Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

A nie jest tak ze akcje w SA musisz sobie kupić? A za komuny się zawsze NALEZALO?

Bo komponenty produkował jednak firmy prywatne? NASA tylko firmowalo to?

 

Nie no z tymi akcjami to tak, możesz się łatwiej z akcjonariatu wypisać niż z komuny, ale chodziło o to  czym się różni zarządzanie krajem komunistycznym i spółką akcyjną, a niewiele sie rózni, a wręcz wcale i tu i tu kierownik nie jest na swoim tylko na cudzym (wspólnym)

W Polsce państwowe TPSA sprzedano państwowemu francuskiemu i nazwano to prywatyzacja a teraz sobie zyski francuzi wyprowadzaja dzieki temu do Francji, każąc płacić np. za używanie marki "Orange". Oni jakoś swojego telekomu nie potrzebują "prywatyzować" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo komponenty produkował jednak firmy prywatne? NASA tylko firmowalo to?

 

No ale po co powoływac NASA, przeciez prywatni mogli zbudowąc rakiety, a tu powołano niewydolnego państwowego molocha - bez sensu, dodatkowe podmioty, dodatkowa biurokracja i panie parzące kawkę, przeciez zgodnie z obowiązującą teorią to tylko obniżyło efektywność amerykańskiego programu kosmicznego :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompletnie nie znasz się na przemyśle USA.

O ile dużo głupot tlumaczylem młodym wiekiem to te tezy brzmią mi jak u 60latka z odlaczanym właśnie respiratorem. Prowadzić dyskute udowadniają wyższość ZSRR dosyć nowatorskie

 

Często tu czytam że się na czyms nie znam, a tylko dlatego że zadaję pytania lub podaję przykłady których wcześniej nie zadano lub nie przedstawiono :smile:

Po prostu wiara ze ZSRR było tak bardzo niewydolne to dogmat z którym można dyskutować przez pryzmat gospodarek innych niż USA.

Gdyby komunizm był tak beznadziejny to ZSRR nie wysłałby człowieka w kosmos a w walce o hegemonię nie ścigałby się z USA konkurując o wpływy globalne a raczej z Indiami konkurując tylko regionalnie

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy by to coś zmieniło gdybym pokazał? Tak szczerze - przecież rzeczy, przedmioty, obiekty itd... istnieją tylko o tyle o ile wierzymy swoim zmysłom. Chyba, że przyjmiemy jakiś aksjomat - np, założymy, że to co widzimy rzeczywiście istnieje. Ale wówczas znów nie łapałoby się w Twoje ramy prawdy obiektywnej bo znów mielibyśmy do czynienia z konwencją. 

 

Według mnie Twoje rozumienie jest zbyt idealistyczne - tzn. chcesz czystej prawdy obiektywnej, która być może nigdy nie istniała (nie przeczę, że tak być nie może) a jeżeli istniała to jest wzorem na którym opiera się świat (więc te facto byłaby ona równoznaczna z Bogiem, jakkolwiek rozumianym). Według mnie musimy poczynić pewne założenia - najambitniejsze jak potrafimy, ale w granicach naszych zmysłów i możliwości poznawczych. A w kwestii dobra/zła takim założeniem jest właśnie 1) natura człowieka, którą wyczuwa w sobie każdy (lub prawie) i mamy dużo dowodów na to, że ona istnieje (porównując siebie to pozostałym 7 mld ludzi) i 2) jaskinia, w której znajduje się ideał natury człowieka. Fakt, że tak naprawdę w naszej naturze tylko w niewielkim stopniu każdy z egzemplarzy człowieka odbiega od tego ideału jest dla mnie potwierdzeniem, że ten ideał istnieje (tu jest błędne koło logiczne ale tylko pozornie).

 

ależ ja nic nie chcę, poza wykazaniem, że nadużywanie pewnych terminów (jak np 'prawda obiektywna') w pewnych tematach (etyka, polityka) jest słabe

 

Btw nawet mówiąc już o ideach - jestem w stanie wyobrazić sobie ideę/prototyp krzesła (inna sprawa, że idee też się różnią w zależności od grupy społecznej, ba pewnie nawet w zależności od danego człowieka) - nauki kognitywne nawet się tym zajmują.

