Kily Opublikowano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2007 Niewątpliwie ciekawa to była noc. W ogóle gracze, których oddałem w wymianach wymiatają teraz. Chociażby wczoraj 72 fp Delonte Westa i 147,5 fp D. Stoudemire'a mówi samo za siebie, ale i tak największy postęp po odejściu z mojego teamu zrobił A. Jefferson, a oddałem go dość łatwo. :? No i ten Stro, którego na moje szczęście wyrzuciłeś na FA, a przy nowym trenerze Memphis odgrywa bardzo ważną rolę mimo powrotu Gasola. Wreszcie też dużo minut dostał Gay, co oczywiście świetnie wykorzystał i mam nadzieję, że zawita już na stałe do mojej punktującej ósemki. Cieszy mnie też, że Hughes zgodnie z moimi oczekiwaniami wyraźnie się poprawił po przyjściu do mnie i choć oddałem za niego sporo, to nie żałuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zajmon Opublikowano 7 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2007 jak dzis Wade znowu nie zagra to sie pochlastam, to miała być day to day kontuzja a juz 5 meczy opuścił(sic!), swoją drogą to i tak powiększam prowadzenie nad resztą, ale dobrzy by było mieć gwiazdora znowu u siebie. ps. i co links nie opłacało ci się williamsa za Lee ?? mówiłem że dla mnie to nieopłacalny trejd tylko sf/pf potrzebuje i dlatego i tak jestem zadowolony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
billypilgrim Opublikowano 8 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2007 Dawno się nie włączałem w dyskusję, no ale tak to już jest, że najchętniej się gada, jak dobrze idzie, a mi idzie ostatnio słabo. Dotknęły mnie kontuzje, mimo, że w drafcie zdrowie graczy było moim priorytetem. Połamał mi się Lewis, mój najlepszy gracz, po którym oczekiwałem całego sezonu, no ale taka gra. W NBA się zawsze łamią ci, co mają się łamać, ale czasem ktoś ma pecha. To jego pierwsza poważna kontuzja w karierze, zdarza się. Aporops tego, o czym wcześniej dyskutowaliście - na początku sezonu nie myśli się o kontuzjach, w czasie sezonu okazuje się to być podstawowy czynnik. Paru cwaniaczków doszło do tego szybciej niż inni (albo po prostu mieli składy, w których wszyscy się łamali) i stąd przez ostatni miesiąc zaczęła się gorączka transferowa. Zauważcie że praktycznie wszystkie transfery miały jeden klucz: dwaj gracze tej samej klasy, ale jeden z nich jest stabilny, a drugi himeryczny. Strasznie mnie to wkurzało i popsuło zabawę, bo wrócił trochę klimat z "poprzedniej" ligi. Na szczęście praktycznie zniknęły transfery typu: dwaj średniacy za jednego dobrego, ale to i tak za mało. Niestety gra tutaj paru graczy, którzy wyraźnie bardzo średnio interesują się bieżącymi rozgrywkami NBA i mają umiarkowaną wiedzę na temat realiów tej ligi (szczególnie jeśli chodzi o stabilność i kontuzjogenność graczy). Moim kolejnym problemem jest to, że ci którzy już wrócili po kontuzjach, grają słabo. Chodzi mi o Childressa, która grał fenomenalnie na początku i o Murphygego. Tego drugiego wypycha ze składu Barnes, który jednak jest ogólnie rzecz biorą do niczego, bo raz wykręca 120FP, a innym razem -10. Rozegrał się za to Miller, Marbury i Parker, ale to za mało! Myślę, że poprawię jeszcze moją pozycję, no ale moje wymarzone trzecie miejsce jest już dla mnie coraz odleglejsze. No ale dużo się jeszcze zmieni, to jeszce nawet nie połowa sezonu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kfadrat Opublikowano 8 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2007 No u mnie jak na razie z kontuzjami nie mam praktycznie, żadnego problemu. Nawet T-Mac jak na siebie praktycznie nie opuszcza spotkań. No tylko, że co z tego skoro grają jak pały :wink: VC ostatnio dziadostwo a liczyłem na sezon +90 fppg. Wspomniany wcześniej Tracy coraz lepiej, oby tylko teraz bez