Skocz do zawartości

Grudzien w Jezioranach


badboys2

Rekomendowane odpowiedzi

2-2 z rych 4 spotkan biore w ciemno. 3-1 gdybysmy osiagneli bylbym wniebowziety!!

 

ale zeby zejsc na ziemie i uswiadomic nam z kim gramy trzeba zdac sobie sprawe z tego ze spurs oprocz bilansu 15-5(najlepszego w lidze) w ostatnich trzech spotkaniachwygrala lacznie roznica 89pts. czyli prawie 30 na mecz. +40 z warriors +20 z bobcats i +29 z clipps. z bobkami juz polegli w tym sezonie. tak czy siak, nie byloby w tym nic dziwnego gdyby nie to ze od tych 3 spotkan do zespolu wrocil manu.dlatego bardzo ciezko bedzie ich ograc.

 

mavs nie trzeba reklamowac. widzialem ich mecz z sacramento i to jak dziela sie pilka, bronia, jaka jest selekcja rzutu. owszem kobe zawsze z nimi szalal ale trzeba wziac pod uage ze w tym moemencie to jest lepszy zespol od nas.

 

rockets. w ciagu 10 dni 2 razy pozwolili przeciwnikom rzucic 62pts w meczu. poprawili bardzo swoja obrone, szczegolnei zespolowa.

 

aby wygrac z tymi ekipami bedziemy musieli zagrac bez przestojow. dobrze w obronie. i liczyc po cichu na ich slabszy dzien. statystycznie na te 4 ekipy raz slabszy dzien bedzie mogl im sie zdarzyc:) z 2 strony gramy dobrze z lepszymi ekipami. odpowiednio sie wtedy moptywujemy i moze nie bedzie wcale tak zle jak zakladam.

 

najwiekszy sprawdzian tego sezonu. obysmy go zdali.phx juz siedzi nam na ogonie. zwyciestwo w dywizji jest naprawde bardzo wazne. daje wtedy pozycje z miejsc 2-3. 2 miejsce w dyzwizji moze zepchnac nas nawet na pozycje 7. tego nie chcemy.choc do po jeszcze kupa czasu i wszystko moze sie stac. zaraz w minny zobaczymy ai'a i dojdzie nam kolejny rywal.

 

ehh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale zeby zejsc na ziemie i uswiadomic nam z kim gramy trzeba zdac sobie sprawe z tego ze spurs oprocz bilansu 15-5(najlepszego w lidze) w ostatnich trzech spotkaniachwygrala lacznie roznica 89pts. czyli prawie 30 na mecz. +40 z warriors +20 z bobcats i +29 z clipps. z bobkami juz polegli w tym sezonie. tak czy siak, nie byloby w tym nic dziwnego gdyby nie to ze od tych 3 spotkan do zespolu wrocil manu.dlatego bardzo ciezko bedzie ich ograc.

łatwo na pewno nie będzie :) jednak Lakers potrafią walczyć z silnymi drużynami po prostu lubią dostosowywać się do poziomu konkurencji :wink: dużo tu będzie zależało od naszych rozgrywających Smush musi od początku meczu zaatakować Parkera w ofensywie no gracz Spurs w defensywie też nie stanowi specjalnej zapory, w każdym razie jak nasi rozgrywający przynajmniej nie przegrają rywalizacji z Parkerem i Udrichem powinno być nieźle. Jeśli chodzi o Duncana to ja wierzę w Kwame dla niego to duże wyzwanie i zapewne tak to potraktuje, Lamar dostanie tych super centrów Spurs i pewnie to oni będą jego kryli żeby Duncan za nim nie musiał ganiać. No i oczywiście z nie broniącymi Hawks, Suns czy Warriors możemy wygrać bez Bryanta, ale żeby myśleć o zwycięstwie ze Spurs potrzebujemy jego i to zdrowego, bez niego Spurs będą mogli sobie spokojnie wystawić Bowena na Lamara, kryć ściśle resztę graczy i nie byłoby co marzyć o rzucaniu powyżej setki jak w tych meczach bez niego, Bryant jest niezbędny nie tylko żeby dostarczał sam punktów, ale żeby Bowen i cała reszta Spurs cały czas musiała go brać pod uwagę grając w defensywie.

