie gra w tym sezonie całkiem dobrze, ale tutaj można zrozumieć, że Spencer > D'Angelo. No bez jajec :)

 

Na moje Russell za dużo bierze na siebie. Ma partnerów jakich ma ale mógłby więcej ich kreować. Spierniczą? Trudno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje się, że liczba lajków w tej dyskusji pod konkretnymi postami oponentów biorących udział w tejże dyspucie dobitnie dowiodła, kto zwyciężył ;) Ja bym tylko chciał dodać od siebie - zupełnie bezstronnie - że "bunch of idiots" dało DLo największego red flaga z tamtej klasy, a szeroko pojęci eksperci wyliczyli mu największy % na bycie bustem wśród tych, którzy mają jednocześnie realny potencjał na bycie superstarem :smile: Najśmieszniejsze, że póki co wychodzi na to, że nie będzie ani jednym ani drugim ;)

Mnie się wydaje ,że dużo osób nie ogląda meczy na żywo tylko studiuje BoxScore i ewentualnie highlights. Możliwe także ,że sporo jest tu wpisów zawiedzionych kibiców Lakers,którzy mają przysłowiowy "ból dupy" i widzą tylko słabości w grze DLO. Inny jest odbiór kiedy się ogląda mecz na żywo inny z powtórki kiedy wynik jest wiadomy ,a jeszcze inny kiedy się uczestniczy w widowisku na hali.A już studiowanie BoxScore czy nawet zaawansowanych stats to można o kant dupy rozbić,gdyż jest dużo małych i większych rzeczy,których zupełnie "na papierze" nie widać ,a które są bardzo ważne ,a czasami decydujące na parkiecie., 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.