beGM - dyskusja nad regulaminem

[MarcusCamby]

Ja stawiam sprawę jasno. Na poczatku gry nie bylo nic mowione na temat poziomu tax w zależności od wyników. Jesli w trakcie gry zasady się zmienia to ja z zabawy rezygnuję. I tu nie chodzi o dobro mojej drużyny, bo ja tankować zamiaru nie mam. Chodzi o trzymanie sie czegos ustalonego z góry.

 

Wydaje mi się, że January od początku zaznaczał, że ten projekt ma sporo dziur i będziemy nanosić korekty. Tymczasem ty widzę na siłę chcesz tkwić w stagnacji i tym co było określone na początku, gdy prowadzący sam nie wiedział jak ta rozgrywka będzie w pełni wyglądać. Chyba chodzi o to, by poprawiać pewne niedoskonałości.

 

Nie zdziwię się jak po rynku FA wypłyną nowe kwiatki i ktoś zaproponuje kolejne zmiany.

[TuPalnik]

Wydaje mi się, że January od początku zaznaczał, że ten projekt ma sporo dziur i będziemy nanosić korekty. Tymczasem ty widzę na siłę chcesz tkwić w stagnacji i tym co było określone na początku, gdy prowadzący sam nie wiedział jak ta rozgrywka będzie w pełni wyglądać. Chyba chodzi o to, by poprawiać pewne niedoskonałości.

 

Nie zdziwię się jak po rynku FA wypłyną nowe kwiatki i ktoś zaproponuje kolejne zmiany.

Ale my nawet pełnego sezonu nie rozegraliśmy. A tu kilka osób już na siłę chce coś poprawiać. Mi na razie zasady się podobają jakie są.

[Tomek9248]

Ale my nawet pełnego sezonu nie rozegraliśmy. A tu kilka osób już na siłę chce coś poprawiać. Mi na razie zasady się podobają jakie są.

 

Rozegraliśmy i w PO pojawiła się jedna bardziej rozwinięta dyskusja tj. LAF i MJ1 wzięli się za łby w pierwszej rundzie. Nawet przy matchupie Bucks vs Toronto dyskusja zaczęła się od wpisu Hurda czy tam mojego, że Brook next to Giannis = mega upgrade. A później wiadomo jak było. Nawet Ignazz, który chyba najmocniej przebudował swoją drużynę w jakimś celu, nie podjął polemiki w WCF. 

 

Po co mamy czekać na koniec FA, które znacząco wpływa na perspektywę kolejnych lat, jeśli już od jakiegoś czasu dostrzegamy pewne niejasności i pojawiają się kolejne propozycje ich rozwiązań? 

 

BTW Twój poprzedni wpis przypomniał mi czasy, jak za gówniarza można było usłyszeć "moja piłka to ja nie stoje albo ide do domu" czy tam "karny albo ja nie gram"  

Edytowane 26 Czerwca 2017 przez Tomek9248

[MarcusCamby]

Ale to nie są zasady na już, tylko na przyszły sezon. W prawdziwym NBA też mamy ciągłe zmiany.

 

Tobie się podobają, inni widzą coś do poprawienia. Dlatego o tym dyskutujemy. Nie bardzo wiem, jednak czemu potem wyjeżdżać z taką dziecinadą, że albo jest po twojemu albo rezygnujesz.

[BothTeamsPlayedHurd]

Ja mam pytanie. Jak wygląda sprawa z kontraktami Front, Back, Flat i Bird.

 

Chodzi głównie o to, czy możemy podpisywać deale takie jak miał Lin, Asik, czy ma Tyler Johnson - 5-5-10-10 np

 

takie deale tylko jak jest arenas free agent, czyli rfa bez full bird rightsów

 

inne kontrakty frontloadować i backloadować można dowoli, byle zgodnie z przepisami [8% raise przy full i early birdach, 5% reszta]

[karpik]

Jeszcze bym proponował karę za nie osiągnięcie salary floor.

[Tomek9248]

January, a w jaki sposób łączymy kary za bycie w luxury teraz, a za rok dopiero? To znaczy przyszły sezon i jeszcze kolejny.

