Skocz do zawartości

I'ts TIME! czyli UFC i ogólnie mma


Baptizia

Rekomendowane odpowiedzi

23 minuty temu, BMF napisał:

Typ ma pod 50-tkę, a nawet w prime był nie-do-końca-poważnym fighterem, swoje zarobi, nie ma co się czepiać, o nic więcej tutaj nie chodzi.

Still, chlop trenuje więcej mma niż był strongmanem i jest na maxa przeciętny pod względem podstaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Reikai napisał:

Still, chlop trenuje więcej mma niż był strongmanem i jest na maxa przeciętny pod względem podstaw.

Te 13 lat treningów to tbh dawka prawie każdego prosa, gdzie każdy zaczynał w nieporównywalnie lepszym wieku niż Pudzianowski, chyba i tak doszedł do sensownego poziomu jak na fakt, że gdyby urodził się 10 lat później to robiłby +- ten sam hajs jako freak we Fame MMA poświęcając na to 10 razy mniej czasu. Raczej żaden 40-letni typ się nie rozwija sportowo, a on te 40 lat to miał z 7 lat temu, nie? 

Tak że chyba nie ma co krytykować starego dziada robiącego poważny hajs za bycie starym dziadem robiącym poważny hajs. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.06.2023 o 06:28, fluber napisał:

Poważna organizacja i w walce o pas mistrzowski na ważenie przychodzi gość i przekracza limit o ponad 5 kilogramów i walkę o pas trzeba odwołać, ja pierdolę...

Ja nie widzę tutaj winy organizacji KSW. Gość przyleciał o wiele szybciej do Polski i wszystko wyglądało w porządku, ale gość będąc tutaj bodajże się zatruł i zataił to przed organizacją i dopiero przy zbijaniu wagi o tym powiedział. Dodatkowo to jest bardzo niska waga i nie weźmiesz zawodnika nagle w moment do takiej kategorii. W UFC też się takie rzeczy dzieją choćby niedawno z Khamzatem przy walce z Diazem. Tak przez wiele ostatnich walk w KSW wszyscy robili wagę. Mieli akurat pecha teraz z Brazolem.

Ogólnie wczorajsza gala KSW świetna pod kątem emocji - nokaut Główki z fatalnej już się wydawało sytuacji, Materla wracający też z fatalnej sytuacji, świetna walka Mircea - Szymański, nokaut Szpilki, świetny 43-letni Mamed. Trzeba oddać, że KSW robi świetną robotę i w skali świata chociaż w MMA mamy jedną z topowych "lig" na świecie w przeciwieństwie do piłki nożnej czy koszykówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mistrzBeatka napisał:

polozyl sie na ringu jak dziwka do zerzniecia., wogole nie probowal sie bronic

Standard. Mamed 20 kg lżejszy go obalił jak dzieciaka, Pudzian się położył i zasłonił głowę rękami. To nie są ustawki, koleś nie ma serca do walki, jak dostanie strzała lub jest ciężka sytuacja w ringu to się poddaje.

13 godzin temu, BMF napisał:

Te 13 lat treningów to tbh dawka prawie każdego prosa, gdzie każdy zaczynał w nieporównywalnie lepszym wieku niż Pudzianowski, chyba i tak doszedł do sensownego poziomu jak na fakt, że gdyby urodził się 10 lat później to robiłby +- ten sam hajs jako freak we Fame MMA poświęcając na to 10 razy mniej czasu. Raczej żaden 40-letni typ się nie rozwija sportowo, a on te 40 lat to miał z 7 lat temu, nie? 

Tak że chyba nie ma co krytykować starego dziada robiącego poważny hajs za bycie starym dziadem robiącym poważny hajs. 