 

mavs nie trzeba reklamowac. widzialem ich mecz z sacramento i to jak dziela sie pilka, bronia, jaka jest selekcja rzutu. owszem kobe zawsze z nimi szalal ale trzeba wziac pod uage ze w tym moemencie to jest lepszy zespol od nas.

wiesz ja naprawdę nawet jakbym chciał :wink: nie mogę podchodzić z jakimś strachem czy za dużym respektem do Mavs kiedy grają z Lakers po prostu nie mogę, nie potrafię :) mimo tego, że naprawdę ta drużyna urosła w moich oczach w zeszłym roku i uważam ich za najlepszy team w lidze to oni mi naprawdę jako rywal Lakers bardzo pasują, nawet w tym naszym tragicznym sezonie po odejściu Shaqa z nimi potrafiliśmy dwa razy wygrać mimo, że z innymi czołowymi drużynami nie mogliśmy tego dokonać. Pasują mi jako rywal chociaż na pewno nie w meczu b2b i z nimi właśnie spodziewam się porażki.

 

rockets. w ciagu 10 dni 2 razy pozwolili przeciwnikom rzucic 62pts w meczu. poprawili bardzo swoja obrone, szczegolnei zespolowa.

Yao vs Kwame/Bynum

T-Mac vs Kobe

Battier vs Lamar

 

fajne pojedynki się szykują, ale podobają mi się nasze szanse w tym starciu

 

oby tylko z tą kostką KB było wszystko już ok to powinniśmy jako kibice Lakers mieć jeden z najciekawszych tygodni w tym sezonie regularnym zobaczymy jak wyglądamy na tle absolutnej czołówki naszej konferencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łatwo na pewno nie będzie :) jednak Lakers potrafią walczyć z silnymi drużynami po prostu lubią dostosowywać się do poziomu konkurencji

tu sie zgadzamy:)

 

co do spotkan z mavs, trzeba wziac pod uwage fakt ze my z nimi gralismy w tamtym sezonie w poczatkowej jego fazie a wtedy mavs nie prezentowali takiej gry jak w pozniejszym okresie. z tego co ssprawdzilem gralismy z nimi 3 krotnie. bilans 2-1 wygrywalismy gdy kobe dominowal w meczu.

 

spurs z nimi bilans mielismy gorszy 1-3 przegrwajac z reguly przez slaba gre w ataku. mam jednak wrazenie ze to zwyciestwo w hali san antonio cos zmieni. mamy kompleks tej ekipy od 2 lat i trzeba bedzie go zwalczac. van masz racje co do naszych PG. od ich postawy wiele zalezy, ale praktycznie caly zespol bedzie musial zagrac na 110% bysmy wygrali ze spurs. klucz to obrona. nie dac sie im rozpedzic!! poprostu.

 

rockets. oni nie sa mistrzami ataku. zagrac madrze w ataku, nie dac rozwinac skrzydel yao i bedzie ok.

 

wszystko jednak bedzie zalezao od kb. bez niego nie mamy o myslec o zwyciestwie. choc z 2 strony grajac przeciwko nam bez kb zespoly moglyby miec problemy z koncentracja i kilka ekip juz sie na to nacielo(suns,hawks)

 

patrzac na nastepne tygodnie ten jest chyba najciekawszym z calego sezonu. przypominaja mi sie lata kiedy mielismy shaqa i potrafilismo pojechac na 3 mecze do texasu i jako nieliczni w historii tej ligi te 3 mecze wygrac:)

 

aha jeszcze jedno. jestesmy chyba jedyna ekipa w tym sezonie, ktora wygrywajac czy przegrywajac robila to wieksza iloscia punktow niz 3. raz poleglismy 4 z bucks i raz wygralismy z clipps 4. reszta spotkan konczyla sie albo naszymi wyzszmi zwyciestwami albo porazkami. sam w sumie nie wiem czy to dobrze czy zle.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do spotkan z mavs, trzeba wziac pod uwage fakt ze my z nimi gralismy w tamtym sezonie w poczatkowej jego fazie a wtedy mavs nie prezentowali takiej gry jak w pozniejszym okresie. z tego co ssprawdzilem gralismy z nimi 3 krotnie. bilans 2-1 wygrywalismy gdy kobe dominowal w meczu.

