Skocz do zawartości

BiałaCzekolada

Rekomendowane odpowiedzi

Seria takich ciężkich kontuzji w tym wieku chyba na każdym zostawiłaby ślad. Ciekawe, jak zniósłby to młodszy.  

ja myślę, że kontuzje to jedno i na pewno najważniejsze, ale mnie szczerze mówiąc zaniepokoiło coś innego niż nawet jego skuteczność co pokazało inną zmianę u niego. Jak w ostatniej minucie meczu z Knicks Lakers dostawali chyba 8 punktami było zbliżenie na KB, który był uśmiechnięty, zrelaksowany po czym ciepnął kolejną cegłę za trzy... w tym momencie zrozumiałem, że Kobe nie jest mentalnie tym kim był, pogodził się z losem, z przegranymi gość, który nie akceptował porażek nawet podobno w ping ponga. Ten sam Kobe, który rzucał "death stare" Brownowi w końcówce meczu z Jazz parę lat temu, zawsze skupiony, z zaciśniętą szczęką i miną jakby chciał komuś przypi*****ić, wyglądał po raz pierwszy jakby mu na wygranej kompletnie nie zależało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja Van i to jest wlasnie wg mnie najgorsze dla tych mlodych grajkow, ktorzy mieli chlonac od niego profesjonalizm i zaangazowanie. Teraz musicie sie modlic, by nie podchwycili tego podejscia.

 

Ciekawe, ze skoro juz wiadomo, ze to koniec, nie moga sie dogadac, by Kobe sobie grywal 25 minut. Lepiej by mu ta gra szla, reszta mialaby wiecej okazji na gre i zgranie sie miedzy soba.

 

Mozna oczywiscie zrozumiec sprawe kontraktu, ale dlaczego nie potrafi na boisku odejsc jak Garnett, Duncan i Dirk?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dirk i Duncan grają teraz na bardzo dobrym poziomie, ktory dla Kobego nie jest w tym momencie osiągalny. Tyle, ze oni mieli to szczęście że nie mieli na starość żadnej powaznej kontuzji. Nie mam wątpliwości, że Kobe gdyby nie te kontuzję teraz grałby na jakimś solidnym poziomie podobnym właśnie do Dirka czy Duncana. Być moze lepszym? Przypominam tylko, że przed achillesem Kobe rozegrał jeden ze swoich najlepszych sezonów w karierze i fizycznie wyglądał świetnie.

 

Co do jego mentalności to Kobe zdaje sobie sprawę, że sam meczu nie wygra, a partnerów tez nie ma na dobrym poziomie wiec jest pogodzony z losem. Kobe w wywiadzie po meczu z GSW w ktorym się skontuzjowal sprawiał juz wrażenie, że wie że juz nie wróci na ten poziom.

 

Szkoda tylko tego, że nie potrafi się zmienić i nie palowac tych rzutów. Moze liczy, że w jakimś meczu zacznie mu wpadać i bedzie miał jeszcze jeden dobry występ na pożegnanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dirk i Duncan grają teraz na bardzo dobrym poziomie, ktory dla Kobego nie jest w tym momencie osiągalny. Tyle, ze oni mieli to szczęście że nie mieli na starość żadnej powaznej kontuzji. Nie mam wątpliwości, że Kobe gdyby nie te kontuzję teraz grałby na jakimś solidnym poziomie podobnym właśnie do Dirka czy Duncana. Być moze lepszym? Przypominam tylko, że przed achillesem Kobe rozegrał jeden ze swoich najlepszych sezonów w karierze i fizycznie wyglądał świetnie.

 

Co do jego mentalności to Kobe zdaje sobie sprawę, że sam meczu nie wygra, a partnerów tez nie ma na dobrym poziomie wiec jest pogodzony z losem. Kobe w wywiadzie po meczu z GSW w ktorym się skontuzjowal sprawiał juz wrażenie, że wie że juz nie wróci na ten poziom.

 

Szkoda tylko tego, że nie potrafi się zmienić i nie palowac tych rzutów. Moze liczy, że w jakimś meczu zacznie mu wpadać i bedzie miał jeszcze jeden dobry występ na pożegnanie.

Dirk miał solidną kontuzję w tym samym wieku co Kobe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dirk miał solidną kontuzję w tym samym wieku co Kobe.

 

Ale Nowitzki opuścił ledwie 29 spotkań w sezonie 2012/2013. Kobe od zerwania achillesa stracił 20 miesięcy na rehablitację, najpierw achillesa, później kolana, z przerwą na rozegranie 6 meczów w sezonie 2013/2014. Prawie dwa lata stracone, kiedy w momencie odniesienia kontuzji achillesa wciąż miał jeszcze paliwo na dobrą grę.

Edytowane przez danny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matek.... my last dance w tym temacie...