To niech już przestanie gadać o tej ciężkiej pracy, gotowaniu kamieni i wstawaniu o 5, bo widzę, że część ludzi w to wierzy. Niech już KSW nie robi z niego jakiegoś dobrego zawodnika i przestanie na tym ogórku opierać gale, bo tego się odechciewa wykupywać (dwie z trzech najciekawszych walk dla mnie odwołane). Jaka to ciężka praca jak on przez 15 lat się nic nie nauczył? Ok w strongmanach musiał zapierdalać, ale tam też był nafaszerowany jak marketowy kurczak, ale w treningi MMA to on pracy dużej nie wkładał, to widać na pierwszy rzut oka, porządne freaki po roku treningu potrafią więcej od niego, każdy kto choć trochę trenował to powie. Albo się opierdala albo trenuje mocno, ale co innego jak np. podnoszenie żelastwa zamiast MMA, albo jest oporny na nauke jak nikt. Przez tyle lat to byś szympansa nauczył co ma robić jak jest w dosiadzie, tymbardziej że walczył z bokserem, który jest w tym zielony. Tutaj wychodzi na to, że Okninski miał rację, że Pudzian lubi łapać i rzucać, a nauka samego MMA nie jest zainteresowany, wybiera trenerów takich, którym zapłaci jak najmniej. Koleś całą niemal rundę przeleżał na Szpilce z góry, a po pierwszej rundzie nie mógł oddychać i znowu się zrobił z niego czerwony balon. Co jak co, umiejetnosci czy talentu może zabraknac, ale kondycje można zawsze zrobić, więc to jego ciężkie trenowanie MMA to jest pi****lenie (na które większość ludzi nabiera się (w tym chyba i Ty - fragment o tym, że we freakach poświęcalby na to 10x mniej czasu) i stawia go za jakiś wzór ciężkiej pracy w sportach walki), bo moim zdaniem po tym co potrafi Pudzian to MMA stricte prawie w ogóle nie trenuje/trenuje sam. Ja mam wrażenie że jest na odwrót, że to niektóre freaki trenuja od niego 10 razy czesciej, bo trenując kilka razy krócej potrafią więcej i to startując z pozycji często nic nie robiącego (w sensie aktywności fizycznej) patostreamera cpającego i chlejacego codziennie, a nie najsilniejszego czlowieka na świecie, który był do tego sprawny i atletyczny. Zabierzcie Pudzianowi sterydy to wyjdzie, że walczy tylko troche lepiej od Jacka Muranskiego czy Najmana.

On ani się nie starał wykluczać rąk Szpilce ani nie potrafił bić z góry, sędzia by szybko skończył (ale tam szybciej było do podniesienia walki niż konca), bo Szpilka jako bokser nie umie się bronic w parterze, o dziwo wystarczyło, że się mocno przyklejał do Pudziana i Mariusz już był bezradny. O jakichś próbach technik kończących, najprostsze dźwignie czy nawet duszenie nie będę wspominał, bo Pudzian nie wie co to jest. Stójka też dramat, arsenal ofensywny Pudziana to cepy i młotki. Do tego dochodzi, że on na ostatnie 2 gale to ćwiczył gdzieś sam w piwnicy, bez porządnego trenera, klubu, bez porządnego okresu przygotowawczego. Koleś dostaje milion poltora za walkę, a trenuje sam po piwnicach. 

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, steve napisał:

Niech już KSW nie robi z niego jakiegoś dobrego zawodnika i przestanie na tym ogórku opierać gale, bo tego się odechciewa wykupywać (dwie z trzech najciekawszych walk dla mnie odwołane).

Typuję, że typ jest dalej top2 zawodników KSW pod względem popularności, to, że nie jesteś tego targetem, to raczej Twój problem, nie ma co się bawić w roszczeniowego typa z internetu. ;]

3 minuty temu, steve napisał:

Jaka to ciężka praca jak on przez 15 lat się nic nie nauczył?

Typ zaczął trenować turbo późno sporty walki i doszedł do poziomu ~przeciętnego localsa, coś tam się pewnie nauczył. Tzn. nie znam się na MMA, ale może taki jest peak trajektorii rozwoju 32-letniego, 150-kilowego strongmana, który nie miał nic wspólnego z jakimikolwiek sportami walki. ;] Oczywiście jest też możliwe, że Pudzian tak naprawdę się opierdala, i jest też możliwe, że jest antytalentem sportowym, ale pewnie nie znajdzie się porównanie typa, który zaczął trenować MMA po 30-tce + to co wcześniej robił to mocno pseudo-sport, i się zawodowo napieprza przed 50k ludzi, tak że odpowiedź na to pytanie nie jest za bardzo możliwa. 

