Gry komputerowe

[RappaR]

2 godziny temu, julekstep napisał(a):

Jako renegat pewnie nie wyleczyles genophage i nawet nie masz pogladu na caloksztalt Mordina

Wyleczyłem akurat. Miałem duży score, by Shepard przeżył 

 

54 minuty temu, Kily napisał(a):

Max Payne i Arthur Morgan to postacie, które powinny się tu pojawić

Honorable mention Tommy Angelo

Max Payne jest fajny, ale tyle. W sumie nie ma za dużo charakteryzacji, głównie klimat robi swoje, a on jest tylko częścią tła. Ale faktycznie Max Payne to jedna z bardziej klimatycznych gier. 

Skończyłem całą trylogię, to by mogli zremakować

Inne świetne postacie to Jim Raynor, Bezimienny. 

Ale właśnie tak się teraz zastanawiając odkryłem jak mało jest dobrze napisanych postaci w grach. 

Mass Effect ma ich mnóstwo, Wiedźmin, ale to adaptacją, w Fallout jest kilka ciekawych(ale no barsziej jako ich backstory, a nie to co widać jak na przykład House), ale ogółem w większości przypadków bieda szczególnie na to ile się spędza w grze. 

[julekstep]

6 minut temu, RappaR napisał(a):

Bezimienny. 

serio grałeś w Planescape Torment (tam Mort > wszyscy btw) a nie grałeś w BG2?

[Kily]

12 minut temu, RappaR napisał(a):

Max Payne jest fajny, ale tyle. W sumie nie ma za dużo charakteryzacji, głównie klimat robi swoje, a on jest tylko częścią tła. Ale faktycznie Max Payne to jedna z bardziej klimatycznych gier. 

Skończyłem całą trylogię, to by mogli zremakować

Remake 1 i 2 jest w produkcji. 3 na PC wciąż się dobrze trzyma.

[RappaR]

57 minut temu, julekstep napisał(a):

serio grałeś w Planescape Torment (tam Mort > wszyscy btw) a nie grałeś w BG2?

Grałem w planescape chwilę dosłownie, nie ma co liczyć. 

Mam na myśli Gothica 

[Kily]

W dniu 7.08.2023 o 23:54, fluber napisał(a):

W końcu udało mi się przejść hogwarts legacy i absolutnie jedna z najlepszych o ile nie najlepsza gra w jaką grałem, dopracowany ogromny świat, świetna eksploracja, dużo zadań pobocznych, po prostu świetna zabawa, szczególnie jeśli ktoś jest fanem uniwersum. Polecam!

Zero nominacji

[RappaR]

28 minut temu, Kily napisał(a):

Zero nominacji

To jak Once upon a time in America

[Kily]

52 minuty temu, RappaR napisał(a):

To jak Once upon a time in America

[RappaR]

@Kily

[Kily]

A tak serio to brak jakichkolwiek nominacji w jakichkolwiek kategoriach dla Hogwart's Legacy, gdy co chwile pojawiają się, gry o których nikt nie słyszał, śmierdzi na kilometr jakimś kolejnym bojkotem JK Rowling czy inną błazenadą.

Z innej beczki tegoroczne nagrody Golden Joystick całkowicie zdominował Baldur. To forum jest chyba jedynym miejscem, w którym ta gra nie zyskuje uznania.

[RappaR]

Godzinę temu, Kily napisał(a):

A tak serio to brak jakichkolwiek nominacji w jakichkolwiek kategoriach dla Hogwart's Legacy, gdy co chwile pojawiają się, gry o których nikt nie słyszał, śmierdzi na kilometr jakimś kolejnym bojkotem JK Rowling czy inną błazenadą.

Z innej beczki tegoroczne nagrody Golden Joystick całkowicie zdominował Baldur. To forum jest chyba jedynym miejscem, w którym ta gra nie zyskuje uznania.

To jest fenomen, bo gra ma dalej tyle po premierze rekordy graczy online. Może kiedyś przejdę, ale poza całkiem epickim początkiem to ta gra to dla mnie tak bardzo wybitnie średnia, że pewnie nigdy nie skończę. Szczególnie, że w tej grze postawiono na ilość  najgorszym możliwym miejscu - mnogość wyborów, zamiast jakości wyborów, gdy wszystkie są na zasadzie nakarm kotka/zabij kotka.

