Skocz do zawartości

[EAST 1ST ROUND] [1] Boston Celtics vs [8] Chicago Bulls


TuPalnik

Wynik Serii?  

80 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto Wygra Serię?



Rekomendowane odpowiedzi

Wreszcie było widać, że tej drużynie zależy, szkoda tych dówch pierwszych meczy. Nie wiem, może naprawde tak duże znaczenie aż miała ta cała sytuacja z Thomasem :/ Wczoraj było widac od początku, że nie sa w powiedzmy ... ,,żałobie'', nawet IT od samego początku meczu był uśmiechnięty i tak jak mówiłem, wreszcie było widać, że kazdy sie spiął i było widać jakieś zaangażowanie a nie to co w pierwszym i drugim meczu. Praktycznie każdy zagrał świetne spotkanie to jaką energie z ławki dał Jerebko a przede wszystkim Rozier w 3 i 4Q to było piękne dla oka :smile: Gerald Green w s5 i tylko 6 minut Amira w meczu i od razu widać efekty, chodziło tu o typowe rozstrzelanie na obwodzie i co było widać udało sie zajebiscie bo Celtics w 1Q trafili 10 trójek na 12 rzutów O.O Stevens geniusz. W zbiórce tradycyjnie w plecy 52-37. Ławka wreszcie zagrała dobry mecz. Smart jak Smart bomba w defensywie i wszedzie go bylo widać.Thomas jak zawsze. A najbardziej pochwały to powinny za ten mecz polecieć do Horforda, który wygladał tak dobrze jak w 1 meczu. Oby już takie mecze był do końca serii. ( 18 pkt / 8 zbiórek / 6 asyst / 4 steale ). Do tego fajna linijka Bradleya ( 15 / 7 /7 ). Tak jak wspomniałem bolą najbardziej te zbiórki, tym bardziej jak Lopez cały czas w każdym meczu robi Ci sieke na ofensywnej zbiórce.Boston miał 34 asysty przy 14 Bulls ( tutaj widać gruby brak Rondo ). Plus za zatrzymanie Butlera i Wade na skutecznosci 13/39. Wiem, że duże znaczenie ma brak Rondo ale cały czas twierdze, że gdyby nie ta cała sytuacja z Thomasem to ta seria teraz miała by kompletnie inny wynik.Tak jak oni wyglądali w ,,żałobie'' w tych dwóch pierwszych meczach to było chore.

Edytowane przez Wielo18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A granie Wade-Butler-Czipser/Mirotic nie przejdzie?

Przejdzie nie przejdzie, problemem jest, że tak czy siak na parkiecie będzie ktoś z 2 Grant/MCW, którzy do tej pory rozegrali 69 minut  i wykręcili magiczne 24% trafiając 6/25 w tym 1/7 za 3, dokładając zaszczytne 9 strat. 

 

Wiem, że to nie nastąpi, ale autentycznie bym wolał oglądać Denzela na rozegraniu niż wspomnianą dwójkę. 

 

@Wielo18

 

Tak to sobie tłumacz.  :onthego:

Edytowane przez BullsFaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie było widać, że tej drużynie zależy, szkoda tych dówch pierwszych meczy. Nie wiem, może naprawde tak duże znaczenie aż miała ta cała sytuacja z Thomasem :/ Wczoraj było widac od początku, że nie sa w powiedzmy ... ,,żałobie'', nawet IT od samego początku meczu był uśmiechnięty i tak jak mówiłem, wreszcie było widać, że kazdy sie spiął i było widać jakieś zaangażowanie a nie to co w pierwszym i drugim meczu. Praktycznie każdy zagrał świetne spotkanie to jaką energie z ławki dał Jerebko a przede wszystkim Rozier w 3 i 4Q to było piękne dla oka :smile: Gerald Green w s5 i tylko 6 minut Amira w meczu i od razu widać efekty, chodziło tu o typowe rozstrzelanie na obwodzie i co było widać udało sie zajebiscie bo Celtics w 1Q trafili 10 trójek na 12 rzutów O.O Stevens geniusz. W zbiórce tradycyjnie w plecy 52-37. Ławka wreszcie zagrała dobry mecz. Smart jak Smart bomba w defensywie i wszedzie go bylo widać.Thomas jak zawsze. A najbardziej pochwały to powinny za ten mecz polecieć do Horforda, który wygladał tak dobrze jak w 1 meczu. Oby już takie mecze był do końca serii. ( 18 pkt / 8 zbiórek / 6 asyst / 4 steale ). Do tego fajna linijka Bradleya ( 15 / 7 /7 ). Tak jak wspomniałem bolą najbardziej te zbiórki, tym bardziej jak Lopez cały czas w każdym meczu robi Ci sieke na ofensywnej zbiórce. Plus za zatrzymanie Butlera i Wade na skutecznosci 13/39. Wiem, że duże znaczenie ma brak Rondo ale cały czas twierdze, że gdyby nie ta cała sytuacja z Thomasem to ta seria teraz miała by kompletnie inny wynik.Tak jak oni wyglądali w ,,żałobie'' w tych dwóch pierwszych meczach to było chore.

