[06/07] FBL 4

[Links]

Troche dziwne te średnie są, jak miałem dosyć przeciętną noc swoich graczy to byłem pierwszy, potem było lepiej i piąte miejsce a teraz jest jeszcze troche lepiej i jestem siódmy. Możliwe że przez to że po tym jak byłem liderem nie było nocy w której przynajmniej 3/4 mojego składu (nie licząc BN) grało. Dzis to sie moze zmieni ponieważ 6ciu na 8miu graczy z Links Team'u dziś zapunktuje

[Kfadrat]

Bardzo fajna noc w wykonaniu moich graczy. Praktycznie wszyscy (oprócz Okura) zagrali tak jak oczekiwałem i w końcu jest upragnione pierwsze miejsce Zobaczymy ile czasu się na szczycie utrzymam ale mam nadzieje, że chociaż jeszcze z jeden dzień będzie :wink: I jak to sie mówi:

 

 

Lidera mamy, za chu*a go nie oddamy!!! :wink:

[Kily]

Oj, to wysokie masz wymagania. Ale serio to gratuluje takiej nocy - 4 graczy po ponad 100 fp, w tym Dalembert 130. :shock: U mnie całkiem fajnie wyszło (najlepsze mecze w tym sezonie Webbera i Duncana), ale malutko moich graczy w przeciwieństwie do innych grało. Zawiódł natomiast Tim Thomas, za którego powinien grać Charlie Bell (82,5 fp). Efekt - wróciłem na 6 miejsce.

 

P.S. Trade zatwierdzony. :?

[SHAQU]

A mi kto pogratuluje? Dotychczas zaden z moich zawodnikow ani razu nie przekroczyl 100FP. Malo tego chyba tylko dwa razy mialem max 92FP. Kirilenko daje ciala po calosci, Kidd tez nie najlepiej, do tego Darko ktory rowniez daje niezle mi popalic ehh. Ktos ma ochote robic podsumowaniaa?

[Graboś]

No ja po dzisiejszej nocy oczywiście musze być i jestem zadowolony, jeśli chodzi o zdobycz punktową z dzsiaj to jestem w lidze na trzeciej pozycji. Jesli chodzi o ogólny ranking to dzis zanotowałem awans o kolejne 2 miejsca i jestem juz 14. i mam nadzieję, że będzie coraz lepiej. Dzis świetne, wreszcie, wystepy Carmelo, który dał 150 FP, do tego Crawford się przebudził i dzis 107,5 FP . Boozer cały czas na poziomie, Nelson to samo, dzis trochę poniżej oczekiwań Bogut no i cały czas czekam na powrót do optymalnej formy Kobe'ego, bo zdobycze około 70 FP to nie jest to na co go stac i czego od niego oczekiwałem, ale z czasem może byc tylko lepiej i liczę na kolejne skoki w góre tabeli. :wink:

[KarSp]

No cóz ja od czasu bycia liderem systematycznei spadam i zaczyna mnie to coraz bardizej draznic(uwazajcie, bede podrazniony to grozny :twisted: ), tylko raz awansowlem ale to z 10 na 9, a tak spadam i spadam. Siebie samego pobil dzisiaj Curry bo odjal mi od ogólnego dorobku :cry: (smiech przez lzy). Ładnie Hunter i Nate z BN, z nich dziisaj bylem zadowolony, poza tym spoko Knight i chyba na swoim poziomie Jeff, choc chcialbym troche wiecej.

Coz jutro tez jest dizen, i tak codzienine sobie powtarzam, moze znowu kiedys przywitam pierwsza 10, albo 5....

[billypilgrim]

Wymiana Hughes za Thomasa i Bella powinna zostać zawetowana. Może i Hughes gra nierówno, ale jest o kilka klas wyżej od Thomasa, który nie ma nawet pewnego miejsca w składzie Clippersów. Hughes gra po 40 w miarę produktywnych minut, Thomas gra po 20. No a Bell to już tylko na przyczepkę. Żeby to jeszcze był Hughes za dwóch porządnych średniaków, to bym zrozumiał, ale za jednego? Karsp! Spadniesz jeszcze niżej po tej wymianie!

[Kily]

Wczoraj po raz pierwszy awansowałem na podium i to od razu na drugie miejsce, mimo gry tylko dwóch moich graczy. Fajnie zagrał PJ Brown (56 fp) i kapitalnie Baron (155,5 fp). Długo jednak tego nie utrzymam, gdyż dzisiaj również tylko dwóch graczy wystąpiło, w tym Webber strasznie zepsuł sprawę. No ale zawsze można to odzyskać.