 

czy ja wiem oni już wtedy byli w czołówce no i my przecież też wyglądaliśmy zdecydowanie gorzej w grudniu niż potem w marcu i kwietniu :) aż sprawdziłem z ciekawości jak graliśmy z nimi rok temu pierwszy mecz w Dallas przed meczem z nami mieli bilans 15-5 i mieli właśnie serię 5 zwycięstw z rzędu, którą im przerwaliśmy potem zagrali trzy kolejne mecze, które wszystkie wygrali i Kobe zrobił im jazdę 8) Mavs to w odróżnieniu od Suns drużyna, którą można pokonać poprzez dominację Bryanta i mimo, że uważam ich za zespół zdecydowanie silniejszy od Suns to jako rywal Lakers mi oni z tych czołowych teamów pasowali i wciąż pasują najbardziej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm:) to jest zabawna sytuacja

bo moim zdaniem dallas tez jest lepszym zespolem od phx. oni oprocz dobrego ataku posiadaja swietna defensywe. phx jesli nie siedzi nie wygrywa. proste. to powoduje ze dallas stawiam na wyzszej polce ale fakty sa takie ze gra sie z nimi nam latwiej. nie posiadaja kobe stoppera i to wystarcza. poza tym nie bazuja na strefie to tez jest plus dla nas. wlasnie tego sie obawiam. avery jest swietnym coachem. moze wyciagnac odpowiednie wnioski z meczow tego sezonu i postawic obrone zblizona do strefy. wtedy nie bedzie zabawnie.

 

kluczem do wszystkiego wciaz pozostaje bryant.

 

wlasnie. dostalismy od ligi 2 banki na FA. jakies propozycje? moze van exel'a?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótko o meczu z Atlantą...Mo Evans i Jordan Jarmar, masz dwa off seasonowe "steale" zagrali kapitalnie, podobnie jak bardzo wszechstronny Kwame.Zagraliśmy po prostu tak jak powinniśmy przeciw Hornets i mamy ważne zwycięstwo przed serią trudnych meczy z teksańczykami...

To będzie dla nas prawdziwy test - San Antonio, grający ostatnimi czasy świetnie w D Houston i posiadający najgłebszy w lidze skład Mavs...

Teraz czas na złe wiadomości:

 

The Lakers might play again tonight without Kobe Bryant, a fear factor of the highest degree in recent seasons but not as much of a scare these days.

 

Bryant watched Saturday's practice while wearing a long, thigh-high compression boot that amply covered his sprained right ankle. His words when asked if he would play against San Antonio if his ankle didn't improve — "probably not" — would have been cause for recent Lakers teams to run for the hills.

Bryant's status will be a game-time decision tonight. His ankle felt a little better Saturday, but he said he would sit out again if it hadn't improved.

 

"If it gets progressively worse as the game goes on where I start limping and stuff, then that's no good," Bryant said. "That will set us back."

Forward Vladimir Radmanovic stumbled during a walk-through at Saturday's practice and sprained his right ankle. He pounded a nearby door in disgust before hobbling off the court. He is listed as day to day.

 

"We were just running a dry run," Jackson said. "I think he hit the paint part of the lane and sprained his ankle. It was just one of those things."

 

Nie wygląda to za dobrze :? Skręcenie KB chyba jednak poważniejsze a teraz jeszcze wypada nam Vlad :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to swietne perspektywy przed tymi meczami. radman jakby nie bylo costam dolozyl zawsze, ale brak kb bedzie rownoznaczny z porazka. szkoda bo mecze z tymi ekipami licza sie podwojnie. po 1 wazne zwyciestwa z druzynami z konferencji, po 2 buduja morale zespolu. pozostaje czekac. moze ich zaskocza jak suns?:)

 

do glowy mi dzis przyszlo sciagniecie iversona:) trzeba to potraktowac jako si-fi,bo to niemozliwe,bo mg sixers musialby byc idiota, bo wiadomo jak bardzo lubimy robic transfery podczas sezonu ale spojrzmy

allen za mihma,cooka,parkera plus jakas kasa

a moze za kogos innego? to byloby ciekawe. stalibysmy sie faworytem z miejsca. jest odpowiedni trener. a moze by tak bynuma poswiecic? jestescie sobie to w stanie wyobrazic?:)

a ilu kibicow lakers by przybylo!!

