Skocz do zawartości

Rap, hip-hop


Quickly

Płyty masz:  

115 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Płyty masz:



Rekomendowane odpowiedzi

To teraz rap wydaje Agora? I tym pytaniem zapraszam do dyskusji, jak to jest, ze Bisz i Mes a wczesniej Fisz wydaja swoje plyty jako ksiazki, czy roznica w vat to dla nich wiksza kasa, czy wydawca wyborczej wciagnal ich do maffi syjonistow heheh czy o co k**** chodzi bo ja wiem, ze epoko labeli to juz odchodzi do lamusa i na naszym rynku jest teraz wiecej wydawnictw niz dobrego rapu ale dziwne to.

 

Nowy Bisz przesluchany, powiem tak przyjemna ta plytka, ale zawiodla muzycznie, kombinowanie domena artystow ale tez dobra furtka gdy nie ma sie pomyslu, zawsze mozna powiedziec, ze mnie nie zrouzmieli artysty. Jedna kozak kawalina gdzie i bit jest dobry "Nie obrazaj sie" reszta tak na dobra czworke. Technicznie i rozkminkowo Bisz w top 3 kraju ale te podklady nie poniosly plyty wyzej.

 

Nowy singiel Mesa z Kortezem, odwrotnie, muzycznie swietny klimat (polecam Korteza obczaic) jednak tekstowo to jest tak, ze slychac jak musi byc pelen frustracji Mes gdy ma w glowie setki tekstow i piosenek ale niestety nie umie spiewac i nie zanosi sie by to przeskoczyl. Plus za fajne obrazki z LA w nocy.

 

U mnie to ogolnie Schoolboya Q katuje, kawalek ponizej petarda do furki w nocy i tekstowo Kendrick Lamar mnie zmiazdzyl w kawalu Real.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo kulturalnie i rzeczowo wyjasnilem kekiemu dlaczego jego nowa plyta nie jest taka dobra jak poprzednie, nie mowiac o nielegalach, na co mi odpisal, zbeym zastanowil sie nad swoim zyciem, a potem mnie zbanowal. nie wiem kiedy ten sympatyczny chlopak z osiedla stal sie zwyklym intstagramowym cwelem w blyszczacych butach, szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo kulturalnie i rzeczowo wyjasnilem kekiemu dlaczego jego nowa plyta nie jest taka dobra jak poprzednie, nie mowiac o nielegalach, na co mi odpisal, zbeym zastanowil sie nad swoim zyciem, a potem mnie zbanowal. nie wiem kiedy ten sympatyczny chlopak z osiedla stal sie zwyklym intstagramowym cwelem w blyszczacych butach, szkoda.

 

Akurat w stosunku do Takich rzeczy progres jest jak od Maroka na Kaukaz. Nowe rzeczy są dośc porównywalne, aczkolwiek jednak Trzecie rzeczy w mojej ocenie są absolutnie wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat w stosunku do Takich rzeczy progres jest jak od Maroka na Kaukaz. Nowe rzeczy są dośc porównywalne, aczkolwiek jednak Trzecie rzeczy w mojej ocenie są absolutnie wyżej.

okej, wiec powtorze mniej wiecej co mu napisalem, przede wsyzstkim dla mnie nielegale>takie rzeczy>=nowe rzeczy>>trzecie rzeczy

trzecie rzeczy sa nudne i nagrane pod delikatnie mowiac nie najlepsze bity. keke w ogole nie ma pomyslu na kawalki (smutek=spowiedz, presja=zmysly), dzieki czemu 3/4 plyty to traki o tym, ze kiedys bylo c***owo, teraz jest zajebiscie, ale trzeba zapierdalac, bo kiedys znowu moze byc c***owo. przede wszystkim keke odszedl od swojej luznej, sk****synskiej nawijki w strone rozkminiania czy aby na pewno kazdy wers konczy sie podwojnym i to niestety slychac. technikiem keke jest slabym, wiec ta ewolucja wyszla c***owo. porownaj nie jestem dzentelmenem do milosci - odbijajac od wartosci, ktore keke przekazuje w tych trakach, to w pierwszym masz bezpretensjonalne linijki, ktore chloszcza cie kutasami po ryju i charyzme na poziomie wczesnego hitlera, to drugie to... budyn. i cale trzecie rzeczy takie sa, po prostu nijaka plyta na slabych k**** bitach i obawiam sie ze kolejne beda takie same, ale i tak propsy beda, bo keke ,,jest spoko" i ,,sie ogarnal" - co tez wplywa negatywnie na jego muzyke, bo polski henry chinaski to zdecydowanie fajniejszy narrator niz zamulony janek kowalski mieszajacy budyn. tam wyzej ktos wrzucil to co wazne - wiec stawiam pytanie sk****synu gdzie jest rap, ktora gral tak mocno, ze trzymales kumpla, zeby nie chcial wpasc w policje? bo na pewno nie na trzecich rzeczach, ta plyta nie ma dla mnie zadnego repeat value. po prostu keke z unikalnego rapera z kozacka stylowka stal sie jednym z setek rapujacych gosci o jakims gownie, nie do odroznienia od mu podobnych gwiazdek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy nie jest to proces, który przechodzi każdy raper, który wybija się z podziemia do mainstreamu? Jedynie chyba o VNMie nie mogę tego powiedzieć, ale reszta albo "większość" chyba taki proces właśnie przechodzi. Już nie nagrywasz w budce telefonicznej, zaczynasz żyć z tego co było zajawką, a kawałki powinny być koncertowe. Widać to przede wszystkim po drugiej płycie Małpy. Kilka numerów o czymś banglają od momentu premiery do teraz, mają power itd. Niestety druga płyta nie odbija się tak spektakularnym echem i gdy byłem ostatnio w 71 na koncercie to publika budziła się na kawałkach z 1 płyty przysypiając na kawałkach z drugiej.