[BothTeamsPlayedHurd]

Przy pomyśle BTPH (przypominam, że dyskutujemy o zasadach od sezonu 18/19) wprowadziłbym kilka korekt :

 

1. Różnica przy poziomach. Dodałbym podział na powiedzmy bottom8 ligi w RS i miejsca 9-14 od końca. Zmniejszyłbym znacznie różnice między CF, a finalistami i mistrzami (top4 to już gruby contender)

 

2. System wprowadziłbym dwu/trzyletni jeśli chodzi o budowany w taki sposób hardcap - dałoby to pewną elastyczność przy wymuszonej zrzutce umów.

 

3. Zdecydowanie podkreśliłbym kwestię repeat tax. Bo to na tym się najwięcej płaci w NBA

 

4. 50% finalnego tax szłoby do podziału dla ekip między floor, a tax apron (jak w NBA) - właśnie do tej puli systemów 2-3 letnich.

 

1. ok jak najbardziej możemy zaostrzyć różnice między top cztery a resztą, tym bardziej będzie warto się bić o playoffs. co do rozróżniania lottery teams to mam wątpliwości, bo generalnie jedni i drudzy powinni dostaważ zero mln do wydania w tax

 

2. czyli rozumiem, że hardcap wchodzi dla delikwenta od razu, ale ma cały sezon na zrzucenie umów i dopiero wtedy jak tego nie zrobi wjeżdża amnestia drogą głosowania - jestem za

 

3. wydaje mi się, że wystarczy tabelka z real NBA - jak ktoś zobaczy, że płaci cztery dolary od jednego wydanego to się osiem razy zastanowi

 

4. redystrybucja też fajny pomysł - ja nie chciałem już o tym pisać żeby nie zniechęcać, bo to kolejna fura matematyki, ale dlaczego nie, jest przynajmniej zachęta żeby wskoczyć na salary floor

 

Ogólnie mam taką propozycję, że na dniach to spisze i wrzucę w osobny temat, gdzie demokratycznie zrobimy głosowanie jeszcze w tym tygodniu

Jeszcze bym proponował karę za nie osiągnięcie salary floor.

 

chyba wystarczy to, że drużyna nie dostanie kasy z podatku do podziału, można ew. zabierać takim teamom 50% zgromadzonego hajsu [bo właściciel sknerus]

[MarcusCamby]

Proszę tylko by zostało to napisane przystępnym językiem dla kogoś kiepsko znającego temat, bo inaczej skrzynka Karpia znowu zostanie rozgrzana do czerwoności od masy pytań ;-)

[shevcu]

January, a w jaki sposób łączymy kary za bycie w luxury teraz, a za rok dopiero? To znaczy przyszły sezon i jeszcze kolejny.

A czy nie powinno to obowiazywac od przyszlego sezonu skoro teraz zzasady byly ciut inne?

[Tecu]

Nie wtrącam się do Waszych rozważań, bo za cienki w uszach jestem i trochę mało czasu, ale przypominam o jednym. Nie komplikujcie, bo może być kolejny sajgon. Wprowadzacie takie pojęcia, że przynajmniej ja niewiele rozumiem. Wydaje mi się, że zasady muszą być maksymalnie proste.

[Tecu]

Ok, nie ma sprawy, choć wydaje mi się, że trzeba teraz zająć się FA, by wyłapać dziury w systemie, przetestować na przykładach itd, bo to już blisko.

Przy okazji. Rozumiem, że drugorundowców mogę podpisać na przykład we wrześniu jak będę wiedział czy grają i jaką mniej więcej będą mieli role? Z tego co pamiętam mogę zrobić stash, ale maksymalnie roczny jeżeli gracz podpisze kontrakt w NBA?

Czy mogę podpisać 4 letnie kontrakty z nimi tak jak w realnej czy zdecydowaliśmy się na max trzy?

Czy graczy, których będę miał na two way contracts mogę w każdej chwili zastąpić kimś innym i czy mam jakieś do nich prawa po tych dwóch latach czy są UFA? Czy po roku mogę z nimi podpisać normalny kontrakt tak jak ze stashowanymi?

[Tomek9248]

Spokojnie, dyskutujemy dopiero od sezonu 18/19 jak coś.

Ownerzy po prostu wiedzą, niezależnie od systemu jaki dopracujemy, że bycie ponad luxury im szkodzi w przyszłym sezonie.

Jak szkodzi w końcu? -1 FA?

 

Wyjdzie coś na wzór tego Hurda systemu z kasą zależna od wyników. Masz jakiś pomysł w jaki sposób to się przełoży na sezon 18/19? Po prostu kontynuacja i zderzenie z hard capem po roku 19/20?

