Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem i dlatego ci napisałem że te Twoje dane są mało wiarygodne skoro PKB per capita urosło 28 % to niby jakim cudem PKB o 4% i twoja tabelka stoi w sprzeczności z danymi Baku Światowego GUSU i Unii Europejskiej. W każdym przypadku wzrost ok 30 % tylko u Ciebie 10 razy mniejszy

 

 

To widzę, że muszę w prostszych słowach, bo daleko nie pojedziemy. Uwaga:

 

1. Mówisz, że Polska za PełO rozwijała się najszybciej w UE, dostajesz potwierdzenie w źródle podanym PRZEZ CIEBIE, że to nie jest prawda, bo Niemcy nam odjeżdżają i w wartości PKB i w PKB na łeb.

2. Mówisz, że PKB Polski należy podawać w PLN, a powołujesz się na stronę gdzie PKB jest w USD.

3. Podajesz, że Polska rozwija się szybciej, bo ma lepsze procenty, odpowiadam że:

 

 

 

Jeżeli mam 10 jabłek i po roku mam 100% więcej, a sąsiad Hans ma 1000 jabłek i po roku ma 30% więcej, to czy ja się rozwijam ponad 3x szybciej od niego?

 

Nie odnosisz się do tego faktu.

 

Kłamiesz, że Polska rozwijała się najszybciej w UE za rządów PO.

Manipulujesz walutami tak żeby pokrywały Twoje teorie, chcesz porównywać PKB Polski w PLN i PKB Niemiec w EUR, jak chcesz zestawić PLN i EUR, skoro wg Ciebie nie należy ich przewalutować?

Ułamki też dodajesz bez wspólnego mianownika?

Dodajesz dżule do niutonów?

Podajesz dane PKB kraju europejskiego w walucie, którą sam zanegowałeś, ponieważ wg Ciebie prawie nie występuje w Europie.

 

Bożesz Ty mój...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, porównując to do kolonii jaką był PRL.

No popatrz, a nie przeszkadzało Ci, że była z 9 razy biedniejsze od USA?

Na razie tylko UK,ale możliwe ,że "nagle w przyszłości" więcej krajów opuści UE

 

W 2008 roku dolar kosztował niewiele ponad 2 zł,w 2015 prawie 4 zł.,Dlatego w złotówkach wzrost PKB może wyglądać imponująco,ale kiedy przeliczyć go na walutę to wyjdzie niewielki.,

Na razie żadne.

To widzę, że muszę w prostszych słowach, bo daleko nie pojedziemy. Uwaga:

 

1. Mówisz, że Polska za PełO rozwijała się najszybciej w UE, dostajesz potwierdzenie w źródle podanym PRZEZ CIEBIE, że to nie jest prawda, bo Niemcy nam odjeżdżają i w wartości PKB i w PKB na łeb.

2. Mówisz, że PKB Polski należy podawać w PLN, a powołujesz się na stronę gdzie PKB jest w USD.

3. Podajesz, że Polska rozwija się szybciej, bo ma lepsze procenty, odpowiadam że:

 

 

Nie odnosisz się do tego faktu.

 

Kłamiesz, że Polska rozwijała się najszybciej w UE za rządów PO.

Manipulujesz walutami tak żeby pokrywały Twoje teorie, chcesz porównywać PKB Polski w PLN i PKB Niemiec w EUR, jak chcesz zestawić PLN i EUR, skoro wg Ciebie nie należy ich przewalutować?

Ułamki też dodajesz bez wspólnego mianownika?

Dodajesz dżule do niutonów?

Podajesz dane PKB kraju europejskiego w walucie, którą sam zanegowałeś, ponieważ wg Ciebie prawie nie występuje w Europie.

 

Bożesz Ty mój...

