Skocz do zawartości

Miami Heat 2015/16 czyli komu Wade odda drużynę?


Alonzo

Rekomendowane odpowiedzi

dlaczego..??

Ot fanaberia :smile:

ale nie musisz cytować całego posta, żeby zapytać o coś takiego.

 

 

I wygląda na to, że Heat już mają roster na sezon w komplecie.

Chalmersa i Birdmana mogą chcieć sprzedać przed trade deadline, ogólnie maja pół roku, żeby rozwiązać problem repeater tax. 

 

Oddanie Zorana do Celtics było sporym zaskoczeniem. Po dzisiejszym podpisaniu Josha Richardsona, wiadomo już dlaczego sprawa była aż tak pilna. Do Zorana oczywiście dorzuciliśmy pick drugorundowy z 2020r. i teraz ostał nam się jeszcze najpewniej 2nd z 2018, a takto inne lecą do - 2016 (Celtics za Joela Anthonego),  2017( Hawks za Ennisa), 2019 (Minnesoty za na Napiera przez Charlotte) i teraz 2020 do Bostonu. A jeszcze trza pamiętać, że 2016 I round pick idzie do Philly za Jamesa jeszcze z 2010r. a  pierwsze rundy 2018 i 2021 do Suns za Dragicia.

 

Reasumując Heat praktycznie nie mają picków w najbliższych latach.

Ostają: 1 runda - 2017, 2019 i 2020 i 2 runda - 2018 

 

Ennis i Richardson to nasze jedyne drugorundowe nadzieje na lata, zatem Heat nie chcieli z Ennisa tak szybko rezygnować po jednej fatalnej SL i jego kontrakt tak przekształcono, że będzie gwarantowany dopiero w dniu rozpoczęcia sezonu.

JRich może być świetnym graczem 3&D. D ma, a czy 3 to się okaże. On najbliższy sezon ma juz zagwarantowany, zatem można go już liczyć do rosteru na najbliższy sezon.

 

Jeszcze odnośnie Zorana, to Heat dorzucili Celtics 1,5mln$ praktycznie pokrywając jego pensję z tego sezonu. Uniknęli znów dzięki temu wyższego repeater tax. Kluby przez rok mogą tak przekazać ponoć 3,4mln$ (ot kolejny myk, jak odpowiednio rozłożyć finanse).

 

Tyler Johnson ma też już zagwarantowana połowę kontraktu i będzie zmiennikiem Dragicia, tylko nie wiadomo jeszcze, czy pierwszym, czy drugim (temat Chalmersa jest cały czas otwarty).

 

Oczywiście zgodnie z oczekiwaniem zwolniono Henrego Walkera.

 

Skład wygląda następująco:

pg Dragic/Chalmers/T.Johnson

sg Wade/Green/Richardson

sf Deng/Winslow/Ennis

pf Bosh/McJezus/Haslem

c Whiteside/Stoudemire/Andersen

 

Teoretycznie mamy drugą najlepszą  pierwszą piątkę na Wschodzie.

W praktyce Wade znów bankowo opuści ze 25 meczy, a Bosh pewnie w pierwszej części sezonu będzie miał limitowane minuty.

 Denga zajechał Thibodo, Dragic dopiero będzie uczył się kreowania gry Heat, a dla Whitesidea to pierwszy pełny sezon w NBA, gdzie już inne kluby wiedzą, że nie można go lekceważyć.

 

Znów dużo pytań, ale roster mamy o niebo lepszy, niż przed sezonem.

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

przeciez umiejetność zbierania to bardziej zmysł do dobrego ustawienia sie, bycia tam gdzie piłka spadnie, w mniejszym stopniu czystej walki fizycznej. Kidd czy Rondo nie muszą ważyć po 130 kilo, po prostu wiedzą gdzie piłka spadnie :onthego:  Kevin Love to samo.

Grałeś kiedykolwiek w kosza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mnie się wydaje, że taki był. Szczupły w talii, a szeroki na górze, w barach. Do tego zdjęcie na siłce, więc pewnie podpompowany ćwiczeniami. Za to Haslem z wiekiem się kurczy i zasusza ;) Bardzo mi go brakuje, lubiłem jak grał, a teraz głównie macha ręcznikiem z sajdlajna :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Sezon startuje na dniach, a coś cicho w temacie.