Teraz Pudzianowski ma 46 lat, jaki jest to każdy wie + nie ma co bawić się w populizm pt. trenuje kilkanaście lat - gdy większość z tego okresu przypada na wiek, w którym 99% sportowców jest już na emeryturze. Ogólnie typ mi jest kompletnie obojętny, więc nie będę pisać o nim czwartego posta jakby co, ale obiektywnie niegroźna i mocno pozytywna pod względem impaktu postać, jak ktoś go nie lubi, to i tak go nie polubi, i Pudzian będąc typem pod 50-tkę tego nie zmieni, więc c*** tam.

ps

No, teraz to mniej niż 99%, powiedzmy, że zdecydowana większość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, BMF napisał:

Typ zaczął trenować turbo późno sporty walki i doszedł do poziomu ~przeciętnego localsa

Nie żeby coś, ale młody Pudzian trenował kyokushin i pamiętam jak to było często wspominane przed jego debiutem w MMA. Więc taki zielony to on nigdy nie był.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, matek napisał:

Nie żeby coś, ale młody Pudzian trenował kyokushin i pamiętam jak to było często wspominane przed jego debiutem w MMA. Więc taki zielony to on nigdy nie był.

A to zwracam honor, aczkolwiek dalej myślę, że był ordynarnym noobem jak zaczynał. 

I żeby nie było, że ja go jakoś bardzo bronię: każdy wie, że gość jest starym dziadem biorącym dobre paychecki w jakichś freakowych zestawieniach, bo ludzie chcą go oglądać, ciężko go oceniać w innych kategoriach, o. I ciężko żeby jego promotorzy mówili, że jest starym dziadem biorącym dobre paychecki w jakichś freakowych zestawieniach. Jak ktoś nie chce tego oglądać, to w sumie rozumiem, ale to mocno 'niegroźny' content, więc nie wiem czy jest sens się czepiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, steve napisał:

Standard. Mamed 20 kg lżejszy go obalił jak dzieciaka, Pudzian się położył i zasłonił głowę rękami. To nie są ustawki, koleś nie ma serca do walki, jak dostanie strzała lub jest ciężka sytuacja w ringu to się poddaje.

 

 wiem ze z kawulskim przed walka sie nie dogadal , mialem na mysli ze szukal byle okazji zeby tylko sie poddac ,  tak jak napisales jakakolwiek niekomfortowa sytuacja i typ lezy na ringu tylkiem do gory 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, matek napisał:

Nie żeby coś, ale młody Pudzian trenował kyokushin i pamiętam jak to było często wspominane przed jego debiutem w MMA. Więc taki zielony to on nigdy nie był.

On w karate ma zielony pas, to jest w zasadzie nic, jesli chcemy go brać za karateke "zawodowca" . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, mistrzBeatka napisał:

z 5 razy ogladalem powtorke nokautu , tylko mi sie wydaje ze pudzian sie podlozyl ?   nie dostal zadnego strzala , jakies musniecia ,  polozyl sie na ringu jak dziwka do zerzniecia., wogole nie probowal sie bronic

dostal i to dosc mocno na szczękę, obejrzyj dokladnie, po takich ciosach mozna juz nie wstać. A to byl silny i technicznie dobrze wyprowadzony cios. (mimo ze wyglada z pozoru na cepeliade w wykonaniu szpilamana)

 

Budzian po prostu ma wyjebane na walke jak nie uklada się po jego " myśli"  po co zbierać na cytryne i tracic zdrowie i urode w tym wieku? jak może (a raczej zdąży) przed sędzią to odklepuje, a te jego upadanie twarzą do maty, i tylem  przeciwnika daje mu od razu pewniaka , ze zaraz bedzie przerwane, i po robocie - easy money

po 1 rundzie przybrał kolor karmazynowego przypływu,  wiec w drugiej jak ajtuja nie udalo się obalić i dociążyć a czas, a raczej tlen się kończył to poszedl ze swoimi weselniakami ktore bylo widac z kilometra na wymiane, co inaczej sie nie moglo dalej potoczyć jak na zalaczonym obrazku.

 

Edytowane przez Vice-kontorezerwowe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.