Skocz do zawartości

andy13

PlayOffs dla Nets  

69 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Będą PlayOffy dla Nets w sezonie 2017/18 czy nie będą?

    • Będą!
      6
    • Nie będą
      16
    • Co?
      45


Rekomendowane odpowiedzi

No bez rewelacji. Ale... czy to taki unikat? Zauważyłem, że bardzo chętnie wylicza się Nets czas na mieliźnie, a jeszcze w 2015 na Brooklynie oglądali play-offy, w których w drugim chyba meczu D-Will zagrał tak, jak miał grać cały czas. Tymczasem słucham jakiegoś podcastu polskiego koleś zaczyna mówić o Nets "po latach na dnie". To popularny zwrot.

Hmm. Kiedy ostatni raz dodatni bilans miała Phila? Lakers? Kings? Wolves? Knicks? NYK w PO ostatni raz byli, kiedy Nets grali pierwszy sezon na Brooklynie. Wilki teraz przykoksowały i są na plus ale czy były w tej dekadzie wyżej, niż na 10 miejscu w konferencji? Wiem, że te porównania chwały nie przynoszą, ale opis sytuacji wygląda czasami tak, jakby Nets od 30 lat grali w nieistniejącej drugiej lidze.

 

Jako wieloletni sympatyk Nets specjalnie nie odczułem tych sezonów w ciemnej części ciała. To nie trwało aż tak długo. Mówię w czasie przeszłym, bo niezależnie od wyniku jest fajna ekipa do oglądania. Za rok jest też własny pick. Momentami oczy bolały, szczególnie 2 lata temu, ale z drugiej strony było to ciekawe. Ostatnie szanse dla niektórych (zmarnowane) i odwrotnie - kolesie wyciągnięci z koszykarskiego niebytu (niektórzy się odpłacili fajną walką). Gra o nic i bez sensu, bo przecież nie ma picku. Widać było, który gracz ma serce do tej gry i ambicje nawet w beznadziejnej sytuacji, a który ma wszystko gdzieś. Dlatego np. dla takiego Lina szacunek za CAŁY epizod w Nets, a Jarretta Jacka nie umiem brać na poważnie jako zawodnika NBA. No i Sean Marks - top GMów w lidze jak nic ;)

 

To była taka luźna myśl, powtórzona za amerykańskimi statami, które wrzucili podczas spotkania czy Gametime. Jeśli to przelało czarę goryczy to sorry.

 

Podoba mi się to co robią Nets zasobami, które mają. W poprzednim sezonie zmienili filozofie (Brook 1/3 rzutów oddawał za 3), a sami generalnie rzucili o 1000 trójek więcej niż w sezonie 2015/16. Duża zmiana, teraz mają o wiele lepszych ludzi by realizować ten plan.

A wymiana Lopez+Kuzma za Mozgova+Russella otworzyła przed Nets spore możliwości i rozwiązała problem przed którym Nets musieliby stanąć w przypadku Lopeza. Przedłużyć nie przedłużyć, wymienić, a pakiet, który za niego dostali im pasuje.

Russell ma jeszcze 2 lata rookie kontraktu, a Mozgov cóż jego ostatni rok będzie gdy trzeba będzie rzucić kasę dla Russella.

Staff Nets chce zrobić z Harrisa pseudo Korvera (mówiono o tym w którymś tam podcaście chyba Lowe) i idzie to w dobrym kierunku bo Harris zrobił spory progres względem tego co prezentował w Cavs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba przyznać, że Brooklyn mimo wszysztko daje radę ale ja akurat LeVerta oceniam nisko. Jego wjazdy były bezmyślne. Wkozłowywał sam siebie. To że Atlanta ma chaos w obronie go ratowało ale on był słabym ogniwem.

 

Russell miał problem z Dennisem by zdobywać punkty ale on swoimi podaniami stara się układać ten zespół. Dużo spokoju. Nieszablonowych podań. Może to nie jest gwiazda niewiadomo jakiego formatu ale dla Nets jest cenny.

 

Mimo wszystko jednak Crabbe to jest gracz dość przeciętny - jako starter nie sprawdzał się w Portland i tak samo w meczu poprzednim nie dawał rady.

Z ławki potrafi być skuteczny ale jeszcze zaboli was jego umowa

 

Brooklyn wygląda lepiej niż rok temu zwłaszcza w ofensywie ale czy na tyle lepiej by nie być w TOP5-6 draftu to na razie nie stwierdzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda duża umowa może zaboleć, bo to jest hazard. Wiadomo, że w normalnych realiach nikt nie dałby Krabowi tej kasy, ale tu się płaciło za możliwość wyciągnięcia go z Portland (nieudaną, więc jednak oni też w nim coś widzą/widzieli) i za to kim może być za jakiś czas. Dajmu mu trochę popracować z Atkinsonem i przede wszystkim wyleczyć się do końca. Koleś ma być przede wszystkim pewniakiem za 3, stwarzającym samą obecnością miejsca dla partnetrów. Jeżeli tak będzie (a patrząc na jego przeszłość można tak sądzić, jest w elicie ligi w tym elemencie gry) to już będzie coś. Takiego zawdonika Nets nie mogli sobie wyczarować.

 

@ Mirwir,

Spoko, nie ma mowy o żadnej goryczy. Właśnie ja tego tak nie odbieram jako jakiś super-trudny czas czy coś takiego z perspektywy sympatyka i ogólnie dziwi mnie ta retoryka (nie to, że zwróciłeś uwagę na ciekawostkę przytoczoną podczas meczu, sam na tym zawiesiłem oko - szkoda, że nie pisali nic o tym czy to najdłuższą taka seria).

