Los Angeles Lakers 2016/17

[allen]

Moment moment czy ja czytam o Ingramie, ktory mial byc lepszy od Simonsa, bo Simmons nie ma rzuty a Ingram jest ready tylko mu masy brakuje? Chyba cos w ten desen bylo pisane przed sezonem...

[czikson]

Chyba nie.

[wygnaniec]

Moment moment czy ja czytam o Ingramie, ktory mial byc lepszy od Simonsa, bo Simmons nie ma rzuty a Ingram jest ready tylko mu masy brakuje? Chyba cos w ten desen bylo pisane przed sezonem...

Tak czytasz o Ingramie, który łapie doświadczenie w każdym meczu tego sezonu. A Ben Simmons gdzie jest? Nawet z drużyną nie podróżuje

Edytowane 10 Grudnia 2016 przez wygnaniec

[dannygd]

January a ty tak na poważnie z tym Jeffem i Hezonja? A niby do czego oni by się mieli przydać w Lakers? Ani jeden ani drugi nie potrafi ani bronić ani rozgrywać, a rzut mają co najwyżej na poziomie średnim obecnych Lakers...

Noel? Pewnie by się przydał w obronie, ale czy taki gracz pasuje do systemu Luka? Moim zdaniem w tym systemie podkoszowy albo musi mieć rzut dystansowy, albo podanie. Noel nie ma obu...

Idealny do systemu bylby... DMC, tylko po pierwsze czy w ogóle by chcial przyjść do "perspektywicznej" ekipy, a po drugie czy nie rozwalilby morale ekipy?

[Zdzich]

A pod DMC to uderzać można w 2k18, tylko Lakers zaje*ali sobie salary Dengiem i Mozgovem na 4y.

 

Jak Kings go będą wymieniać (a muszą to zrobić) to pewnie drużyna, do której trafi będzie chciała od razu gwarancję przedłużenia z nimi umowy. Więc jakoś nie widzę kogo moglibyście oddać. Pewnie Clarkson i może Ingram za Boogiego. A na to się nikt w Lakersach nie zgodzi. Tym bardziej, że wątpię w to, że Cousins chciałby iść do drużyny w przebudowie. Po latach w Kings pójdzie do drużyny już gotowej.

[shevcu]

Hezonja ma tak mala wartosc, ze wchodzilbym w ten deal. Gosc odpali albo nie, ale kazda mozliwosc wyjebania Denga trzeba wykorzystac. W 2018 musimy byc gotowi na dwa maxy jezeli chcemy grac w PO, bo lada moment dzieciakom koncza sie debiutanckie umowy.

[dannygd]

Popatrzmy na FA 2017, czy LAL mają szanse na coś ciekawego?

PG - raczej nikt z top (Curry, CP3, Lowry) nie przejdzie, dobrzy w obronie, z rzutem są:

- Holiday (kłopotem są kontuzje, NOP mogą mieć ich dosyć i wymiana za Denga, który pomógłby im w obronie i na PF jak grają niskim składem. Co więcej Jrue mógłby grac z DAR razem, tak jak z Evansem)

- Teague (raczej chłop zostanie jeśli ułożą grę i będą walczyć w PO, kasę mają na max dla niego)

- Hill (idealne połączenie z DAR, ale kontuzjogenny jak Holiday. UTA będzie chciała zatryzmać za wszelką cenę Goberta i Haywarda, więc jest opcja)

- Collison, to również świet opcja dla DAR, świetny obrona, rzut dystansowy, nie musi być ballnadlerem podobnie jak Hill i jest młodszy

- Livingston to odealny kandydat na mentoring w szatni, doświadczenie w walce w PO, dobra obrona i rzut dystansowy - dużo ekip walczących o mistrza będzie go chciało... a GSW mają Kurę i Durexa do wykarmienia oraz Andre i C

 

SG - Pope i Roberson raczej zostana w swoich ekipach, bo za dobrze bronią - chyba, że OKC skradnie Gaya

- JJ Reddick to świetny rzut, ale kiepska defensywa, nie wiem czy byłby wsparciem, a poza tym chętnych będzie sporo na niego

- Evans - czy jego kolana jeszcze coś udźwigną? Bo NOP raczej i jego i Jrue nie podpiszą, koniecznie muszą znaleźć SF z obroną i rzutem, będą pewnie polować na Gaya lub Haywarda, ogólnie szału tu nie ma.

- zdecydowanie Korver byłby dobrym back upem z jakimś 2 letnim kontraktem (choć pewnie wolałby 3 letni)

Jest też sporo żadnej gry młodzieży na UFA/RFA mogących grać jako swingmani jak Simmons, McRea, Holiday czy J.Young.