Nie jestem z kolei w stanie sobie wyobrazić idei natury ludzkiej :)

 

ale może po prostu jestem ograniczony :(

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest dla mnie prawdziwa definicja komuny

To o wadach prywatyzacji. Do wysłania w kosmos dołożył się miliony ludzi których ograbiano poprzez dekady. Daj mi wyzyskiwac 300 mln ludzi a wyślę Ciebia na Marsa przed Virgin

 

Ale jak szybko to zrobiono!

Sektor prywatny dopiero dziś próbuje konkurować z technologią która komuna stworzyła 50 lat temu i do dziś ta technologia posyła towary na stację kosmiczną bo prywatne się uczy.

 

Tak samo w czasie wojny.

Tylko komuna mogła dokonac takiego wysiłku by przenieść w kilka miesięcy przemysł za Ural i zacząć klepać czołgi tysiącami.

Komuna ma pewne zalety szczególnie widoczne gdy trzeba dokonac czegoś wielkiego, wysiłku ponad siły, ale na co dzień jest oczywiscie gorsza, nie daje rady by równocześnie zapewnić w sklepach grzebienie i pasty do zębów, do takich sprawa sie nie nadaje :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Demokracja obok produkcji wojennej karmią 160 mln ludności.

 

W tym czasie Stalin zorganizował wszystko glodzac spory procent populacji.

 

Jak masz system gdzie nie liczą się koszty jednostka i zdrowie ludzkie to stać Ciebie na dbanie o zaplecze.

 

Produkcyjnosc zwiększono ponad wszelkie zdroworozsadkowe koszty.

 

Świetny sposób zaglodzic Ukrainę i wrzucają na klate kobieta sztangi...

 

Demokrację zachodnie tego nie mogły zrobic...

 

Prawa człowieka i liczenia się z opinią publiczną mega drogo kosztuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby bogaci ludzie mieli płacić taki podatek jak mówisz to już dawno przed śmiercią byliby biedakami. Bez kitu, wolałbym 100 razy oddać swój majątek na potrzebujących i organizacjom charytatywnym niż ot tak dawać państwu na zmarnowanie.

Wystarczyłoby regulacja, że jak ktoś wyzbył się majątku np. 3 lata przed śmiercią to państwo ma prawo do odzyskania tego majątku. W wielu państwach można np. odbierać gangsterom majątek, który przepisali na rodzinę, to byłby więc bardzo podobny mechanizm.

 

Nie, nie bronię pomysłu 100% podatku spadkowego. Jedynie wykazuję, że twój sposób na obejście tego podatku jest do dupy. ;]

Edytowane przez Artlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ależ ja nic nie chcę, poza wykazaniem, że nadużywanie pewnych terminów (jak np 'prawda obiektywna') w pewnych tematach (etyka, polityka) jest słabe

 

Btw nawet mówiąc już o ideach - jestem w stanie wyobrazić sobie ideę/prototyp krzesła (inna sprawa, że idee też się różnią w zależności od grupy społecznej, ba pewnie nawet w zależności od danego człowieka) - nauki kognitywne nawet się tym zajmują.

Nie jestem z kolei w stanie sobie wyobrazić idei natury ludzkiej :smile:

 

ale może po prostu jestem ograniczony :(

To ciekawi mnie jak dałeś radę sobie wyobrazić ideę krzesła w takim razie - przecież to też może być wyłącznie zbiór określonych cech i założeń (bo gdy wyobraziłeś sobie po prostu krzesło to nie wyobraziłeś sobie idei krzesła, ale jakieś przykładowe krzesło). W ten sam sposób można budować ideę natury ludzkiej (czyli m.in. rozróżnianie dobra od zła, określone instynkty, popędy, pragnienia, żądania, uczucia itd...)

 

@darkonza

Różnica między spółką akcyjną a komunizmem jest jednak taka (prócz tego co już ustaliliśmy), że w komuniźmie poświęcasz swoje życie, właściwie siebie a w spółce akcyjnej jakąś tam część (nawet załóżmy że całość) swojego majątku. Więc w jednej sytuacji jesteś niewolnikiem sytuacji a w drugiej nie - nawet jak stracisz wszystko to wciąż masz życie i możliwości jakie daje kapitalizm żeby je ułożyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Demokracja obok produkcji wojennej karmią 160 mln ludności. W tym czasie Stalin zorganizował wszystko glodzac spory procent populacji. Jak masz system gdzie nie liczą się koszty jednostka i zdrowie ludzkie to stać Ciebie na dbanie o zaplecze. Produkcyjnosc zwiększono ponad wszelkie zdroworozsadkowe koszty. Świetny sposób zaglodzic Ukrainę i wrzucają na klate kobieta sztangi... Demokrację zachodnie tego nie mogły zrobic... Prawa człowieka i liczenia się z opinią publiczną mega drogo kosztuje

 

Hmm, spójrzmy na populację w ZSRR

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/5/53/Soviet_Union_Population.gif/600px-Soviet_Union_Population.gif

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/e/e9/Russia_population_1897-2010.png/1024px-Russia_population_1897-2010.png

Nie widac za bardzo głodzenia, no może ten mały ząbek.

