Skocz do zawartości

[EAST 1ST ROUND] [1] Boston Celtics vs [8] Chicago Bulls


TuPalnik

Wynik Serii?  

80 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto Wygra Serię?



Rekomendowane odpowiedzi

Boję się spytać o tego trzeciego allstara.

Nie czepiaj się, wiem, że aktualnie panuje masowa przypadłość "byczy ból dupy", ale to tylko cytat. 

 

PO Rajon Rondo: 42% FG 11,5 PPG 10 AST 8,5 REB 3,5 STL  

Edytowane przez BullsFaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale oni nie potrzebuja kolejnego goscia do ataku i trzymania pilki, Nurkic to dziura w obronie, a tam oni musza sie wzmocnic - na zbiorce pod koszem, goscia nastawionego na defensywe

 

Już czytałem że Mason jest lepszym graczem od Nurkicia ale to sprawia że uniosłem obie brwi, uszy a nawet ręce do góry

 

Nurkić to dziura w obronie? Ale w jakim sensie? Przecież on nawet w Denver gdzie grał fatalnie był jednocześnie ich najlepszym obrońcą. W Blazers to już w ogóle przeniósł ich z poziomu nagorsza obrona ligi na poziom TOP10 . I co ważniejsze on poprawia zbiórki i  to o kilka procent... więc pomijając fakt ,że Denver nie robiłoby wymiany z Bostonem bo ci nie mieli podkoszowego , który by pasował do nich to Nurkić w Bostonie to byłby idealny fit...O niebo lepszy niż ktokolwiek tu proponowany

Świetna obrona, tur nie do przestawienia. Wypychający spod kosza większość rywali.. Nie widzę żadnych wad

 

Ale zostawmy sci-fi

Tak naprawdę zbiórka zbiórką ale problemy Bostonu są bardziej złożone.. W meczu nr 1 w kluczowym momencie niekoniecznie Chicago miało ofensywną zbiórkę - oni po prostu trafiali za to Boston i Stevens nie miał żadnego pomysłu na ofensywę poza szalonymi wjazdami Thomasa. W meczu nr 2 ofensywa Celtów jest pogubiona. Oni właściwie nie wiedzą co grać . Na razie wyglądają fatalnie. I naprawdę to nie przez brak zbiórki przegrywają ale przez totalny brak ofensywy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech Celtics są soft w tej serii i tyle. Rondo dzisiaj krzyczał “They've given up, they've given up” i to podsumowuje ten żałosny w wykonaniu Celtics mecz.

 

Czy 1st seed dostał kiedyś sweepa? Bo wydaje mi się, że właśnie to nadchodzi, niestety. Celtics raczej się z tego nie podniosą, ale chciałbym się mylić. Szkoda, wielka szkoda.... Na DA można wieszać psy, ale ta seria potwierdza, że nawet center by nam nie pomógł za bardzo. Celtics to dobry zespół na RS, ale słaby na PO i tak już jest od 3 lat, a ich bilans mówi sam za siebie (aktualnie 2-10).

 

:neglected:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech Celtics są soft w tej serii i tyle. Rondo dzisiaj krzyczał “They've given up, they've given up” i to podsumowuje ten żałosny w wykonaniu Celtics mecz.

 

Czy 1st seed dostał kiedyś sweepa? Bo wydaje mi się, że właśnie to nadchodzi, niestety. Celtics raczej się z tego nie podniosą, ale chciałbym się mylić. Szkoda, wielka szkoda.... Na DA można wieszać psy, ale ta seria potwierdza, że nawet center by nam nie pomógł za bardzo. Celtics to dobry zespół na RS, ale słaby na PO i tak już jest od 3 lat, a ich bilans mówi sam za siebie (aktualnie 2-10).

 

:neglected:  

Jeszcze się nie zdarzyło, żeby 1st seed wygrał w play-offs mniej niż dwa mecze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo pyszny wpis Joe.

 

Ale nie od słowa wyśmienity a od słowa pycha.

 

Wstanę na #3. Która odwróci serie.

To nie są wyniki na styku,w g2 Bulls zrobili nam z dupy jesień średniowiecza,byliśmy bezradni i bezsilni jak dzieci.Jeśli nie podniosą się mentalnie i nie zaczną zapierpapier(szczególnie podkoszowi),to nie licz na żadne odwrócenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo życzę Bulls tego awansu, ale dosyć ich widziałem w RS żeby wiedzieć, że to mega zaskakujący team: wygrają kiedy się nie spodziewamy i dostaną po tyłku, kiedy wieszczy się im wygraną. Teraz urośli do roli faworyta i to mnie niepokoi  :rugby:  Zatem spokojnie, niech odprawią Celtów i dopiero będzie można gratulować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celtics przegrywają tę serię w głowach. Nie wiem, czy udziela im się przygnębienie Thomasa, czy po prostu mentalnie nie są gotowi na grę o najwyższą stawkę. Te dwa pierwsze mecze w wykonaniu Celtics, zwłaszcza ten drugi to dosłownie definicja sofciarstwa. Celtics to w tych play-offs takie miękkie faje, że to się w głowie nie mieści. Rondo, Butler i Wade wchodzą mentalnie w play-offs na inny poziom i widać, jak bardzo chcą wygrywać. Thomas i ekipa wyglądają, jakby przestraszyli się starszych kolegów i pozwalają się nad sobą znęcać.