Tu raczej poza wymienioną na końcu młodzieżą, trudno będzie o wzmocnienie, ale jak Clarkson się rozwinie a Lou będzie dalej tak grał, to i potrzeb nie będzie w tym zakresie

 

SF - top graczy możemy sobie odpuścić, bo nie sądzę aby Durex czy Hayward chcieli przejść, ale:

- gdyby udało się wyrwać Andre Igoudale... byłoby cudnie, tylko, że on będzie wolał walkę o mistrza a nie niańczenie młodych Lejkersików 

- Otto Portera raczej WAS nie puści,

- Covingtona PHI raczej też nie, 

- a o Gaya powalczy pół ligi...

- chyba tylko Sefolosha lub PJ Tucker byłby idealnym rolsem z obroną, rzutem i doświadczeniem.

Tak czy inaczej trzeba postawić na rozwój Ingrama i traktować Denga jako backup.

 

PF - chyba kluczowa pozycja dla LAL, Blake sobie odpuszczam, ale:

- Millsap zapewne będzie chciał grać o mistrza, kilka ekip da mu szansę (OKC, LAC?, CHI?, TOR - chyba na Lowrym się skupi, MIA jak pozbędą się Bosha)

- Ibaka - idealny rim protector którego w LAL brakuje, z rzutem dystansowym, uzupełnienie small ball i wszechstronności Randla. Kłopot w tym, że tak ORL jak i inne ekipy nie odpuszczą takiej perełki.

- z innych zawodników na pewno powalczyć o JaMychala Greena (niestety RFA), Mucale, T.Jonesa - bo wg mnie dobrze by pasowali do systemu Luka. Taj czy Amir to nie ta taktyka.

 

C - tu zdecydowanie najmniej ofert, a większość mało atrakcyjnych

- Noel to zdecydowana perełka i fakt, warto by go wyciągnąć z PHI już teraz, 

- jako druga opcja dałbym Monroe, można powalczyć o jego zakup już dziś, ale trzeba oddać do MIL shootera, a zostalibyśmy z Mozgovem i Dengiem... czy aby oto nam chodzi? Chyba, że jakiś 3 team deal.

 

Podsumowując, to wcale nie jest tak kolorowo w przyszłym roku i tankowanie po wysoki pick, powinno być kluczem - żeby mieć czym targować, bo realnie poza rolsami to LAL nie ma wiele opcji (przynajmniej realnych). Wyrwanie kogoś w stylu Livingston/Sefolosha czy Korver + Noela lub kogoś z grupy PF będzie mega sukcesem trudnym do osiągnięcia. Jak do tego mieliby wysoki pick, to mogliby sobie pozwolić na wymianę (Mózgova czy Denga) za solidnego gracza i walkę o PO, inaczej widzę tam LAL dopiero w sezonie 2018/2019.

[TuPalnik]

Ja aby oddać Denga dodałbym do niego albo kogoś z dwójki LouWill/Young ewentualnie Clarksona. Patrząc pod cap space na 2018 trzeba pamiętać o jego(Jordana) konstrukcji umowy. On mocno wam to cap space zablokuje. Gdyby byla opcja pozyskania Haywarda plus kogoś fajnego w 2018 to oddałbym Clarksona. Oczywiście w jakimś dobrze poskładanym dealu.

Edytowane 11 Grudnia 2016 przez TuPalnik

[shevcu]

Ale Clarkson ma normalnie rozlozony kontrakt. Ostatni rok jest wyzszy ale to kosztem mniejszej umowy w 2017/18. Lakers nie maja takiego cyrku jak Miami z Tylerem.

[TuPalnik]

Ale Clarkson ma normalnie rozlozony kontrakt. Ostatni rok jest wyzszy ale to kosztem mniejszej umowy w 2017/18. Lakers nie maja takiego cyrku jak Miami z Tylerem.

A jo, racja. To sorki moja culpa. Nie zmienia to jednak faktu, że jeśli do Denga by trzeba dodać kogoś młodego to w pierwszej kolejności byłby to Clarkson.

[shevcu]

To może za dwa lata lepiej już strech provision na nim zrobić, bo Clarkson ma zajebisty kontrakt i szkoda go oddawać.

[TuPalnik]

To może za dwa lata lepiej już strech provision na nim zrobić, bo Clarkson ma zajebisty kontrakt i szkoda go oddawać.