Wychodzi że teraz sa głodzeni bo im populacja nie rosnie. To samo w Polsce.

I co Ty się tak do tego kosmosu przyczepiles. Trudniej było dostarczyć społeczeństwu 50 mln lodowek/30 mln kolorowej TV i 120 mln samochodów niż zrobić jednorazowy wyskok na 100km w gore.

 

Nigdy w życiu :)

Lodówki umie robić każdy kto zechce je robić.

Rakiety kosmiczne umieli budowac tylko najlepsi, a wyścig o to był mocny, bo pod pretekstem budowy rakiet kosmicznych budowało się też rakiety międzykontynentalne, to było wązniejsze niz lodówki i w tej dziedzinie ZSRR też przodował

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczyłoby regulacja, że jak ktoś wyzbył się majątku np. 3 lata przed śmiercią to państwo ma prawo do odzyskania tego majątku. W wielu państwach można np. odbierać gangsterom majątek, który przepisali na rodzinę, to byłby więc bardzo podobny mechanizm.

Nie, nie bronię pomysłu 100% podatku spadkowego. Jedynie wykazuję, że twój sposób na obejście tego podatku jest do dupy. ;]

 

Nie no ten podatek nie łatwo obejść - Zakaz darowizn powyżej 1 miliona i po kłopocie.

Podarujesz komuś milion, i już nic więcej mu darować ani w spadku zostawić nie możesz.

Reszta na licytację! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś rakieta miedzykontynentalna nic nie znaczy a pojedz zobaczyć okolice Palm Springs.

Nie umiem się zdecydować co lepsze. Dwa lata dłużej rozmawiać po niemiecku czy 60 lat po rusku

W dwa lata a tyle by dłużej potrwają wojna ze względów na logistykę Niemcy by Słowian nie wybili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie. Wystarczyłoby regulacja, że jak ktoś wyzbył się majątku np. 3 lata przed śmiercią to państwo ma prawo do odzyskania tego majątku. W wielu państwach można np. odbierać gangsterom majątek, który przepisali na rodzinę, to byłby więc bardzo podobny mechanizm. Skarga pauliańska to w sumie też dobry przykład.

 

Nie, nie bronię pomysłu 100% podatku spadkowego. Jedynie wykazuję, że twój sposób na obejście tego podatku jest do dupy. ;]

 

Oj stary, za kolejną regulacją idzie kolejny sposób jej obejścia i tak w nieskończoność. Po prostu bardzo szybko (w młodym wieku) zawierałbyś z dzieckiem umowę powierniczą (przenosiłbyś majątek na dziecko z zastrzeżeniem, że ma nim zarządzać w Twoim interesie zgodnie z zawartą umową). Prócz tego do poszczególnych składników majątku (tych niepłynnych, służących do szeroko rozumianej działalności gospodarczej) można by stosować inne instrumenty (np. w zakresie akcji przeniesienie akcji na syna i zawarcie z nim umowy dzierżawy [można w umowie darowizny zastrzec też powrót przedmiotu darowizny na darczyńce w razie wypowiedzenia umowy dzierżawy] wraz z nieodwołalnym pełnomocnictwem do głosowania na walnym). Nie ma takiej regulacji dot. tego podatku której by się nie dało obejść. Jest tyle instrumentów w prawie, że zawsze coś się znajdzie. Ale jak masz inne pomysły to możemy się jeszcze pobawić.

 

Actio pauliana również ma krótki termin, w którym można wytoczyć powództwo (5 lat). No i dośc ciężko dowodowo byłby fakt, że dana osoba działała z zamiarem pokrzywdzenia SP w chwili śmierci a nie z zamiarem przysporzenia rodzinie.

 

A gdyby termin był dużo dłuższy np. 20 lat przed śmiercią to już to zapewne byłby ujebane przez TK jako naruszające istotę prawa własności.

Edytowane przez Luki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.