Miami Heat 2015/16 czyli komu Wade odda drużynę?

[Wyparlo]

Bye Rio

 

Dobry trade

Ostanawiałem się nad tym Stokesem, gdyż nie mamy na końcu ławki nikogo takiego, więc może się nadać.

Zresztą był przymierzany w drafcie do Heat.

Dostaliśmy też jakąś jeszcze nieokreśloną II rundę draftu.

Udrih to dobre zabezpieczenie jako weteran z ławki. Słoweniec, więc dogada się z Dragiciem.

 

Oszczędzamy z 6mln$$

 

Do oddania w tym sezonie ostał się teraz Birdman

 

I co masz z tego oszczędzania? Za Twoje płacą? Dla mnie niech Miami buli jak najwięcej, bo nie za moje to jest. Szkoda Chalmersa, bo to elitarny roles, który był odpowiednikiem Rondo z Celtics przy erach Big 3 obu klubów. 

 

Szkoda, że Rio odchodzi, bo to pewnie przyblokuje jego zastrzeżenie numeru i podwieszenie koszulki. Na dodatek wymieniony został za białko PG - Udriha, gdzie już białko PG jest Dragić, który od samego przyjścia gra określmy to fachowo  w slangu koszykarskim tzw. c***nię. 

Edytowane 11 Listopada 2015 przez Wyparlo

[bananowy_joe]

Wyparlo czy Ty mówisz powaznie? Elitarny roles? Fakt robil to co do niego nalezalo, ale nigdy nie robil tego elitarnie. W zeszlym sezonie przegral rywalizacje z Norrisem Colem o miejsce w pierwszej piatce, rzucal za trzy ze skutecznoscia ponizej 30% (a to mial byc chyba jego najwiekszy atut) i niezle akcje przeplatal debilnymi, mial i wciaz ma mnóstwo bledów, które popelniac moglby debiutant, ale nie gosc grajacy 8 sezon w lidze.
Zastrzezenie numeru? Rly? Za co?

[Wyparlo]

Wyparlo czy Ty mówisz powaznie? Elitarny roles? Fakt robil to co do niego nalezalo, ale nigdy nie robil tego elitarnie. W zeszlym sezonie przegral rywalizacje z Norrisem Colem o miejsce w pierwszej piatce, rzucal za trzy ze skutecznoscia ponizej 30% (a to mial byc chyba jego najwiekszy atut) i niezle akcje przeplatal debilnymi, mial i wciaz ma mnóstwo bledów, które popelniac moglby debiutant, ale nie gosc grajacy 8 sezon w lidze.

Zastrzezenie numeru? Rly? Za co?

 

Był czwartym zawodnikiem pod względem ważności w drużynie, która cztery razy doszła do finałów NBA. Potrafił schować swoje ambicje i odsunąć się w cień, ale zarazem jest charakterny i stawiał się Jamesowi, aby pokazać, że nie jest święta krową, jak w Cavs, gdzie robi co chce. 

 

Zastrzeżenie numeru za cztery finały, dwa mistrzostwa. Gdyby rozegrał swoją całą karierę w Heat jak Haslem, to powinien mieć zastrzeżony numer.

[LONGER01]

Szkoda, że Rio odchodzi, bo to pewnie przyblokuje jego zastrzeżenie numeru i podwieszenie koszulki.

 

Koszulka Chalmersa obok Zo i Hardawaya to byłby widok   Gdyby każdy taki Chalmers miał zastrzeżony numer to trzeba byłoby wprowadzić trzy cyfrowe numery na koszulkach bo wolnych by brakowało.

 

Edytowane 11 Listopada 2015 przez LONGER01

[matek]

Potrafił schować swoje ambicje i odsunąć się w cień

Co potrafił schować? Koleś powinien oddawać część wypłaty LeBronowi, DW i Boshowi za to, że mógł się spokojnie grzać w ich blasku. 

 

Jeśli chcemy na siłę szukać jakiś porównań, to można byłoby go w jakiś sposób do Fishera z mistrzowskich Lakers, ale i z tym byłbym ostrożny. 

[Alonzo]

Trade exception byłoby i tak, bo generuje się automatycznie.

 

 

Na ten moment max jest niemal pewny. Jak nie od Heat, to od kogoś innego.

 

Generalnie Miami wyglądało trochę jak teatr jednego aktora (no dopóki nie rozstrzelał się Bosch). Nie wiem gdzie by byli bez Whiteside'a. Spoelstrze według mnie brakuje kreatywności, aby ogarnąć tę grupę w ataku

A orientujesz się, czy ewentualny draft zmniejsza to trade exception?

Hassan gra faktycznie niesamowicie, świetny jest w ostatnich meczach Bosh ( w odróżnieniu od Wadea 3 ostatnich meczy), ale trzeba docenić też te małe rzeczy od Winslowa i TJa. Spo kreatywny w ataku jakoś nigdy specjalnie nie był, ale nie róbmy z niego tłuka. Na ten moment mamy 8 atak w lidze i 3 obronę (tylko Warriors, Spurs i Heat są w tym równocześnie w pierwszej 10tce). W Heat zajego coachingu gra nigdy do tej pory nie opierała się na wysokich. 