kontuzji i na takim poziomie do końca grał. TP to takie stałe +70 fppg. praktycznie nigdy poniżej nie schodzi szkoda tylko, że żadko kiedy jest więcej niż 80. Okur może nie zawodzi ale na pewno więcej się po nim spodziewałem. Kwame jak gra to całkiem przyzwoicie mu idzie z Dampierem jest tak, że raz zaliczy 20/15 a raz 2/4. Szkoda tylko, że to drugie ostatnio zdarza mu się praktycznie cały czas. Dalembert równiez niespecjalnie chociaż ma czasami udane serie gdzie ociera się o 70-80. Barbosa po świetnym początku potem wyraźnie spadł ale ostatnio jest coraz lepiej. Strasznie w klasyfikacji spadłem i na razie nie zanosi się na jakąś specjalną poprawę. Każdy z moich zawodników gra poprostu na swoim powiedzmy średnim poziomie i jakoś nikt nie kwapi się, żeby pograć coś więcej :wink: Tradować też za bardzo nie mam jak bo Ci co się zgłaszają chcą tylko VC a ten jest do oddania tylko, za kogoś naprawdę bardzo dobrego :wink: No ale poczekam jeszcze jak do końca miesiąca się nic nie zmieni trzeba będzie zacząć robić roszady bo to już będzie ostatni gwizdek zanim czołówka nie odskoczy na dobre... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kraso Opublikowano 8 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2007 Tradować też za bardzo nie mam jak bo Ci co się zgłaszają chcą tylko VC a ten jest do oddania tylko, za kogoś naprawdę bardzo dobrego :wink: Jakaś aluzja do mojej osoby :?: :roll: :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kfadrat Opublikowano 8 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2007 Nie no, nie Ty pierwszy sie po VC zgłosiłeś :wink: Aczkolwiek nie powiem, myślałem, że na ostatnią propozycję przystaniesz :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zajmon Opublikowano 11 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2007 ale mi sie kontuzje posypały... kaman, tony allen, masakra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 11 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2007 a ja mam nadzieję, ze ostatnia noc jest zapowiedzią lepszych czasów dla mojego fantasy teamu...ech. Wszyscy gracze (oprócz Mobleya) w granicach 75-80fp i mimo tego, ze nikt nie dołożych pełnych 100fp to i tak jestem o 635fp do przodu... ja już chce do pierwszej dziesiątki! A jeszcze dłuuuuga droga przede mną... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Graboś Opublikowano 13 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2007 No dzisiaj w nocy moi zawodnicy ładnie sie spisali, osiągnąłem dzis najwięcej punktów sposród wszytskich graczy w FBL 4. A więc tak: Kobe dzis 117 FP, Bozzer 142 FP, Bogut 140.5 FP, Earl Watson 126.5 :shock: , do tego jeszcze trochę dorzucili Haywood, Dunleavy i Nelson. Jedynym, który dał ciała jest Hayes, dzis -3 FP :? . Tak więc z tych wystepów moge być zadowolony, tym bardziej, że jeszcze 4 mecze odpoczynku i wraca Melo, więc Hayes będzie mógł iść na BN i powinno być jeszcze lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitti_8 Opublikowano 16 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2007 Trejd pomiedzy KarSp'em i mną KarSp oddał: D. Stoudamire i K. Garnetta Pitti oddał: A. Harrington i G. Arenasa Poszukuje PG robiącego ponad 50fp na mecz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitti_8 Opublikowano 20 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 Damon Stoudamire rozgrywa zyciowy mecz: skutecznosc za 2: 0-5 skutecznosc za 3: 0-5 straty: 16 zbiórki: 1 asysty: 3 faule: 1 wszystkie te statystyki w 15 minut na parkiecie... boje sie pomyslec, co bedzie za 30 minut... a co najlepsze... JEST U MNIE NA PG!! Oddam dobrego PG! :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mich@lik Opublikowano 20 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 