Skocz do zawartości

BiałaCzekolada

Rekomendowane odpowiedzi

tylko że kontuzje nie są żadnym wytłumaczeniem dla jego fatalnej gry i szkodzenia drużynie.

 

Swoją grą pokazuje tylko, że między nim a Jordanem jest przepaść jeśli chodzi o koszykarskie IQ.

MJ też na starość nie miał atletyzmu, ale nadal miał znakomitą technikę i wykorzystywał te mocne strony, które mu pozostały - siłę fizyczną, post up grę na półdystansie.

A co robi Kobe? Odpierdala jakiegoś Raya Allena czy innego Stepha Currego.

Zal 

https://www.youtube.com/watch?v=m9F0SXUV0zk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest troche śmieszne, że Kobe hejtowany jest głownie na forach, natomiast zawodnicy rywalizujący z nim mają zupełnie inne zdanie. Nie będę bronił jego gry w tym sezonie bo każdy widzi jak jest, natomiast jak dla mnie to jest najlepszy gracz NBA ostatniego 20-lecia. Nie jest to tylko moje zdanie, gdyż tak samo wypowiedziało się wielu obecnych graczy NBA, którzy nie czerpali swojej wiedzy i analizy z cyferek i statystyk a z bezpośredniej rywalizacji na parkietach ligi. Jak dla mnie Kobe był naturalnym następcą Jordana w tej lidze, a teraz taką osobą bedzie Curry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobe na pewno będzie pamiętany z tego, że był ekstremalnie przereklamowany. I z tym powinna się znaczna większość zgodzić.

Niestety szkoda, że też za to, że w ostatnich latach był jednym z najgorszych zawodników ligi i zapewnił Lakers najgorsze sezony w historii organizacji.

Ale poza tym za całokształt jednak wybitnej kariery, podobnie jak multum innych gwiazd jak najbardziej także albo i głównie. 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kobe na pewno będzie pamiętany z tego, że był ekstremalnie przereklamowany. I z tym powinna się znaczna większość zgodzić.

Niestety szkoda, że też za to, że w ostatnich latach był jednym z najgorszych zawodników ligi i zapewnił Lakers najgorsze sezony w historii organizacji.

 

 

 

 

o-KOBE-BRYANT-facebook.jpg

Edytowane przez airmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest troche śmieszne, że Kobe hejtowany jest głownie na forach, natomiast zawodnicy rywalizujący z nim mają zupełnie inne zdanie. Nie będę bronił jego gry w tym sezonie bo każdy widzi jak jest, natomiast jak dla mnie to jest najlepszy gracz NBA ostatniego 20-lecia. Nie jest to tylko moje zdanie, gdyż tak samo wypowiedziało się wielu obecnych graczy NBA, którzy nie czerpali swojej wiedzy i analizy z cyferek i statystyk a z bezpośredniej rywalizacji na parkietach ligi. Jak dla mnie Kobe był naturalnym następcą Jordana w tej lidze, a teraz taką osobą bedzie Curry.

 

To jest w sumie ciekawe bo Ci którzy czerpali wiedzę z cyferek i analiz zapewne oglądali więcej meczów niż rywalizujący z Kobe zawodnicy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żałuję, że trochę przegapiłem Three Peat Lakersów. To był początek moich studiów i tak jakoś na czym innym się koncentrowałem. Oczywiście oglądałem tam jakieś highlighty i czytałem artykuły od czasu do czasu. Bardzo lubię styl gry Kobiego, te jego fadeaway-e, finezję w grze, itd. Cieszę się, że mogę go znowu oglądać w tym ostatnim sezonie i mam nadzieję, że zobaczę więcej meczów podobnych do tego z Wizzards.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żałuję, że trochę przegapiłem Three Peat Lakersów. To był początek moich studiów i tak jakoś na czym innym się koncentrowałem. Oczywiście oglądałem tam jakieś highlighty i czytałem artykuły od czasu do czasu. Bardzo lubię styl gry Kobiego, te jego fadeaway-e, finezję w grze, itd. Cieszę się, że mogę go znowu oglądać w tym ostatnim sezonie i mam nadzieję, że zobaczę więcej meczów podobnych do tego z Wizzards.

Albo że po roku zagra w barwach Wizards :) Ostatni tom Pana Tadeusza pisze się na naszych oczach, żal by było nie dojechać z nim na tym samym wózku do końca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54vkmd.png

 

@Jendras

 

Właśnie dlatego uważam, że decyzja Kobasa nie mogła być podyktowana tylko jego widzimisię. Chwilę po ogłoszeniu, że zamierza zakończyć karierę po sezonie na nba.com już latały filmiki "Best Kobe's moments at xxx". Za dużo  w tym wszystkim zamieszania i hypu, abym mógł uwierzyć w Twoją wersję wydarzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biodro, to że były filmiki chwilę po ogłoszeniu to nic nie znaczy. Dziennikarze zawsze mają przyszykowane materiały na tematy, które są prawdopodobne, np. śmierć jakiegoś polityka, który jest wiekowy, mają całe biografie, galerie itp. Tutaj zapewne było tak samo. Stary zawodnik, wszyszcy zdawali sobie sprawę, że może lada chwila zakończyć karierę. Jestem przekonany, że o KG czy Duncanie też mają materiały :)
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No może i majo, ale i tak wygląda to na szerzej zaplanowaną akcję, dlaczego Kobas nie ogłosił tego przy ASG na przykład? Zaraz pewnie Nike wyjdzie z jakąś większą kampanią pod podobnym szyldem itd. itp. Nic na tym świecie nie dzieje się przypadkiem, a na pewno nie tego typu rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

@Jendras

 

Właśnie dlatego uważam, że decyzja Kobasa nie mogła być podyktowana tylko jego widzimisię. Chwilę po ogłoszeniu, że zamierza zakończyć karierę po sezonie na nba.com już latały filmiki "Best Kobe's moments at xxx". Za dużo  w tym wszystkim zamieszania i hypu, abym mógł uwierzyć w Twoją wersję wydarzeń.

 

Równie dobrze mógł to ogłosić miesiąc wcześniej lub później i na jedno by przecież wyszło.

 

Kobe zrobił to co zrobił we własnym interesie. Nie znaczy to, że komuś innemu też się to nie opłaciło.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś chce zobaczyć vintage Kobe polecam spotkanie z Houston (świetny pass pomiędzy nogami Howarda).

 

Kobe dobrze zrobił ogłaszając emeryturę. Zaklepał sobie dzięki temu nominacje fanów do All-star. Media zmniejszyły ciśnienie na LAL i na niego samego. Ale mam nadzieje, że nie dostanie powołania do Team USA do Rio - 12 miejsc to strasznie mało, a Kobe już swoje zdobył. A tak może odebrać szanse na medal, dla kogoś kto nie osiągnie małej części tego co on.

Zreszto Jerry zdaje sobie sprawę, że to może stworzyć niebezpieczny proceder i za kilka lat może mieć więcej "turystów"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ilu takich "Bryantów" jest w NBA? LeBron pod koniec kariery i chyba tyle... Więc aż tak bym się tego precedensu nie obawiał.

Oczywista, że pod względem sportowym Kobe nie zasługuje, ale dream teamy to dream teamy, rządzą się swoimi prawami.

 

Duncan!! Poziom co najmniej równy Kobemu, a może i wyższy od niego w ocenie całej kariery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.