 

heh to tak na poprawe humoru:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do glowy mi dzis przyszlo sciagniecie iversona:)

Nigdy, przenigdy. Bój się Boga. Wypluj te słowa wrr :x Iverson nigdy w zóltej koszulce.. niech sobie idzie do Denver lub do KG (wrescie się skończą ploty o transferze KG do LAL) ale nigdy do Lakers..

 

ps. Damy sobie rade nawet bez KB :wink:

Odom na MVP :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już o tym pisałem, ale to jest sezon, w którym naprawdę żadne zmiany nam nie są potrzebne, no chyba, że ktoś postanowiłby nam sprezentować broniącego rozgrywającego w przeciwnym wypadku nic bym nie ruszał. Mamy w tej chwili świetną atmosferę w tej drużynie, to widać jak ci gracze lubią razem grać, trenować czy spędzać czas poza parkietem w dodatku co najważniejsze wygrywamy, nie chcę w tej drużynie kogoś takiego jak Iverson, ba teraz ja bym raczej nie chciał rozbijać tej drużyny żeby sprowadzić KG. Mamy młody, silny i perspektywiczny skład i jedyne czego potrzebujemy to zdrowia i ogrywanie się najmłodszych graczy a nie problematycznego 31-letniego rozgrywającego, który uwielbia trzymać piłę w łapach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, skomplikwała nam się teraz sytuacja w Lakers, Kobe Kontuzjowany i prawdopodobnie nie zagra w dzisiejszym meczu, to samo Radman i na pewno nie są to dobre wiadomości, tym bardziej, że właśnie dziś zaczynamy najtrudniejszą jak do tej pory serię meczów w tym sezonie. Dziś Spurs w Staples center, ale bez Bryant'a i w LA będzie bardzo ciężko z nimi wygrać, no a potem wyjazd do Teksasu i tam tym bardziej kobe będzie cholernie potrzebny. Strasznie szkoda że nie mamy szczęścia, bo mamy fajną drużynę która gra z meczu na mecz coraz lepiej, a przez brak lidera o te zwycięstwa będzie o wiele trudniej.

A swoją drogą to zastanawiam się jakim prawem kobe zagrał przeciw Hornets, skoro już przeciw Hawks nie zagrał to jednak z tą jego kostką musiałobyc coś nie tak, nie wiem czy to błędna decyzja lekarza czy Kobe'ego, w każdym bądź razie, bardzo ważne jest aby Kobe jak najszybciej wrócił do zdrowia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie a jak jes z tymi 2 mln$???

z tego co przeczytalem na necie, juz nie pamietam gdzie ale to chybva na glownej nba bylo swego czasu, dostalismy za strate mihma 2 banki, ktore mozemy przeznaczyc na jakiegos fa. ja wiem ze to nie jest kasa w sumie, ze mamy praktycznie kompletny sklad ze wszystko ok ale moze warto rozejrzec sie za czyms?? rush jest chyba wciaz dostepny van horn? w sumie po cos pisalism do ligi to pismo!! chyba ze to bylo tak na wszelki wypadek, gdyby ktos nam jeszcze(odpukac) odpadl.

 

co do kobe'go on zagral na wlasne zyczenie w meczu z hornets. po meczu powiedzial ze z kostka bylo gorzej niz sie spodziewal. prawdopodobnie podczas meczu uraz sie poglebil. czy dzis zagra? ma powiedziec przed meczem jak sie czuje ale chyba bedzie dmuchal na zimne i odpusci bo w perspektywie jeszcze wazniejsze spotkania.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie a jak jes z tymi 2 mln$???

z tego co przeczytalem na necie, juz nie pamietam gdzie ale to chybva na glownej nba bylo swego czasu, dostalismy za strate mihma 2 banki, ktore mozemy przeznaczyc na jakiegos fa. ja wiem ze to nie jest kasa w sumie, ze mamy praktycznie kompletny sklad ze wszystko ok ale moze warto rozejrzec sie za czyms?? rush jest chyba wciaz dostepny van horn? w sumie po cos pisalism do ligi to pismo!! chyba ze to bylo tak na wszelki wypadek, gdyby ktos nam jeszcze(odpukac) odpadl.