 

Rockmani też zaczynają z kopyta, a potem ewentualnie jeden wyskok, a kolejna twórczość już nie ma tkaiego pierdolnięcia. Wydaje mi się, że to naturalny proces i nie ma co za to ganić. A co do trzecich rzeczy to ja jednak je odbieram jako znaczący upside, także techniczny w porównaniu z poprzednimi płytami. Jednemu to podpasuje, drugiemu nie, ale stawianie takiej przepaści między TR NR a TrzR to coś z czym nie mogę się zgodzić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się na rapie nie znam ale coś tam słucham. KęKę Takie Rzeczy i Nowe Rzeczy bardzo spoko. Trochę powagi, trochę luzu, bezczela, fajne przesłanie zachęcające do działania. Czekałem na nowy album ale mnie nie porwał. Strasznie to poważne i nawet zadęte. Jego rozliczenia z przeszłością i terapia przytłaczają dla mnie całość. Nie pochodzę z rodziny patologicznej i nie mogąc się identyfikować z treściami mało tam znajduję, a w zasadzie nic, co zachęca mnie do ponownego przesłuchania krążka. Moja edycja limitowana leży i się kurzy od trzeciego dnia, gdy dostarczył ją kurier.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się na rapie znam i powiem tylko Kulfon masz u mnie browara za te wypowiedzi o charyzmie na poziomie hitlera i generalnie rozjebales mnie opisem nowej płyty Kikiego hah! coś pięknego mordo, dograj to na bity i nawet jak sie nie rymuje to ja to biere w ciemno! Jesli Cie zablokowal to frajersko dosc, ktos napisal, ze legale kastruja hmm moze raczej nasycenie kastruje rapera patrz glodny raper to zajebisty raper. Patrz Nas, Jay Z ich pierwsze plyty to rozpierdol potem juz jakies takie zarzynanie swini plus co jakis czas przeblysk geniuszu a to i tak lepiej niz w polskim hh. Idealny przyklad to wspomniany Małpa, nie wiem po kiego wała on wracał, a te traki dobre, ale nie pamietam ani wersu z nich ani tytułu, nic na ripicie nie smigalo, nie to co pierwsza plytka. Dlatego mysle sobie, ze wiekszosc ziomeczkow po dwoch plytach z sukcesem powinno sobie brac przyklad z Eisa i zniknąć w chwale, albo z Tymona.

Taki Pezet dwie pierwsze plyty z Noonem to jest dla naszego rapu jak The dark side of the moon Pink floydow, reszta miala poziom ale bez podjazdu do kolabo z Noonem, teraz tez ma cos wypuscic ale z nim jest nadzieja na material dobry, bo on od lat ryczy, jak to go k**** życie oszukało na hajs, bo powinien smigac Maybachem a nie lokowac reeboka i miec z tego tylko na mieszkanie w wawie i fure. Wiec jest nienasycony Pezetino albo Kret jak go w szkole nazywano to moze ogarnie. Trzymam kciuki bo w sumie nic mnie jakos szczeroscia nie dojebalo od dawna: byl Medium to przeszedl transformacje w Mojzesza i choc ma skillsy top 3 w kraju to jakos ucichł, Bisz jest juz nasyconym wilkiem i moze co najwyzej bawic sie w encyklopedie dla gimnazjum, Mesa wydaje Agora i nie jest juz poligamistom tylko z duperką od 3 lat, co to k**** za Bukowski ja sie pytam. Problemy spoko choc mnie ich plyta nie porwala jak wczesniejsze produkcje, ale bylo to cos takiego szczerego cos co ma hip hop w sobie bez instagramow i innego c***stwa. Kuba Knap ma dla mnie taka szczerosc w sobie i Mielzky. OSTR król ale przestal jarać i przyjebal na masie to też mu dobrze nie wrózy. Coś z tym naszym rapem sie popierdolilo ale czekam wciaż na takiego jednego co rozjebie, moze Kulfon Ty, a moze u was lataja jakies ksywy po osiedlu nie znane jeszcze?

 

U mnie od kilku dni ta plytka lata:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.