Pytanie jeszcze jak będzie wyglądać nowe CBA i jakie będą opcje zrzucania takich umów. Amnestii raczej nie będzie ale kto wie co innego będzie. No i wszystkie ruchy będą zależały kto realnie będzie do wyjęcia dla Lakers. Z resztą do lata 2018 wiele się może zmienić.

[dannygd]

Długi post dannygd, ale też strasznie dużo błędów i dziwnych pomysłów.

Chyba nie do końca rozumiem Twoja definicję "błędu"...

Bo po pierwsze post miał pokazać opcje na FA dla LAL, a po drugie w czym się pomyliłem?

 

Livingston z dobrym rzutem dystansowym?

Rzut dystansowy nie oznacza od razu 3p... Shaun ma FG48% kariery, gdzie ponad 60% rzutów oddaje między 10ft-3p, w PO rozegrał 69 meczy na... 50% skuteczności, większość rzutów to jumpery.

Jak GSW zdobywali mistrza tylko Curry miał wyższy TS%. Dla mnie to wystarczy, żeby gracza określać mianem dobrego rzutu

http://www.basketball-reference.com/players/l/livinsh01.html#playoffs_advanced::none

 

PF jako kluczowa pozycja dla Lakers?

Może dlatego, że mają jedna z 3 najgorszych obron w lidze? Może dlatego, że bronią najgorzej w całej NBA w odległości poniżej 6ft odkosza? http://stats.nba.com/teams/defense-dash-lt6/

Do tego pozwalają na blisko 11 ORB przeciwnikom, a dodatkowo żaden z PF/C LAL nie rozciąga odpowiednio obrony przeciwnika, tak aby DAR czy BI mogli penetrować strefę podkoszową?

Największy potencjał ma Larry Nance, ale coś mocno kontuzjogenny jest, więc LAL muszą

 

Po cholerę nam Monroe pod koszem?

Przecież sam napisałem, czy aby na pewno o niego nam chodzi... Po prostu pokazywałem dostępną opcję, choć chyba bym go wolał od Mózgova za te kasę...

 

Hill ma dostać extension (i sam tego chce) jeszcze w tym sezonie.

To prawda, że chce, podobnie jak Favors, Gobert i Hay (o kilku rolsach nie wspominając). Na pewno z jednym z nich będą mieli kłopot, żeby wydłużyć blisko maxa...

 

Lakers nie mają jak tankować w tym sezonie, napiszę to po raz setny. Pick jest ledwie top3 protected (serio powoli mam wrażenie, że o tym nie wiesz),

Zapewne wiesz co to oznacza - że jak nie zwiększą swoich szans w losowaniu na top 3, to do Philly pójdzie nagroda.

a Lakers przetrzebieni INJ są na 9 miejscu w konferencji. Co mają robić - usadzić JR i DLO?

Tu chyba przeceniasz ich szanse w tym sezonie. JEstem wielkim fanem jeziorowców, ale też patrze racjonalnie. Kilka wygranych mam wrażenie dostali niejako w prezencie, bo rywale potraktowali ich mało poważnie i mieli zły dzień (patrz GSW, czy CHI), a tak naprawdę to na razie zwycięstwa nad ATL są dosyć istotne.

Ja przyszło im grać z ekipami już zdeterminowanymi na wygraną to mają 2-8 w ost. 10 i -138...

Zwalanie czegokolwiek na kontuzje nie ma sensu, bo przegrywamy z UTA (bez Favorsa i Hilla), MEM (Conley i ZiBo), NOP (bez Evansa dopiero wracajacy JRue), do tego w papę mamy z takimi ekipami jak PHX, Wolves czy Dallas.

Osobiście uważam, że top 8 cały czas była, jest i będzie poza naszym zasięgiem, ale chętnie się pomylę i zobaczę chłopaków w PO

 

Żaden wysoki (PF-C) za 15+mln nie powinien być celem Lakers. 16 mln pobiera Rusek, długoterminowym projektem jest Zubac, w 2018 nowa umowa idzie dla Randle'a. Fajną opcją jest smallball Nance-Randle. Nie ta pozycja w skrócie.

Jak Lakers nikogo podczas sezonu nie wymienią, to zapewne celem nr1 będzie Hay.

Byłoby super, ale po niego będzie kolejka lepszych ekip. Dlatego też wysokiego zakłądam tylko w opcji kiedy pójdzie ktoś z 2 Deng/Mózgov out.

 

Nie wiem też skąd pomysł, że Lakers muszą wymieniać kogokolwiek by walczyć o PO. Rozwój młodych, pieniądze na maxa w 2k17, a przecież już teraz są całkiem nieźli mimo kontuzji. Dodaj rok młodym pod Waltonem...