 

 

Swoje odpisałem TUTAJ tylko dlatego aby KOLEJNA zaatakowana przez Was osoba (tym razem nie ja)  nie czuła się osamotniona...

stało się identycznie jak w moim przypadku... na listę zarzutów wobec Lakers stwierdziliście że Wy dajecie same MERYTORYCZNE argumenty a druga strona JEDYNIE zdania z KOSMOSU/twierdzenia bez pokrycia itp....

 

REASUMUJĄC: dawno poddałem się w jakiejkolwiek próbie przekonania Was do czegokolwiek co dotyczy Lakers...

Moim zdaniem macie - różowe okulary i postawa wszystko wiemy lepiej okraszone bardzo REGULARNĄ postawą atakowania innych

 

sorry.... mi to nie odpowiada...

 

CO WIĘCEJ ...odpisałem grzecznie że nie chcę dalszych kłótni stąd była prośba o już brak KONTYNUACJI

w całej tej bezsensownej dyskusji raz i za co PRZEPROSIŁEM uzyłem słowa brzydkiego ( gnojownik)....

zero wycieczek osobistych

 

W zamian jeszcze dostałem zarzut o tym jakobym celowo wzniecał OGIEŃ z tematu na temat....

 

nic bardziej mylnego...

 

Z mojej perspektywy TYLKO wystapiłem w obronie innego forumowicza dajac cytat z czym się po prostu zgadzam ( to co opisał) dodając Veto równocześnie do Waszej oceny że to z kosmosu zdania....

 

W sumie fanbase lakers zachowuje się falowo czemu też zaprzeczacie....

 

strawiam teraz na falę JEDNAK wystawienia laurki KB za całość kariery ( należy mu się bo także Go szanuję jako gracza) i akceptację tego festiwalu...

 

przypomnę niedawno go wyzywaliście/analizowaliście jego selekcję rzutów a jeden z Waszych zasugerował NAWET KONTUZJĘ jako dosyć dobre rozwiązanie....

 

czytam Was bardzo uważnie i to mnie zadziwiło

 

załóż nowy temat dla hejterów LAL albo tych bez różowych okularów i jedni bedą pisać wlasnie w nim a drudzy w tym normalnym temacie o Lakers 

 

i każdy bedzie zadowolony ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozna oczywiscie zrozumiec sprawe kontraktu, ale dlaczego nie potrafi na boisku odejsc jak Garnett, Duncan i Dirk?

Nie ma się co czarować on zawsze potrzebował obok kogoś kto nie bałby się mu powiedzieć co źle robi na ławce to był Phil, na parkiecie był Fisher, ktoś kto wylałby mu na głowę kubeł zimnej wody jak się za bardzo podpalał.

 

Na ławce mamy teraz gościa, którego cały kunszt trenerski wygląda, że polega na nieudolnym imitowaniu Samuela L. Jacksona z "Coach Carter". Widać przespał jednak fragment, w którym ten nie traktował ulgowo nawet synalka i wobec Bryanta Byron zachowuje się jak nastoletni fanboy, a nie trener zespółu NBA.

 

Najgorsze jest to, że nie wydaje mi się, że gdyby Byron pokazał jaja i pogadał z nim szczerze o ograniczeniu minut, ilości rzutów bo to szkodzi drużynie to sam Kobe miałby z tym jakiś specjalny problem, a nawet jeśli to who cares ? to już nie czasy kiedy miałoby to jakieś znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobe ma dla mnie coś, czego nigdy nie będą mieć Lebrony i Messi tego świata, a co mają Bryanty i Cristiano Ronaldo i Iversony tego świata. Po pierwsze wygląd i styl gry - serio gdyby Bryant wyglądał jak Popeye Jones i grał jak Karl Malone to nawet byśmy nie rozmawiali. Po drugie osobowość - im więcej czytam o tych największych w sporcie, tym bardziej przekonuje mnie to, że żeby kogoś naprawdę docenić i pokochać - to musimy go gdzieś głęboko nienawidzić - silne emocje rodzą jeszcze silniejsze emocje - that simple. 

 

 

wracając trochę do pierwszego posta. to porównanie kobiego do cristiano ronaldo jeśli chodzi o styl gry to jakiś nonsens. lebron i ronaldo to raczej ta sama półka, zero frajdy z oglądania, gra oparta praktycznie wyłącznie na atletyzmie, schematyczne wręcz robocie ruchy. kobe'ego, jordana czy iversona oglądało się tak jak teraz messiego, jak mieli piłkę przy sobie to nie wiedziałes co się wydarzy, ale wiedziałeś ze będzie to coś magicznego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O zaraz będzie afera jeszcze piłkarska ;-)

 

Wybór idola jest tak niedookreslony że lepiej nie robić takich schematow

Duncan to Karl heinz rumenige?

Jedziemy dalej

 

AI3 butragenio

Nash pirlo

Perkins butcher

Barkley romario

Durant Mueller

???

Gortat Hajto

Darko Rasiak

Jordan Maradona

Pele Bill

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.