[Zajmon]

dzisiaj nareszcie moja drużyna wykorzystała swój potencjał

świetne mecz andre millera 111fp dzisiaj rewelacyjnie wade 152fp wreszcie się obudził, jamison ugrał swoje 76fp to przyzwoity wynik, deron williams nareszcie wielki mecz :D133fp drogą nie chodzi szczególnie od 100+ picku , mo williams w którego chyba nikt prócz mnien ie wierzy dobry mecz 75fp, ryan gomes bardzo dobrze jak na nego 61fp, no i bynum słabszy mecz 34fp, szkoda ze collinsa 82fp nie dałem

krótko mówiąc back at the top

[Graboś]

Dziś kolejna dobra noc w wykonaniu moich graczy i dzisiejszej nocy trzeci wynik , a w ogólnej klasyfikacji już 12 pozycja czyli awans aż o 4 . Najwyższa moja lokata od rozpoczęcia zabawy, ale to jeszcze nie koniec i ciągle liczę że moze być jeszcze lepiej. Jak narazie podporą mojego zespołu jest rzecz jasna Boozer, który dziś znowu świetnie: 107,5 FP, dobre mecze także Melo, Crawforda, w miare dobrze tez Nelson i Bogut, choć stać ich na pewno na więcej. Za to słabiutko, zdecydowanie poniżej oczekiwan Watson i Dooling, którego chyba niepotrzebnie wystawiałem. I rzecz jasna czekam wciąz na tego Kobe'ego z tamtego sezonu, bo narazie nie gra jeszcze tego co umie, ale to przyjdzie z czasem.

[heronim]

Boshe ten Roy mi wszystko psuje. Dwa mecze temu zszedl po 1 kwarcie dal mi z 20fp i juz nie wrocil z powodu kontuzji. Dzis mial znowu grac to go wystawialem ale raptem zdazyl oddac 1 rzuc i przechywcic 1 pilke jak po 6 min w bolu znwou schodzil. Toc to bedzie ze 100fp w plecy. Tym bardziej jak jakis Travis robi 111fp na BN w jedna noc. Efekt? 150fp straty do pierwszego ;(.

[Stromile]

Kily

Tim Thomas (LAC - SF,PF)

Charlie Bell (Mil - PG,SG)

 

KarSp Team

Larry Hughes (Cle - SG)

Transfer zawetowany na prośbę jednej ze stron

[Kily]

Będzie trzecia zawetowana wymiana z moim udziałem. Szczęściarz ze mnie tak w ogóle.

[Stromile]

Będzie trzecia zawetowana wymiana z moim udziałem. Szczęściarz ze mnie tak w ogóle.

Naprawdę chcesz budować swoją "potęgę" na robieniu (po raz kolejny) w konia 13-latka, który nie wie w ogóle o co w tej grze chodzi?

 

Czy w ten sposób chcesz pokazać swój kunszt menedżerski?

 

Niewiele by mnie to obchodziło, gdybyście w tej lidze grali we dwóch. Tak się jednak składa, że jest jeszcze 17 graczy. A tego typu postępowania niszczą całą przyjemność uczestniczenia w niej.

 

Czy nie wyciągnąłeś Kily żadnych wniosków z poprzedniej ligi FBL #4?

 

Maredbor dostał już ode mnie ostrzeżenie.

 

Mam nadzieję, że i Ty przemyślisz swoje podejście do tej ligi.

[Kily]

To nie tak. Przecież to od początku było jasne, że będzie veto, a ten trade to niewypadł. Nie jestem aż taki głupi, żeby robić kogoś w konia na taki trade, który nie ma szans realizacji. Jeżeli mógłbyś, cofnij mu ostrzeżenie i zapomnij o tym, bo naprawdę nikt tu nikogo nie robił w konia. Trochę bez sensu to wyszło i cała ta "wymiana" w ogóle nie powinna mieć racji bytu, ale myślę, że można było tego sobie warna darować. :?

 

P.S. Przykro mi, że wyrobiłeś sobie o mnie taką opinię.

[billypilgrim]

To nie tak. Przecież to od początku było jasne, że będzie veto, a ten trade to niewypadł. Nie jestem aż taki głupi, żeby robić kogoś w konia na taki trade, który nie ma szans realizacji. Jeżeli mógłbyś, cofnij mu ostrzeżenie i zapomnij o tym, bo naprawdę nikt tu nikogo nie robił w konia. Trochę bez sensu to wyszło i cała ta "wymiana" w ogóle nie powinna mieć racji bytu, ale myślę, że można było tego sobie warna darować. :?

 

P.S. Przykro mi, że wyrobiłeś sobie o mnie taką opinię.

Powinieneś zostać politykiem, popracuj tylko nad byciem trochę bardziej przekonującym .

 

 

Ci, co się tak podniecają swoimi wysokimi pozycjami, wyluzujcie trochę, bo ta gra to bieg długodystansowy. Macie tak samo dobre składy, jak i niektórzy z tych, co są w środku tabeli. Dopiero zaczynają się kontuzje, a wiele gwiazd gra poniżej swojego poziomu i dopiero powoli zaczynają się rozkręcać. W długim terminie kluczem będzie też zarządzanie pozycjami, więc na koniec sezonu wszystko może się przekręcić.