 

W preseason nikt z nowych na niegwarantowanych kontraktach ni zaskoczył, zatem w tego łika całą piątkę Heat powinni pożegnać odsyłając większość do D-League. Lucas Trzeci podpisze pewnie jak co roku z Chicago, albo pojedzie do Chin. Najciekawszym graczem  z tej grupy, wydaje się Briante Weber, który może być ciekawym rolesem, jak ktoś dam mu szansę. Oby Hat nie skopali z nim tak jak swojego czasu z Bevrleyem.

Niewiadomą są losy Jamesa Ennisa, który po beznadziejnej Lidze Letniej pokazał się znów z dobrej strony, ale Heat mogą chcieć nie gwarantować mu kontraktu (w dniu rozpoczęcia sezonu), gdyż potrzebny jest jeszcze ktoś z dobrym rzutem za 3.

 

Objawieniem preseason jest Gerald Green. Talentu ofensywnego mu nie można odmówić i wygląda na to, ż Pat i Spo będą mieli w nim i Stoudmirerze szybkie punkty z ławki, ale cały czas czkam na tę jego obronę, którą tak hucznie zapowiadał. Green to jednak gracz, którego w Heat faktycznie brakowało, jako szybka ofensywna reakcja z ławki. 

 

Niewątpliwie talent do obrony mają debiutanci Heat z tego draftu. Josh Richardson zapowiada się na świetnego defensora, a takiego gracza jak Winsloww, to wow! jeszcze tu nie mieliśmy. To może być gracz podobny do Rona Artesta lub Kawhi Leonarda (choc czytałem też o porównaniu go do Hardena z lepszą obroną). Jeżeli tak będzie, to jest to rodzaj gracza stworzonego do gry w systemie Heat jaki wprowadził tu Pat. Jego wszechstronność, świetna obrona, mądrość z jaką wymusza faule przy rzucie i spokój już w wieku 19 lat znakomicie wróży na przyszłość. Trzeba go wprowadzać spokojnie, ogrywać, a Dwyane sam sobie wychowa następcę na lidera Miami na kolejną dekadę.

 

Birdman i Chalmers cały czas są do oddania, ale w tym momencie tylko poszerzają głębię ławki Heat. Jeżeli Tyler Johnson i Josh Richardson będą wystarczająco użyteczni jako zmiennicy za Dragicia i Wadea (tu jest przede wszystkim Green), to  Chalmers do trade deadline może ostać sprzedany. 

 

Haslem w tym momencie pewnie będzie pojawiał się tylko na pojedyncze minuty w określonych sytuacjach, choć zakładam również jego grę czasami w ważnych momentach do pilnowania jakiegoś podkoszowego.

 

I McJesus. Point stretch forward. Liczę na sporo minut jego wspólnej gry z Boshem, gdy ten będzie grał na centrze przy smallballu.

 

Wreszcie powinniśmy obaczyć, na co faktycznie stać pierwszą piątkę : Dragic, Wade, Deng, Bosh , Whiteside.  Prowadzenie gry przez Dragicia powinno zdecydowanie przyspieszyć grę Heat. Green, Ennis, Winslow , Johnson i wreszcie Whiteside, zdecydowanie będzie miał z kim biegać. Dobra gra Greena i głębia składu powinna zmniejszyć ilość minut DWadea na boisku, przez co jego kolana może więcej wytrzymają i zagra w tych 70 meczach oraz nie wyexploatuje się do wiosny, żeby pokazać ludziskom, że coroczne odsyłanie go do lamusa znów było przedwczesne. Obaczymy jak ułoży się gra pick and pop pomiędzy Dragiciem, a Boshem. Deng na obwodzie i przede wszystkim Whiteside pod koszem powinni poprawić znacznie obronę Heat. 

 

Heat w pierwszej części sezonu grają większość meczy u siebie, co mam nadzieję pozwoli im dobrze wejść w sezon. Trudne wyjazdy rozpoczynają się dopiero w styczniu. Po takim pechu, jak w poprzednim sezonie, gdzie kontuzjowani byli nawet kolesie od podawania bidonów, liczę na to, że wreszcie będą mieli możliwość pokazania wszystkiego co najlepsze w tym składzie.

 

Jeżeli kontuzje oszczędza Heat to mogą wygrać około 50 meczy w regularze i być jedną z czołowych ekip na Wschodzie, natomiast, jeżeli liderzy znów będą się borykali z urazami.. to szczytem marzeń będą same playoffy. Wszystko zależy od kolan Dwyanea, płuc Bosha i tego, czy Hassan Whiteside będzie potrafił zapanować nad swoimi emocjami podczas meczów.

 

Nie będę tez ukrywał, że czekam na ciekawą rywalizację z Cavs. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.