Skocz do zawartości

Random Shit 2016/2017


Fudzi

Rekomendowane odpowiedzi

Mam takie nietypowe pytanie.

 

Zapewne wielu z was było już w Stanach czy to w celach czysto koszykarskich czy to w celach biznesowych lub po prostu na tzw. "wczasy" z rodziną czy przyjaciółmi.

 

Mnie nie było dane wylądować jeszcze za oceanem ale jestem ciekaw jak wygląda koszt takiej wycieczki? Powiedzmy czysto teoretyczny plan to 4 osoby znajomi, wiadomo koszty wizy, przelot na jedno z wybrzeży USA, wynajęcie samochodu na ok 2 tygodnie, wcześniejsze zaplanowanie przejazdu (zwiedzania) i zarezerwowanie pobliskich hoteli.. Koszty jedzenia, benzyny itd. Wstępy na różne atrakcje.. Oczywiście mecz NBA obowiązkowy.

 

Był ktoś na podobnej wycieczce i mógłby się podzielić jak to wygląda kosztowo? Wszystkie rezerwacje byłyby ze sporym wyprzedzeniem więc samolot w 2 strony idzie złapać za ok 1500zł.

 

Dajcie proszę znać i jeśli macie jakieś "tipy" jak zorganizować to taniej podzielcie się proszę.

 

Piszcie tutaj albo w prywatnej wiadomości. :)

 

Z góry dzięki!

 

Edytowane przez Raven2156
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajdź temat westcoast.

 

Masz tam także budżet od San francisco do San Diego.

 

W wielkim uproszczeniu licz kwoty minimum/Max.

 

Samochód z ubezpieczeniem 30/60 USD za dzień.

Paliwo akurat grosze ale za całość zapodaj 1200 pln na tydzień sporej ilości mil.

Drogo może wyjść z parkingami bo w wielkich miastach lepiej samochodu nie mieć. Nyc bije tu rekordy na manhatanie.

Lot za 1500 pln nie wierze. Raczej załóż 2000 pln za osobie w obie strony.

 

Lot z Berlina aż tak opłacalny nie jest.

Na hotele w USA tripadvisor jest lepszy niż bookingcom

Bilety na NBA tez w zależności od marki zespołu lepiej opanować w kraju choć polecam kupno najtańszych i ewentualnie kombinacje jak zejść po pierwszej kwarcie w rzędu za 900 USD ;)))))

Na forum najlepiej o bilety Podpytaj ely'aja.

W wielkich miastach obowiązkowo dwudobiwe autobusy upperdeck i w nyc karnet newyorkerpass.

Zdecyduj się które wybrzeże to pomogę ogarnąć.

 

Jak puerwszy raz w USA to polecam nyc bez auta i wycieczki z chinatown oandabysem za grosze philly wash i Boston.

 

12-20 USD. Tam z jednym noclegiem.

 

W 4 osoby to pokój z kuchnia i 2 atpualniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie nietypowe pytanie. Zapewne wielu z was było już w Stanach czy to w celach czysto koszykarskich czy to w celach biznesowych lub po prostu na tzw. "wczasy" z rodziną czy przyjaciółmi. Mnie nie było dane wylądować jeszcze za oceanem ale jestem ciekaw jak wygląda koszt takiej wycieczki? Powiedzmy czysto teoretyczny plan to 4 osoby znajomi, wiadomo koszty wizy, przelot na jedno z wybrzeży USA, wynajęcie samochodu na ok 2 tygodnie, wcześniejsze zaplanowanie przejazdu (zwiedzania) i zarezerwowanie pobliskich hoteli.. Koszty jedzenia, benzyny itd. Wstępy na różne atrakcje.. Oczywiście mecz NBA obowiązkowy. Był ktoś na podobnej wycieczce i mógłby się podzielić jak to wygląda kosztowo? Wszystkie rezerwacje byłyby ze sporym wyprzedzeniem więc samolot w 2 strony idzie złapać za ok 1500zł. Dajcie proszę znać i jeśli macie jakieś "tipy" jak zorganizować to taniej podzielcie się proszę. Piszcie tutaj albo w prywatnej wiadomości. :smile: Z góry dzięki!

Troche za mało danych. Inaczej wygląda sytuacja z noclegami w okolicach Bay Area czy NYC a inaczej w Las Vegas (to drugiej jest 3-4 x tańsze) więc żeby cokolwiek określić musiałbyś powiedzieć chociaż który rejon USA planujesz.

Jeśli to pierwszy raz zacznij od west coast bo tam jest najwięcej do zobaczenia z meczami w LA albo Phoenix (tanie bilety).

Koszt auta zależy od wypożyczalni, ubezpieczenia i wieku kierowcy. Za dwa tygodnie 1500-2000 zł (ale jak wypożyczający ma mniej niż 25 lat to będzie spora zwyżka). Jedzenie w marketach jest w podobnych cenach jak u nas. W restauracjach trochę drożej, choć znowu zależy gdzie. Na czarną godzinę pozostaje McDonalds.

Loty da się kupić poniżej 1500zł ale z Berlina. Widziałem ostatnio sporo połączeń nawet na zachodnie wybrzeże w okolicach 1300 zł regularnymi liniami. Z Polski 1600-2000 też nie stanowi problemu. 

Choćby coś takiego pojawiło się dzisiaj na fly4free:

https://www.fly4free.pl/toronto-niagara-nowy-jork-waszyngton-oraz-chicago-w-jednej-podrozy-z-warszawy-za-1982-pln/

Dobrym pomysłem jest kupienie biletu open jaw (czyli wylot do jednego miejsca a powrót z innego) na przykład lot do San Francisco a powrót Los Angeles. W Kaliforni najczęściej nie pobierają opłat za oddanie wypożyczonego auta w innej lokalizacji.

Dodatkowo kupując odpowiednio bilet można bez podniesienia ceny zrobić stopa 20-24 h w Toronto, NYC albo Chicago.

Jak będziesz chciał objaśnienia czegoś to wal na priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narodowość w takim przypadku ma znaczenie drugorzędne, jak zresztą coraz częściej w XXI wieku. Facet ma to w paszporcie, mówi po niemiecku, ale jego korzenie są w Afryce i z tego co kojarzę to właśnie on jest jednym z takich, którzy bardzo to podkreślają. A mecz to nie był mecz reprezentacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urodził się i wychował w niemieckim Brunszwiku ;)

 

Team Africa złożyli po prostu z ludzi którzy w Afryce się urodzili + ludzi których rodzice tam się urodzili. Nie jest to przecież żadna oficjalna reprezentacja a skład złożony z samych afrykańskich graczy byłby raczej za słaby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.