[MarcusCamby]

Przykłady:

 

Boston Celtics - cap space: brak, max cap space: 27mln

 

1. Joel Anthony 100/5

2. Alex Len 80/4

3. Amir Johnson (prawa birda do gracza) 60/3

 

Joel Anthony przegrany, Alex Len wygrany, Amir Johnson wygrany

 

Boston wygrał Alexa Lena i teraz GM Suns decyduje czy wyrównuje jego ofertę. Jeśli BTPH wyrównuje to Boston pozyskuje Amira Johnsona.

 

Jeśli jednak BPTH spasuje, Alen trafia do Bostonu. By podpisać ten kontrakt, klub musiał zrezygnować z capholdu na Amira Johnsona, więc prawa Birda przestały obowiązywać. Amira podpisuje ten co zajął drugie miejsce (aczkolwiek tu proszę o potwierdzenie January)

 

Joel Anthony przegrany, Alex Len wygrany, Amir Johnson przegrany

 

Jeśli BPTH wyrówna to mimo wygrania, zostajesz z niczym. Takie uroki RFA.

 

1. Amir Johnson (prawa birda do gracza) 60/3

2. Joel Anthony 100/5

3. Alex Len 80/4

 

Amir wygrany, Joel wygrany, Alex Len przegrany.

 

Do klubu trafia Amir Johnson. Co prawda wygrałeś Joela, ale nie masz już możliwości wykorzystania na Niego max cap space, bo twój caphold nabrał mocy sprawczej i jego wartość obowiązuje Cię już do końca licytowania wolnych agentów.

 

Sytuacja taka, że Boston ma 70mln cap space i 86mln max cap space

 

Amir wygrany, Joel wygrany, Len wygrany.

 

Podpisują Amira i wykorzystuję jego 16mln capholdu. Wciąż jednak mają na tyle gotówki, by wziąć kolejnych graczy, których wygrali. Teraz Regis jest Panem sytuacji. Może podziękować i powiedzieć, że jego priorytetem był tylko Amir i skoro jego się udało, to za dwóch pozostałych wolnych agentów dziękuje i wolne środki przeznaczyć na coś innego w II turze. Może też wziąć ich obu, bo go stać lub wybrać sobie jednego z Nich.

 

Chyba tyle.

[Dnc]

ale co tutaj jest do negocjowania? nie rozumiem za bardzo

przecież to co MC napisał to jest to samo co january od samego poczatku prawił

 

a i nie bedzie lockout'u tylko karawana pojedzie dalej LAF

[Tecu]

Ostatnio sporo na głowie - jak mam wypełnioną tabelkę to grzecznie czekam na FA czy coś mi umknęło?

Gwoli przypomnienia - do kogo składamy oferty i od kiedy do kiedy I runda?

[TuPalnik]

niektórzy GM owie nie są zadowoleni z odejmowania wyborów w F.A

 

Ewentualnie można się pochylić nad pomysłem BTPH i zostawić tak jak jest i dodać ,że mistrz nie może przekraczać 200 , finalista NBA 190 i tak dalej .

Bo jak za 126 mam zbudować contendera jak Paul i Griffin biorą 75 razem.

Jerry West ma podobną zagwostkę ☺. I o to chodziło, by zobaczyc co Gmowie muszą robić tak na serio

[Dnc]

też mi się wydaje że to o to chodzi by liczyć każdego $ anie szastać na lewo i prawo

wiadomo że obecenie Cavs i GSW mają mega przewagę i cięzko będzie ich dogonić na wshcodzie i zachodzie ale 2 miejsce gdziekolwiek można traktowac jak wygraną

no i np Minny czy Spurs starają się przez wymiany to robić, tu i teraz robić co raz lepszą ekipę 

bo to nie takie ławtwe zrobić contendera

[MarcusCamby]

Ty Dnc nie cwaniakuj, tylko rób tabelkę, obiboku

[TuPalnik]

Zwiększając możliwości finansowe najlepszym tak naprawdę zrobimy odwrotność tego co robi liga - będziemy powoli zwiększać dziurę między najlepszymi i tymi słabszymi. I tylko jakieś wystrzaly formy prospectów będą mogly (i to raczej w dłuższym terminie, a nie od razu) zmienić układ sił. Równe warunki finansów dla wszystkich to podstawowa zasada w nba i z niczego się nie brała.