 

Z tymi 2 mln $ masz rację, z tym że na razie dodatkowych zawodników nie potrzebujemy.W zespole jest niezła rotacja i taki Cook np, ważny zawodnik w poprzednim sezonie nawet nie mieścił się w meczowym składzie (dziś pewnie pod nieobecnośc Radmana będzie).Co innego gdyby naprawdę jakiś wartościowy FA pozostawał na rynku, ale Rush i Van Horn są nam kompletnie niepotrzebni (wolałbym jakby co ściągnięcie Devina Green'a z D-Fenders)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te dwa miliony to raczej takie zabezpieczenie coś na zasadzie lepiej żeby było nawet jak nie skorzystamy niż mielibyśmy potrzebować i wtedy nie ma. W tej chwili na pewno nie ma potrzeby korzystania z tego, ale nigdy nie wiadomo przecież nie można wykluczyć kontuzji jakiegoś gracza tak jak rok temu przydarzyło się z Profitem i wtedy można z tego skorzystać, ale raczej nie ma się co zastanawiać co z tym zrobić po prostu małe zabezpieczenie na awaryjną sytuację i zdaje się ma to jakiś okres ważności chyba do końca grudnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z racji ze natknalem sie na pewne forum i nie wiem czy ktos z Was juz tam byl zostalem zmuszony zarejestrowac sie i podzielic sie z Wami.

 

http://peb.pl/sport/48102-nba-filmy-fil ... otkan.html

 

Jest tam troche fajnych rzeczy.

 

Troche wyskoczylem jak Filip z konopii dlatego krotkie wyjasnienie. Forum to czytam od bardzo dawna, praktycznie codziennie. Kiedys mialem tutaj konto ale po dyskusjach z pewnym panem doszedlem do wniosku ze lepiej przejsc w tryb read-only. Oczywiscie jestem fanem Lakers...od jakis 15 lat, moim ulubionym zawodnikiem swego czasu byl Nick Van "Brick":) Teraz oczywiscie KB. Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieje ze moj link sie komus przyda :)

 

ps. Pozdrawiam tez danpa, ktory wiem ze tutaj czasami zaglada :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:shock: kapitalny mecz :) chyba najlepszy nasz w tym roku zwłaszcza biorąc pod uwagę klasę rywala, atmosfera jak w czasie PO. Nasza defensywa w trzeciej kwarcie napędzająca atak to było po prostu coś pięknego, trudno tu kogoś wychwalać ponad innych bo do zwycięstwa przyczyniła się cała drużyna, Kobe świetna gra, Lamar prawie triple double, Andrew i Kwame walczyli z Duncanem i przyczynili się do naszej świetnej gry na tablicach, Luke znowu na bardzo wysokim poziomie :D

 

Jak ktoś nie widział niech żałuje bo było na co patrzeć 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za mecz! Niesamowite emocję i dramaturgia :) Najbardziej cieszy zaangażowanie, szczególnie w obronie a trzecia kwarta to było już mistrzostwo świata.Nasi centrzy podzielili się dzisiaj meczem - Bynum swoim wejściem poderwał Lakers i zagrał kapitalną połówkę (czapka na Duncanie :))..w drugiej Brown się przebudził i zagrał kapitalnie, agresywnie atakował deskę i Duncana.

Lamar "mr. ocieram się o triple double" Odom - rewelacja...szkoda że Brown w końcówce po jego podaniu nie rzucał :)

Kobe - na początku wydawało się że będzie bardziej pasywny i skupi się na podawaniu ale później nastąpiła eksplozja.24# wyglądał na boisku tak jak w swoich najlepszych meczach w tym sezonie i po kilkunastu minutach można było zapomnieć o tej kontuzji kostki.

Teraz mamy wycieczkę do Teksasu i jak powiedzial KB: "Bring it on!"