Damon Stoudamire rozgrywa zyciowy mecz: straty: 16 to się smiejesz z jego nieszczęśca.. dodałeś mu z 10 strat - wyluzuj 8) ma ich tylko 6 (-30 fp ) :wink: edit: a skutecznosc za trzy i za dwa to sie osobno liczy? :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antek Opublikowano 20 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 edit: a skutecznosc za trzy i za dwa to sie osobno liczy? Rolling EyesNa szczescie liczy sie razem, wiec Damon oddal 6 rzutow z gry, z czego wszystkie to byly rzuty zza luku i wszystkie proby byly chybione. Choc lepiej miec go niz Bonziego Wellsa . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kily Opublikowano 20 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 Nie łam się, Pitti - bywało gorzej: http://www.nba.com/games/20070113/MEMCHI/boxscore.html http://www.nba.com/games/20061230/TORMEM/boxscore.html Więcej nie chce mi się szukać, ale zawsze to dodatkowa reklama "dobrego PG". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mich@lik Opublikowano 20 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 Choc lepiej miec go niz Bonziego Wellsa . Tego Bonziego mi nawet nie przypominaj Tak samo jak wywalenia G.Wall. i paru innych ziomow, dobrze ze za prawie darmo dostałem D.Westa :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitti_8 Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 oczywiscie 6 strat, bledzika walnalem, potem mi sie nie chcialo zmieniac... niech on gra na poziomie 10-20 fp to bedzie git! Przynajmniej w tym trejdzie zyskalem Garnetta 8) To jak? Są chętni na jakiegoś spectaculara Damon za kogos?? :> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
billypilgrim Opublikowano 24 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2007 Pierwszy raz od początku rozgrywek nie było wymian graczy przez przeszło tydzień i z głównej strony ligi zniknęły ostatnie posunięia! Wychodzisz z wprawy Pitti . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kfadrat Opublikowano 24 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2007 No z pittim próbowaliśmy dokonać sporej wymiany mogącej sporo namieszać jednak niestety tak jedna jak i druga strona nie chciała popuścić i chyba już nic z tego nie wyjdzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitti_8 Opublikowano 26 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2007 narzekaliscie, narzekaliscie i co? i macie trejda! Graboś oddał: Carmelo Anthony, Eddie Jones, DeSegana Diop Pitti_8 oddał: Antawn Jamison, Jamaal Crowford Pewnie powiecie, ze zrobiłem błąd... zobaczycie za pare dni A co z wami? Jedziemy z trejdami, jedziemy Kto cos powie o moim rosterze? PG. Antonio Daniels ( w razie kontuzji Arenasa, bedziecie sie o niego bili) SG: Trenton Hassel SF: Carmelo Anthony PF: Kevin Garnett C: Tim Duncan UTIL: Drew Gooden (zacznie grac... zobaczycie) UTIL: Resho Nesterovic UTIL: Eddie Jones (niedawno pokazał na co go stać - tak bedzie teraz zawsze) BN: Michael Finley BN: Brian Cook BN: Damon Stoudamire BN: Craig Smith BN: DeSegana Diop (jeszcze będziecie sie o niego bili!!) PG i SG by sie przydali... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mich@lik Opublikowano 26 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2007 PG. Antonio Daniels ( w razie kontuzji Arenasa, bedziecie sie o niego bili) Tylko, że Arenas się nie połamie UTIL: Drew Gooden (zacznie grac... zobaczycie) Łudziłem się tym dokłądnie miesiać temu, chłopak nie dał rady.. UTIL: Eddie Jones (niedawno pokazał na co go stać - tak bedzie teraz zawsze) Eddie jest fajny, ale już nic nie pokaże. W Memphis nie ma miejsca, gdy go wytransferują będzie grał po 10 minut, więc "parno" to widzę.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi