Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem z czego wyciagasz wniosek o wartosciowaniu zycia, serio. A odpowiedz na moje pytanie moglaby Ci cos uswiadomic:)

 

Mieszkasz w najbardziej rozwinietym miescie w polsce wiec i musi byc najbardziej narzekajacym. W okolicach mojego szalasu nikt nie narzeka:)

ma mi uświadomić fakt że niby też narzekam czy też nie?

Trochę mała próbka

Ale tak u ieszylo mnie kiedy wziąłem urlop na żądanie bo mi się nie chciało iść do pracy

 

A czy w Warszawie ludzie narzekają bardziej niż w innych rejonach?

Ludzi wszędzie mają problemy

Brak pracy, zdrowie, wykształcenie

To ogólnie dotyczy wszystkich rejonów

Warszawa narzekać moze bardziej niż małe miejscowości na korki (choć na pewno nie jako jedyne miasto), dzielnica na brak infrastruktury, a moja ulica na kłopoty z spięciem nas do sieci kanalizacyjnej

Moja jednostka natomiast na brak finansowania z programu Ziobry bo Gaworowa powiedziała nie

 

Jak widać powodów do narzekania mogę mieć sporo, ale przy szklaneczce whisky i gwiezdnych wojnach w tv jakoś nie mam ochoty jęczeć że mam szambo a nie kanalize

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha. Byłbym zapomniałem - popraw mnie, jeśli się mylę.

Ten Niemiec żyjąc w tych zajebistych warunkach życiowych w Niemczech w ogóle nie potrafi się cieszyć życiem i tylko narzeka. Nie to co Ty, który żyjąc w tym samych zajebistych warunkach życiowych w tych samych Niemczech jesteś w pełni zadowolony z życia i tylko cieszysz się życiem i na nic nie narzekasz. No oprócz na tego jednego Niemca, którego podsłuchałeś rozmowę z dziewczyną/żoną i zdążyłeś już na niego ponarzekać na forum, a także(tutaj właśnie do poprawy, jeśli się pomyliłem) swojej dziewczynie, kiedy przyszła Ciebie odwiedzić, a także przez telefon swoim rodzicom i znajomym na FB. Poza tym to jednak jesteś oazą spokoju cieszącą się z małych rzeczy i nie pozwalasz by Ci jakieś tam drobnostki zepsuły humor mając te zajebiste warunki życiowe w tych Niemczech.

Mialem dłuższa odpowiedz ale w sumie to wykasowałem bo mi cie żal i nie chce wiedzieć w co byś dalej zabrnął ; )

 

Jak wszyscy Doktorzy w Polsce czy tam przyszli doktorzy tyle czasu na wywyższanie się w internecie marnują, czy też na takie chore interpretacje, to ja się nie dziwie ze nasza służba zdrowia działa tak wolno jak działa ;)

 

Tylko jedno z tego postu powtórzę.

 

Dlaczego jestem w Niemczech?

 

Wole być w biurokratycznym skurwialym kraju gdzie wpuszczają lewych uchodźców, co nie chcą podjąć pracy, a ludziom chcącym pracować jak moja dziewczyna odmawiają lub utrudniają przyjazd, słuchać narzekania na tą biurokracje, niż być w kraju gdzie muszę użerać się z takimi zawistnymi typkami jak ty, co na każdym kroku chcą dopierdolic sąsiadowi, bo ma lepsze auto.

 

No i jeszcze jestem tu ze zwykłej ludzkiej próżności, ale to szczegół. Po prostu uważam ze euraski pomogą mi cieszyc się życiem jeszcze bardziej niz złotówki ;) . Takie czasy, ze nic k**** nie ma za darmo ;]

A na starość powiem pewnie k**** jaki ja głupi byłem, trzeba było z teściem kokosy zrywać i ryż uprawiać ;)))

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to dobrze, że nie jesteś tym Niemcem ze swojej opowieści, któremu wszystko przeszkadza, na wszystko narzeka i do wszystkiego się dopierdala, tylko się po prostu cieszysz z małych rzeczy. Świetnie dzisiaj na forum pokazałeś różnicę w podejściu do życia między Tobą, a nim. 

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ma mi uświadomić fakt że niby też narzekam czy też nie?

Trochę mała próbka

Ale tak u ieszylo mnie kiedy wziąłem urlop na żądanie bo mi się nie chciało iść do pracy

 

Jak widać powodów do narzekania mogę mieć sporo, ale przy szklaneczce whisky i gwiezdnych wojnach w tv jakoś nie mam ochoty jęczeć że mam szambo a nie kanalize

Czyli ucieszyło Cię że nie podzedłeś do pracy, wypiłeś whisky i obejrzałeś gwiezdne wojny. Ale nie ucieszyło Cię że żyjesz. Ty to dopiero masz hierarchię wartości:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest różnica w sytuacji

Nad moim domem przeszedł huragan który zniszczył wioskę a ja przeżyłem

Nie chciało mi się pójść do pracy i obejrzałem ulubiony film

 

Znów masz kłopot z wartościowaniem

To wyobraź sobie, że wierzę w coś takiego, że po życiu na Ziemi pójdę do nieba, jeżeli żyłem zgodnie z pewnymi zasadami. Żyję zgodnie z tymi zasadami, przychodzi huragan i zabiera mi wszystko oprócz życia. Dlaczego uważasz, że sensowne w takiej sytuacji jest cieszenie się, że Bóg mnie nie zabrał do siebie, a do tego teraz nie mam gdzie mieszkać, co jeść i za co żyć?:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wyobraź sobie, że wierzę w coś takiego, że po życiu na Ziemi pójdę do nieba, jeżeli żyłem zgodnie z pewnymi zasadami. Żyję zgodnie z tymi zasadami, przychodzi huragan i zabiera mi wszystko oprócz życia. Dlaczego uważasz, że sensowne w takiej sytuacji jest cieszenie się, że Bóg mnie nie zabrał do siebie, a do tego teraz nie mam gdzie mieszkać, co jeść i za co żyć?:)

Czyli chrzescijanstwo to cywilizacja smierci? :D

 

a przedluzanie zycia innych poprzez zakazy eutanazji i aborcji to swoisty chrzescijanski egoizm? :D

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli chrzescijanstwo to cywilizacja smierci? :grin:

 

a przedluzanie zycia innych poprzez zakazy eutanazji i aborcji to swoisty chrzescijanski egoizm? :grin:

 

tak, były takie interpretacje, i że generalnie ziemia to piekło (m.in. dlatego tak nas natura zmusza do rozmnażania).

Ciała, dusza ludzka jest nieśmiertelna, więc teges:)

 

przecież wszechmocny bóg może ją uśmiercić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chrześcijanin nie powinien myśleć w taki sposób, tylko konserwatywnie realizować wolę Bożą :smile: Więc to nie liberalizm:)

czyli chrześcijanin to bezwolne ciele którego jedynym celem jst wykonywanie niezrozumiałych poleceń kogoś, kogo nigdy nie widzieeli i nie mają pewnoci czy kiedykolwiek zobaczą

 

chrześcijaństwo to korpo!

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.