Dwa lata temu była całkiem emocjonująca końcówka sezonu zakończona awansem do PO. Potem totalny dół z zawodnikami, których szczerze nie lubię (a mało mam takich). Potem już sezon sezon słabiutki, ale z nadziejami na lepsze czasy. No i już jesteśmy po meczu z Atlantą. Mnie się to nie wydaje takie straszne jak popatrzę na inne ekipy, np. liczne sezony na dnie Sixers, karmiących fanów wizją geniuszy z kolejnych picków, a potem przegrywających zamierzenie lub niezamierzenie, na przeciwnikami i z kontuzjami. Nie mam nic do 76ers, po prostu ich losy wydają mi się co najmniej podobnie trudne (pomimo posiadania licznych picków)

 

@ Mayor,

czy Empire State Building wcześniej było już podświetlane w barwy Nets przy jakichś okazjach? :smile:

empire_state_building.0.jpg

Edytowane przez andy13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nets nie mieli tak dobrego grajka jak DLO od czasów Kidda. Jego podania to poezja. Nie wiedziałem że to taki dobry podający.

Na duży + Crabbe, Carroll, obaj pokazują że nie potrzebują dużej liczby rzutów żeby być efektywni.

Crabbe miał być dużym kontraktem bez przyszłości a Carroll lecieć z formą w dół a tu niespodzianka.

Edytowane przez vonBaron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba przyznać, że Brooklyn mimo wszysztko daje radę ale ja akurat LeVerta oceniam nisko. Jego wjazdy były bezmyślne. Wkozłowywał sam siebie. To że Atlanta ma chaos w obronie go ratowało ale on był słabym ogniwem.

 

LeVert ma trochę nieortodoksyjną motorykę ruchu.Kiedy patrze jak kozłuje, czy mija oponentów to zawsze mi się wydaje ,że za chwile się przewróci albo zgubi piłkę,ale jakimś cudem idzie dalej.Ma także dobry instynkt wczoraj zaliczył 3 steals. To ,że wykorzystywał chaos w obronie Atlanty trudno uznać za zarzut. Skuteczność FG 55.6% też ma na dobrym poziomie.Trudno go nazwać słabym ogniwem

 

 

@ Mayor,

czy Empire State Building wcześniej było już podświetlane w barwy Nets przy jakichś okazjach? :smile:

 

O ile pamiętam to kilka razy ESB był oświetlony w barwach Nets.Na pewno w maju 2014 po wygranej Game 7 z Raptors.

 

Nie żebym studził ten optymizm, ale Nets grali z Indianą, Orlando i Atlantą. Niech brooklyńskie asy zmierzą się z kimś mocniejszym, to dokładniej zobaczymy, w którym obecnie są miejscu :playful:

Orlando wygrało z Cavs 21 punktami na dodatek na wyjeździe w Cleveland,dlatego trudno ich uważać za ogórków. Nets wygrali pomimo tego ,że Vucevic miał dzień konia i zdobył 41 pts ,w Ohio Vuk miał tylko 23. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Orlando wygrało z Cavs 21 punktami na dodatek na wyjeździe w Cleveland,dlatego trudno ich uważać za ogórków. Nets wygrali pomimo tego ,że Vucevic miał dzień konia i zdobył 41 pts ,w Ohio Vuk miał tylko 23. 

 

nietrudno. orlando to ogory. poczatki sezonow od paru lat maja (jak na nich) mocne [wyrazna tendencja na poziomie 40-50 % dla pierwszych 10 gier w sezonie],a cavs grali b2b [wyjazd z 'kozlami'],a do tego sa w malej przebudowie [3 nowych w s5]...

Edytowane przez kcp78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety w przedsezonie Białogłowy wyglądał najsłabiej z graczy Nets. Rok temu wolałem jego od Dinwiddiego, ale Spencer bardzo fajnie się rozwinął i pokazuje to już od sparingów. Whitehead natomiast to nie tylko się nie rozwinął, ale w towarzyskich meczach grał jak klocek drewna. Oby się odbudował na niższym levelu bo szkoda gościa.

 

Co z tym Kilpatrickiem?! Jak było tu wspomniane, Carroll napisał, że on i Kilpatrick "will have a STORY to tell when it’s all over". Bardziej tajemniczy być nie może :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co z tym Kilpatrickiem?! Jak było tu wspomniane, Carroll napisał, że on i Kilpatrick "will have a STORY to tell when it’s all over". Bardziej tajemniczy być nie może :tongue:

Stawiam na to ,że Sean uruchamia drugi lokal Juice Lab https://www.wehavethejuice.com/ ,a Caroll może być wspólnikiem.W White Plains lokal zapchany i spore kolejki więc może chce powtórzyć sukces gdzieś w NYC.Takie mam podejrzenia,.Jak rzeczywiście otworzy to chętnie spróbuję,gdyż do White Plains trochę za daleko ,a na dodatek ostatnio jak byłem w White Plains to mnie pies pogryzł. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Król

 

They shoot the long ball and they shoot it. They shot 46 three’s I believe. They’re just playing free, free of mind, that’s exactly how they are playing. They’re moving it, they’re sharing it and that’s good ball

 

Love

 

They let it fly. They drive the ball, drive-and-kick and then play up-tempo. They use it as a weapon and showed that tonight

 

A najlepsze, że trója nie siedziała jakoś super tym razem, Nets potrafią rzucać skuteczniej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.