 

P.S miniokator witamy na forum ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lakersssssssssssssssssss

No to piekny meczyk oby tak dalej. Takie mecze az milo sie oglada. Nie ma do kogo sie przyczepic. A najbardziej to podobala mi sie chyba zlosc Kwame w koncowce i ta radosc jak paczke zbiorke i paczke zaliczyl :roll: Ale tak naprawde trzeba pochwalic wszystkich no i Kobe po nim nie widac ze jest kontuzjowany za to zagral jak wszyscy od niego oczekuja(no moze ze dwa trzy rzuty na sile) ale tak to bardzo rozsadnie.

No to teraz pora na wyjazdy mam nadzieje ze beda same winy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miniokator witamy na forum

 

prove it bejbe prove it:D

 

wow co za mecz!! niemal atmosfera playoffs:)

warto bylo zarwac kolejna noc dla nich. faq zagralismy najlepsze spotkanie w tym sezonie. ale jesli ni najlepsze to najwazniejsze. nie bede pisal cyderek bo kazdy sprawdzi to dzis na nba.com. zagralismy fantastycznie, madrze i dobrze w obronie. ojcem sukcesu dzis byl kobe,

ale to co robil lamar.... mniam.zreszta wartosc lamara w dzisiejszym spotkaniu oddaje poczatek 4 kwarty. gdy nie bylo go na boisku z +14 zrobilo sie +6 a pozniej zeszlo jeszcze do 3. kwame brown oprocz swietnej obrony wniosl wiele w ataku lakers w 2 polowie, i to dzieki niemu zdominowalismy deski. gosc naprawde zagraf fenomenalne spotkanie.

spurs zostali zmiazdzeni w tym meczu psychicznie. to nie jest tak ze im nie wychodzilo. poprostu bylo dzis tak duzo zaangazowania i woli zwyciestwa ze nie moglismy tego przegrac. walczylismy o kazda pilke. a kwame naprawde dominowal momentami na srodku. zablokowal nawet wjazd parkera!nie wspominajac o kolejnych power moves,power dunkach i zaslonach po ktorych bowen ladowal na parkiecie.

 

14-6. teraz 3 wazne mecze. o ile przed meczem ze spurs spodziewalem sie 1-3 o tyle teraz chce wiecej:) nawet te 17strat nie psuja mi ogolnego bardzo dobrego obrazu tego zwyciestwa:) jest naprawde dobrze. a teraz pora spac.

 

GO LAKERS GO!!!

4-1 w grudniu?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fantastyczny mecz, widzialem tylko male urywki pierwszej polowki i potem cala 3 i 4 kwarte (niestety nfl ma pierwszenstwo). 4 minuty przed koncem meczu, zaslona Kwame i Bowen odbija sie jak od sciany ladujac na dupie, cos pieknego. I jeszcze Timus sie zdenerwowal i dostal technicznego w koncowce, bardzo przy okazji pomagajac druzynie. Widac jak bardzo LAL zalezalo zeby zloic Ostrogi, majac taka trojke podkoszowcow Bynum, Brown, Odom mozna wojowac, ci wielcy rzekomo zbawcy SA czyli Elston i Oberto w ogole nie istnieli na parkiecie, lapiac faul za faulem, a moj usmiech robil sie coraz szerszy, oby czesciej ucierac im noska... Aha i na koniec cos co na pewno "podoba" sie Vanowi i reszcie bandy, Kobas az 4 FT z czego 2 nie po faulu rywala, sedziowie go kochaja :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i pięknie. kolejny klasyk do koleckcji, ten mecz prawdziwy fan LAL musi mieć :o

 

Myślałem, że Kobe nie zagra, patrze a tu Kobas gotowy do gry, ale nie chodzi o to ze zagrał, ale o to jak zagrał . O Odomie chyba tu wszystko zostało powiedziane. Ja chciałbym pochwalić Andrew i Kwame. Ten pierwszy nie robił sobie z środkowych SAS nic, a ten drugi jak dobrze pamiętam miał z 4 czy 5 zbiórek offensywnych :shock: Tego nam trzeba, ciekawe co by J powie oglądając ten mecz.. Chyba nawet się skuszę i mu go wyślę :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.