Mam podobne zdanie, Horford w tym meczu bomba, liczę że boston ugra te serię, oglądałem dziś rano powtórkę i w oczy najbardziej mi się jednak rzuciły nietrafione open 3pt Crowdera :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajebiście ogląda się Wade w PO, wiadomo to już nie ten atletyzm ale i tak świetnie sobie radzi.

 

Nie oglądałem za bardzo Celtics, a wcześniej nie zwróciłem na to jakoś uwagi.. Nikomu nie przeszkadza, że Smart na starcie swojej kariery ma dość pokaźny brzuszek? Przecież jak sie nie ogarnie to w wieku 30 lat będzie spasionym grubasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bulls maja ogromny problem. Stevens jako lebski trener wie, kim jest Mirotic i ma w dupie jego "spacing". Butler nie majac obok siebie zadnego shootera, nie ma okazji do grania swoich akcji. Wade sprawia wrazenie ze ma w dupie jak mecz sie potoczy - szczegolnie w obronie, odpuszczajac raz po raz Crowdera. Bulls nie wygraja tej serii. Konieczny jest firepower z lawki - po obu stronach parkietu. Zaryzykowalbym Morrowa/Denzela, zeby probowac przywrocic Wade/Butlera do gry, ale Hoiberg na to nie wpadnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, dwóch yntelygentów swoje pograło i jakby tego było mało, Hoiberg postanowił zerknąć w stronę trybun i przywrócił do życia syna kanana. No kur..a tego już za wiele, za podobne wybryki niemcy stawiali pod mur! Piłka wręcz stoi w miejscu.


Reklama bud light wymiata! 

Edytowane przez BullsFaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest progres, z 25% wskoczyli na prawie 38%. Gdzie ten Denzel?

------------------------------------------------------------------------------------------


Brawo dla Wade'a za 4q, elegancko wspomagał Boston. Jak dla mnie seria skończona. 

Edytowane przez BullsFaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rok 2017.

Komuś udało się zbudować tak chu*owy roster i tak 4 chu*owych PG na ławce (Canaan, Grant, MCW, Payne), że brak Rondo jest znacznym osłabieniem w serii.

Szacuneczek.

Tak ale jakoś przed chwilą byli 2-0 na wyjeździe i właściwie już można było rozpisywać ich pojedynek w drugiej rundzie z Wizards...

Rondo zagrał rewelacyjne dwa mecze w obronie. Spowalniał Thomasa niszczył ofensywę Celtics

 

Dużo pisano o tym jak Boston przegrywa bo przegrywa zbiórki. I wtedy czytałem o ch...m Ainge co nie umiał dobrać zbierającego podkoszowego. Dziś nadal zbiórki przegrywają ( choć nie tak jak w meczach nr 1-3) ale Thomas może spokojnie kreować swoją grę

 

Więc ja bym może polecał wstrzemięźliwość bo Chicago nie było faworytem w tej serii. I gdyby nie rewelacyjna gra Rondo w pierwszych dwóch meczach to pewnie byłoby to czego się większość spodziewała czyli 4-1 dla Bostonu albo i 4-0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak prawdę mówiąc to Bulls przez to wszystko co zrobili w tym sezonie nie zaslugiwali nawet na udział w po

Celci mocno spinali dupska cały rs i nie bez powodu znaleźli się w czołówce wschodu.

A być może (tego sobie życzę) ten trudny początek po da im trochę kopa i w kolejnej rundzie (jeśli awansują) zagrają na miarę potencjału ekipy z top3 konfy

Szkoda szansy, ale jeśli difens całego zespołu opiera się w sumie na trzech, w porywach czterech graczach rosteru to o czym chcemy marzyć?

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.