 

 

I jeszcze raz z innej beczki. System naliczania FP jest jaki jest i gracie z nim od kilku lat, więc ok, ale moim zdaniem:

- za bardzo promuje bloki i przechwyty

- za mocno "karze" za straty i niecelne rzuty

- za mało promuje punkty, w tym też rzuty za 3

 

Z tego wynika, że często, bardzo dobrze grający gracze niscy zdobywają relatywnie mało FP, bo siłą rzeczy mają straty, grając więcej piłką i więcej pudłują, bo rzucają z daleka. Tak sobie np. popatrzyłem na 57 punktowy mecz M. Redd'a, który dostał tylko 141FP. Mi się natomiast zdarza zdobyć E. Brandem ponad 100FP, przy zdobyczach punktowych poniżej 20, bo ma wysoki FG% i kilka bloków. Albo G. Arenas - jest w tej chwili uważany za NAJLEPSZEGO gracza w fantasy i w ogóle jest chyba najlepszym graczem pierwszych tygodni sezonu, a u nas jest dopiero na 10 miejscu.

 

W ogóle wystarczy popatrzeć na rankingi graczy robione przez yahoo kontra średnia FP. Wszyscy C, PF są znacznie wyżej w FP niż w rankingach, a PG niżej! Jest to więc liga wysokich graczy i kluczem do sukcesu jest mieć graczy, którzy mają mało strat, mało pudłują, i mają dużo bloków, czyli PF/C! Tracą natomiast ci, których gwiazdy to właśnie Arenas, Nash, czy też Iverson, kórych staty są obiektywnie dużo lepsze niż ich FP i lepsze niż wielu wysokich graczy.[/url]

[Szak]

Ja bym to inaczej określił. System naliczania premiuje wszechstronność, a w tym nacisk na statystyki z gatunku, jak to nazywam, jakościowych. Dlatego duża promocja przechwytów i bloków (też asyst), przy sporej karze za straty. Dlatego trafiają się kolesie, co notują mało punktów, w NBA mało uwagi się na nich zwraca, ale u nas potrafią być przydatni. Natomiast wysoka skuteczność IMO jest przesadnie przez przedmówcę podkreślana. Na tym niewiele można zyskać. Bo FG% nie jest u nas ujęte, a różnica między FGA a FGM ma małe znaczenie. Wystarczy sobie w excelu zrobić arkusz do liczenia i po kolei wpisywać statsy, to widzi się po każdym wpisie jak wynik rośnie lub maleje. Taki już urok tego przelicznika. Na początku mnie to drażniło, ale z czasem się przyzwyczaiłem. Może przez to istnieje lepsza szansa na wyłapanie jakiegoś pożytecznego kolesia, który niezauważony przez "media" przechodzi. Dlatego rok temu fajnie mi punktował Mourning jak nie było Shaqa, a przecież podstawowe staty miał takie sobie, bo o ile dobrze pamiętam z trudem te double-double robił. Tak czy siak byłoby to niezłe i warte czołowej ósemki, ale to bloki dawały mu kopa w naszym fantasy.

[Kily]

Powinieneś zostać politykiem, popracuj tylko nad byciem trochę bardziej przekonującym .

Powinieneś przeczytać regulamin, zwłąszcza punkt siódmy we wskazówkach. A tak w ogóle gadaj zdrów.

[Graboś]

No i ja może coś napisze o naszej lidze i moich postępach, bo dziś zanotowałem kolejny awans i to o 3 miejsca i jestem juz na ósmym. Na początku sezonu cienko to umnie wyglądało bo byłem nawet na 18 pozycji ale od tamtej pory cały czas ide w górę tabeli no i jak narazie doszedłem do 8, ale mam nadzieje nadal piąć się w góre tabeli :wink: .

U mnie ciągle zajebiście po prostu gra Boozer, wykręca średnio ponad 100 FP w każdym meczu, do tego teraz coraz lepiej zaczyna grać Melo, no i powoli rozkręca się Kobe. Poza tym wszyscy trzymają swój poziom, chociaż ciągle zawodzi mnie Eddie Jones po którym spodziewałem się dużo, dużo wiecej, ale i tak jest dobrze. :wink:

[KarSp]

U mnie czerń. Kontuzja Jeffersona i Millera sprawila ze narazie bronie sie od spadania jescze nizej zamiast myslec o stopniowym pnieciu sie w góre. Jestem 16 ale gram bez 2 podstawowych zawodników, a nawet udalo mi sie raz awansowac, woczraj o 1 pozycje :wink: Ogólnie to czekam na powrot obu panow i na to ze w koncu Miller zacznei grac na miare moich oczekiwan tj. cos podobnego z poprzedneigo sezonu, a wtedy licze ze zaczne piąc sie w góre a straty do gornej czesci stawki nie beda jescze nie do odrobienia.