Ignoruj to piękny wynalazek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Likwidacja gimnazjum uchwalona. Co o tym myślicie? Ja jestem w tej dobrej sytuacji, że dzieci nie mam i nie dotyczy mnie jeszcze ona bezpośrednio. Myślę jednak, że ogólnie likwidacja gimnazjum ma jeden zasadniczy plus. Nie będzie nasz system edukacji polegał na uczeniu się od egzaminu do egzaminu. Najważniejsze jednak jak będą wyglądać konkretne plany nauczania dla poszczegolnych etapów nauczania. Nie jestem tylko przekonany czy ta ustawa nie jest wprowadzana za późno w ciągu roku szkolnego i czy szkoły dadzą radę się przygotować. Na koniec tylko podkreślę, że moim zdaniem w tej ustawie powinno być na pierwszym miejscu dobro dzieci. Jeśli dobro dzieci pociągnełoby za sobą stratę pracy przez jaką część nauczycieli lub zmusiłoby to jakąś częśc nauczycieli do zmiany szkoły w której uczą to niestety ale mówi się trudno. Nikt nigdzie nikomu nie daje pewności dożywotniego zatrudnienia. Z resztą, może ta zmiana będzie dobrym pretekstem do pewnej zmiany pokoleniowej (w niektorych szkolach bardzo potrzebnej) w środowisku nauczycielskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Likwidacja gimnazjum uchwalona. Co o tym myślicie? Ja jestem w tej dobrej sytuacji, że dzieci nie mam i nie dotyczy mnie jeszcze ona bezpośrednio. Myślę jednak, że ogólnie likwidacja gimnazjum ma jeden zasadniczy plus. Nie będzie nasz system edukacji polegał na uczeniu się od egzaminu do egzaminu. Najważniejsze jednak jak będą wyglądać konkretne plany nauczania dla poszczegolnych etapów nauczania. Nie jestem tylko przekonany czy ta ustawa nie jest wprowadzana za późno w ciągu roku szkolnego i czy szkoły dadzą radę się przygotować. Na koniec tylko podkreślę, że moim zdaniem w tej ustawie powinno być na pierwszym miejscu dobro dzieci. Jeśli dobro dzieci pociągnełoby za sobą stratę pracy przez jaką część nauczycieli lub zmusiłoby to jakąś częśc nauczycieli do zmiany szkoły w której uczą to niestety ale mówi się trudno. Nikt nigdzie nikomu nie daje pewności dożywotniego zatrudnienia. Z resztą, może ta zmiana będzie dobrym pretekstem do pewnej zmiany pokoleniowej (w niektorych szkolach bardzo potrzebnej) w środowisku nauczycielskim.

 

Nauczyciele powinni być na poziomie, a nie po prostu "być".

Miałem chemicę, która każdego potrafiłaby przygotować do matury na poziomie 70% z poziomu podstawowego, jako mat-fiz marudziliśmy, że nie uczy ona fizyki, z którą 95% ludzi w klasie miało problem. Wszyscy zgodnie nabijaliśmy kabzę korepetytorom.

Kobieta od fizyki była siostrą burmistrza, wicedyrektorką, udało się nam ustalić, że w owym czasie miała ponad 65 lat, mimo że wyglądała na 140.

 

Gimnazjów jest mniej niż SP i szkół średnich w sumie. Nauczyciele mają gdzie się podziać, w SP dojdą kolejne 2 lata, nauczycieli zacznie brakować, najlepsi dołączą do zespołów ze szkół podstawowych i średnich, najgorsi będą dawać korepetycje, albo poszukają pracy gdzieś indziej.

W interesie ogółu jest to, żeby słabi nauczyciele wylecieli z posad/zmienili branże. Chyba nikt nie chce żeby jego dzieci/wnuki uczyli mierni nauczyciele?

 

Obecny system oświaty w dobie poprawności politycznej to jakiś ponury żart. Testy jednokrotnego wyboru, matematyka na poziomie żenującym...

Jak nic się nie będzie próbowało zmienić, to na pewno nie poprawi się ta sytuacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Cardi

 

Muszę przyznać że manipulujesz na maxa

 

Po 1 podajesz dane w których nie wiadomo jaki przyjęto kurs wymiany .

Po 2 Ty przeliczysz dane z 2008 wg kursu jakiegoś z tamtego okresu i te z 2015 wg obecnego co jest bzdurą bo to są dwie różne wartości]

Po 3 - Ja ci pokazałem dane w dolarach per capita bo one są policzone wstecz wg jednego kursu

 

Mało tego kłąmiesz niemozliwie pisząc o tym że Niemcy sie rozwijają szybciej

 

Proste

GDP per capita wg kursów dolara ze stycznia 2016

 

Polska/Niemcy w 2008  28%

Polska/Niemcy w 2015 32%

 

Czyli jak widać Polska dogania Niemcy powoli bo powoli ale Twoje kłamstwa są coraz bardziej widoczne.. Dopiero jak wprowadzasz zmiany kursowe do oceny wzrostu gospodarczego co jest bzdurą kompletną w statystyce to wychodzi coś innego.