Ja po prostu od dawna chciałem capspace na lato 2k18 stąd wymieniałbym Denga w jakiś sposób. A, że do niego trza dopłacić to najchetniej którymś z vets.

Też jestem za rozwojem młodych, ale bez wzmocnienia defensywy będzie 0-4 w 1 rundzie PO. Czy tego chcesz?

[Jendras]

Russell być może dziś zagra.

 

Z nim mieliśmy 9-ty atak, bez niego - 29-ty.

[SlaKB]

Russell być może dziś zagra.

 

Z nim mieliśmy 9-ty atak, bez niego - 29-ty.

Jeśli teraz wrócimy znowu do dobrego ataku po powrocie Russella to będzie wręcz nieprawdopodobne jaki ten gość w tym wieku ma wpływ na atak, ale zobaczymy jeszcze.

[Geronimo]

Dołożyć Russellowi w przyszłym roku któregoś z trójki Holiday/Hill/Collison do pary, spokojnie obserwować rozwój Ingrama, w międzyczasie próbując gdziekolwiek wcisnąć Denga dealując nim w taki sposób, który nie pozbawiłby nas nikogo z młodego trzonu - na takie lato liczę w wykonaniu Lakers.

 

Pójście w tankowanie przy tak zastrzeżonym picku rzeczywiście nie ma żadnego sensu. Bilans korzyści i strat przy kalkulacji ryzyka imo jest dla nieopłacalny - bardziej pchnie nas do przodu, również w kontekście offseason, dobra gra młodych liderów i ich progres, aniżeli stanie w miejscu i oczekiwanie na wysoki pick z zakładam że 3-4 bilansem od końca.

 

Częściowo rozumiem dannego jeśli chodzi o front bo sam też mam obawy, czy Randle będzie na tyle przekonującą opcją ofensywną by zrównoważyć obwód, bo nie ukrywajmy, ale zasadniczo by liczyć się w walce w PO trzeba mieć wysokiego, który dostarczy te kilkanaście punktów na dobrej skuteczności.

Edytowane 12 Grudnia 2016 przez Geronimo

[Raven2156]

Russell być może dziś zagra.

 

Z nim mieliśmy 9-ty atak, bez niego - 29-ty.

 

Niestety słaby powrót Russella. Wiadomo, chłopak miał dość długą przerwę, ale mimo wszystko nie tego spodziewamy się od naszego PG. Ponad 16 minut i tylko 3 punkty z okropną skutecznością. Liczę, że ten cały Losing Streak to tylko kwestia chwilowego zawahania i niedługo wszystko powróci do "normy" (jeżeli tak możemy nazwać grę Lakers w tym sezonie, którą dotychczas nas raczyli).

 

Liczę, że forma Williamsa się utrzyma, bo z meczu na mecz gra naprawdę świetnie. Pozytywnie zaskoczył Deng. Young gra w tym sezonie świetny basket i tak jak w przypadku Lou oby to nie wygasło.

 

Przez praktycznie cały mecz wynik był na tyle wyrównany, że do praktycznie ostatnich sekund mieliśmy szansę wygrać. Pozostaje żal i smutek, ale trzeba patrzeć do przodu, a nie rozglądać się za siebie. PO w tym roku to chyba już tylko marzenia, które się zatliły u każdego z fanów Lakers po kilku początkowych meczach. Zostajemy zrzuceni na ziemie, ale nie ma co przestać wierzyć. Dziś wyjazd do Sacramento i miejmy nadzieję, że przełamiemy złą passę i powróci Winning Streak.

 

GO LAKERS!

[Jendras]

Barbosa, Rose, Jennings. O co qrwa chodzi?

 

Dziś pewnie Lawson pierdolnie 50. Szkoda gadać.

[danny]

Przecież to długoletnia tradycja, którą kolejne pokolenia guardów Lakers kultywują.

[Geronimo]

Russell niestety przegrał ten mecz psując kilka kontr, dzięki którym LAL mogli w drugiej połówce odskoczyć na bezpieczniejszą przewagę. Jestem ciekaw czy dzisiaj też wyjdzie w pierwszej piątce bo po tych obwiązanych kolanach i wcześniejszym zejściu do szatni w pierwszej połowie ewidentnie widać, że jeszcze nie do końca doszedł do pewnej sprawności.

 

Cieszy pierwszy bardzo dobry mecz Denga, który późno bo późno, ale zagrał wreszcie tak jak większość oczekuje - świetnie broniąc Carmelka i dokładając dobrą skuteczność zza łuku.