 

Swoją drogą właśnie skończyłem dodatek do F4 i jestem pod wrażeniem, że na Steamie więcej osób ukończyło ostatni quest z dodatku, niż ten przed nim(który jest niezbędny do przejścia dalej)

[LeweBiodroSmoka]

1 godzinę temu, Kily napisał(a):

Z innej beczki tegoroczne nagrody Golden Joystick całkowicie zdominował Baldur. To forum jest chyba jedynym miejscem, w którym ta gra nie zyskuje uznania.

a to nie jest po prostu wina słabego lineupu do Goty? mnie jakoś specjalnie nie dziwi, że nie wygrał Mario, Zelda czy remake RE 4 (lol)

co do samego Baldura to jednak nie zgodzę się, że to średnia gra, po prostu nie jest to Baldur sam w sobie i to pewnie ludzi tak boli, niemniej optymalizacja i wkład pracy, co składa się na finalny produkt robi wrażenie, liczby że steama też raczej nie kłamią, nikt by nie grał w średni tytuł a już na pewno nie tak tłumnie

[Kily]

17 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

a to nie jest po prostu wina słabego lineupu do Goty? mnie jakoś specjalnie nie dziwi, że nie wygrał Mario, Zelda czy remake RE 4 (lol)

Przecież poprzednia Zelda całkowicie zaorała 2017 rok, a tegoroczna jest od niej dużo lepsza i zebrała w recenzjach same dychy (najczęściej) i dziewiątki. Do tego Alan Wake 2 może bardziej jako mix różnych form rozrywki niż stricte gra, ale też narobił sporo zamieszania.

Ogólnie ten rok uchodzi za najlepszy z ostatnich, a już na pewno jest o wiele lepszy dla tej branży niż 2021 i 2022.

[Kily]

Przeszedłem dodatek do Cyberdzbanka w obu ścieżkach (struktura bardziej w stylu Wiedźmina 2 niż późniejszych gier/dodatków CDPR) i wg mnie dobrze @RappaR na tym wyszedł, że zaczął grać teraz. Przemodelowano na lepsze systemy gameplayowe, ograniczono glitche (pod żadnym z tych względów nie ma jakiejś rewelacji, ale jest dużo lepiej niż te ~3 lata temu). Do tego sam dodatek jest wpleciony w środek głównej fabuły i może mieć zasadniczy wpływ na zakończenie całej gry, więc ogranie wszystkiego już po wyjściu dodatku wydaje się bardziej naturalne niż ogrywanie dodatku po wcześniejszym skończeniu podstawy. Ja byłem w tej drugiej sytuacji i przy dokonywaniu wyborów w dodatku dążyłem po prostu do zobaczenia nowego zakończenia, bo pozostałe znałem. Bardzo możliwe, że wybierałbym inaczej nie mając wcześniejszych doświadczeń.

W każdym razie dodatek bardzo udany, choć jedna ze ścieżek jest wyraźnie lepiej rozwinięta od drugiej. A do tego gdyby Cyberpunk po prostu miał premierę w tym roku, w tym kształcie bez tej całej wtopy i nachalnego marketingu obiecującego gruszki na wierzbie z 2020, na pewno byłby zapamiętany bardzo dobrze w historii gier. Tylko, że - jak to pisał Sapkowski - nigdy nie ma się drugiej okazji, żeby zrobić dobre pierwsze wrażenie.

[RappaR]

No ja teraz dopiero poznałem po raz pierwszy Cyberpunka i jak dla mnie po prostu najlepsza gra w historii - jedne z najlepszych postaci w historii gier, świetne questy, sporo czarnego humoru, zajebisty i różnorodny gameplay(szkoda, że banalnie prosty, następne podejście na wyższych poziomach), obłędna grafika, najpiękniejsze lokacje w historii gier(naprawdę nic nie zrobiło na mnie takiego wrażenia jak Night City), po prostu top1 w moim rankingu.

I serio martwię się, że nigdy w życiu już nie zagram w tak dobrą grę

 

RDR2 jest na mojej liście, ale po recenzjach i slow mo podejrzewam, że będzie niżej

Z gier wobec, których mam wysokie oczekiwania, a jeszcze nie grałem to jeszcze FFXVI

W dniu 22.11.2023 o 14:18, Kily napisał(a):

Przecież poprzednia Zelda całkowicie zaorała 2017 rok, a tegoroczna jest od niej dużo lepsza i zebrała w recenzjach same dychy (najczęściej) i dziewiątki. Do tego Alan Wake 2 może bardziej jako mix różnych form rozrywki niż stricte gra, ale też narobił sporo zamieszania.

