Skocz do zawartości

BiałaCzekolada

Rekomendowane odpowiedzi

 sukcesach KB.

 

jakich sukcesach ? 20 lat grania 2 razy krol strzelcow, 1 mvp za rs, cale zycie na 45%.

jak na typowego shootera dosc mizerne te sukcesy.

tym bardziej bawia jakies porownania do MJa.

 

na kolanach powinien codziennie na grob Bassa chodzic ze mu sciagnal z powrotem Philla , ze mu wymyslili najdziwniejszy trade w historii czyli Gasola za trzy banany, na kolanach i dziekowac, bo mu uratowali kariere jak nikomu innemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny gest Spurs do uhornowania rywalizacji. Kobe Bryant był tym skurczybykiem który nigdy nie narzekał i nie płakał że ktoś mu kuku zrobił. Sporo allstarów czy superstarów jęczała na taktyki Bowena, a Bryant zawsze doceniał tę rywalizację. 

jak najbardziej bym klaskał Bryantowi w podziekowaniu za kawał historii. A mu się akurat należy to docenienie. Sporo zdrowia zostawił na parkiecie i jeszcze potrafi coś dobrego odpalić. 

 

 

Spurs w zasadzie cały mecz grali katastrofalnie. To, że ja się irytowałem to nic , ale Popovich był wściekły i chyba zawiedziony że żadnej iskry nie ma w zespole Spurs. Nie ma co się rozwodzić nad tym meczem , ale ta stagnacja co obecnie występuje nie napawa optymizmem.  Zaczyna się rodeo. Teraz wyjazd b2b na Florydę, ASB i sześć zachodnich wyjazdów. Dwa rzeźnickie miechy i playoff ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny gest Spurs do uhornowania rywalizacji. Kobe Bryant był tym skurczybykiem który nigdy nie narzekał i nie płakał że ktoś mu kuku zrobił. Sporo allstarów czy superstarów jęczała na taktyki Bowena, a Bryant zawsze doceniał tę rywalizację. 

jak najbardziej bym klaskał Bryantowi w podziekowaniu za kawał historii. A mu się akurat należy to docenienie. Sporo zdrowia zostawił na parkiecie i jeszcze potrafi coś dobrego odpalić.

Tak, masz 100% racji, brawa dla Bryanta za to, że nie narzekał na Bowena podkładającego specjalnie stopę pod spadających zawodników żeby im urwać Achillesy, BRAWO TWARDY BRYANT, LONG LIVE 90's

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, masz 100% racji, brawa dla Bryanta za to, że nie narzekał na Bowena podkładającego specjalnie stopę pod spadających zawodników żeby im urwać Achillesy, BRAWO TWARDY BRYANT, LONG LIVE 90's

 

Widzisz jakim starym rozgoryczonym dziadem jesteś w porównaniu do Bryanta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie tak dobrze jak Kobasa, nie ten poziom etyki pracy, szczególnie tych 2 z Toronto

tak myślisz?

 

Kobe był prospoectem ale nie tak wysoko aby być w pierwszej dziesiątce draftu, wybranie z 13 numerem przez Hornets to nie jest szczyt marzeń, pierwszy rookie sezon słabiutki ,później nastąpił progres

Carter czy Pierce poszli do NBA 3 lata później w wieku 21 lat i pewnie dlatego mieli lepsze pierwsze sezony

to tylko taka historia alternatywna

 

ale być alfa dogiem na obwodzie gdzie Twój podkoszowy ściąga całą obronę na siebie to wymarzona sytuacja dla rozwoju zawodnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie zawsze zastanawiało jakby potoczyła się kariera takich graczy jak Pierce, T-Mac, Carter jakby to oni trafili na Shaqa a nie Kobe

mnie zawsze zastanawiało jakby potoczyła się kariera Shaqa gdyby nie miał praktycznie przez całą karierę obok siebie niskiego z absolutnego topu, ile razy by go w PO jeszcze sweepowali...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ewinga albo robinsona, moze ciut lepiej, ale pewnie by zadnego triplete nie bylo gdyby nie przede wszystkim Phil no i niski o ktorym mówisz, tu nie ma dwoch zdan.

ale widzisz juz wilt, kaj czy nawet hakeem jak wygrywali to topowych niskich w lidze mieli.

bez tego center lider nie da rady.

w druga strone tez ciezko bo wystarczy ze sobie przypomnimy kogo mial z wysokich jak wygrywal wade czy kobe.

 

wracajac do bryanta to jego kariera sie naprawde ulozyla najlepiej jak mogla w porownaniu do chocby tych 3 o ktorych mowa wyzej. Kobe nigdy praktycznie nie mial pod gorke, a jak zaczynał miec to mu sprowadzili Phila again. Carter t-mac pierce nie mieli takich cudow w karierze. 

inna sprawa to ta etyka pracy , choc akurat PP nie mozna tu nic zarzucic, kariera jak najbardziej in plus z wspanialym tytulem i mvp.

 

mnie tylko w tej calej sytuacji denerwuje sposob w jaki bryant sie zegna, jak sobie pomysle ze to byc moze tez ostatni sezon kg czy tima wcale nie mniejszych legend, to po prostu robi sie smutno i noz sie otwiera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

mnie tylko w tej calej sytuacji denerwuje sposob w jaki bryant sie zegna, jak sobie pomysle ze to byc moze tez ostatni sezon kg czy tima wcale nie mniejszych legend, to po prostu robi sie smutno i noz sie otwiera.

Ja jestem oczywiście nieobiektywny, ale według mnie Kobe na początku sezonu zobaczył, że już jednak nie daje rady tak jakby chciał, więc ogłosił, że kończy karierę i od tamtej pory chyba nikt go się nie czepia. Dodatkowo jeszcze wszędzie dostaje owacje jak zagra dobrze(co jest dość rzadko spotykane), a jak zagra źle, to cóż i tak kończę więc luzik.

Edytowane przez Cloud
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie zawsze zastanawiało jakby potoczyła się kariera Shaqa gdyby nie miał praktycznie przez całą karierę obok siebie niskiego z absolutnego topu, ile razy by go w PO jeszcze sweepowali...

 

samemu ciężko cokolwiek osiągnąć , sam Kobe to wie , bez wysokiego nie potrafił przejść pierwszej rundy ,Shaq chociaż dochodził do finału konferencji ale dwa finały konferencji po 4:0 to słabiutkie CV.

 

tylko ciężko tutaj mówić o przypadkach.

przy Shaqu powstał Penny, Kobe, Wade. przypadek ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.