W każdej normalnej statystyce Polska rozwija się szybciej od Niemiec

 

Więc pytam się po raz kolejny czemu manipulujesz skoro żadne dane nie potwierdzają Twojej tezy za to wszystkie dane potwierdzają moją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasne tylko szkoła to nie firma

 

wylęca młodzi fajni z dobrym nastawieniem ale bez poparcia nauczyciele a stare klępy zostana okrakiem jak ropuchy na stołkach...

 

A powinna tak być traktowana!

Wszystko zależy od nastawienia dyrektora, dobry dyrektor wie który nauczyciel jest w stanie podnieść prestiż jego szkoły, mimo że szkoła nie jest jego własnością. Jednak ten dyrektor zechce chronić swoje dupsko i będzie skoncentrowany na tym, żeby rodzice polecali jego szkołę na mieście, żeby mieć laureatów olimpiad itd. A tego się nie osiągnie bez dobrych belfrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pijany nad jeziorem tonie przez alkohol, czy przez wodę?

 

przez słabą głowę.

 

dla mnie jesteś frustratem który całe zło w Polsce widzi w politykach ,ba nawet cofasz się do I rozbioru. nie jesteś kompanem do dyskusji ,chyba że z facetami z  pod budki, którzy wszystkich "pierdolą"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Cardi

 

Muszę przyznać że manipulujesz na maxa

 

Po 1 podajesz dane w których nie wiadomo jaki przyjęto kurs wymiany .

Po 2 Ty przeliczysz dane z 2008 wg kursu jakiegoś z tamtego okresu i te z 2015 wg obecnego co jest bzdurą bo to są dwie różne wartości]

Po 3 - Ja ci pokazałem dane w dolarach per capita bo one są policzone wstecz wg jednego kursu

 

Mało tego kłąmiesz niemozliwie pisząc o tym że Niemcy sie rozwijają szybciej

 

Proste

GDP per capita wg kursów dolara ze stycznia 2016

 

Polska/Niemcy w 2008  28%

Polska/Niemcy w 2015 32%

 

Czyli jak widać Polska dogania Niemcy powoli bo powoli ale Twoje kłamstwa są coraz bardziej widoczne.. Dopiero jak wprowadzasz zmiany kursowe do oceny wzrostu gospodarczego co jest bzdurą kompletną w statystyce to wychodzi coś innego.

W każdej normalnej statystyce Polska rozwija się szybciej od Niemiec

 

Więc pytam się po raz kolejny czemu manipulujesz skoro żadne dane nie potwierdzają Twojej tezy za to wszystkie dane potwierdzają moją

 

Po1: Dane które podałem pochodzą z jednego źródła, są podane w tej samej walucie przyjętej za walutę globalną.

Po2: Nie przeliczam, podaję dane w USD wyliczane na bieżąco jak tylko dane do wyliczeń były dostępne dla statystyków.

Po3: Pokazałeś dane w dolarach per capita dla Polski, która jest krajem europejskim, a jak sam powiedziałeś przeliczanie PKB w dolarach dla kraju europejskiego mija się z celem.

 

Co to za procenty? Polska/Niemcy = 28% co to znaczy? Co Ty tu zestawiłeś ze sobą?

Jeżeli różnica między niemieckim a polskim PKB po 7 latach nierządów PO była większa, to znaczy, że przez ten okres Polska NIE rozwijała się lepiej niż Niemcy, a przecież o to się spieramy.

przez słabą głowę.

 

dla mnie jesteś frustratem który całe zło w Polsce widzi w politykach ,ba nawet cofasz się do I rozbioru. nie jesteś kompanem do dyskusji ,chyba że z facetami z  pod budki, którzy wszystkich "pierdolą"

 

u w0t m8?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie z powodu sąsiadów?

Sąsiadów mieliśmy przez całą historię.

No popatrz, a nie przeszkadzało Ci, że była z 9 razy biedniejsze od USA?

Przeszkadzało mi. Po prostu wolałem system ekonomiczny z II RP w porównaniu do tego który był w PRL. Co w tym niezrozumiałego?

 

I w jaki sposób wyklucza to narzekanie na obecną sytuację i twierdzenie, że od 25 lat mogliśmy się rozwijać szybciej?

Edytowane przez Luki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cardi ely , nie wiem czy to uwzgledniacie ale w 2008 dolar byl w strasznym dole , kosztowal ok 2zl  byl najtanszy w przekroju 20 lat, to byl z daje sie srodek kryzysu w usa

JA to uwzględniam

Euro było po 3,5 a w 2009 po 4,66 . Więc idąc tokiem rozumowania Cardiego jak wezmę PKB Polski w euro miedzy 2009 a 2016 to na tym że w 2015 euro było po 4,25 mamy dodatkowy spory handicup

 

@cardi

 

Ale czego Ty nie rozumiesz bo już prościej się nie da

 

Ty sobie bierzesz PKB Polski z 2008 i bierzesz mnożnik 2,5 a potem z 2015 i bierzesz mnożnik 4,1 i twierdzisz że to są porównywalne dane z tym że bierzesz Niemiecki i mnożnik 0,9 a potem 1,1

 

Ja mam dane w euro czy dolarach przeliczone po jednym kursie z 2015 bo inaczej się nie robi statystyk

 

Mało tego weź sobie dane PKB Polski z roku 09 kiedy euro było najdroższe w historii weź polskie PKB przemnóż przez tamten kurs potem PKB z 2015 i przemnóż i co ci wyjdzie ? Ogromny skok Polski . Ba wg Twojej logiki Polska gospodarka skurczyła się o 25% między 08 a 09 tylko dlatego że się zmienił kurs

 

Większych bzdur ekonomicznych niż u Ciebie to nie czytałem.

 

http://ec.europa.eu/eurostat/tgm/table.do?tab=table&init=1&language=en&pcode=tec00114&plugin=1

 

Tu masz dane w euro GDP per capita PPS

wg nich Polska w 2007 miała 45% wyniku niemieckiego a w 2015 55,6 % .

 

To że nie rozumiesz statystyki to wiadomo, to że manipulujesz kursem walut by coś udowodnić to drugie . Tyle że Twoje dane sa nic nie warte bo kurs walut nie ma nic wspólnego z rozwojem danego kraju. Wstaw sobie jeszcze raz do swojej tabelki tylko zamiast 2008 weź 2009 i co ci wyjdzie że Polska rozwijała się dwa razy szybciej od Niemiec bo jesteś jedynym człowiekiem na świecie który nie zauważa gwałtownego skoku zmiany walut między w roku 2008

Mało tego mały oszuście jak weźmiesz 2007 i porównasz z 2014 to też masz ogromny skok. Tylko dlatego że w 2008 dolar się gwałtownie osłabił to Polska zanotowała skok i PKB liczony w dolarach skoczył o ponad 25% a przecież 2007 był pierwszym rokiem PO więc powiedz mi czemu wziałeś 2008 ? Tylko dlatego że tak ci pasowało do manipulacji bo to akurat był rok najsłabszego dolara w historii? Bo już zarówno porównania 14 do 09 i 14 do 07 pokazuje że Polska rozwijała się szybciej od Niemiec?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przez słabą głowę.

 

dla mnie jesteś frustratem który całe zło w Polsce widzi w politykach ,ba nawet cofasz się do I rozbioru. nie jesteś kompanem do dyskusji ,chyba że z facetami z  pod budki, którzy wszystkich "pierdolą"