Ogólnie ten rok uchodzi za najlepszy z ostatnich, a już na pewno jest o wiele lepszy dla tej branży niż 2021 i 2022.

No ogólnie to najlepszy rok w historii branży i podejrzewam, że od tej pory będzie dużo, dużo gorzej. Zresztą widać po zapowiedziach jak wiele biedniej. 

W dniu 22.11.2023 o 13:58, LeweBiodroSmoka napisał(a):

co do samego Baldura to jednak nie zgodzę się, że to średnia gra, po prostu nie jest to Baldur sam w sobie i to pewnie ludzi tak boli, niemniej optymalizacja i wkład pracy, co składa się na finalny produkt robi wrażenie, liczby że steama też raczej nie kłamią, nikt by nie grał w średni tytuł a już na pewno nie tak tłumnie

Nigdy nie grałem w BG 1 i 2(no nie licząc na tablecie w BGI jakichś ~2 godzin) i dla mnie Bg3 to samodzielny tytuł i mnie rozczarował mocno. Pewnie to będzie jedna z tych gier, których nigdy nie skończę. 

[Kily]

14 minut temu, RappaR napisał(a):

po prostu top1 w moim rankingu.

I serio martwię się, że nigdy w życiu już nie zagram w tak dobrą grę

 

RDR2 jest na mojej liście, ale po recenzjach i slow mo podejrzewam, że będzie niżej

Właśnie, jeszcze jedno miłe zaskoczenie ze strony Widma Wolności. Bardzo w cyberpunku na tle RDR2 brakowało interaktywności świata, a w dodatku zdarzyło mi się, że postacie zareagowały na moje wejście na zieleniec wewnątrz lokacji. Niby jedna drobna rzecz, ale takie rzeczy budują wiarygodność świata. Tego kompletnie brakuje w grach i na tym polu RDR2 tak bardzo zmiotło konkurencję, a tu też widać chęć poprawy ze strony CD Projektu.

[LeweBiodroSmoka]

34 minuty temu, RappaR napisał(a):

No ogólnie to najlepszy rok w historii branży i podejrzewam, że od tej pory będzie dużo, dużo gorzej.

odważna teza jak na rok gdzie wyszły takie gnioty jak Starfield, Diablo 4 oraz Lord of the Fallen, jeśli odejmiesz niszowego Switcha, to wcale jakoś specjalnie nie jest

[Kily]

4 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

odważna teza jak na rok gdzie wyszły takie gnioty jak Starfield, Diablo 4 oraz Lord of the Fallen, jeśli odejmiesz niszowego Switcha, to wcale jakoś specjalnie nie jest

Ten niszowy Switch to top 3 all time pod względem sprzedaży (za DSem i PS2), a ma szanse nawet pobić rekord.

[LeweBiodroSmoka]

9 minut temu, Kily napisał(a):

Ten niszowy Switch to top 3 all time pod względem sprzedaży (za DSem i PS2), a ma szanse nawet pobić rekord.

a widzisz, nie kupuję już branżowych pism, to zostałem w tyle, mocno to dla mnie zaskakujące, unas chyba jednak dalej nie jest tak popularna, ale dobrze, że im się wiedzie

[Kily]

1 minutę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

a widzisz, nie kupuję już branżowych pism, to zostałem w tyle, mocno to dla mnie zaskakujące, unas chyba jednak dalej nie jest tak popularna, ale dobrze, że im się wiedzie

U nas i tak z popularnością Nintendo jest o wiele lepiej niż w czasach, gdy na świecie Wii wciągało nosem PS3 i x360, ale wciąż sporo brakuje do ogólnoświatowych trendów. Samo Nintendo sobie na naszym rynku nie pomaga nie tłumacząc na polski swoich gier czy nawet głupiego interfejsu.

[LeweBiodroSmoka]

7 minut temu, Kily napisał(a):

U nas i tak z popularnością Nintendo jest o wiele lepiej niż w czasach, gdy na świecie Wii wciągało nosem PS3 i x360, ale wciąż sporo brakuje do ogólnoświatowych trendów. Samo Nintendo sobie na naszym rynku nie pomaga nie tłumacząc na polski swoich gier czy nawet głupiego interfejsu.

To prawda, ale ostatnio wdziałem polskie napisy w FF XVI bodajże, więc coś chyba drgnęło ;]