 

I co masz z tego oszczędzania? Za Twoje płacą? Dla mnie niech Miami buli jak najwięcej, bo nie za moje to jest. Szkoda Chalmersa, bo to elitarny roles, który był odpowiednikiem Rondo z Celtics przy erach Big 3 obu klubów. 

 

Szkoda, że Rio odchodzi, bo to pewnie przyblokuje jego zastrzeżenie numeru i podwieszenie koszulki. Na dodatek wymieniony został za białko PG - Udriha, gdzie już białko PG jest Dragić, który od samego przyjścia gra określmy to fachowo  w slangu koszykarskim tzw. c***nię. 

Miło czytać, że ktoś tak wysoko ocenia Rio

Faktycznie będzie on jednym z najważniejszych guardów w historii klubu, grał w Heat od 2008 roku, przez całą trenerkę Spo, wymieniali mu się tylko konkurenci na jego pozycji - Arroyo, Alston, Bibby, Cole i teraz ostał się Dragic, oddał wiele ważnych rzutów, przechwycił sporo ważnych piłek i bez wątpienia nikt nie jest w stanie się z nim równać w ilości głupich fauli, co wynikało z jego agresywnej obrony, ale.. nie zastrzegałbym jego koszulki (do momentu pojawienia się LeBrona grał zresztą z nr6, a dopiero później z nr15). Mario, czy Wario? Love him and hate him równocześnie. 

 

Przykre, że tak ważnego w historii klubu gracza, Heat pozbywają się w celach oszczędnościowych, ale w Miami jego kariera zjeżdżała już po równi pochyłej w dół. Mam nadzieję, że odżyje w Memphis, gdzie będę mu  oczywiście kibicował.

Masz rację, że nie moje pieniądze, ale rozumiem Arisona. 

[RappaR]

Co potrafił schować? Koleś powinien oddawać część wypłaty LeBronowi, DW i Boshowi za to, że mógł się spokojnie grzać w ich blasku. 

 

Jeśli chcemy na siłę szukać jakiś porównań, to można byłoby go w jakiś sposób do Fishera z mistrzowskich Lakers, ale i z tym byłbym ostrożny. 

Sorry, it's 2015. Chalmers to grajek na poziomie Rondo i chyba nie ma już zbytnich wątpliwości co do tego.

[matek]

A orientujesz się, czy ewentualny draft zmniejsza to trade exception?

Nie zmniejsza w żaden sposób. TPE to po prostu różnica w zarobkach pomiędzy oddawanym(i) a otrzymywanym(i) gracz(ami). Otrzymuje je drużyna, która oddaje więcej w wartości umów, niż dostaje. 

Np. Lakers po oddaniu Odoma do Mavs mieli ~9 mln exception, za które (i picki...) później pozyskali Nasha. 

 

Nie można łączyć kilku TPE, każde liczy się oddzielnie. Ważne rok od dnia wymiany. 

[bananowy_joe]

Był czwartym zawodnikiem pod względem ważności w drużynie, która cztery razy doszła do finałów NBA. Potrafił schować swoje ambicje i odsunąć się w cień, ale zarazem jest charakterny i stawiał się Jamesowi, aby pokazać, że nie jest święta krową, jak w Cavs, gdzie robi co chce. 

 

Zastrzeżenie numeru za cztery finały, dwa mistrzostwa. Gdyby rozegrał swoją całą karierę w Heat jak Haslem, to powinien mieć zastrzeżony numer.

jakie ambicje? ambicje to potrafil schowac Wade i Bosh, bo to sa prawdziwe gwiazdy. co taki Chalmers mogl chowac ambicje, przeciez gdyby nie bylo BIG 3 to wciaz bylby tym samym Chalmersem, zwyklym rolesem.  

[Szak]

IMO z Chalmersem to był żart-prowokacja i zlapaliscie sie w dyskusje fo real :-]

[bananowy_joe]

But a Nov. 4 City of Miami police incident report shed more light. Green, 29, showed up at the front desk of his condo with bloody hands, asked a clerk to call paramedics, then walked outside into the valet area, where he collapsed.

 

Then Green recovered, walked back inside and punched someone in the eye who was trying to stop him from going back up to his apartment, the report says.

 

“Mr. Green tried to make his way up to his unit. When victim #1 tried to hold Mr. Green in the lobby area for fire rescue, Mr. Green punched the victim in the right eye,” Miami police officer John Collins wrote in his report.