Nie wiem czy całe zło czy po prostu dostrzega, że politycy w naszym (i nie tylko) kraju przekroczyli już dawno sferę, w której być ich nie powinno. Myślę, że to kwestia pewnej wrażliwości. Dziwne przepisy dotyczące spożywania alkoholu to tylko przykład. Takich absurdów jest więcej i niestety kreują one codzienne życie. Z punktu widzenia przedsiębiorców to przecież dawno już pokazano, że najważniejsza jest stabilizacja. Tymczasem nasz rząd ma taką sraczkę legislacyjną, że ciężko powiedzieć co wymyślą jutro. To nie jest fajne. U mnie w mieście centrum pustoszeje, nawet jarmarku świątecznego nie będzie bo ratusz twardo obstaje przy tym, że musi być opata od każdego straganu na rynku i w okolicach. Chyba wszystkie organizacje obywatelskie apelują o zmianę tych durnych przepisów bo zysk z tego dla miasta żaden. Dodatkowo codziennie straż miejska bohatersko sprawdza czy jakaś babcia bułek nie sprzedaje xD Podsumowując, politycy są diabelnie irytujący w swojej niekompetencji i chęci wpierniczania się we wszystko. Snu mi to z powiek nie spędza ale jasne, że chciałbym aby po prostu od paru rzeczy się odczepili i zajęli tym co naprawdę ważne i gdzie akurat mogą się wykazać.

Edytowane przez andy13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty sobie bierzesz PKB Polski z 2008 i bierzesz mnożnik 2,5 a potem z 2015 i bierzesz mnożnik 4,1 i twierdzisz że to są porównywalne dane z tym że bierzesz Niemiecki i mnożnik 0,9 a potem 1,1

 

Przecież wziąłem dane z podanych przez Ciebie linków, w tych linkach na które się powoływałeś były porównanie GDP per capita w latach 2008-2015 w USD.

 

 

Mało tego weź sobie dane PKB Polski z roku 09 kiedy euro było najdroższe w historii weź polskie PKB przemnóż przez tamten kurs potem PKB z 2015 i przemnóż i co ci wyjdzie ? Ogromny skok Polski . Ba wg Twojej logiki Polska gospodarka skurczyła się o 25% między 08 a 09 tylko dlatego że się zmienił kurs

 

Co Ty mi tu imputujesz? Postawiłeś tezę, że za czasów rządów PO Polska rozwijała się najszybciej w Unii, wziąłem dane z pierwszego pełnego roku rządów PO i z ostatniego pełnego roku rządów PO. Wyszło że w tych ramach czasowych straciliśmy dystans do Niemiec, więc Twoja teza jest kłamliwa.

 

Próbujesz mi tłumaczyć, że w latach 2008-2015 były zawirowania na rynkach finansowych, ale ja tego nie neguję, biorę datę startu i datę mety, odejmuję dla kraju A i kraju B i wyciągam wniosek, że różnica się zwiększyła, czyli Twoja teza nie ma pokrycia ze stanem faktycznym.

 

 

http://ec.europa.eu/...c00114&plugin=1

 

Tu masz dane w euro GDP per capita PPS

wg nich Polska w 2007 miała 45% wyniku niemieckiego a w 2015 55,6 % .

 

Nie wiem co to znaczy PPS, wiem tylko, że podajesz inne źródło niż wcześniej żeby potwierdzić tezę. Posłużę się zatem znów Twoim źródłem, które podałeś:

 

663721f7751443acb7ef754267b21291.png

 

74665ee8a1bd4456b0470c3d76064db7.png

 

Wniosek: W czasach rządów PO PKB na łeb Niemca wzrosło o 221USD więcej niż PKB na łeb Polaka.

 

Jeżeli przywołujesz argument zmian walutowych, to znaczy, że wtedy zmianę relacji między PKB Polski i Niemiec zawdzięczamy zawirowaniom na rynkach finansowych, a nie polityce PO.

 

 

 

Wstaw sobie jeszcze raz do swojej tabelki tylko zamiast 2008 weź 2009 i co ci wyjdzie że Polska rozwijała się dwa razy szybciej od Niemiec bo jesteś jedynym człowiekiem na świecie który nie zauważa gwałtownego skoku zmiany walut między w roku 2008

 

Czytając w/w wykresy i biorąc zamiast 2008(7) rok 2009 i 2015 wychodzi, że Niemcy w okresie 2009-2015 wzrosły o ponad 5000, a Polska o 2470 :)

 

PRZYPOMINAM, TO TWOJE ŹRÓDŁO, NA KTÓRE SAM SIĘ POWOŁAŁEŚ

 

 

 

Mało tego mały oszuście

 

Tutaj się chyba zagalopowałeś. Panie moderator złamałeś pkt. 6. regulaminu forum. Moderatorowi chyba nie przystoi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.