 

To czy Ainge zrobił dobrze, czy źle to kwestia do dyskusji. Cavaliers są na wschodzie poza zasięgiem i nie wiem, czy jakieś ruchy w trakcie sezonu mogłyby to zmienić. Ainge raczej woli zaczekać aż zakończy się era Jamesa, albo przynajmniej nie będzie już poza zasięgiem rywali. Trzymając picki zapewnia Celtics miejsce w czołówce na długie lata kosztem "szalonego" ataku na mistrzostwo NBA przeciwko Cavaliers i Warriors.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paradoksalnie Ainge postawił na coś. Bardzo ciężko ciągnąć dwie sroki za ogon - czyli konkurować z Cavs, Warriors, Spurs, Rox pod względem poziomu i jednocześnie z Sixers, Wolves etc pod względem przyszłości. Ainge wyraźnie wybrał drugi wariant.

Przecież drugi wariant zapewniają mu Nets... nie musi sobie zawracać nim dupy, tylko czekać na drafty. 

 

Tutaj dochodzi trzeci wariant, i ten wybrał. Na nic nie stawiał. W sytuacji Celtics spokojnie miał klocki, które mógł wykorzystać do wzmocnienia w tych PO z szansą na ECF, oraz jednocześnie czekać na rozwój topowych prospectów z draftu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Rondo, Butler i Wade wchodzą mentalnie w play-offs na inny poziom i widać, jak bardzo chcą wygrywać. 

A to ci Ameryka, której brzegów nikt jeszcze nie poznał. No litości, a czego innego można było się spodziewać jak nie tego, że wspomniana 3 będzie kurew...o napompowana? Nie bacząc na loże szyderców, można stuknąć w stół i krzyknąć przecież to jest Butler, Wade i Fuckinggg Rondo, a nie Rozier czy inny "prawie Butler" Crowder!  

 

Bardzo życzę Bulls tego awansu, ale dosyć ich widziałem w RS żeby wiedzieć, że to mega zaskakujący team: wygrają kiedy się nie spodziewamy i dostaną po tyłku, kiedy wieszczy się im wygraną. Teraz urośli do roli faworyta i to mnie niepokoi  :rugby:  Zatem spokojnie, niech odprawią Celtów i dopiero będzie można gratulować.

Opcja niemiłosiernego cegłowania mimo chęci zawsze możliwa, ale w ostatnim czasie występowała raz na parę spotkań, więc równie dobrze może nastąpić w następnej rundzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ci Ameryka, której brzegów nikt jeszcze nie poznał. No litości, a czego innego można było się spodziewać jak nie tego, że wspomniana 3 będzie kurew...o napompowana? Nie bacząc na loże szyderców, można stuknąć w stół i krzyknąć przecież to jest Butler, Wade i Fuckinggg Rondo, a nie Rozier czy inny "prawie Butler" Crowder!  

 

Ja wiem, że to było oczywiste, ale już tak oczywiste nie było to, że Celtowie będą aż tak od nich odbiegać poziomem na tym tle. Thomasa jeszcze rozumiem, ale czemu pozostali nie mogą znaleźć w sobie tego ognia? Nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież napisałem, że właśnie powinien to zrobić (oddać mniej znaczące assety). Ale Ainge decyduje się na wariant przeczekania - czyli nie puszczania teraz żadnych assetów, tylko magazynowania ich wszystkich.

Mam wrażenie że Aigne jest ofiarą własnego sukcesu.Gdyby nie udało mu się sklecić big3 to podejrzewam,że Butler już siedziałby u nas,a my nie mielibyśmy picków i ławki.Myśli że jest cwańszy niż ładniejszy.No może i jest,ale jak przegapi moment,to później będzie się mógł tymi assetami podetrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem, że to było oczywiste, ale już tak oczywiste nie było to, że Celtowie będą aż tak od nich odbiegać poziomem na tym tle. Thomasa jeszcze rozumiem, ale czemu pozostali nie mogą znaleźć w sobie tego ognia? Nie wiem.

Wydaje mi się, że całość zaciemniają spotkania z RS, na podstawie, których słusznie/niesłusznie wyrobiono ogólną opinię o sile Bostonu i nieudolności Byków, których miejsce nie oddawało realnej siły zespołu. Faktem jednak jest, że już od jakiegoś czasu w grze Chicago coś zaskoczyło, owszem zdarzały się wpadki, ale team złapał jakiś rytm, zaczął trafiać 3 na ładnym procencie + Fred coś tam zatrybił i efekt jest jaki widać. Problem Bostonu jest taki, że wydawało im się, jak i jego sympatykom, że przyjdzie im grać z chaotyczną przygaszoną ekipą z RS, tylko nie spodziewali się, że nagle na środku parkietu pierdol....ie wielki słup ognia, stąd też wrażenie, że zieloni mają mniejszą moc. :smile:

 

Oczywiście seria jeszcze nieskończona i trzeba o tym pamiętać. 

Edytowane przez BullsFaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo pyszny wpis Joe.

 

Ale nie od słowa wyśmienity a od słowa pycha.

 

Wstanę na #3. Która odwróci serie.

To Ty kolego chyba nie widziałeś naprawdę pysznych wpisów niektórych fanów Celtics podczas RS ;)

 

Bulls punktuje wszystkie słabości Celtics. Bardzo mądra i konsekwentna gra. Trzymam kciuki za Byczki. Mam nadzieję, że już nie dadzą sobie odebrać zwycięstwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.