 

Co raz ciekawiej 

[Pozioma]

Chalmers tak w zasadzie nie poczynił większych postępów od swojego sezonu debiutanckiego, w tym  momencie jest tylko graczem NBA, który nie wiadomo czy utrzyma się w niej tak długo jak pomyślelibyśmy 2-3 lata temu. Porównanie do Fisha niezbyt udane, on zawsze był średni, nigdy gorszy, przez całą karierę, mocny fizycznie i psychicznie, jeden z Lepszych rolsów nie będących w top 7 rotacji (nie ma znaczenia liczba s5 i minut), ostatnimi czasy Mario to już tylko drugi rezerwowy na swojej pozycji. Aż dziw, że nie poprawił rzutu, który wraz z doświadczeniem powinien go zatrzymać w lidze na lata, obecnie gra jeszcze w NBA tylko dzięki nazwisku i mocno podważalnych dokonaniach. Porównanie do Rondo nietrafne, Rondo wciąż potrafi zebrać 10 piłek czy dzięki niezwykłemu przeglądowi pola zaliczyć 15 asyst, do tego ma długie łapy i jak tylko chce potrafi grać w obronie (niestety coraz rzadziej). Oboje są na tej niezwykle mocnej pozycji słabi, niestety Chalmers jest słaby we wszystkim.

 

Do do Hassana to jest jakiś kosmos, większość myślała, że to tylko wyskok a on chyba ograniczył faule i teraz popisuje się niezwykle. Jak  dla mnie to już jest lepszy niż DeAndre czy Howarda (oczywiście obecny Dwight), robi ewidentne postępy i koszykarsko jest młodszy niż wskazywałby na to jego wiek (coś jak kiedyś Gortat). Memphis (chyba, że coś przekręciłem) mogą się czuć skautowymi wyrzutkami ligi, czy ktoś pamięta kogoś takiego z ligi, kto by zrobił taką karierę będąc znikąd? Byli strzelcy (może Dana Barros) ale wysokiego nie było (nie mówmy o jakiś graczach typu Jerome James). Przypomniał mi się Ike Austin, fajny technicznie ale do Whitesida się nie umywał.

[Kubbas]

Chalmers byl fajny dopoki Lebron i spolka grali fajnie taka prawda, jak byl sprowadzany do trafiania open shootow to bylo zajebiscie, jak Spurs wpierdolili Heat to odrazu zaczeliscie wieszac, fani Miami psy na Chalmersie, jakby to byla jego wina, a jego zaslug juz nie pamietacie z lat wczesniejszych gdzie idealnie wywiazywal sie ze swojej roli

[the4yeast]

Mario Chalmers nobilitowany, masakra. kto następny, Tyronn Lue?

[Szak]

Miał swoje 5 minut. Był wielki jajami swoich kolegów, którzy ściągali uwagę rywali

I tu nie chodzi o wieszanie psów dla samego wieszania. Chodzi o to, co prezentował ostatnimi czasy. A jakiś stary przecież nie jest. Cofnął się.

Edytowane 12 Listopada 2015 przez Szak

[kondzio]

Info od Wojnarowskiego prosto!

Utah Jazz chcą zastrzec numer 00 noszony przez ich wieloletniego centra Grega Ostertaga.

[havlicek]

Do do Hassana to jest jakiś kosmos, większość myślała, że to tylko wyskok a on chyba ograniczył faule i teraz popisuje się niezwykle. Jak  dla mnie to już jest lepszy niż DeAndre czy Howarda (oczywiście obecny Dwight), robi ewidentne postępy i koszykarsko jest młodszy niż wskazywałby na to jego wiek (coś jak kiedyś Gortat). Memphis (chyba, że coś przekręciłem) mogą się czuć skautowymi wyrzutkami ligi, czy ktoś pamięta kogoś takiego z ligi, kto by zrobił taką karierę będąc znikąd? Byli strzelcy (może Dana Barros) ale wysokiego nie było (nie mówmy o jakiś graczach typu Jerome James). Przypomniał mi się Ike Austin, fajny technicznie ale do Whitesida się nie umywał.

 

Był i nawet w Heat grał. Jermaine O'neal miał okropne lata na rookie contract w PTB, by w drugim sezonie w Indy wskoczyć do ASG.

[LeweBiodroSmoka]

Pazerność Hassana na DD mogła się skończyć tragicznie. Kontrakt Tragicia jest w tym momencie jeszcze gorszy niż on sam, a to wielka sztuka. Wielke szczęście Heat, że zabrakło dziś Goberta, no i Hayward jest fatalny w tym sezonie. Winslow dostał prawdziwą klinikę od Favorsa.

[bananowy_joe]

Tyler Johnson gra na prawde fajnie w tym momencie, nie ma jakis wielkich umiejetnosci ale cec***e go w chooy duza odwaga, na boisku nie boi sie niczego ani nikogo. Walczy o kazda pilke, ma sporo zbiórek w ataku. jakis dziennikarz chyba po meczu z Rockets zapytal go, co jest jego sekretem w zbiórkach w ataku, a on odpowiedzial mu ze po prostu zaden rozgrywajacy go nawet nie zastawia

prawda jest taka, ze gra teraz lepiej niz Tragic, który chyba przespal caly off-season. 

Edytowane 13 Listopada 2015 przez bananowy_joe

[Szak]

Trzeba Goranowi sprowadzic z powrotem brata dla towarzystwa, moze sie ogarnie ;-) Zwycięstwo bez Wade'a, dobra rzecz. I znow te stroje... Czy NBA musi isc w strone tej pstrokatości? Tradycyjne barwy klubowe były w większości ok.